Spoiler

Wiedział że umrze, był stary i chory, walka z legendą miała dać mu rozgłos niezależnie od wyniku. Jeszcze Chief oddał mu godny hołd mówiąc coś w stylu że "był tylko żołnierzem i wierzył w to co robi"

 

 

Świetnie napisane postacie. Zwłaszcza Master Chief kozak i chad ale nie zatraca tym swojego spokojnego i opanowanego charakteru.

 

"they need to go through me first"

Ciareczki  

 

Kurcze, ale Weapon to jest waifu material. Mógłbym patrzeć na tę mimikę i słuchać tego cudownego głosu w nieskończoność. 

W dniu 10.12.2021 o 13:28, ASX napisał:

mam to samo xd

 

Znaleście już jaskinię z automatem arcade Halo? 

1 minutę temu, Wilk_Zly napisał:

 

Znaleście już jaskinię z automatem arcade Halo? 

Nie, gdzie jest?

"Pierwsza" baza (po wyjściu z podziemi). Wracasz to niej. Za wyjściem, a obok/pod warkiem statku kosmicznego jest jaskinia. W środku.

Włączam grę, pokazuje ze mogę kupić kampanie, mam GP do 2023 roku, została mi ostatnia misja tak naprawdę z tego co widzę, chyba coś się odjaniepawlilo

Uruchom ją ponownie (zamknij przez Dashboard).

 

Wczoraj ubiłem 3 bossa na Heroic. Jak zwykle trzeba było znaleźć dobry patent, ale "emocji" było tyle, że żona z pokoju wyszła.

9 godzin temu, Wilk_Zly napisał:

 

Znaleście już jaskinię z automatem arcade Halo? 

Znalazłem

 

w ogóle gra ma bardzo satysfakcjonującą eksplorację, bo prawie za każdym razem gdy zdecydowałem się nieco zboczyć z głównego szlaku, znajdowałem jakąś potężną broń, spartan core, audio log albo easter egg.

 

Do dziś kilka dni po skończeniu głównej kampanii, biegam po tym świecie szukając wież propagandy do zniszczenia i logów. Nie pamiętam w której ostatnio w grze z otwartym świecie tak miałem.

 

EDIT:

fajny easter egg z Lockiem

Spoiler

 

Jestem gdzieś w połowie, fabuła nie porywa póki co, goryle drą japę, klasyk akcje jak zabijesz kogoś ważnego w szeregach i Hehe "nic nie szkodzi i tak cie dorwiemy", strasznie to nijakie i po prostu kiepskie.

Open world fajny, dostaliśmy klasyk ubi game ze znacznikami, ale broni się rozgrywką, bo potyczki po prostu urywają łeb, szkoda jednak, że prócz znaczników to nie pokuszono się o nic więcej. Na szczęście gra za długa nie jest, a mapa nie za duża, to nie zdąży się to znudzić.

co do dialogów

nie wiem naprawdę jak można nazwać takie dialogi kiepskimi albo nijakimi i nie wierze że istnieje człowiek który nie uśmiechnie się gdy usłyszy od przeciwnika po kilku niecielnych strzałach, że nie potrafi strzelać i nie  ma się czego bać xd

 

17 minut temu, Moldar napisał:

zabijesz kogoś ważnego w szeregach i Hehe "nic nie szkodzi i tak cie dorwiemy",

Na serio było w grze coś takiego? Pamiętam, ze jakis recenzent wspominał o tym, ale ja w grze nigdy nie słyszałem czegoś podobnego

Jak wyżej, przecież te odzywki w trakcie walki mocno poprawiają jej całościowy odbiór - czujesz, że Twoje poczynania rzutują na to jak reagują wrogowie.

Ludzie hejtują bo na Xboxa wiadomo. Na reddicie są tematy bo komuś nie podoba się loading screen. 

Co do dialogów gruntów zwanych krasnalami to jest ich mnóstwo, są zabawne, zwłaszcza wieże propagandy. Dodają charakteru tym nijakim do tej pory obcym. Nie sądziłem że to napiszę ale krasnale są mocnym elementem tej gry.

 

Nie chodzi o odzywki podczas gry, bo krasnale są sztosowe i wróg reaguje w jakiś tam sposób na to co się dzieje ( do tlou jeszcze długa droga, ale fajnie, że kolejna gra, która to ma ), ale ogólne poczucie, że brniesz do celu jak taran, a przeciwnik dalej narracja, że nie szkodzi i tak cię zgładzę, przynajmniej do momentu etapu z E3 tak to działa i jestem własnie po tym. Póki co imo jest średnio fabularnie, zobaczymy jak dalej, może rozgrzewka.

Edytowane 14 grudnia 20213 l przez Moldar

Grunty się zgrywają po prostu, jak się do nich podkradnie to często można podsłuchać jak rozmawiają ze sobą że ludzie boją się gruntów i jacy to oni nie są straszni, by chwilę potem wpaść w panikę na nasz widok xd

No widać że development się przedłużał, dyrekcja, zarząd i zespół zmieniali się kilka razy przez 6 lat, a gość od dialogów gruntów trwał na swoim stanowisku. 

Nie wiem jak można na coś takiego narzekać kiedy w przypadku konkurencji coś takiego praktycznie nie istnieje, nie mówiąc już o tym żeby faktycznie było to dobrze zaimplementowane.  Kiedy jeden z Elite zareagował na mnie lekko poddenerwowanym "DEMON" to nie ukrywam, że poczułem się jak yebany mistrz wojny.

A konkurencja bardzo mocna w gatunku FPS xd 

Zwłaszcza w tym roku.

 

 

5 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

Nie wiem jak można na coś takiego narzekać

Tylko raczej nikt na to nie narzeka

10 minut temu, devilbot napisał:

Ludzie hejtują bo na Xboxa wiadomo. Na reddicie są tematy bo komuś nie podoba się loading screen. 

Co do dialogów gruntów zwanych krasnalami to jest ich mnóstwo, są zabawne, zwłaszcza wieże propagandy. Dodają charakteru tym nijakim do tej pory obcym. Nie sądziłem że to napiszę ale krasnale są mocnym elementem tej gry.

 

Ja widzę co innego. Ludzie się zachwycają bo to Halo i wygrana na Game Awards to tylko zasługa marki.

 

Ta kampania jest mega przeciętna i nie chodzi mi o teksty krasnali jak z bajek dla sześciolatków. Świat gry jest nudny, nie zachęca do zwiedzania bo wszystko wygląda tak samo, masa assetow postawiona na zasadzie kopiuj wklej. One linery Master Chiefa które mają pokazać jakim jest złodupcem są tak tanie, że mnie bardziej smieszyły niz tworzyly klimat.

BR lekiem na wszystko, mało sytuacji w których musimy użyć innej broni (choc tu inaczej moze byc na padzie bo na myszy skuteczniej grac z BRem niz rakietami nawet)

Sterowanie pojazdami to porażka.

Do tego graficznie jest tylko poprawnie, nic wiecej.

 

Na plus muzyka i AI chociaż też nie zawsze bo bossów na legendary zabijałem wykorzystując głownie ograniczenia AI.

 

Halo przypomniało mi jaką nadgrą był Doom: Eternal i pewnie w temacie singlowych FPSów długo nic lepszego nie powstanie

Sam jesteś przeciętny zwłaszcza z tym chwaleniem się na forum co 5 min rangą w multi.

4 minuty temu, devilbot napisał:

Sam jesteś przeciętny zwłaszcza z tym chwaleniem się na forum co 5 min rangą w multi.

Napisałem chyba 2 razy przy awansach. Ale dobrze wiedzieć, że noskilli dupa boli