Właśnie zacząłem...

[kotlet_schabowy 2 731]

8 godzin temu, asax napisał:

Faka jak zwykle w typowy dla siebie sposób przesadza,

 

Andromeda jest w porządku, grze dostało się na premierę za bugi i słabą optymalizacje, ale teraz po wielu łatkach gra w to  naprawdę przyjemnie. Fabularnie jest średnio, questy poboczne z wyjątkiem misji lojalnościowych są słabe, czyli poziom ME3 i ME3 utrzymany.Ale dla samego klimatu kosmicznej przygody, eksploracji planet i naprawdę dobrze zrealizowanej walki (która początkowo wydaje się chaotyczna) warto w ten tytuł zagrać. 

 

To, że po premierze masy ludu jechały grę głównie za błędy, animację twarzy itd. to prawda, co nie zmienia faktu, że to są tak naprawdę najmniejsze i najłatwiejsze do zaakceptowania problemy. Z plusami, które wymieniłeś jest taka sprawa, że każdy z nich idzie w parze z jakąś wadą. Oczywiście, Andromeda rozkręca się z czasem i faktycznie pierwsze godziny w porównaniu do dalszej zabawy to jest dramat, ale są momenty, że ma się po prostu dość. Piszę to po ok. 40h grania, obstawiam, że zakończenie to kwestia tygodnia, więc wtedy coś więcej dodam. 

[raven_raven 12 014]

9 godzin temu, Ficuś napisał:

raven jak sie gra w fps na kierownicy?

 

na zdjęciu jest też klawiatura, skąd więc podejrzenie, że gram akurat na kierownicy?

gram oczywiście na padzie, no ale najwidoczniej przedmiot widoczny na zdjęciu = kontroler do grania w prezentowaną grę  

[grzybiarz 10 310]

Max Payne jako klasyk PS2 na PS4. Ej, ta gra na PS2 i kineskopie wyglądała jak kupa, względem mojego ówczesnego monitora 17", o rozdzielczości 1024 x 768. A dzisiaj odpalam grę na 60 calach i obraz wygląda bardzo dobrze. Jak tak wyglądają wszystkie gry z PS2, na PS4, to kusi przeróbka:).

O samej grze? Trzy chaptery za mną... ta gra po cichutku wprowadziła do gier tą filmowość, jakiej pełno w grach AAA. Praktycznie nie stoimy w miejscu, nie wiedząc gdzie iść, tylko prujemy na przód, a całość okraszona jest cutscenkami, czy animacjami w formie komiksu (budżet nie pozwolił na więcej). Myślę, że mimo 17 lat na karku, gra jest do ukończenia i dziś. Tylko czasem wkurza kamera i dalekie od siebie checkpointy (dzisiejsze gry rozpieszczają). 

[Grabek 2 780]

Celeste - chciałem włączyć na chwilę i sprawdzić „z czym to się je”, a skończyło się na przejściu trzech leveli. Coś wspaniałego  

[Dahaka 1 863]

Także zacząłem Celeste i kurła teraz to jest

Taki Super Meat Boy, tylko 10x lepsze

[Amer 1 382]

A coś więcej w ramach rekomendacji? Napalm się na zakup ale jednak cena sprawia, że jestem lekko zdygany.

[raven_raven 12 014]

Nic więcej nie trzeba. Po prostu kup, to jest wyśmienita gra.

Ontopic: również zacząłem Celeste w piątek jako gierkę na podróże.

[Dahaka 1 863]

5 godzin temu, Amer napisał:

A coś więcej w ramach rekomendacji? Napalm się na zakup ale jednak cena sprawia, że jestem lekko zdygany.

Co tu dużo mówić, doskonały platformówkowy gameplay, za(pipi)isty level desing, nowe mechaniki dodawane przez całą grę, dobrze wyważony poziom trudności (przejście gry lekkie wyzwanie, truskawki wymagające idealnie, a dla największych hardcorów b-side'y, który są poyebane), dobra fabuła, dobry ost. Dobre wszystko. Mesjasz stwierdzony.

 

[nobody 3 504]

Ile +- h ma wątek główny?

[Gromit 244]

To chyba kwestia tego, jak grasz w takie gry, jakiego masz skilla, jakie masz zacięcie. Ja ginąłem często, ale jeśli widziałem gdzieś truskawkę, to starałem się ją zdobyć. Skończyłem grę po 10h, ale dalej jest mnóstwo do roboty. Po więcej szczegółów odsyłam do moich wrażeń: 

 

[Gość ragus]

49 minut temu, nobody napisał:

Ile +- h ma wątek główny?

 

Główny wątek 10h, dodatkowe poziomy - dobijesz do 20h spokojnie.

6 godzin temu, Amer napisał:

A coś więcej w ramach rekomendacji? Napalm się na zakup ale jednak cena sprawia, że jestem lekko zdygany.

 

20 godzin temu, ragus napisał:

Celeste

 

Wymagająca platformówka 2d z genialnym sterowaniem i takimi samymi projektami poziomów. Do tego piękna grafika 2d, czarująca muzyka i moim zdaniem jeden z bardziej efektywnych scenariuszy w grach wideo. W grze wcielamy się w rolę Madeleine i towarzyszymy jej w wyprawie na szczyt góry Celeste. Dlaczego Madeleine wspina się na Celeste? To już trzeba zobaczyć na własne oczy, nie ma co psuć zabawy.

 

Gameplay jest tak zaje,biście zgrany ze scenariuszem, że głowa mała. Rzadko kiedy mam okazję doświadczyć czegoś takiego. Bardzo sprytne wykorzystanie możliwości medium jakim są gierki w kontekście fabuły.

 

Do tego, jeżeli komuś po przejściu gry nadal mało wrażeń, czekają go alternatywne plansze tak kure,wsko trudne, że czacha dymi. 

 

10/10 i to takie od serca. Tak się robi gry video.

 

 

 

 

gra jest warta każdej złotówki

[Amer 1 382]

Czytam uważnie to o czym piszecie - fabuła gameplay, drugie dno, ohh i ahh, a później rzucam okiem na urywki wideo z gry i... nie no, mam wrażenie, że albo ktoś tu mocno popłynął z zachwalaniem tego tytułu, albo... ja faktycznie jestem cholernym niedowiarkiem. Gra kuuuusi mnie niemiłosiernie, ale jakoś tak nie mam ikry by wybecelować na nią 7 dyszek. Wciąż brakuje impulsu, meh

[Gość ragus]

Nie wiem jak Gromit, ale ja mam 5% prowizji od każdego sprzedanego egzemplarza w Polsce.

[Gość Rozi]

Amer pewnie z tych, co za PIKSELE NIE DADZOM TYLE PIENIENDZY TAKA GRAFIKA AHAAHH NESA SE KUPIE I TO SAMO!!!11

 

Wszedłem na PPE i przeczytałem komentarze pod newsem o Celeste. Nigdy więcej.

[Amer 1 382]

Ragus,  rozjebałeś!!! Gra kupiona, serio  Dzięki.

 

Rozi, przez grzeczność przemilczę. 

[Gość ragus]

7 minut temu, Rozi napisał:

Amer pewnie z tych, co za PIKSELE NIE DADZOM TYLE PIENIENDZY TAKA GRAFIKA AHAAHH NESA SE KUPIE I TO SAMO!!!11

 

Wszedłem na PPE i przeczytałem komentarze pod newsem o Celeste. Nigdy więcej.

 

 

Cytat

fakt cena odstrasza... i to skutecznie bo rozumiem retro i takie tam ale nie za 20 ojro....

 

Cytat

Nie rozumiem czemu tak duża ilość platformówek (platformówko-przygodówek) musi iść w kierunku grafiki sprzed 25 lat. Może i ma to swój urok w paru przypadkach, ale jak mam do wyboru oprawę graficzną z Owlboy na przeciw Ori and the Blind Forest to wybieram tą drugą.

 

Cytat

dokładnie, klikając w to miałem nadzieję na fajną animację i klimatyczną grafę, a co dostałem ?? platformera rodem z przed 20 lat, ehhh, ja wiem że to jest najtańsza możliwa droga do zrobienia mało skomplikowanej graficznie jak i gameplayowo gry, ale grywalnej, lecz bez przesady... ile można wałkować te retro SHITY...

 

Cytat

Poziom gierek z googleplay za dolara.

 

Cytat

Poważnie??!! Ludzie, to przestańcie wydawać gry typu COD,gta, assassin's Creed i inne gry AAA, bo po co. Mamy przecież jakaś Celeste z wysokimi notami. Nic tylko brać i grać. Żal po prostu. A Ty Grucha przestań takie pierdoły tu wrzucać jako njusy z jakąś gra do dupy. Może bym się zagrywał tym na gemboju 20 lat temu. 

 

 

Edytowane 11 marca 2018 przez ragus

[ASX 14 715]

 

ostatnio nie mogłem zagrać w bete Piratów więc wpadłem na PPE licząc że poczytam sobie trochę o wrażeniach,  mocno się przeliczyłem... 

[Grabek 2 780]

 

pan Dunkey zawsze pomoże. 

Znalazłem komputerek w

hotelu

i grałem chyba z godzinę xd coby wszystko zdobyć, petarda. 

[MYSZa7 8 960]

Temat ktoś dla tej gierki założy?

[Daddy 4 241]

Dead Space 3, kiedyś demo na X360 mnie odrzuciło i teraz na XO wytrzymałem do połowy gry i odpadam.

Fajny początek na rozbitym statku, widać że gra  miała duży budżet, oprawa graficzna daję radę i dużo ''kinowego doświadczenia''  aż za dużo...

Kiczowaty design przeciwników, gra zamieniła się w typowego shootera, przeciwnicy biegają z siekierami lub walą do nas z karabinów xDDD

Jest kolorowo, nawet za, drabinki się świecą gdzie mamy iść, ulepszanie broni przekombinowanie i zbieranie surowców, wtf...fabuła z dupy, plastikowe postacie...ech.

[Gość Rozi]

7 minut temu, MYSZa7 napisał:

Temat ktoś dla tej gierki założy?

Przecież i tak w to nie zagrasz.

[raven_raven 12 014]

>moja twarz kiedy czytam komentarze podludzi z PPE

 

[Gość ragus]

Nie przejmuj się Madeleine, dasz radę!

 

 

kuuuuuuuu,rwaaaa wspaniałe  

 

[Dahaka 1 863]

ale bym strzelał do tego planktonu z ppe ;/

końcówka 6 rozdziału ależ to było, flow tak perfekcyjny, że czułem się jak w transie  i ta muza gurwa mać
 

a b-side'y jednak nie takie mega hardkorowe(zrobiłem pierwszy), wręcz idealna kontynuacja w kwestii poziomu trudności po tym co było w ostatnim rozdziale

[Gość ragus]

tak, tyle że jak zrobi się B-Side z pierwszej mapy, to potem idąc na zwykłą drugą mapę jest lekko łatwiej niż w B-side. Dlatego wolałem przejść najpierw fabułę, a teraz robię B-Sides.