Halo Infinite

[devilbot 3 681]

Aha zaczynasz grać od 10 części i piszesz że słaba kampania. Konstruktywna krytyka nie ma co. Game awards Phil kupilł wiadomo, oczywistość jak gra na Xboxa gdzieś się pojawia.

Skąd ja znam te narrację. Jebać was.

[UberAdi 2 284]

Widocznie powinni zamieszczac wiadomosc przy starcie gry, że kampania staje się dobra dopiero po przejściu wszystkich poprzednich części

 

 

[ASX 14 608]

Porównywanie Dooma i Halo to jak porównywanie jabłek do pomarańczy. Doom to inny FPS, szybszy i bardziej dynamiczny, brutalny i staroszkolny, rozgrywający się na malutkich arenach.

 

Obie serie są świetne, ale ja osobiście preferuję wolniejsze i stawiające bardziej na narrację i eksplorację Halo, które oferuję też większą wolność i możliwości w wykonywaniu zadań.

[devilbot 3 681]

17 minut temu, UberAdi napisał:

Widocznie powinni zamieszczac wiadomosc przy starcie gry, że kampania staje się dobra dopiero po przejściu wszystkich poprzednich części

 

 

Uważam, że powinni to zmieścić bo gracze nie wiedzą. Netflix nie musi jakoś pisać na serialach UWAGA OGLĄDAĆ OD PIERWSZEGO ODCINKA. Oczywiście można grać bez znajomości poprzednich i świetnie się bawić. Jednak wydźwięk całej gry a zwłaszcza końcówki jest zupełnie inny dla kogoś kto zna serię i był z nią np od początku. Ta gra to hołd dla klasycznych halo.

Edytowane 14 grudnia 2021 przez devilbot

[beardo0 125]

Gra jest bardzo dobra. Daję znak jakości i polecam grać przynajmniej na Heroic jak komuś mało wrażeń 

 

Też bardzo fajny jest ten harpun, który całkiem zmienia rozgrywkę, czyni ją bardziej wertykalną i daje więcej możliwości jak np. ogłuszanie niektórych przeciwników.

 

Głębi fabularnej tutaj nie szukam, nie po to odpalam tę gierkę. To sf więc fabuła będzie jaka będzie, raczej wiadomo czego się spodziewać po walkach z gorylami z planety małp i kolorowymi kosmitami. Ale przechowanie materiału genetycznego na pierścieniu Halo, gdzie odbywają się początkowe misje, buduje dobry klimat. I chemia między postaciami też jest bardzo spoko - między nową sztuczną inteligencją, pilotem oraz postaci wydają się bardzo ludzkie. 

 

Poprzednie części średnio mnie kręcą, z wyjątkiem Halo Reach i Halo 3 ODST.

 

A Doom Eternal jest całkiem inny. Ma te finishery z bliska, które spowalniają szybką rozgrywkę, więcej gore i inną, trochę mroczniejszą stylistykę.

 

 

 

 

Edytowane 14 grudnia 2021 przez beardo0

[Gość suteq]

Jestem w ostatniej misji i już mam kurwa dosyć tych bezpłciowych korytarzy i pokoi które wszystkie wyglądają tak samo. Jak na nie patrzę to czasem nie wiem czy gram w 4, 5 czy Infinite. 

[Ludwes 1 682]

1 godzinę temu, devilbot napisał:

Aha zaczynasz grać od 10 części i piszesz że słaba kampania. Konstruktywna krytyka nie ma co. Game awards Phil kupilł wiadomo, oczywistość jak gra na Xboxa gdzieś się pojawia.

Skąd ja znam te narrację. Jebać was.

 

o kurwa, jaki frustrat

[devilbot 3 681]

Jaki frustrat? To i tak jedna z bardziej rzeczowych moich wypowiedzi. Myślę, że można było wybrać lepszy cytat.

 

[UberAdi 2 284]

46 minut temu, suteq napisał:

Jestem w ostatniej misji i już mam kurwa dosyć tych bezpłciowych korytarzy i pokoi które wszystkie wyglądają tak samo. Jak na nie patrzę to czasem nie wiem czy gram w 4, 5 czy Infinite. 

Po prostu nie rozumiesz magii Halo, jakbys ograł wszystkie poprzednie części to byś tak nie mówił

[Paolo de Vesir 9 044]

Ten design jest ikoniczny, razu czujesz, że jesteś na statku obcych.  

[devilbot 3 681]

Suteqowi nie pasują dłużyzny i się nie dziwię bo gra to jak pisałem wypisz wymaluj halo 1 ze wszystkimi jego wadami i zaletami w tym właśnie długie korytarze w misjach fabularnych.

[20inchDT 3 361]

Największy minus tej gry to powtarzalność lokacji. Widać, że im nie szło z tą grą.

[devilbot 3 681]

No ale końcówka nie jest aż tak długą ja zrobiłem ją na jedno posiedzenie około 2h mi zajęło. Rozumiem też że jak ktoś nie może trafić w przeciwnika to zajmie mu to więcej bo inteligencja gruntów w Halo jednak dużo wyższa niż przeciętnego forumowicza.

[Wredny 9 460]

Trzeba by ten raport Schreiera poczytać o piekle developerskim w 343i.

Podobno sporo gry poszło pod nóż, wyleciały biomy śnieżne i pustynne, a to co dostaliśmy rozwleczono, pompując mapę kopiujwkleizmami i ubisofciarstwem.

Jasne, gameplay ogarnęli cudownie, ale nie do końca tak to miało wyglądać.

[Paolo de Vesir 9 044]

Te biomy poszły, bo zabrakło skilla/czasu/pieniędzy czy wycięli je tymczasowo i wydane zostaną jako DLC?

[devilbot 3 681]

Nie liczyłbym na wiele. Dodanie linijki z trybem w multiplayerze zajęło im miesiąc.

Gra nie ma nic wspólnego z ubisoftem. Zupełnie inna wizja open worlda.

[ASX 14 608]

2 godziny temu, Wredny napisał:

Trzeba by ten raport Schreiera poczytać o piekle developerskim w 343i.

Podobno sporo gry poszło pod nóż, wyleciały biomy śnieżne i pustynne, a to co dostaliśmy rozwleczono, pompując mapę kopiujwkleizmami i ubisofciarstwem.

Jasne, gameplay ogarnęli cudownie, ale nie do końca tak to miało wyglądać.

chyba czytałeś inny artykuł.

 

Bo tekst ma wydźwięk bardzo pozytywny, Schreier wskazuje że gra miała podobne problemy co Anthem (głównie ze względu na problemy z silnikiem gry i narzędziami developerskimi, w pewnym momencie zastanawiali się nawet kilka miesięcy czy nie przenieść całej gry na UE4), ale ostatecznie dostała to czego potrzebowała, czyli więcej czasu który pozwolił dowieźć świetną grę, więc zamiast powtórki z Anthema wyszła raczej powtórka z God of Wara (który też miał problemy w trakcie produkcji, a wyszła z niego bardzo dobra gra).

Nie ma nic o tym że grę "rozwelczono, czy napompowano mapę kopiujwkleizmami i ubisofciarstwem".

 

Jest info tylko że 343 miało znacznie większe ambicję i  gra miała być znacznie większa i bardziej rozbudowana, ale studio to przerosło i ostatecznie 2/3 gry  wyleciało do kosza  (co jest zabiegiem dosyć normalnym procederem przy produkcji gier AAA że część gry wylatuje do kosza, niestety. Nie znam żadnej gry która nie zaliczyła podobnych cięć przed premierą).

 

[devilbot 3 681]

Wredny tak czyta artykuły jak gra w gry

[wojtas011 506]

Ale "Through the Trees" jest cudowne, najlepsza wersja "A walk in the woods" z całej serii.

[Moldar 2 245]

Nie liczyłbym na wiele. Dodanie linijki z trybem w multiplayerze zajęło im miesiąc.
Gra nie ma nic wspólnego z ubisoftem. Zupełnie inna wizja open worlda.

Gra jest krótsza, przez co tak nie nudzi, taka zmiana

[Paolo de Vesir 9 044]

Proszé sié od wrednego odfarfoclić, bo ziomek faktycznie kupuje te gry i w nie gra.

[Figuś 21 141]

https://lowcygier.pl/edycje-kolekcjonerskie/pre-order-halo-encyclopedia-deluxe-edition-za-30277-zl-w-amazon-de/

[bluber 1 183]

1 godzinę temu, ASX napisał:

Nie ma nic o tym że grę "rozwelczono, czy napompowano mapę kopiujwkleizmami i ubisofciarstwem".

 

Nic nie napisał o rozwlekaniu czy innych biomach ale jest tam zdanie: 

 

Cytat

By the summer of 2019, Halo Infinite was in crisis mode. The studio decided to cut almost two-thirds of the entire planned game

 

2/3 gry zostało wycięte, 343 planowało coś w skali Breath of the Wild a wyszła gra, której wielkość można porównać do jakiegoś mniejszego sandboxa w stylu na przykład Infamousa, do tego ten biom który przypomina jedynke z swoimi leśnymi lokacjami, które były inspirowane amerykańskim północnym zachodem skąd pochodziło Bungie jak i teraz swoją siedzibe ma 343 czuje że nie miał być jedyny. Ktoś przed premierą pisał, że gra bierze koncept Silent Cartographera i robi z tego całą grę i faktycznie to czuć - razem z nudnymi, powtarzającymi się korytarzami w strukturach Forerunnerów co też jest ukłonem do Halo CE ale w 20 lat pózniej raczej sie nie sprawdza. Ogólnie gra się w to bardzo dobrze, ale szkoda, że gra przeplata bardzo spoko misje w których trzeba trochę pobawić się wertykalnoscią do tych w ktorych idziemy przed siebie korytarzem i praktycznie nic ciekawego się tam nie dzieje. Graficznie gra wyglada lepiej niż rok temu pokaz ale wiele elementów jest dość przeciętnych - dość powiedzieć, że Red Dead Redemption 2 nadal wyglada lepiej niż gra z 2021 roku. Do tego kompletny prawie brak fizyki, jedziesz czolgiem i nawet głupiej cienkiej sosenki nie można zniszczyć. Co do ubisofciarstem to ciężko nie odnieść wrażenia, że wiekszość aktywności jest wzięta wręcz prosto z Assasin's Creed z 2008 roku czyli odbijanie baz, niszczenie propagandy czy odbijanie marines to jest taka bieda, że aż w oczy szczypie i jedyna rzecz, która ratuje te powtarzalne zadania to gameplay. Gameplay, który jest fajny, linka jest baza i dzięki interakcji marines i ogólnej mozliwości kombinowania powoduje, że gra się przyjemnie i większość starć się potrafi różnić (a przynajmniej jeśli tego chcemy).  Zmiana umiejek na padzie jest dramatycznie zła, nie rozumiem troche tego, że thurster dali jako osobną umiejke bo w takim przypadku jest to dla mnie totalnie bezużyteczna sprawa bo wole w walce korzystać z linki.  Do tego karny kutas za brak co-opa na start. 

 

[Wredny 9 460]

2 godziny temu, Paolo de Vesir napisał:

Te biomy poszły, bo zabrakło skilla/czasu/pieniędzy czy wycięli je tymczasowo i wydane zostaną jako DLC?

 

Obstawiam to pierwsze, ale na pewno ktoś tam już wpadł na pomysł, jak za te wycinki zGAASować mamonę 

2 godziny temu, devilbot napisał:

Wredny tak czyta artykuły jak gra w gry

 

Nigdzie nie napisałem, że w tym artykule tak napisano tylko wyciągnąłem logiczne wnioski - skoro wycięto tyle zawartości, a sporo osób narzeka na ogólną nudę/powtarzalność to wiadomo, że musieli sztucznie podpompować jedyne, co im zostało, żeby kampania nie kończyła się po 3h.

 

2 godziny temu, Paolo de Vesir napisał:

Proszé sié od wrednego odfarfoclić, bo ziomek faktycznie kupuje te gry i w nie gra.

 

Dziękuję uprzejmnie

Staram się jak mogę, mimo ograniczonego czasu.

[Soul 1 306]