Ja ostatnio W2 ogrywałem i dosyć fajnie ta gra wygląda i chodzi po tylu latach. 

Ja po kilku skonczonych gierkach odpalilem sobie AC Revelations i juz mi sie odechialo. Grac w cokolwiek.

Ja pamiętam że to revelations mi całkiem siadło w przeciwieństwie do brotherhooda ale ogólnie asasyny zdecydowanie najgorszy z tasiemców tamtej generacji tylko ta dwójka jeszcze jako tako się wtedy broniła chociaż nawet wtedy to było dla mnie takie mocne 7 

No no, k r a w ę d z i o w o kolego.  

2 godziny temu, Pupcio napisał:

Ja pamiętam że to revelations mi całkiem siadło w przeciwieństwie do brotherhooda ale ogólnie asasyny zdecydowanie najgorszy z tasiemców tamtej generacji tylko ta dwójka jeszcze jako tako się wtedy broniła chociaż nawet wtedy to było dla mnie takie mocne 7 

Moze dlatego, ze R dzieje sie krainie Altaira i czuc ten bliskowschodni vibe jedynki, ktora byla najlepsza. Niestety jako, ze jest to pochodna dwojki to oczywiscie sa te wszystkie zje.bane sklepy, banki, kowale, gildie i ch.uj wie co jeszcze. O wez idz sobie kup zbroje albo ksiazke sobie kup xD Wszyscy je.bia jedynke, ze nie bylo co robic a dla mnie sam mechanizm tej swobodnej eksploracji miasta w pionie i poziomie byl uber wartoscia dodana i spokojnie wystarczal. A potem przyszla dwojka i wszystko zje.bala, od postaci po aktywnosci i za.sranie mapy znacznikami.

W dniu 30.03.2022 o 16:13, Pupcio napisał:

Ja pamiętam że to revelations mi całkiem siadło w przeciwieństwie do brotherhooda ale ogólnie asasyny zdecydowanie najgorszy z tasiemców tamtej generacji tylko ta dwójka jeszcze jako tako się wtedy broniła chociaż nawet wtedy to było dla mnie takie mocne 7 

 

Dla mnie dwójka to też takie max 7/10 i nigdy nie rozumiałem hajpu.

Wszyscy się tym jarali, bo na tle jedynki 6/10 była poprawa.

Dopiero Brotherhood i Revelations to były zacne giereczki.

Serio? Rozumiem 2 rozumiem Black flag bo to były na tamte czasy sztosy ale revelations? 3? Oddysey? Przecież to się powinno zakopać na pustyni razem z E.T. Albo odkopać E.T. i zakopać to gówno osrane. 

Ja pier.dole brotherhood xD

 

Ta seria po 1 powinna sie skonczyc ku.rwa assasyn makaroniarz, indianin, czarna murzynka, typ odciagniety od pluga itd.

jedynka była najlepsza  mało pierdolenia, po prostu masz, idź zajeb gościa

No mówie że słaba seria

Jak to wyglada na oledzie juz prawie na samym początku wyłapałem wpierdol od jakiegoś bossa na koniu, teraz nie wiem gdzie isc, czyli normalka w soulsach na jakies 2 miesiace pewnie mam zabawe, nie wiem tylko jak to pogodze z premiera Chrono Cross

 

No OLED + HDR = żyćko. Pamiętamj jak po raz pierwszy odpaliłem na swoim B8 Infamous SS z PRO, z HDR-em, w trybie 60 klatek. Jakbym po raz pierwszy widział kolory. :O Wspaniałe uczucie. Teraz już się człowiek przyzwyczaił i nawet woli czasem SDR od HDR-u, ale odbiór gier wart był przesiadki.

Screeny tego nie oddaja game changer ten nowy tv.

A co dopiero będzie jak odpalisz jakąś ładną grę a nie dark souls 4 z grafiką z ps3

1 minutę temu, Pupcio napisał:

A co dopiero będzie jak odpalisz jakąś ładną grę a nie dark souls 4 z grafiką z ps3

Co polecasz? Sciagnalem sobie Control, gra chyba ładna jest?

Contol jest ładny i dużo tych efektów nayebali, wygląda kozacko na oledzie tylko nie ma za bardzo ładnych widoczków bo ciągle jakieś biura i inne tunele 

Odpal sobie Alochę z bundla dla graficzki chyba że pogoniłeś te gierki. 

Sprzedałem poki cos warte, zanim wbije platyne w eldena to alocha bedzie ponizej 100zł chodzic, przez te bundle wysypało tego pełno, tak samo gt7.

Odpalam dlc do Uncharted z duperkami, potrzebny  mi jakis luzny popcorniak, elden mnie wymęczył.

Horizon Zero Dawn. Super giereczka, bardzo mi się spodobała. Świat bardzo ciekawy, bohaterka tak samo. Bardzo fajnie poluje się na te mechaniczne zwierzaki, ale najbardziej imponujaca jest oprawa. Gra wyglada rewelacyjnie, efekty i kolory fantastyczne, do tego świetny design. Jedynie woda wyglada bardzo słabo. Tak czy siak gram i jestem zadowolony

W Forbidden West woda wygląda jak życie, więc z kąpielą poczekaj, aż odpalisz sequel 

5 hours ago, Wredny said:

W Forbidden West woda wygląda jak życie, więc z kąpielą poczekaj, aż odpalisz sequel 

Ciekawe czy po przejściu będę miał ochotę od razu na częśc druga. W każdym razie po poczytaniu tematu zdecydowałem, że powstrzymam swoja chęć do czyszczenia map (do tej pory mam koszmary o Skelige) i po prostu pójdę główna linia fabularna

Ale metalowe kwiaty zalicz - warto 

Metal Gear Solid: Peace Walker HD (PS3)

 

Dziwnie się w to gra świeżo po skończeniu MGS2 i MGS3, szczególnie na stacjonarce. Sto razy bardziej widać, że gra była robiona pod handhelda i trzeba było dużo ograniczyć. Tutorial, w którym żołnierz wrzeszczy, że absolutnie nie ma możliwości, żeby się czołgać, bawił mnie tak samo 12 lat temu, jak i teraz. No ale nie żeby było źle. Mnie akurat odpowiada taki swobodny styl rozgrywki z krótkimi misjami i w Phantom Pain również mi on pasował. Wiem, że to takie sztuczne rozwleczenie monotonnej rozgrywki, ale mam słabość do takiej stopniowej rozbudowy bazy i zdobywania nowych zabawek. No i taki "sandboxowy" styl również na plus, bo można się pobawić na różne sposoby w obrębie jednej kampanii. Niemniej jednak nadal nie jestem fanem komiksów Ashley'a Wood, tj. kreski, nawet jeśli w ruchu wygląda to dość oryginalnie.

 

 

Mobile Suit Gundam: Battlefield Record UC0081 (PS3)

 

Jedna z wczesnych gierek gundamowych na PS3, ale w przeciwieństwie do Target In Sight w tym przypadku się postarano, szczególnie od strony przedstawienia fabuły. Bardzo fajne połączenie 2D i 3D oraz dużo animowanych cut-scenek z bardzo ładną kreską. Sama gra zaś w miarę standardowa młócka z robotami. Ni to typowy arcade, ni to symulator. Fajne połączenie. Trzeba planować przed misją i w ich trakcie, wydawać rozkazy, uzupełniać amunicję itp.. Spodziewałem się czegoś gorszego, a jest całkiem zabawnie. Zobaczymy, jak będzie na dłuższą metę.

Niezły ten duke nukem forever taki niezbyt dopracowany xD po skrypcie z rozbitym dźwigiem duke ląduje między rusztowaniem i nie mogę się stamtąd wydostać xD chyba pograne