Skocz do zawartości

Fear Effect Reinvented


Badus

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zabawne, bo ostatnio przypomniałem sobie o tej chyba dość niedocenionej za czasów PsOone grze, a tutaj okazuje się, że N Switch dostanie godną dzisiejszych standardów zremasterowaną wersję! Osobiście mocno się jaram i właśnie kolejny solidny argument, by kolejną konsolą był Słicz.

 

Teaser Trailer

 

Pamiętacie oryginał? Nadal robi robotę? 

Edytowane przez Badus
  • Odpowiedzi 11
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Wstyd przyznać, ale ta marka ominęła mnie podczas katowana szaraka na przełomie tysiącleci. Z ciekawości sprawdziłem i można ten tytuł ograć na PS3, ale po zapowiedzi remastera wątpię by był sens. Mocno trzymam kciuku za ten tytuł, bo z fragmentów jakie sobie posprawdzałem, to szykuje się kawał dobrej, oryginalnej historii.

 

Ps. Pamiętacie jeszcze skandal jaki towarzyszył drugiej części? ;)

 

fe2_640x480.jpg

Opublikowano (edytowane)

Kickstarter był na nową część Fear Effecta (która miała zresztą wyjść na wiosnę 2017). Ten remake, jak sądzę, został pomyślany przez Square-Enix jako forma zrobienia większego hype'u. Obie gry zrobi to samo studio, małe indie studio fanów serii z Francji (znane chyba głównie z w miarę ciekawego point-n-clicka pt. Goetia? Zwłaszcza przy obecnej cenie, gierka jest obecnie na Steamie przeceniona do kilku złotych).

 

 

Fear Effect to raczej słusznie niszowa dziś sprawa, gra była drewnem nawet jak na pierwszego PSX-a, a to osiągnięcie. Dostała dobre recenzje, bo miała "dobrą historię", co naprawdę nie było wśród recenzentów growych w 2000 roku wysoko ustawioną poprzeczką. Wystarczy zresztą puścić sobie na YouTube tę słynną lesbijską scenę, przecież to jest poziom drewna rodem faktycznie ze scenek otwierających pornole. Szkoda, że bez dalszej części.

 

W dobrych momentach, gra osiąga poziom kiczowatej radochy w stylu Metal Gear Solid czy Resident Evil. Potencjał na remake jest, ale wiele nie oczekuję. To trochę jakby 10 fanów "Fireflya" chciało zrobić remake kinowy, przy zdecydowanie za małym budżecie. Hiciorem nie pachnie, już ta nowa część która będzie bardziej typowo indykowa lepiej rokuje.

 

 

Swoją drogą, obie gry wyjdą też oczywiście na plejstejszyn i eksboksa...

 

 

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Seria FE raczej nie ma dobrej fabuly i mimo tego, ze nie gra się w nia najlepiej to ma swoje momenty. W zasadzie wiele z nich to  taki protoplasta scen akcji z Uncharted, a przypominam, ze to sa gry z 2000 i 2001. Nie kojarze, żeby przed FE inne tytuły miale takie sceny w czasie rzeczywistym.

  • 4 lata później...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...