Halo Infinite

[UberAdi 2 307]

6 minut temu, easye napisał:

No to nie ma nadziei dla gry, tryb gry 4vs4 na 3080 dziala w 100 fpsach, a singla niestety nie potrafię ustawić, bo gra ma problemy z synchronizacja, optymalizacja leży, ogólnie projekt można porównać do niewypałów pojroju BF2042.

Ustaw w opcjach minimum fps na 120 i bedzie chodzic w 120  Ogólnie technicznie ta gra jest dziwnie zrobiona. Ma jakieś ukryte limitery fpsów i próbuje sama dostosowywać dynamicznie rozdziałke przez co ani jedno ani drugie nie jest takie jak powinno być.

W plikach gry można też ustawić minimum fps wyżej niż 120 swoją drogą.

[mausenberg 76]

7 godzin temu, ASX napisał:

Fajnie to wygląda, chciałbym aby kiedyś dodali trzecioosobowy tryb z prawdziwego zdarzenia z dopracowanymi animacjami itd.

 

No jak? Przecież można pograć MC z trzeciej osoby - tyle, że nie w Halo  
 

 

[easye 3 390]

6 godzin temu, UberAdi napisał:

Ustaw w opcjach minimum fps na 120 i bedzie chodzic w 120  Ogólnie technicznie ta gra jest dziwnie zrobiona. Ma jakieś ukryte limitery fpsów i próbuje sama dostosowywać dynamicznie rozdziałke przez co ani jedno ani drugie nie jest takie jak powinno być.

W plikach gry można też ustawić minimum fps wyżej niż 120 swoją drogą.

No ale wtedy rozdziałkach i grafika lecą na pysk. A te 2 ustawienie maksymalna wartość ustawiasz? Czy tylko minimalna?

[Paolo de Vesir 9 234]

6 godzin temu, easye napisał:

tryb gry 4vs4 na 3080 dziala w 100 fpsach,

 

a w ilu powinien chodzic?

[UberAdi 2 307]

43 minuty temu, easye napisał:

No ale wtedy rozdziałkach i grafika lecą na pysk. A te 2 ustawienie maksymalna wartość ustawiasz? Czy tylko minimalna?

Mam 120 minimum i max na 240 bo takie mam odswiezanie monitora.

Jest też opcja ustawienia minimum wyżej niż 120 w plikach gry ale jak ustawiłem 144 to mi latało między 125 a 144 i wydawało mi się że gorzej chodzi niz przy stalych 120. Jak coś to localappdata -> HaloInfinite ->plik .json otwierasz w notepadzie i sobie wpisujesz minimum fps.

 

 

[easye 3 390]

3 godziny temu, UberAdi napisał:

Mam 120 minimum i max na 240 bo takie mam odswiezanie monitora.

Jest też opcja ustawienia minimum wyżej niż 120 w plikach gry ale jak ustawiłem 144 to mi latało między 125 a 144 i wydawało mi się że gorzej chodzi niz przy stalych 120. Jak coś to localappdata -> HaloInfinite ->plik .json otwierasz w notepadzie i sobie wpisujesz minimum fps.

 

 

Jakbym nie ustawil tych wskaźników, to obraz w SINGLU dla mnie jest mało płynny.

Jedynie z włączonym, Vsynkiem i lockiem na 72 klatki da się grać.

 

[mausenberg 76]

Słabo ludzie z 343i przemyśleli postęp i te sezony. Wbiłem setny i koniec?? W maju nowy sezon, do tego czasu kupa ludzi może sie zwyczajnie wypiąć na gre, za dwa sezony w takim stylu i zostaną tylko najwierniejsze aim boty w multi. Sami to zakopują, szkoda. Po prawie 90 godzinach nie licząc singla, wcale nie mam dość, gunplay i movement to poezja, ale ten nierosnący pasek postępu demotywuje.

[Daddy 4 243]

Taka ciekawostka, niewypał BF to głównie wina Halo według EA 

[ASX 14 716]

nie ma to jak nie potrafić przyznać się do błędu i obwiniać za porażkę inną grę xD

 

Infinite zostało opóźnione o rok, wszyscy wiedzieli że wyjdzie w okolicy premiery BFa i CoDa. Być może EA nie powinno się w takim razie pchać w ten gorący okres i przełożyć premierę BFa a dodatkowy czas poświęcić na dopracowanie gry, no ale wtedy gra nie wyszłaby w gorącym przedświątecznym okresie

[A_Bogush 394]

Po części się przyznają takim stwierdzeniem, że Halo oferuje lepszą jakość niż Battlefield. Gdyby wszystko było w porządku z BF to ludzie i tak by grali, pomimo tego, że za grę trzeba zapłacić w porównaniu do Halo.

[bartiz 1 619]

https://forums.halowaypoint.com/t/halo-infinite-update-mid-season-update/504082

 

Kolejny update i kolejny pierd w twarz fanów xD nadal ZERO nowego contentu. Żenua, niech to zdycha razem z BFem 2042.

[Paolo de Vesir 9 234]

Halo 5 >> Halo Infinite pod względem multika 

[ASX 14 716]

24 minuty temu, Paolo de Vesir napisał:

Halo 5 >> Halo Infinite pod względem multika 

 

Być może tego nie pamiętasz ale początki Halo 5 też nie były różowe (brak Forge, tylko 10 arenowych map na premierę, brak BTB, brak Firefighta, chuyowy system progresji oparty na lootboxach, Warzone będący obrzydliwym Pay to Win, brak splitscreena) potem 343 część z tych rzeczy naprawiła i gra ostatecznie stała się lepsza, ale swego czasu też zebrała mnóstwo zasłużonej krytyki

 

Infinite prawdopobnie czeka podobna drogą, z tym że w porównaniu do Piątki ma znacznie lepszy fundament gameplayowy (pod względem rozgrywki Infinite to TOP Halo). Dzięki temu ma szansę stać się jedną z najlepszych odsłon serii, ale muszą najpierw dostarczyć: 

- większą ilość map, bo te kilka obecnie dostępnych to żart 

- muszą powrócić klasyczne dla serii tryby jak Infection, Griffball

- naprawić system kustomozacji, bo obecnie mimo wykupionej przepustki jakieś 95% zablokowane jest za paywallem

- naprawić system progresji, gra powinna wynagradzać gracza za dobre wyniki, dostawanie 50 expa, za wygrany który sami wygraliśmy jest demotywujące

- poprawić zabezpieczenia antychryst (mają to zrobić 24 lutego) i dać możliwość wyłączenia crossplayu w każdym trybie

 

To tyle, duzo i niedużo, gdyby to ogarnęli byłbym zadowolony.

 

 

 

 

 

[Paolo de Vesir 9 234]

Halo 5 kupiłem na premierę i w sumie bawiłem się znacznie lepiej niż przy Infinite. Duża też zasługa tego, że grałem tylko Arenę, więc nie dotyczy mnie prawie żadna z bolączek które wymieniłeś. No i jednak brakuje mi trochę tej mobilności z poprzedniczki.

 

Dam jeszcze kiedyś szansę, ale czuję pewne rozczarowanie z faktu, że miałem spędzić kilkaset godzin przy tej grze, a wyszło tak średnio.

[MaZZeo 14 242]

Przeszedłem kampanię.

 

Pewnie myślicie dlaczego zajęło mi to aż 2 miesiące xD już opowiadam.

 

O ile na samym początku byłem bardzo zadowolony wstępem i całym Zeta Halo, dużym światem który mnie nie ogranicza, o tyle w zasadzie po 3-4h można uznać że w tej grze... widziało się już wszystko.

 

I dlatego singiel jest strasznie nudny. Owszem, odbijanie baz to nie jest nic odkrywczego, ale z AI które robią wyzwanie było całkiem przyjemnie. Tak samo walka z niektórymi bossami gdzie trzeba było się troszkę wysilić nawet na Heroicu. Jednak przestało to bawić po paru godzinach, bo nic więcej ponad to co widać na początku gra nie oferuje.

 

Rozwój postaci? 90% czasu używa się linki, ktora jest GENIALNA btw. Nie ma motywacji by latać po mapie i szukać rdzeni.

 

Bazy do przejęcia? Niby dzięki temu mogę mieć więcej punktów by wzywać lepszy sprzęt UNSC, ale też z ich pomocy skorzystałem raptem parę razy.

 

Odkrywanie mapy? Wszystko wygląda w zasadzie tak samo, lasy i skały, zero różnorodności. Byle która część Halo była o wiele bardziej różnorodna jeśli chodzi o lokacje. Skoro to jest sztucznie wytworzony pierścień to naprawdę ciężko było zrobić krainy z piaskiem, śniegiem albo gęstą dżunglą?

 

To co mnie odrzucało jednak najbardziej na tyle że czasem przestawałem grać przez tydzień to etapy w środku konstrukcji forerunnerów. Może i pozachwycałem się przez chwile, ale ten ciąg korytarzy szaro-niebieskich gdzie trzeba było wyłącznie włączać przyciski to była momentami lekka żenada. Gra była bardzo mocno przedłużana przez takie sekcje. Obrzydło mi to do tego stopnia, że kiedy doszedłem do momentu gdzie trzeba odpalić/sprawdzić 4 takie same iglice by przejść dalej to moja reakcja była taka

 

 

Fabuła mnie też nie zachwyciła, a szczególnie fakt że

 

Spoiler

Atriox określany jako martwy przez całe grę nagle się okazuje że ŻYJE, a my nie mamy możliwości odpłacić się za wpierdol który spuścił MC na początku gry na FILMIKU

 

Zamiast tego mamy przez całą grę Escharuma i jego niezdrową podnietę na temat Atrioxa jakby byli conajmniej kochankami.

 

Swoją drogą to te całe Banished było o wiele lepiej przedstawienie w Halo Wars 2 pod względem dizajnu, tutaj znowu nie widziałem za bardzo różnicy miedzy normalnymi covenantami a dalszym odłamem.

 

Zapewne ciąg dalszy to będzie walka z nową rasą, aczkolwiek czekam na to średnio. Wpierw byłem rozczarowany co z tej gry bazując na newsach i pokazach przedpremierowych, potem znowu wrócił hype, a ostatecznie po przejściu nadal jest rozczarowanie. Gameplay nie powiem - jest szywniutki, chyba tylko w Doom Eternal fajniej się strzela i walczy z przeciwnikami, ale widać że ta gra była składana do kupy przez parę lat by wyszło cokolwiek, byleby gra nie okazała się memem.  Przez ten brak różnorodności cała gra zlewa się w jedno i w zasadzie nie pamiętam dokładnie tych leveli co przeszedłem, nie było w zasadzie żadnych pamiętliwych momentów do których warto wracać. Jak dla mnie to Spencer tam powinien wjechać na pełnej pizdzie do 343 i zrobić audyt, bo wypluć tak odtwórcze Halo po 6 latach to mocne rozczarowanie. A wystarczyło zrobić z intro filmiku normalny level w grze, zwiększyć różnorodność środowiska na pierścieniu, skrócić całą kampanię, byłoby o wiele lepiej.

[easye 3 390]

Zgadzam się z każdym słowem, jestem akurat przy trzech iglicach i pachnie kolejną grą nie do skończenia...

 

Dla odmiany przy premierze obydwu części Destiny człowiek wręcz nie mógł się oderwać. 343 przy Bungie to studenciaki, a ten ich 6 letni projekt okazał się lekkim niewypałem.

 

Multi jest świetne, ale z ich podejściem na serwerach zostaną zaraz sami psychofani.

[ASX 14 716]

Ja nie że wszystkim się zgadzam co napisał Mazzeo, bo sam nie mogłem się oderwać od Infinite i dla mnie jest to jedna z najlepszych odsłon serii, ale na pewno jest tu dużo trafnej, merytorycznej krytyki i po prostu szanuję taki taki foruming.

[UberAdi 2 307]

Ja też się zgadzam ze wszystkim, kampania to najmocniejsze 6/10 w historii 

[Paolo de Vesir 9 234]

46 minut temu, easye napisał:

Dla odmiany przy premierze obydwu części Destiny człowiek wręcz nie mógł się oderwać.

 

Oj, Destiny 2 na premierę to był niezły kasztan. Nie dość, że bez contentu to jeszcze z okrojonym multi. Bungie jedna z legend branży, ale przy D2 pokazała, że nie są cudotwórcami.

[easye 3 390]

Jak bez contentu - singiel na 20, z paroma strikami i rajdem, do tego o wiele fajniejszy endgame  cotygodniowe wyzwania i fajne tryby multi. To dawało jakieś minimum 60-100h bardzo przyjemnej zabawy, a z rajdami niektórzy spędzili i 500.

[Paolo de Vesir 9 234]

4 minuty temu, easye napisał:

Jak bez contentu - singiel na 20-30h

 

Przecież kampanię dało skończyć się w ok. 10h i potem zostawał jeden raid i kilka strike'ów. D2 kupiłem na premierę i pamiętam, że w pierwszym tygodniu nie było już co robić. Nie mówiąc już o tym, że na starcie multi śmigało w 30 klatkach i było kilka klas niżej niż Halo 5.

[easye 3 390]

no to sam jestem w szoku jak miło tą grę zapamiętałem, kompletne przeciwieństwo HALO, co totalnie mnie rozpierdala. 

2 ikoniczne serie - o ile Horizon chociaż w singlu dowiozło, tak z 343 to ktoś tam powinien zrobić porządek!

[Paolo de Vesir 9 234]

No w 343i powinny polecieć głowy.

[UberAdi 2 307]

6 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

No w 343i powinny polecieć głowy.

Biorąc pod uwagę, że na jakikolwiek content mamy czekać do maja to nie wiem czy tam jeszcze w ogóle są jakieś głowy które mogą polecieć 

[Spaulding 61]

Miał ktoś z Was problem ze znikającymi/zawieszającymi się sejvami? 

To jest kuwa jakaś patologia, już drugi raz gra mi się zglitchowała i nie mogę kontynuować od zapisanego miejsca. 

Pierwszy raz po 2h grania to luzik, dzisiaj po 11h....  Brak mi słów...

Edytowane 20 lutego 2022 przez Spaulding