Właśnie zacząłem...

[dominalien 264]

No jest ten jeden wielki gość i jego kumpel drugi wielki gość, nie? I jakaś laska. W to się gra dla fabuły?

Edytowane 21 października przez dominalien

[Homelander 2 088]

3 minutes ago, dominalien said:

No jest ten jeden wielki gość i jego kumpel drugi wielki gość, nie? I jakaś laska. W to się gra dla fabuły?

 

Wbrew pozorom jest ciekawa, oczywiście w ramach gry akcji. Powiedziałbym, że ciekawsza niż w takim Uncharted chociażby, i w przeciwieństwie do Uncharted, Gearsy łączą się ze sobą i każda część jest bezpośrednią kontynuacją poprzedniej. Universium też jest fajne. Ale ok, po prostu graj, jak Cię zaciekawi to sam sobie zdecydujesz co z tym zrobisz

[dominalien 264]

No narobiłeś trochę ochoty. Może jak kiedyś na stimie normalnie jak ludzie wypuszczą to ogram od początku.

[Homelander 2 088]

Ja trzymam Xboxa w domu tylko dlatego żeby móc sobie Gearsy odpalić

[dominalien 264]

Kupowania xboxa wolałbym uniknąć. To działa na jakichś nowszych przez wsteczną kompatybilność, dobrze rozumiem?

 

Edit: ale w teorii: kupuję GoW na olx za 19 zł, xboxa 360 za 200 i elo? nawet Jak o tym myślę to już czuję się brudny.

Edytowane 21 października przez dominalien

[Homelander 2 088]

1 minute ago, dominalien said:

Kupowania xboxa wolałbym uniknąć. To działa na jakichś nowszych przez wsteczną kompatybilność, dobrze rozumiem?

 

Tak. Wsteczna na Xboxach działa świetnie, trzeba to przyznać

[dominalien 264]

1 minutę temu, Homelander napisał(a):

 

Tak. Wsteczna na Xboxach działa świetnie, trzeba to przyznać

No, jakoś muszą od Sony próbować ten udział w rynku konsol wyrwać.

[Krzysztof93 1 320]

Wszystko zależy co kto lubi, wiadomo. W moim przypadku trylogię Gearsów trzymałem na X360 do posiadówek z kumplem, czasami szło się do szkoły by stwierdzić, że dzisiaj jest dobry dzień aby opuścić placówkę i udać się do mnie na Gearsy w coopie  (taki dzień jak dzisiaj byłby idealny na wagary) ale żeby tak samemu grać w kampanię to mi średnio się chciało. Prawdopodobnie te gry są zbyt mało urozmaicone po prostu strzelasz i strzelasz i strzelasz czasami strzelasz z pojazdu. Jakoś tak wyszło, że wolałem wtedy inne gry. 

[Plugawy 3 687]

Niedawno zacząłem RE8 i mam dopiero 5h nastrzaskane. Wiem, że to RE i często jest smiechowo, ale czasem mam wrażenie że oglądam film Evil dead Raimiego bo w zamku było dosyć bekowo. Za to w domu lalek już mi do śmiechu nie było i lekko można było się obesrac. Graficzka bardzo ładna nawet na ps4, strzela się ok, choć na początku ciężko było mi sadzić headshoty bo poczwary mocno się gibią i robią uniki. 
 

Nie grałem jeszcze w 7 a to jest chyba jakoś powiązane?

[Plackus 419]

3 minuty temu, Plugawy napisał(a):

Niedawno zacząłem RE8 i mam dopiero 5h nastrzaskane. Wiem, że to RE i często jest smiechowo, ale czasem mam wrażenie że oglądam film Evil dead Raimiego bo w zamku było dosyć bekowo. Za to w domu lalek już mi do śmiechu nie było i lekko można było się obesrac. Graficzka bardzo ładna nawet na ps4, strzela się ok, choć na początku ciężko było mi sadzić headshoty bo poczwary mocno się gibią i robią uniki. 
 

Nie grałem jeszcze w 7 a to jest chyba jakoś powiązane?

Tak jest powiązane.

Pamietam podobne odczucia co do domku dla lalek tez srałem w gacie

[Plugawy 3 687]

No to po ósemce wjedzie siódemka. 

[Homelander 2 088]

A ja wreszcie zabrałem się za Residenta czwartego remake. Ależ to cudna gra. Tego podstawowego przeszedłem dziesiątki razy, ostatnio na Switchu 3 lata temu. Gra legenda do której zawsze będę wracał. No i pamiętam ten niesamowity ból dupy jaki miałem jak zapowiedzieli wersję na PS2, a ja miałem wtedy Gamecuba

[Bzduras 12 586]

RE4 Remake piękna, cudowna gra, której istnienie nie wyklucza istnienia oryginalnej gry, a świetnie je uzupełnia. Będziesz pan zadowolony

[Plackus 419]

Godzinę temu, Homelander napisał(a):

pamiętam ten niesamowity ból dupy jaki miałem jak zapowiedzieli wersję na PS2, a ja miałem wtedy Gamecuba

O widzisz a ja ograłbym z ciekawością wersje na GC(ogrywałem ps2). Na youtubku widzialem porownania i kilka rzeczy graficznie robi lepiej wersja nintendo. Zresztą to była oryginalna wersja bo ps2 to pozniejszy port 

[Pupcio 18 452]

Zacząłem sobie jakoś tak z przypadku Supraland i jest supra hehe .Chyba @Kmiot kiedyś polecał, mam wrażenie że już mi mignęła ta gierka na forum

[l33t 128]

Ah, gówno. Tutaj my idziemy znowu.

 

Z okazji 20-lecia giereczki dzieciństwa, zacząłem GTA San Andreas z tej parszywie odświeżonej trylogii przez queerową ekipę cudaków, udających Rockstara. Wizualnie jest nieźle, a na małym ekranie Steam Decka wygląda to jeszcze lepiej niż gdybym odpalił grę na wielkim TV.

 

Nie wiem ile wytrwam, bo już część baboli albo braków w tej wersji (jak to nie mogę niszczyć aut kastetem czy kijem?!) zdążyło mnie zirytować. Ale też nie mam już dziś tyle samozaparcia do modowania oryginału, aby dostosować go jako tako do obecnych standardów.

 

Na razie bawię się mimo wszystko nad wyraz dobrze, bo klimatem i postaciami ta część wciąż bije na łopatki późniejsze odsłony. Jak tylko usłyszałem bit tytułowy, to łezka się w oku zakręciła na wspomnienie wagarowania, byle tylko móc pozwiedzać dłużej ulice San Andreas. Nostalgia mocno.

Edytowane 30 października przez l33t

[Josh 4 535]

Ani razu nie grałem w żadną część z tej odświeżonej trylogii i nie mam zamiaru. Cały czas mam oryginalne cyfrówki i do nich wracam często, chociaż tam na pewno lujce wycięły kilka piosenek. 

[PiotrekP 1 796]

The Walking Dead - season 1

 

Tradycyjne "nie mam w co grać" i odkurzenie tego na Steam. 

[SpacierShark123 1 507]

Condemned 2: Bloodshot - Nie wiem jakim cudem ta gra leżała kilka lat na półce i nigdy jej nie uruchomiłem. Przecież obijanie kijami menelów i brudny klimat rodem z Kingpin wraz z tematyką sekty to coś pięknego. Patrząc na to co dzieje się na rynku wróciłem do starszych generacji i liczę że znajdę jeszcze kilka takich diamencików.

Dragon Age: Origins -  Ostatnie dramy spowodowały że nabrałem ochoty na powrót do tej perełki, ukończyłem ją tylko raz na premiere wersji PS3 i ponownie zacząłem ogrywać te wersje. Ostatnio mam mocny głód na jakiegoś RPG a jak mam wybierać SCI-FI czy Fantasy wolałem zostać przy tym drugim i kolekcje ME zostawiam na kiedy indziej.
 

[kiseki 777]

W dniu 29.10.2024 o 20:42, Plugawy napisał(a):

Niedawno zacząłem RE8 i mam dopiero 5h nastrzaskane. Wiem, że to RE i często jest smiechowo, ale czasem mam wrażenie że oglądam film Evil dead Raimiego bo w zamku było dosyć bekowo. Za to w domu lalek już mi do śmiechu nie było i lekko można było się obesrac. Graficzka bardzo ładna nawet na ps4, strzela się ok, choć na początku ciężko było mi sadzić headshoty bo poczwary mocno się gibią i robią uniki. 
 

Nie grałem jeszcze w 7 a to jest chyba jakoś powiązane?

Pewnie już skończyłeś ale przechodząc 8ke przed 7ką psujesz sobie jeden z lepszych twistów fabularnych w serii. Moim zdaniem odgrywać Wioskę przed Bakerami to duży błąd. 

[Mari4n 434]

Fear Effect

Gra jest trudniejsza niż ją zapamiętałem. Kiedyś doszedłem do drugiej lokacji, ale jakoś przestałem grać. Gdzieś na początku roku skończyłem dwójkę, to wypadałoby zająć się jedynką.

 

F1 98

Trzeba w końcu zdjąć tego kasztana z kupki wstydu.

[Pupcio 18 452]

Zacząłem sobie Dark cloud i się zakochałem, wszystke inne gry poszły w odstawke a ja jestem po odbudowaniu pierwszej wioski którą zniszczył super duper zły gruby dżin 

 

[Josh 4 535]

Ale żeś odgrzebał  dwójka z tego co kojarzę była dużo lepsza

[Pupcio 18 452]

No Łom mi dwójke zarzucił, ale moja choroba która nie pozwala mi zaczynać gier nie od pierwszej części była silniejsza 

[Plugawy 3 687]

10 godzin temu, kiseki napisał(a):

Pewnie już skończyłeś ale przechodząc 8ke przed 7ką psujesz sobie jeden z lepszych twistów fabularnych w serii. Moim zdaniem odgrywać Wioskę przed Bakerami to duży błąd. 

Jeszcze nie skończyłem, mam nabite 7,5h. Nie wiedziałem że są jakoś powiązane to zacząłem bo miałem chęć na residenta