Skocz do zawartości

Właśnie zacząłem...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ragus i Yakubu są na tej samej osi bezguścia, ale po dwóch biegunach.

 

 

Opublikowano

Co do postaci w RDR to dobrze pamiętam wszystkie mimo że miałem 15 lat jak ostatni raz grałem w te grę xD Moim zdaniem nie były bezplciowe, a po prostu poważne i wyważone. Co ty ragi liczyles na festiwal przerysowanych dziwolągów jak w GTA 5 ;/?

Opublikowano
17 minut temu, ragus napisał:

No i jazda koniem, o jezu. Najgorsza forma przemieszczania się w grach, człowiek zawsze stara się jej unikać jak może, a tutaj jest koniecznością. I jeszcze zamiast nie wiem, trzymać A żeby jechać, to trzeba rytmicznie walić w te je,bane A. A, A, A, A, A, A, A ,A A O (pipi) NIE MAM STAMINY TRZA POCZEKAĆ.

 

No k,urwa tak bardzo to xD. Najlepsze co jest w GTA to od zawsze przemieszczanie się po mieście furkami. Czy to VC gdzie leciała wspaniała muzyka, czy to czwórka z OBŁĘDNYM modelem jazdy czy piątka z innym, ale też satysfakcjonującym czuciem pojazdów. A tutaj j,eb, jedź nudnym koniem po ścieżce napier,dalając A do porzygu.

  • Plusik 2
  • Lubię! 1
Opublikowano

Niestety na Dzikim Zachodzie brak pedała w zielonym kubraczku, może się niektórym przez to nie podobać.

Opublikowano
24 minuty temu, ragus napisał:

I jeszcze zamiast nie wiem, trzymać A żeby jechać, to trzeba rytmicznie walić w te je,bane A. A, A, A, A, A, A, A ,A A O (pipi) NIE MAM STAMINY TRZA POCZEKAĆ.

 

Co jak co, ale jakbym przeczytał ten fragment bez kontekstu, to od razu pomyślałbym o Zeldzie.

Opublikowano
18 minut temu, teddy napisał:

Troche dziwi opinia ragusa bo po spustach w temacie botw wydawalo by sie ze chlop lubi gry gdzie jezdzi sie w kolko na koniu po pustym swiecie przepelnionym bezplciowymi bohaterami bez krzty charakteru

oddawaj lepiej piniondze za god of wara kupionego na twoim hajpie

5 minut temu, Rozi napisał:

Niestety na Dzikim Zachodzie brak pedała w zielonym kubraczku, może się niektórym przez to nie podobać.

ale dlaczego tak niekulturalnie?

4 minuty temu, chmurqab napisał:

 

Co jak co, ale jakbym przeczytał ten fragment bez kontekstu, to od razu pomyślałbym o Zeldzie.

no przecież piszę, że konie w grach to rak, w botw na koniu to może z 15 minut spędziłem

Opublikowano
1 minutę temu, ragus napisał:

oddawaj lepiej piniondze za god of wara kupionego na twoim hajpie

Oddalbym, ale kasa poszla na pokrycie strat po odsprzedazy switcha

Opublikowano

no i dobra, RDRowcy odhaczeni, see you za rok

10 minut temu, Rozi napisał:

 

 

Top CIARECZEK growych.

 

a to ładne

 

no potencjał jest, ale ten pierwszy akt ehhhhhhhhhhhhHhHhhHHHH

Opublikowano

milan, myślę, że ważną kwestią jest to, czy jarają Cię westerny/klimat dzikiego zachodu jako taki. Jak tak, to 99% prawdopodobieństwa, że RDR Ci siądzie mimo swoich wad.

Mnie nie jarają, więc mimo, że bawiłem się dobrze, nie byłem chyba w żadnym momencie całkiem pochłonięty czy zachwycony tym światem, nie zatrzymywałem się, żeby podziwiać zachody słońca i nie czerpałem przyjemności z kłusowania po prerii bez celu. Cóż, mi formuła sandboxów od R pasuje i z grubsza się nie nudzi, więc, jak wspomniałem, było fajnie, ale bez opadu szczęki, chęci na powrót czy nawet wielkiego oczekiwania na dwójkę. 

Opublikowano
9 godzin temu, mozi napisał:

RDR na ps3 to nie jest dobry pomysł. Najgorsza wersja.

640p :sick: brak trawy :sick:

Opublikowano (edytowane)

Tak czy inaczej warto zagrać. Chyba że komuś sandboxy wogle nie siedzą + "fabuła" by rockstar to wtedy bedzie marudzenie. Ja ograłem dopiero na koxie i dla mnie grało się za(pipi)iście. Fakt że musiałem sobie dawkować a nie w jeden wieczór hur dur i już meksyk. 

edit - a no i jest kasyno z pokerem i black jackiem. 

Edytowane przez mozi
Opublikowano

Dla mnie RDR to najlepsza gra Rockstar także wiem o czym mówisz. Grałem ostatni raz w 2011 roku i styka, nie będę psuł sobie wrażeń, ale no mejmowi to chyba żadna gra na swiecie się nie podoba a ragi wali konia do marianów także ich zdanie mnie nie obchodzi :usmiech:

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zacząłem Resident Evil 7, pierwsza godzinka daje po głowie i już wiem że bedę miał problem z graniem w ten tytuł :) prześladujący przeciwnicy, których nie da się pokonać ( przynajmniej teraz, nie wiem jak dalej ) wprowadzają u mnie spory dyskomfort hehe z tego powodu nie ukończyłem nigdy Obcy Izolacja.

Mam nadzieję że to tylko takie początkowe wrażenie, bo Residenty uwielbiam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...