2 minuty temu, Wredny napisał:

Zniszczenia, do tego fajny Rush i Squad Deathmatch, yebać Conquest - wolałem, gdy było to mniejsze, dzięki temu nie biegało się kilometrami tylko po to, by oberwać kulkę znikąd i znów biegać kilometrami.
Mniejsze mapy, mniej graczy, mniejszy chaos i byłoby idealnie.

Polecam temat Call of Duty w takim razie. 

Nie, bo CoD ma chooyowy gameplay, zero zniszczeń otoczenia, wszystko jest nienaturalnie szybkie, a o zwycięstwie w starciu decyduje szybszy skurcz palca, aniżeli skill.
Bad Company 2 miało idealne multi, a później było już tylko gorzej...

Teraz, Wredny napisał:

Nie, bo CoD ma chooyowy gameplay, zero zniszczeń otoczenia, wszystko jest nienaturalnie szybkie, a o zwycięstwie w starciu decyduje szybszy skurcz palca, aniżeli skill.
Bad Company 2 miało idealne multi, a później było już tylko gorzej...

W takim razie polecam temat Rainbow Six Siege. 

Nie obchodzi mnie klon CSa - chcesz polecić mi jakieś fajne multi to poszukaj takiego podobnego do Bad Company 2 - inaczej nie ma sensu, żebyś się produkował
Ale dobra - olać temat BC2, bo to nie będzie kolejna odsłona. Niech ktoś zmieni tytuł tematu i będzie gites  

6 minut temu, Wredny napisał:

Nie obchodzi mnie klon CSa - chcesz polecić mi jakieś fajne multi to poszukaj takiego podobnego do Bad Company 2 - inaczej nie ma sensu, żebyś się produkował
Ale dobra - olać temat BC2, bo to nie będzie kolejna odsłona. Niech ktoś zmieni tytuł tematu i będzie gites  

No tak małe mapy i bomba = klon CSGO.  

 

Podoba mi się, jak ktoś mówi o złym gameplayu Battlefielda 1, a nie zagrał w niego ani minuty. Złote wypowiedzi. 

 

 

Ja grałem, jest chvjowy, taki BF3 lepszy.

Singiel w BC 2 fajny? No to chyba graliśmy w dwie różne gry. 

 

Wredny włączył full retard mode widzę 

Ahhh, singielek w BC2 to był prima sort. Świetnie się bawiłem.  

Bad Company 2 miało bardzo, bardzo średniego singla, Zauważalnie krojonego na szybko przed premierą gry. Nie dajmy się ponieść nostalgii 

10 godzin temu, MaZZeo napisał:

Mapy było skonstruowane wyłącznie pod Rush, Conquest był beznadziejny. Co do zniszczeń to racja.

to byl najlepszy tryb, w inne nie gralem. 

Glowna seria mnie jednak zbytnio przytlacza wielkimi mapami i iloscia graczy.

9 godzin temu, Wredny napisał:

Nie obchodzi mnie klon CSa - chcesz polecić mi jakieś fajne multi to poszukaj takiego podobnego do Bad Company 2 - inaczej nie ma sensu, żebyś się produkował

 

A grałeś Ty w ogóle w tego R6S czy tylko gadasz, bo tak Ci się wydaje?

R6 Siege klonem cs’a xD nie dziwne ze dzbanowy battlefield czyli Bad company tak sie spodobał 

Teraz, raven_raven napisał:

 

A grałeś Ty w ogóle w tego R6S czy tylko gadasz, bo tak Ci się wydaje?

Grałem w betę, która niedawno była do sprawdzenia. I ja pier.dolę, czy tak trudno zrozumieć, że to "skrót myślowy"? Nie chciało mi się pisać, że lubię otwarte tereny z BC2, a nie siedzenie w budynku i łażenie po schodach. Multi w R6 jest spoko, nie ma biegania na pałę jest taktycznie i są to fajne podchody - dużo emocji itp, ale chyba nie chcesz mi powiedzieć, że gra się w to tak jak w Bad Company 2? Bo o to mi chodziło, a Chris próbował byłyszczeć, co chwila podrzucając mi inny tytuł, który dla mnie z BC2 nic wspólnego nie miał.

Teraz, Wredny napisał:

I ja pier.dolę, czy tak trudno zrozumieć

 

Ale uspokój się, wdech, wydech, i może idź grać na PlayStation, bo dyskusje na forum średnio Ci wychodzą. Twoje preferencje nie mają nic do tego, że R6S żadnym klonem CS nie jest. Lubisz Bad Company i bardzo fajnie, ale nie musisz tego racjonalizować przez wymyślanie bzdur na temat każdej innej gierki. To tylko gry, możesz je mieć wszystkie na swoją konsolę i nikt Ci nie każe wybierać tylko jednej z nich, więc nie ma potrzeby uruchamiania jakiejś dziwnej logiki towarzyszącej dyskusjom o sprzętach.

44 minuty temu, Shen napisał:

Glowna seria mnie jednak zbytnio przytlacza wielkimi mapami i iloscia graczy.

Ale masz też mniejsze mapy, mapy w zamkniętych budynkach, tryby z mniejszą ilością graczy. Co tu może przytłaczać?

8 minut temu, Wredny napisał:

Grałem w betę, która niedawno była do sprawdzenia. I ja pier.dolę, czy tak trudno zrozumieć, że to "skrót myślowy"? Nie chciało mi się pisać, że lubię otwarte tereny z BC2, a nie siedzenie w budynku i łażenie po schodach. Multi w R6 jest spoko, nie ma biegania na pałę jest taktycznie i są to fajne podchody - dużo emocji itp, ale chyba nie chcesz mi powiedzieć, że gra się w to tak jak w Bad Company 2? Bo o to mi chodziło, a Chris próbował byłyszczeć, co chwila podrzucając mi inny tytuł, który dla mnie z BC2 nic wspólnego nie miał.

Akurat, bo ograniu weekendowego triala  z ( jeszcze) zablokowanymi operatorami, to guzik widziałeś. W tę grę zaczynasz grać dopiero po 20h, kiedy nauczysz się map i zrozumiesz, że od chodzeniem po schodach, lepsza jest linka i okno albo dach. 

Dla mnie BF i Rainbow Six doskonale się uzupełniają. Z jednej strony wielka wojna z drugiej szybkie i taktyczne mecze. 

 

Szczerze, nie pamiętam dobrze singla z BC2. Pamiętam tylko, że skończyłem i na pewno bawiłem się lepiej niż przy 3 i 4. Może dlatego, że zrobili go z przymrużeniem oka i fabułą była tylko dodatkiem do wesołej sieczki. Single w nowszych BF to takie mocne please be excited, a od początku do końca naiwne i meh.

7 minut temu, Rozi napisał:

Ale masz też mniejsze mapy, mapy w zamkniętych budynkach, tryby z mniejszą ilością graczy. Co tu może przytłaczać?

Też nie rozumiem takiego narzekania. Przecież każda mapa w BF1 ma swój mniejszy odpowiednik, trochę jak w CoD  Małe mapy, mniej graczy, brak maszyn szybszy respawn. 

Edytowane 11 maja 20186 l przez chris85

Od czasów Killzone'a 2 i BC2 (który jest aż za bardzo chwalony, zdejmijcie okulary nostalgii; to była świetna gra, ale litości) się tak dobrze nie bawiłem w żadnej grze multi (oprócz RDR może). A kolejna część będzie jeszcze lepsza i dopracowana.

@chris85
Ale daj już spokój z tym R6 - jestem pewien, że gdybym dłużej w to pograł i może jeszcze miał ekipę, to pewnie by mi się spodobało, a może i nawet bym zarywał przy tym nocki. Nie o to tu jednak chodzi. Temat nazywa się Bad Company 3, były dyskusje o tym, czego by człowiek oczekiwał po kontynuacji BC2, a tu nagle podjazdy, że tam to było "zdałnione" i w BF1 jest lepiej.
No więc ja wolę tamto "zdałnione" multi, bo bardziej mi podeszło i ogólnie na ch... kolejne multi ma być jak w Battlefront/Battlefield? Niech ktoś zmieni tytuł tematu na BFV (czy jak to się będzie nazywało) i już - nie będę mieć żadnych oczekiwań, bo to nie seria dla mnie i nie będę się udzielał. Mi z ostatnich multików w FPSach najbardziej podobał się Titanfall 2 np, ale tu był (do pewnego momentu) temat o Bad Company 3, więc nie hejtujcie mnie tylko dlatego, że odnoszę się do bezpośredniego przodka tej podserii...

Edytowane 11 maja 20186 l przez Wredny

@Kyo kochany, zmień temat na Battlefield 2018 tymczasowo, bo 

@Wredny

Ja tylko odpowiadam na głupoty, które piszesz. 

10 godzin temu, Wredny napisał:

a o zwycięstwie w starciu decyduje szybszy skurcz palca, aniżeli skill.

 

czyli co kolo a ma szybsze reakcje niż kolo b to nie ma skilla czy jak

5 minut temu, messer88 napisał:

 

czyli co kolo a ma szybsze reakcje niż kolo b to nie ma skilla czy jak

Ma parkinsona z wyższym stopniem zaawansowania.

Edytowane 11 maja 20186 l przez Figuś