sprite 1 798 Opublikowano 23 stycznia 2018 Autor Opublikowano 23 stycznia 2018 Tu akurat z MIlanem się zgadzam. Bright jedno z największych gówien 2017 roku. Cytuj
MichAelis 5 625 Opublikowano 2 lutego 2018 Opublikowano 2 lutego 2018 Pierwszy odcinek dopiero widziałem i jest bardzo ok. Kupili mnie. Fajny klimacik, zobaczymy co dalej. 1 1 Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 3 lutego 2018 Opublikowano 3 lutego 2018 (edytowane) przemeczylem pierwszy odcinek i jak narazie to wygladalo to na zlepek przypadkowych scen Edytowane 3 lutego 2018 przez Andżej Cytuj
Dud.ek 2 058 Opublikowano 3 lutego 2018 Opublikowano 3 lutego 2018 Główny aktor to jakieś dzikie zwierze, wyglada jak Daniel Craig bez charyzmy. Ogólnie to nie moge sie przekonać do jego gry, momentami daje rade, w innej scenie jest infantylny. Hiszpanka dobra torpeda, reszta na poziomie. Wlasciciel hotelu ponad przecietny. Ogólnie świat fajnie wykreowany, główny wątek czytelny, mnie sie podoba. Nic nadzywczajnego ale ogląda sie dobrze. 1 Cytuj
Pupcio 18 652 Opublikowano 3 lutego 2018 Opublikowano 3 lutego 2018 Pierwszy odcinek bardzo fajny, jadę dalej Cytuj
dee 8 816 Opublikowano 3 lutego 2018 Opublikowano 3 lutego 2018 Obejrzałem 6 odcinków i jest całkiem nieźle. Powieść Morgana łatwo było schrzanić. Łatwo popaśc w banał bazujący na leitmotivie stosów korowych. Uważam, że scenarzyści dali radę i trafili w złoty środek. Nie ogłupili serialu, a pewne uproszczenia zdecydowanie na plus, w porownaniu do momentami ciężkiego od mnogości wątków i niedopowiedzeń książkowego oryginału. Chętnie obejrzałbym kolejne dwie części trylogii. Oczywiście z innym odtwórcą głównej roli, bo jak pamietam (poprawcie mnie, jesli się myle) to już w "Upadłych Aniołach" Kovacs miał inna powłokę. Cytuj
Absolem 1 036 Opublikowano 3 lutego 2018 Opublikowano 3 lutego 2018 Pojechałem calaka. Świetny serial, liczę na to że pociągną temat. Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 4 lutego 2018 Opublikowano 4 lutego 2018 na 3 odcinku jestem i mi sie podoba, jestem ciekaw tych negatywnych recenzji, co sierecenzentom nie podoba, ja kmachnę całość to sie zapoznam Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 4 lutego 2018 Opublikowano 4 lutego 2018 Skończyłem. . . 9/10 i chu.j Cholera jasna Netflix nie lubie seriali ale udało ci się mnie kupić, takiego roz(pipi)u nie miałem od czasu BR2049 w kinie. Trzeba teraz książke przeczytać. Dlaczego jak już mi się coś spodoba musi być krótkie Jeszcze ten Baby Metal xdd 2 Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 5 lutego 2018 Opublikowano 5 lutego 2018 Obejrzałem dopiero trzy odcinki i ostatni najbardziej mi podszedł. Świetnie się to ogląda. Cytuj
Gość Opublikowano 5 lutego 2018 Opublikowano 5 lutego 2018 Od 7 ep nic nie powinno istniec. Koncowka to jakis zart. Cytuj
Fanek 669 Opublikowano 5 lutego 2018 Opublikowano 5 lutego 2018 Początek był super tak do 4 ep, im dalej tym słabiej niestety, jestem na 6. Cytuj
Słupek 2 183 Opublikowano 8 lutego 2018 Opublikowano 8 lutego 2018 Jeszcze 2-3 pierwsze epy nie były takie złe ale później to jest sraka okrutna. A ostatnie odcinki jak pojawia się siostra Taka to kwintesencja gówna (te dialogi, drama, głupie mordy xd). Dawno nie widziałem tak słabych postaci szczególnie damskich (karłowata meksykanka ), powiedzmy, że tylko spoko był aktor- SI z Kruka. Najlepsze, że to nie jest żaden cyberpunk , czy nawet sci-fi a zwykła sensacja B/C z ładnymi efektami (momentami aż chce się lizać ekran). Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 8 lutego 2018 Opublikowano 8 lutego 2018 No książka jest definicją wręcz Neo-Noir więc nie wiem skąd ten cyberpunk Cytuj
Słupek 2 183 Opublikowano 8 lutego 2018 Opublikowano 8 lutego 2018 Niestety książki właśnie nie czytałem ale na serial się skusiłem właśnie hasłami "cyberpunk". (pipi)a nawet szły porównania do Blade Runnera , sam sobie winien - jak mucha w pajęczynę. Cytuj
Fanek 669 Opublikowano 8 lutego 2018 Opublikowano 8 lutego 2018 16 minut temu, Słupek napisał: Jeszcze 2-3 pierwsze epy nie były takie złe ale później to jest sraka okrutna. A ostatnie odcinki jak pojawia się Pokaż ukrytą zawartość siostra Taka to kwintesencja gówna (te dialogi, drama, głupie mordy xd). Dawno nie widziałem tak słabych postaci szczególnie damskich (karłowata meksykanka ), powiedzmy, że tylko spoko był aktor- SI z Kruka. Najlepsze, że to nie jest żaden cyberpunk , czy nawet sci-fi a zwykła sensacja B/C z ładnymi efektami (momentami aż chce się lizać ekran). Czuje dokładnie to samo, hype był ogromny na ten serial, a wyszło kolejne (pipi), powiedziałem sobie że po tym serialu będzie mocniejsza selekcja od netflixa, bo szkoda tracić czas na takie tytuły. Pierwsze 3ep mi się podobały, ale dalej to już oglądam troche na siłe, 2 odcinki mi zostały skończe tylko aby zakończenie zobaczyć. Cytuj
Moldar 2 274 Opublikowano 8 lutego 2018 Opublikowano 8 lutego 2018 No wiecie co, ja właśnie po 3 odcinkach jestem i takie rzeczy piszecie o kolejnych Cytuj
Wojtq 809 Opublikowano 8 lutego 2018 Opublikowano 8 lutego 2018 Ja też jestem po trzech odcinkach i jeśli dalej jest tylko gorzej, to odpuszczam, bo już te początkowe epizody sprawiały mi dużo bólu. Drętwe postaci, smętne dialogi, nastrój jakby kij w d.upę wsadzić, a intryga nie ma w sobie żadnej siły przyciągania. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 9 lutego 2018 Opublikowano 9 lutego 2018 tak do 4 ep ok ale potem.... na 5 na razie zakończyłem przygodę z serialem i chyba nie wrócę już. Jest tyle lepszych seriali/filmów/książek/gier że nie ma co marnować czasu na to. Nie rozumiałem tych recek na rotten do końca 3 ep. Wizualnie pierwsza klasa ale reszta gra aktorska sztuczna (może poza si hotelu:) ) i fabuła głupsza z każdym odcinkiem. Cytuj
kermit 6 998 Opublikowano 9 lutego 2018 Opublikowano 9 lutego 2018 do 3 odcinka bylo spoko, później niesamowity zjazd, dramat co za guwno odyebali Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 9 lutego 2018 Opublikowano 9 lutego 2018 Kolejny fałszywy Mesjasz? Tak jak piszecie do 4-5tego epizodu wszystko gra i jest świetnie, od końcówki 6tego juz mozna wyczuć, że coś się zaczyna pie.przyć by apogeum gó.wna wybuchło w 7my odcinku. Miałem wrażenie, że oglądam Lost, albo jakiś (pipi)serial dla młodzieży. Do tego bijąca w oczy poprawność polityczna. Wszyscy biali są mordercami/zwyrodnialcami/ogólnie zje.bami, ale mamy za to Meksykankę oficera policji, Japończyka komendanda policji, ciapatego islamistę oficera policji, Murzynkę mentora, która wkur.wia swoimi mądrościami i ryłem od pierwszego pojawienia się na ekranie. Do tego jej "nauki" w[7epie daja nieźle po bani. Szkoda, bo inaczej sobie wyobrażałem Emisariuszy. Na pewno nie jako bande daunów mieszkajacych w jaskini z dziećmi i jedzących gustowne i przepyszne żarcie, ch.uj wie skąd zdobyte. Do tego ten sprzęt. Pod jakie generatory to by musiało być podpiętę, zresztą może niepotrzebnie się czepiam . Serial ratuje aktor grający białego Kovacsa, który może trochę drętwo wypadł, ale wg mnie to pasuje do tej postaci. Meksykanka też ok, za to reszta do piachu oprócz zleceniodawcy i jego żony. No i SI z hotelu też jest ok. Murzyn - były wojskowy - jest irytujący i dziwię się, że Kovacs nie kopnął już go dawno w du.pę po akcji na przyjęciu i bezmyslnym przeszkadzaniu SI w leczeniu jego córki . Wizualia serialu bardzo na plus, szczególnie w pierwszych epizodach, podbijające mocno klimat. Tak w ogóle po co teo odziały specjalne noszą tę fajne hełmy ze świecącymi lampkami jak nie mają w nich ani dodatkowych trybów wizyjnych ani wspomagania dźwięku? A jak przychodzi co do czego to Kovacs go ściaga, żeby strzelać bez niego, podobnie ma dowódca tego oddziału popaprańców, nie pamiętam nazwiska. Fajnie wygląda i świeci w ciemności, reszty możecie się sami domyślać albo dopowiadać. 1 Cytuj
ścierpła mi noga 75 Opublikowano 12 lutego 2018 Opublikowano 12 lutego 2018 nie czytałem książki, jarałem się pomysłem i trailerem, liczyłem, że serial zmiażdży. Nie zmiażdżył. Pierwsze 3-4 epizody oglądało mi się bardzo ciężko, zamiast scenariusza i przewodnika po uniwersum dostajemy mnogość scen, zawiłości, które sami musimy sobie poukładać. No i dostajemy ogromne miasto, ponoć jakieś planety, ale potencjał tego miasta i tych domniemanych planet nie jest kompletnie wykorzystany. Większość elementów które grać tu mają główną rolę, czyli cała ta nieśmiertelność nie jest rzetelnie wytłumaczona widzom. I kiedy już wszystko idzie ku dobremu, ep 7 rozwala nadzieje na wyjście z tego z twarzą, a samo zakończenie jest tak czerstwe, że głowa mała. Na plus spora ilość cycków, na minus główny bohater, w każdej powłoce jest drewnem z Klanu. Cytuj
Kinoji 763 Opublikowano 12 lutego 2018 Opublikowano 12 lutego 2018 (edytowane) W dniu Friday, February 09, 2018 o 16:03, Plugawy napisał: Meksykanka też ok Mowisz o tej meksykance, ktorej brakuje jedynie przygrywajacego w tle 'cambio dolor' zeby sceny z nia byly jak zywcem z telenoweli? Przeciez to jest takie drewno, ze nawet gepetto by tego nie wystrugal. Moze ktos napisac w spoilerze co sie dzieje w 7 odcinku? Ja po 3 sie poodalem. Edytowane 12 lutego 2018 przez Kinoji Cytuj
Słupek 2 183 Opublikowano 12 lutego 2018 Opublikowano 12 lutego 2018 Meksykanka jest przekomiczna, jak mówiła "la puta madre" to musiałem wzrok odwrócić bo wstyd mi było na to patrzeć i słuchać. W 7 epie jest wyjaśnione kim niby byli emisarjusze, jak się szkolili, jak zginęli , jak Kovacs do nich trafił itd. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.