Soul Calibur VI

[wet_willy 2 163]

Budyn 

 

 

[Siara_iwj 4 138]

Ten Raph w pierwszej walce chyba się jeszcze nie obudził bo albo skakał bez celu, albo łapał powietrze albo whiffował B. Druga walka fajna, ale ostatnie starcie ewidentnie zjadły go nerwy. 

 

Miałem dziś piękne 15 rundowe starcie z jakimś Nightem. Pod koniec zimne od potu łapy, ale wygrałem 2 - 1 na żyletce energii. 

 

 

Z ciekawości - czy Azwel to tania dziwka, czy zwyczajnie nie umiem jeszcze przeciw niemu grać..? 

[yaczes 14 483]

Willy, cudownie grasz na 2 ciosy, chyba dlugo cwiczyles?

[wet_willy 2 163]

Cudownie gram na 6 ciosow grunt ze jest skutecznie mozesz mnie Dave w dupala pocalowac

[Amer 1 376]

Panowie Dave i Willy, buziak na zgodę i ponawiam pytanie: kiedy widzimy się online?

 

Wczoraj zdrowo powalczyliśmy z C1REXem. W sumie jakieś 50 walk przy jednym posiedzeniu. Pojedynki bardzo wyrównane, a z racji braku laga (no powiedzmy, dało się grać, siadały zbicia itp) zabawa była przednia. Cervantes to w sumie niezły cwaniak, ale kosi się z nim zaskakująco komfortowo. Tzn bez konieczności ganiania po arenie czy niewidzialnych ataków wyciągniętych z dupy (w których specjalizuje się Groh czy Azwel). Jedyne czego zwyczajnie nie jestem w stanie przeboleć to te pieprzone supery. C1REX sięga bo nie bardzo chętnie (i w sumie spoko, to część systemu gry, więc ma do tego pełne prawo), a ich "bezklatkowość" momentalnie niszczy jakiekolwiek próby pressingu. Sam nawet nie wiem ile razy dałem się na to  złapać. Ale, ale, tutaj każdy ma jakiegoś asa w zanadrzu, więc spryt i przebiegłość przydają się w SC6 jak nigdy No i postacie bazujące na customach mają teraz zdecydowanie ciężej - można je gasić darmowym zbiciem p+G, słitaśnym B+G, SC (to jest spoko akurat) lub A+B+K właśnie. Sporo tych zmian i nowinek, więc potrzeba jeszcze troszkę czasu by przywyknąć, ale faktem jest, że grało się naprawdę dobrze. No i co tu dużo mówić: liczę na więcej.

 

@Siara_iwj, kim grywasz? 

 

[Gattz 217]

@siara_iwj sonic fox nim gra wiec jak najbardziej tania (pipi)

 

ps. a niech gra nawet na 1 cios. jak przeciwnik sie daje czyms takim pokonac to jest to jego wina ze nie umie sie dostosowac i zmusic do uzywania wiecej

Edytowane 25 października 2018 przez Gattz

[Amer 1 376]

Azwel, pff, najgorszy sort postaci w bitkach IMO. Podobnie jak Viola czy ZWEI z SC5. Dla mnie to jest niepojęte kompletnie by coś takiego puszczać do finalnej wersji gry. Jako bossa lub ciekawostkę w trybie fabularnym najwyżej, ale broń Boże do VS. Zasada jest prosta - nie widzę jego oręża, więc jak do cholery mam kontrolować dystans i ustawiać się poza zasięgiem... Gość zasypuje Cię szrotem wszelkiego rodzaju, animacja ciosu zaczyna się gdy toporek/łopata (czy czymkolwiek on tam sra) już ląduje w naszym czole. Skreślam takich pajaców z miejsca bo zwyczajnie zaśmiecają moja ukochaną serię, w której liczy się szczęk krzyżowanej stali i piękno tego wszystkiego.

[yaczes 14 483]

Tez mnie to w(pipi)ia 

[Siara_iwj 4 138]

Czyli tani kapuśniak. 

 

Amer - gram właściwie wyłącznie Voldem. Jak spróbuję kogoś innego szybko się nudzę. 

[Mejm 15 316]

10 godzin temu, Dave Czezky napisał:

Willy, cudownie grasz na 2 ciosy

Od czasow VF5 nic sie nie zmienilo xD

[wet_willy 2 163]

Kurcze a ja myslalem ze w bijatykàch chodzi o to zeby wygrywac o ja glupi 

[yaczes 14 483]

Chodzi o to o co chcesz zeby chodzilo :yoda:

[wet_willy 2 163]

Zagrasz ze mna w koncu czy zbroja obesrana?

[Siara_iwj 4 138]

Kim gra Jaczes..?

 

Dziś tak od 21:30 jestem online. Bojkotujemy rdr2 przy mieczykach..? 

[Mejm 15 316]

6 minut temu, Siara_iwj napisał:

Kim gra Jaczes..?

Elvisem.

[Amer 1 376]

Siara, poszła zapka. Generalnie to z tym Soulem wyszło tak, że towarzystwo ostro się gotowało przed premierą (że jaranko, że cudo, że ohh i ahh), a obecnie (równy tydzień po premierze) już nie bardzo jest z kim grać

[Shen 9 636]

Myślałem, że te dziwolągi to do offline tylko ;/

 

https://kotaku.com/troll-characters-are-invading-online-soulcalibur-vi-mat-1830003340?utm_medium=Socialflow&utm_campaign=Socialflow_Kotaku_Facebook&utm_source=Kotaku_Facebook&fbclid=IwAR067I4u1u02v9fEA4emY-3e3axFpfhmnZPHN5-7TZnP2saIsGxlH1lSGbY

[devilbot 3 682]

Jakie dziwoloągi? Normalne custom chary:

[Alastor84 324]

Że też tego gówna nie da się zablokować gdy gra się online, ewentualnie opcja; vs normalne postacie lub "dziwolągi". To samo powinno być w Tekkenie (blokada debilnych przedmiotów).

[Siara_iwj 4 138]

Amer mnie równo kosi. Jest wspaniale

 

Koło 30 (chyba..?) walk. Po jakimś czasie zacząłem ogarniać, ale po podliczeniu zostałem mocno pozamiatany. Dobra lekcja

[Amer 1 376]

Widać że bawisz się tą grą i Voldasem, dużo czarowania, ryzykownych zagrań itp. To cholernie miłe dla oka. Uwielbiam takie starcia właśnie bo każde z nich owocuje w fajne sytuacje, często zabawne. Bez drewna i parcia na taniznę. Voldas to dla mnie mega zagadka w sumie, magik przed którym zawsze czuję respekt. Tym bardziej cieszę się że wreszcie jest możliwość by pograć ciut więcej przeciwko niemu. No i tak jak Ci napisałem - widać, że błyskawiczne wyciągasz wnioski z porażek, więc z każdą kolejną walką robiło się coraz ciekawiej. Nie odpuszczaj, szlifuj swoją ulubioną postać, a już za jakiś czas będzie naprawdę groźnie. Jeszcze raz dzięki.

[Kolos28 282]

Im więcej gram tym bardziej mi się gra podoba. Na razie trenuje, gram arcade. Czasem jakiś online...
Niestety to nie moja jedyna gra a wiec nie giercuje tyle co Wy ale jest super!

Jak dodadzą zawartość o nowe postacie i areny to będzie miazga totalna.

[C1REX 16]

Przypominam mój PSN: C1REX-PL

Jestem chętny na grę niezalażnie, w co aktualnie gram. Zapraszam.

Edytowane 26 października 2018 przez C1REX

[Amer 1 376]

Ja podobnie jak kolega wyżej - atakować śmiało. Gra jest świetna, a jakoś nie bardzo da się ruszyć ludzi, bo teraz tylko RDR2 wśród znajomych itp, meh

[C1REX 16]

Mam wrażenie, że granie w rankingach niewiele uczy grania, bo przez dwie walki to tylko się nawyki złe utrwala. Dopiero przy 10+ walkach można zacząć rozumieć przeciwnika i szkolić swoją umiejętność do wyciągania wniosków i dopasowania się. 

 

Za każdym razem, jak z kimś dobrym pogram dłużej, to potem i rankingi są łatwiejsze.