namco, wype*rdala*c z tymi superkami i światełkami 

Gdyby nie te superki, światełka, postacie ze street fightera, kofa czy final fantasy to tekken i całe namco moggłoby się zwijać 

jak dla mnie to brak tego pedalstwa to +4 do oceny

Gekon przywalił w sedno. Powinni z tego zrobić coś poważniejszego, bliższego SC z DC. Czyli ślicznie, efektownie, ale też na poważnie. Tak by broń znów odzyskała stosowny ciężar, ciosy impet, a wszelkie światła, lasery, pokemony i inne tego typu chujstwo odeszło w niepamięć. Póki co meh

Oby tak Virtua Fighter 6 zapowiedzieli na 25 lecie serii bo to co jest tutaj to nic specjalnego. SC z DC to było coś.

Wrzucili znów tony rozbłysków, jakieś mangowe postacie no i brak grafy w 2018 gdzie mamy tylko 2 postacie na kwadratowej arenie.

Zagrać trzeba, ale podnieć się tym nie mam zamiaru.

Strasznie brakuje mi tej serii, odbiłem się od czwórki i już potem nie interesowałem się Namco ani tym co tam wypuszczają. Czekam mocno mimo tych efekciarskich pierdów.

no niestety;/ liczyłem na to, że to będzie COŚ

 

na kolejnym trailerze zapowiedzą Mario i Frediego Krugera jako grywalne postacie i mamy pozmiatane. 

 

Gdzie ten VF6, żeby pokazać jak się robi bijatyki? 

Stare dobre Namco "umarło" w 2006 (fuzja z Bandai). Dlatego o czymś "poważnym/klimatycznym" możemy co najwyżej pomarzyć. 

Właśnie teraz zauważyłem: Nightmare na tym jego rumaku... Czekaj, czekaj, jakim JEGO, jakim ku**a RUMAKU?! Ano właśnie, żal jak cholera. Nawet żona (ogarniająca temat SC doskonale) przybiła z otwartej dłoni w czoło i powiedziała tylko "kucyki pony, pfff"...

Patrzac po gameplayu, moze byc najlepszy calibur od dwojeczki. 

Az mi sie odechcial uczyc grac w Fighterz ;\

Jest moja waifu ksianguła <3

 

 

 

Ta nowa postać to dramat.

To już lepiej dać Edzio z Assasyna, Geralta z Wieśka czy Williama z Nioh.

Przynajmniej by do gry pasowali.

Edytowane 26 stycznia 20187 l przez Kyokushinman

 

Tu to przynajmniej są cycki
 

Tu samuraj też wygląda spoko

 

Ale większość z tych na razie pokazanych charakterów, to prawie jak jakieś pokemony. I jakbym chciał oglądać festiwal rozbłysków i światełek to odpaliłbym Dragon Balla, no kurła.  

Postacie jak postacie, są spoko bo to stara gwardia przecież poza tym jak Gogiem

 

gorzej z superkami laserkami. Co tam, i tak pewnie kupie

Przeciez te efekty to znak rozpoznawczy serii na litosc boska.

A nowa postac zayebista.

Będzie Voldo, będzie grane.

A ja nie moge patrzec na te same od lat animacje ciosow. To samo mam z T6 i 7. Juz nie moja bajka chyba a pierwszego Blade'a katowalem jak zly, drugi Calibur byl graficznym porno. A teraz czym sie mam jarac, UE4? ;/

niech oni to wydadza na switchunia ;<

Czekam na Hwanga. 

Na Lei i Bruca w T7 się nie doczekałem.

Tutaj niestety może być podobnie.

 

 

Te dzisiejsze bijatyki jakieś bez wyrazu.

Dobrze chociaż, że tego SF5 składają.

O jak juz jestesmy przy postaciach. Wytlumaczcie mi fenomen Hwanga z pierwszego Blade'a? Dla mnie zawsze to byla postac z ch.ujowa bronia (jakas maczeta) xD.

To nie maczeta xd Chińskie miecze dzielą się na jian (prosty, obosieczny) i dao (zakrzywiony, jednosieczny), pamiętam że miał obie.

Jeśli mam być szczery, to dla mnie seria skończyła się na Caliburze dwójce, potem za bardzo poszli w udziwnianie. Moją ulubioną częścią pozostaje Soul Blade/Edge, najlepszy soundtrack, najlepsze intro, roster postaci, i Edge Master Mode  Calibur jedynka jeszcze był dobry, ale potem to już nie było to samo

Tak ale nie ma niczego lepszego na rynku w takim stylu. Nie byliby w stanie przecież tylko trzaskać remaki z lepszą grafiką muszą wprowadzać coś świeżego.