ogqozo 6 549 Opublikowano sobota o 13:45 Opublikowano sobota o 13:45 Przedziwny mecz Rumunia-Kosowo. Pod SAM koniec (serio już po upłynięciu wyznaczongo doliczonego czasu), zawodnicy Kosowa zeszli z boiska. Jednak trudno powiedzieć, czemu. Wydaje się, że najmocniejsze, co się im stało, co cokolwiek wynalazł w meczu, to pewne okrzyki "Serbia!" na trybunach, co raczej nie zostanie uznane przez UEFA jako powód do walkoweru lol. Piłkarze Rumunii apelowali do kibiców o spokój, widząc że Kosowarzy zeszli, ale nie słyszałem nigdzie, by faktycznie padły jakiekolwiek zakazane okrzyki z ich ust. Sędzia sam nie wiedział, co zrobić, i przez długi czas nie mieliśmy ostatecznej decyzji, że mecz (zeszli w ostatniej akcji meczu!) jest faktycznie odwołany. Rumuni czekali chyba z godzinę sami lol. Wyglądało bardziej na to, że walkower był głównym planem Kosowa, by wygrać ten mecz i wyprzedzić Rumunię w grupie (nie tylko tracą 3 punkty, ale też w poprzednim meczu było 3-0, więc walkower 3-0 by im wyrównał kryterium). Przez całe spotkanie podskakiwali przeciwnikom i inicjowali spiny, pokazywali też ciągle kibicom gesty orzełka, faki, odkopywali piłkę i inne ogólne prowo gesty. Straszny tryb agresora, i chyba liczyli na to, że coś się wymyśli jako powód do takiego walkowera hehe. Trudno mi znaleźć dobre wideo możliwe do wrzucenia tutaj, ale również w trakcie gry, Rahmani rzucił się z rękami na szyję zawodnika Rumunii, tutaj nieco widać. Ciekawe, jaka będzie decyzja w tej sprawie. Wydaje się, że nawet jeśli UEFA zrobi odwrotnie i ich ukarze, to Kosowo wiele de facto nie straci, nawet jeśli dostanie walkowerem porażkę to powinno mieć podobne szanse na awans do baraży. Jednak jest to dziwny (i dość żałosny) precedens, jeśli serio to był ich cały plan. Cytuj
ogqozo 6 549 Opublikowano poniedziałek o 21:20 Opublikowano poniedziałek o 21:20 Większej historii już nie będzie w historii futbolu - San Marino STRZELIŁO DWA GOLE W JEDNYM MECZU, prowadzi 2-1, zaraz może WYGRAĆ DRUGI MECZ, co oznacza, że w ogóle WYGRA GRUPĘ. Absolutnie pojebana sprawa, worek się rozwiązał, i to że San Marino strzelało po golu już w ostatnich meczach eliminacji (przegrywając 1-2, 1-3, a nie 0-7) nie było przypadkiem. To koniec San Marino, jakie znamy? Cytuj
Shankor 1 609 Opublikowano poniedziałek o 21:22 Opublikowano poniedziałek o 21:22 Oby nie, bo to były dla naszych niemal pewne punkty. Cytuj
Butt 3 428 Opublikowano poniedziałek o 21:36 Opublikowano poniedziałek o 21:36 A kto tam w ogóle gra w tym San Marino? Kelnerzy sami, czy jest jakiś zawodowiec? Cytuj
Shankor 1 609 Opublikowano poniedziałek o 21:38 Opublikowano poniedziałek o 21:38 (edytowane) Ahahahhaa. Zły temat. Edytowane poniedziałek o 21:42 przez Shankor Cytuj
ogqozo 6 549 Opublikowano poniedziałek o 21:48 Opublikowano poniedziałek o 21:48 Zależy jak idzie życie, ale zazwyczaj jest w drużynie 2-3 graczy, którzy utrzymują się z futbolu, przynajmniej na dany moment, grają we Włoszech w Serie C albo D. Na przykład bramkarz Colombo (adoptowany Włoch, nigdy nie mieszkał w San Marino) był "profesjonalnym piłkarzem" w Rimini w Serie C, ale w tym sezonie chyba nie dostał kontraktu nigdzie, tak więc w wieku 23 lat jest bezrobotny, może sobie coś znalazł teraz innego do zarabiania. 1 Cytuj
ogqozo 6 549 Opublikowano wtorek o 07:13 Opublikowano wtorek o 07:13 Sorry, sanmarińskie media podały jak widzę tydzień temu, że Colombo został zatrudniony przez Forli (Serie D) i po zgrupowaniu dołączy do klubu. Nie mówią, czy za kasę, ale raczej tak. Więc pewnie koleś znowu się liczy jako pro, co nie. Cytuj
ogqozo 6 549 Opublikowano 11 godzin temu Opublikowano 11 godzin temu Grupy generalnie za nami, Rumunia dostała 3-0 za ww. mecz. Uwagę zwróciły w tej edycji zwłaszcza sąsiednie Norwegia i Szwecja, awansując w mocnym stylu. Erling Haaland i zwłaszcza Viktor Gyokeres zdominowali swoich rywali niższego szczebla, Gyokeres zdobył aż 9 goli i ogólnie koleś wyrasta na największą gwiazdę, jaką można być w lidze portugalskiej, wymiatając w LM i w kadrze. To była tylko liga C, jasne. Ale koleś robi, co może - można by go uznać, jak się naciągnie, za najlepszego zawodnika każdych rozgrywek, w których w tym sezonie grał. 2 pkt. Szwajcarii i 4 pkt. Belgii potwierdzają moje wrażenie, że te kraje mają najlepsza lata za sobą. Zwłaszcza porażka z Izraelem 1-0 na neutralnym terenie jest dla Belgów mocno symboliczna, bo nie był to fuks, a raczej wyrównany mecz i dość zasłużone 1-0. W lidze A trudno wskazać gwiazdy turnieju, bo wielu zawodników odpoczywało, grali tylko ze 3 mecze. Jako zespół nadal imponuje Hiszpania, a indywidualnie, pewnie najwięcej pokazali Musiala oraz poslcy kaci, Bruno Fernandes i Cristiano Ronaldo. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Opublikowane przez Figuś,
0 reakcji
Pokaż odpowiedź
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.