Właśnie zacząłem...

[Square 8 710]

Spokojnie, gra jeszcze nie raz zweryfikuje tę opinię.

[Wredny 9 705]

Gears of War Judgement (XSX) - ledwo zaczęte, ale od razu widać, że to niechciane dziecko Microsoftu.
W przeciwieństwie do trylogii, tutaj nie ma żadnego podbicia grafy, więc mamy aliasing i gówno rozmazane, niczym w Alan Wake.
Co prawda designersko może się podobać, ale jednak trochę oczy bolą.
Na screenach tego nie widać - prezentują się lepiej, niż gra faktycznie w ruchu.

 

[mitra 1 787]

Zacząłem nowego hołka i mam pytanko. Mam problem ze specialami na grindzie. Gram krzyżakiem jak za dawnych czasów i robiąc odpowiednią kombinację speciale wchodzą co trzecią - czwartą próbę. Robiłem wolniej, szybciej i kicha. Graby na specialu wchodzą za każdym razem. Jakieś wskazówki do grindów?

[dee 8 816]

Zachęcony opinami w temacie zacząłem Subnautica.

No nie jest to najbardziej przyjazna dla nowych graczy pozycja.

Za to jak to się rusza, jak to wygląda

Myślę, że sporo godzin pęknie jak już połapie o co chodzi jakby.

[Kmiot 13 864]

Subnautica wspaniała jest. Ma swoje ułomności, ale chuj z nimi skoro gra mami atmosferą.

Szalenie się cieszę, że dali ją za darmo, bo więcej graczy chociaż spróbuje.

A potem kupi Below Zero, więc marketingowo "outstanding move".

[Figaro 8 300]

Ja myslę zeby zaczac od nowa z tym easy modem, gdzie nie musisz się karmić itd. Jak sadzicie, warto?

[dee 8 816]

Zacząłem w wersji bez głodu/pragnienia. Z jednej strony owszem, mam wrażenie iż jakaś część gameplayu mnie omija, bo pewnych surowców i urządzeń nie potrzebuję. Z drugiej strony, przy wiecznie zbyt małym ekwipunku (przynajmniej na moim, początkowym etapie), szlag by mnie trafił, gdybym musiał ten ekwipunek zajmowac jeszcze żarciem i piciem.

 

[Ludwes 1 690]

Zacząłem trochę gier w ostatnim czasie, ale nie wiem czy z nimi wytrwam, bo pierwsza to Fallen Order, a druga to Rise od the Tomb Raider. 

 

Ta pierwsza to zbiór różnych rozwiązań z innych gier, na dodatek dość dziwnych. Bo z jednej strony masz tu wspinaczkę jak z Uncharted, a z drugiej ogniska jak w Dark Souls. Niekiedy spadasz w przepaść i odradzasz sie w miejscu, w którym byłeś 2 sekundy przed śmiercią, a po chwili giniesz w walce i zaczynasz od ogniska. No okej, okej. 

 

Co do Tomb Raidera - jedynke całkiem miło wspominam, ale ogrywałem ja lata temu, więc teraz mógłbym mieć o niej inne zdanie, a o dwójce raz na jakiś czas słyszę (czy ogólnie o serii), że jest lepsza od Uncharted. Akurat ostatnio odswiezylem sobie czwarte Uncharted (za pierwszym razem podeszło mi zadziwiająco tak sobie, ale tak jak się spodziewałem - po drugim przejściu myślę, że to najlepsza część) i Tomb Raider wypada w tym porównaniu po prostu tragicznie.

[Pupcio 18 647]

Włączyłem sobie san andreas żeby sobie pojeździć bo zebrało mnie na yebane WSPOMINKI i postanowiłem że oddam hołd tej wspaniałej grze i pierwszy raz w życiu zrobię w niej 100%. Trzymajcie kciuki żeby mi się udało forumowicze. Pewnie to potrwa to 2 lata ale chuy tam

[Square 8 710]

Najlepsze GTA, mogliby zrobić remake.

[łom 2 026]

Też swego czasu chciałem mieć 100% w San Andreas (na PS2), skończyłem na 99.9% bo brakowało mi jednego zdjęcia, a że nie miałem wtedy internetu to odpuściłem po plątaniu się przez 10h w nocy po San Fierro. Powodzenia w robieniu złota we wszystkich szkółkach jazdy.

[Gość suteq]

San Andreas to jedyna gra z serii w której 100% zrobiłem tylko raz. Od chuja tam jest do roboty ale było warto. 

[Gość Rozi]

Ja 100% zrobiłem tylko w jednym GTA i była to czwórka. Szukanie gołębi z papierowym poradnikiem

[Square 8 710]

100% w SA zrobiłem dwa razy z tego co pamiętam, raz czy dwa 99% i kilka razy 90+. W czwórce też planowałem stówę, ale w pewnym momencie odpadłem, chyba przy 50 gołębiach i kilka skoków mi chyba brakowało, grę skończyłem kilka razy. GTA V przeszedłem tylko raz.

[Gość Rozi]

Wracając do tematu...

 

 

[Wredny 9 705]

W dniu 4.06.2021 o 11:40, Ludwes napisał:

Co do Tomb Raidera - jedynke całkiem miło wspominam, ale ogrywałem ja lata temu, więc teraz mógłbym mieć o niej inne zdanie, a o dwójce raz na jakiś czas słyszę (czy ogólnie o serii), że jest lepsza od Uncharted.

Ale to tylko @Paolo de Vesir i jego urojenia
Ogólnie te nowe TRy to super gierki, a pierwsza część w tym 2013 roku zrobiła mi dużo lepiej niż Uncharted 3, które mnie wtedy strasznie zawiodło, ale Rise w starciu z takim U4 to jak jakiś upośledzony twór w stylu tego Unearthed: Trail of Ibn Battuta
Dla mnie najgorsza część trylogii, choć nadal bardzo fajna gierka - po prostu wolę "dżunglowe" klimaty

[Figaro 8 300]

Hyper Light Drifter - Abstrakcyjna, nieczytelna oprawa, bardzo kojąca muzyka i system walki, do którego muszę się przyzwyczaić. Cholernie trudno, ale jadę dalej.

Axiom Verge - Muzyczka i graficzka top notch. Po prostu fanowska odsłona Super Metroida, którego kocham, więc nie przeszkadza mi to jakoś. Nie wiem czy będzie mi się chciało gubić w terenie, ale będzie grane dalej bo dopiero co jednego bossa pyknąłem.

Donut County - Luzacki klimat, luzacki humorek, przeszedłem kilka poziomów i stwierdziłem, że poczekam na kobitę i zioło, a gra będzie jeszcze lepsza.

 

Kupiłem jeszcze Stellaris i zaraz będzie odpalane. Wyczuwam trudy.

[Paolo de Vesir 9 233]

HLD najlepsza Zelda 2D na rynku, polecam.

[Wredny 9 705]

Po skończeniu Gears of War Judgment (i dodatku Aftermath) z miejsca zabrałem się za... Forza Horizon 3 


Bosz... jak to wygląda 
Wszystko oczywiście przez XBOX Showcase i zapowiedź FH5 - potrzebowałem podobnych klimatów, więc Australia idealnie podpasowała.
Czuć, że trochę grzebali w modelu jazdy, auta prowadzą się ciut inaczej, ale ogólnie to nadal ten sam zajebisty feeling beztroskiej jazdy, plus tym razem naprawdę fajna ścieżka dźwiękowa - miłe zaskoczenie po tej miernocie z FH2.

Ale oczywiście FH3 to tylko przystawka, do przegryzania pomiędzy sesjami w Gears of War 4 


Nawet nie wiecie, jak bardzo czekałem na to, aby nadrobić klasyczne odsłony z X360, by wreszcie móc z czystym sumieniem odpalić części z XONE.
No i póki co jest zajebiście - świetny wstęp, intrygujący początek, fajni bohaterowie (choć JD to straszny generic jeśli chodzi o design) i bardzo jestem ciekaw, jak to się dalej potoczy.

[łom 2 026]

MediEvil (PS4 Pro) - wczoraj odebrałem z paczkomatu, włączyłem żeby sprawdzić jak wygląda i... jestem chyba w połowie gry. Gra się o wiele lepiej niż w oryginał, walka nadal jest trochę koślawa ale pasuje do głównego bohatera. Oprawa i design dobre a muzyka i klimacik wymiata. Nie mam pojęcia dla czego jest tak niska ocena na MC od recenzentów (że niby wysoki poziom trudności?).

[Yap 2 795]

The Last of Us II - kiedys trzeba w koncu ubic to Grounded. Od samego poczatku gra daje do zrozumienia, ze to nie przelewki. Gram, rzecz jasna, na NG+ bo chyba bym sie pocial gdybym mial dlubac bron palna od poczatku. 
Staram sie przebiegac lokacje gdzie nie ma nic ciekawego do zebrania. Mam nadzieje, ze metoda bedzie aplikowalna w jak najwiekszej liczbie lokacji. Unik i spierdalando! W poprzednich przejsciach za duzo nie strzelalem wiec na bossow powinienem miec wystarczajaco duzo amunicji zapalajacej. 
Tak jak poprzednie sesje, ta rowniez dostarcza. TLoUII to growe wyzyny. Nie trzeba specjalnie rozwodzic sie nad zayebistoscia rozrywki.

Jedziemy dalej.

[Pupcio 18 647]

4 godziny temu, łom napisał:

MediEvil (PS4 Pro) - wczoraj odebrałem z paczkomatu, włączyłem żeby sprawdzić jak wygląda i... jestem chyba w połowie gry. Gra się o wiele lepiej niż w oryginał, walka nadal jest trochę koślawa ale pasuje do głównego bohatera. Oprawa i design dobre a muzyka i klimacik wymiata. Nie mam pojęcia dla czego jest tak niska ocena na MC od recenzentów (że niby wysoki poziom trudności?).

Czemu niby o wiele lepsza? Przecież to dokładnie to samo tylko z lepszą grafiką i troszkę (bardzo troszkę, lepszym sterowaniem)

[łom 2 026]

1 minutę temu, Pupcio napisał:

Czemu niby o wiele lepsza? Przecież to dokładnie to samo tylko z lepszą grafiką i troszkę (bardzo troszkę, lepszym sterowaniem)

Lepsze sterowanie (nie pamiętam czy była porządna obsługa analogów na PS1 bo grałem na zwykłym padzie), kontrola nad kamerą (tak wiem że nadal sprawia czasem kłopoty), framerate, dwie bronie dostępne do szybkiej zmiany, wydaje mi się że nawet konstrukcja niektórych poziomów jest trochę inna. To jest to co pamiętam z głowy bez odświeżania sobie oryginału nie porównując oprawy. Zmiany są na pewno większe niż w takim Shadow of The Colossus na PS4.

[Ludwes 1 690]

Bayonetta

 

No ok, może tak nie do końca właśnie zacząłem, bo lata temu przeszedłem ja na PS3. No ale właśnie - każdy wie, że ta wersja była tragiczna, więc kupiłem sobie steamowa wersję i naparzam sobie w końcu w 60 klatkach. 

 

Walka jest boska, ale wkurzają mnie sekcje platformowe i fakt, że po każdym przedstawieniu nowego przeciwnika masz, ja wiem, pół sekundy na reakcję na jego cios (no ogólnie po każdej cutscence polecam trzymać palec na prawym triggerze). To, o czym już zdążyłem zapomnieć, to to, że sporo tu filmików, które wcale nie są takie krótkie. A nudne owszem. 

 

Nieważne w sumie w każdym razie, bo spędziłem z tą grą dzisiaj pół dnia i wiem, że będę napierdal dalej. Nawet pomimo faktu, że słabo mi idzie i nadal mam kłopot, żeby odpalić torture attack, lol

[LukeSpidey 941]

 Po 9 latach wracam do tego niedocenionego diamentu.