Skocz do zawartości

Właśnie zacząłem...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam wrażenie, że na Switchu idea dem jest nadal zaskakująco żywa. Wiele dużych tytułów ma tam wersje demonstracyjne, a i te mniejsze tytuły często można wypróbować. 

Teraz się wbiłem i spośród kilkudziesięciu pierwszych tytułów z demami na liście są takie gry jak: Olimpiada Mario & Sonic, Just Dance 2020 (xd), Residenty 5 i 6, nowe Story of Seasons, Ori and the Blind Forest (!), Dragon Quest XI, nowa Contra, Puzzle Quest (klasyk, ale na Switchu nowość), Daemon x Machina, NBA 2k20 i wiele mniejszych gierek. A to ledwie początek długiej listy. Niżej są te mniej świeże, ale nadal grywalne (Yoshi i inne szroty). 

 

No, chyba ze Mejm pyta o takie dema na płytach w czasopismach.

To nie, nie ma. 

Opublikowano

Jednak co pudełko to pudełko - ma pewną zaletę dla mnie. Czasami przychodzi mi hype na grę i jeśli w nią nie zagram szybko, to hype minie i ochota też. Zauważyłem ten syndrom często, gdy musiałem ściągać długo grę z cyfry. Wiecie, czasami coś włączy taką ochotę, jakiś utwór muzyczny, serial, nostalgia mode. Anyway, dobrze że dałem dalej szansę Borderlands 3, bo tytuł po wylocie z Pandory się rozkręca. Bawię się świetnie, bo gra wypełnia moje głody - od lootingu (a miałem brać Torchlight 2), przez humor, po bycie mięsistym fps-em.

 

Z gier zaczętych, to Samurai Warriors 4. Grałem już co prawda na PS3, ale wolałem poczekać aż wejdzie na promocję wersja na PS4, by zobaczyć tę rzeź w pełnej krasie. Nie zawiodłem się, ta gra jest jak katharsis. Machniesz mieczem i od samego powiewu odlatują całe oddziały wrogich żołdaków. To co się dzieje na ekranie to poezja, postacie robią combosy, latają, strzelają, spuszczają deszcz zagłady, śmieją się gromko, wykonują specjale, a także komentują co chwilę w stylu: "Lord Nobunaga. Nie sądziłem, że posiada on taką moc!". Pięknie, ale trzeba lubić ;)

 

 

 

Opublikowano
7 minut temu, Kmiot napisał:

No, chyba ze Mejm pyta o takie dema na płytach w czasopismach.

To nie, nie ma. 

 

Styknelyby mi takie jakie byly na ps3. Co tytul to demko.

 

Chyba czas zostac osoba nintendo.

 

A najlepsze i tak byly sherewareki. 1/3 duke nukem 3d na dzien dobry. I nic nie znikalo, nie musiales kupowac na 2 lata, albo gonic bo za 4dni cos wygasa. I kody dzialaly. Ehh czasy bez pospiechu byly piekne.

Opublikowano

Teraz jest fajny bajer z cyfrowymi zwrotami. Na steam zakupioną grę możesz zwrócić jeśli nie masz w niej więcej niż 2 godziny czasu gry. W google play też to jest ale nie wiem ile czasu jest na zwrot. W każdym razie w obu sklepach to działa i często korzystam. Ktoś jeszcze kiedyś wspominał ,że na Xboxie jest to samo. 

Opublikowano

Wracając do tematu, właśnie zacząłem Homeworld Remastered Collection. Co za szpil! Nigdy nie miałem większego do czynienia z tą serią a tu proszę. Jak to musiało robić te 20 lat temu. Świetna grafika nawet jak na remaster, bogactwo detali do tego ta fabuła. A muzyka jak za czasów świetności Halo. Czuję ,że stracę dziesiątki godzin na jedynkę, dwójkę a widzę ,że do kupienia jest jeszcze jedna nowa część dziejąca się na planecie z tego co rozumiem przed wydarzeniami z jedynki. Jeszcze bardziej czekam na trójeczkę a do tego czasu na spokojnie ogram sobie te RTSy. 

Opublikowano
40 minut temu, Mejm napisał:

Duke Nukem Forever. No az takiej kupy to sie nie spodziewalem :obama:

Nie wiem czy to moja sympatia do starych strzelanek ale w DNF grało mi się bardzo dobrze i skończyłem dwa razy. 

Opublikowano
2 godziny temu, Mejm napisał:

Duke Nukem Forever. No az takiej kupy to sie nie spodziewalem :obama:

 

Jedni zaczęli nowe Star Warsy, inny Luigi Mansion 3 kolejni Death Stranding, a jeszcze inni goty NOWEGO księcia DNF. Piękna growa różnorodność :sapek:

Opublikowano

Zaczynam sie zastanawiac jaki poziom trudnosci wybralem. Jestem pewien, ze normal ale bez kitu praktycznie caly czas ekran swieci mi sie na czerwono. 3 przeciwnikow i i juz jest goraco. Samo strzelanie jest mialkie, nie czuc broni, nie czuc ze trafiamy, a do tego po kazdym hicie celownik gdzies odskakuje i trzeba korygowac. Wylaczylem aim asist bo mam wrazenie, ze z nim jest tylko gorzej. Przeciwnicy utrzymani w tej brudno ciemniej kolorystyce wygladaja dla mnie identycznie dopoki nie otworza ognia i wtedy rozrozniam ich na podstawie broni. Gdzie te kolory z DN3d? Interakcje pierwowzoru upchnieto w pierwszych 20min gdzie zamiast puscic akcje lazimy i "jaramy sie", ze mozna rysowac na tablicy albo uderzyc worek treningowy. I te ku.rwa poziomy a'la mario xDD Ehh, Haze to to nie jest ale niewiele brakuje.

Opublikowano
13 godzin temu, Mejm napisał:

Duke Nukem Forever. No az takiej kupy to sie nie spodziewalem :obama:

 

Gra wygląda miejscami ok, ale przez wiekszośc czasu wygląda słabo, sporadycznie jak gó.wno. W tę grę gra się dla klimatu przede wszystkim i tylko on może utrzymać przy ekranie na dłużej. 

 

PS. Walnąłem platynkę w tym.

 

No i dzwudziesta platynka dzisiaj wpadła, nie jest to może Killzone 2 jak chciałem początkowo, ale Duke Nukem Forever :D Grafa w tej grze to niezła padaka i chyba jedzie na tym samym silniku co Aliens Colonial Marines, choć ten drugi wygląda lepiej. Otwarte tereny to lekka masakra, w zamkniętych pomieszczeniach wygląda dopiero ok. Gierką rządzi klimat i to dla niego się gra i tekstów Duke'a. Dużo nawiązań do Obcego, Predatora zaliczam na plusik. Nie miałem problemów z Insane oprócz miejsca w którym strzelało się z przymocowanego guna do statków obcych, aż przeczytałem, że trzeba korzystać z Aim Assist, które miałem wyłączone XD Po włączeniu bez problemu ten moment przeszedłem. Ostatnią trofkę jaką zrobiłem to wybicie wszystkich je.banych ryb, korzystałem tu z YT, bo słabo cieżko je znaleźć nawet przy pomocy dukowizji. Gierka 6+/10 tylko dzięki klimatowi, platyna 4/10 za flippera i ryby.
Opublikowano

To w tej grze sa jakies ryby? xD Klimat jest poki co taki se bo ciagle miasto, teraz zaczynam pustynie. Teksty nawiazujace do ruchania jakos nie robia, ale nie dziwi mnie teraz wcale, ze u Rendego znalezli na pendriview filmiki z nieletnimi laskami xD

 

20 minut temu, Ukukuki napisał:

Przestań w to grać, szkoda życia na takie gry.

Nie no, na pewno dokoncze zeby moc sie w y p o w i a d a c o gierce.

Opublikowano

Age of Empires: Definitive Edition, mam już 15h i jestem w 3 kampanii więc coś o gierce mogę powiedzieć. Gierka dla tych którzy mają ochotę na RTSa w klimatach starożytności albo dla fanów serii. Mamy tutaj odświeżoną oprawę audiowizualną jednak zostawioną starą mechanikę AoE1. Jedyne co mi się rzuciło w oczy to teraz można chodzić po farmach a tak dalej brak nowości znanych z AoE2 jak formowanie wojsk czy nadawanie im podstawowych zachowań na placu boju. Da się to przeżyć. jednak mnie strasznie irytuje ignorowanie wieśniaków wroga, zarówno naszych wojsk jak i wieżyczek. Jest to mega wkurzające bo na każdego wieśniaka trzeba kliknąć inaczej będzie chodził wśród naszych żołnierzy jak chce. 

 

Rozgrywka dzisiaj już trąci, na przykładzie tej gry widać jaką drogę przeszły RTSy chociaż nie jest to jeszcze tak stara mechanika żeby nie dało się z przyjemnością bawić. Jestem mega zadowolony z zakupu jednak gierkę pewnie odstawię po tej 3 kampanii na dłuższy czas bo chcę już zacząć Age of Empires 2 Definitive Edition bo to jest dopiero kozak. 

 

Każdy kto się zagrywał w AoE 1 będzie kojarzył ten plemienny motyw z bębnami z ekranu tytułowego, tutaj go nie ma :dunno:

Opublikowano (edytowane)

Ja z Aga of Empires mam jak z Heroesami. Strasznie nudzi mnie kampania bo dosyć szybko robi się bardzo schematycznie, ale walnąć sobie jakiś pojedynczy scenariusz czy szybka potyczke od czasu do czasu to jak najbardziej, jeszcze jak. 

Edytowane przez suteq
Opublikowano

Wjechało Bloodstained: Ritual of the night i póki co jedynie mi trochę śmierdzi to grą budżetową. Takiego Hollow Knight'a doceniam teraz po stokroć mocniej zważywszy na to jaka liczba osób pracowała przy tym arcydziele...

 

Tak czy inaczej przy najnowszym tworze Kojiego mam dopiero początek i wierzę, że gierka jednak zaskoczy, zwłaszcza, że uwielbiam metroidvanie. 

  • Plusik 1
Opublikowano
10 godzin temu, suteq napisał:

Ja z Aga of Empires mam jak z Heroesami. Strasznie nudzi mnie kampania bo dosyć szybko robi się bardzo schematycznie, ale walnąć sobie jakiś pojedynczy scenariusz czy szybka potyczke od czasu do czasu to jak najbardziej, jeszcze jak. 

 

W Heroes 3 tak, 2 miała fajną kampanię. Za to w 3 są super pojedyńcze scenariusze fabularne lub te kroniki. Z AoE jest tak jak mówisz bo masz tylko kilka zdań rysu historycznego przed każdym scenariuszem. Natomiast fabuła w AoE 2 i sam rys historyczny jest mega dobry. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...