Opublikowano piątek o 09:062 dni W oczekiwaniu na potężnie slasherowe uderzenie, które nastąpi pod koniec roku odświeżam DMCV i pierwsze Ninja Gaiden. Obie gry to absolutny top swojego gatunku po dziś dzień. Edytowane piątek o 09:062 dni przez Josh
Opublikowano piątek o 09:082 dni 2 minuty temu, Josh napisał(a):W oczekiwaniu na potężnie slasherowe uderzenie, które nastąpi pod koniec roku odświeżam DMCV i pierwsze Ninja Gaiden. Obie gry to absolutny top swojego gatunku po dziś dzień.Też mam na ten rok zaplanowane ponowne przejście DMC V i Ninja Gaiden 2. Nie ma miękkiej gry.
Opublikowano piątek o 09:541 dzień Właśnie zacząłem Zelda Wind Waker HD na WiiU i dalej jest to świetny tytuł
Opublikowano piątek o 12:221 dzień 3 hours ago, Josh said:W oczekiwaniu na potężnie slasherowe uderzenie, które nastąpi pod koniec roku odświeżam DMCV i pierwsze Ninja Gaiden. Obie gry to absolutny top swojego gatunku po dziś dzień.Ja jebie. Ale combo sobie aplikujesz. Tyle oczojebnych fajerwerkow, ze mozna zmeczenie sensoryczne przedawkowac. I nie rob smaku. Backlog czeka. P.S.No i chuj. NG 2 Black wlasnie wjechal w promocji. Dzieki @Josh
Opublikowano piątek o 12:521 dzień Ghostrunner nagrzał mnie na oczojebne, turbodynamiczne giereczki.. Właśnie wjechało 10 misji Vergilem w trybie Legendary dark knight (areny zalane dziesiątkami wrogów), co za spektakl destrukcji i symfonia strzelających paców
Opublikowano piątek o 17:071 dzień U mnie The Last of Us Part 2. Można mieć zastrzeżenia (lub więcej) do fabuły, postaci i tak dalej. Ale kurde, gameplayowo i technicznie to jest absolutny majstersztyk. Do tego idealnie wygląda i działa na Decku
Opublikowano piątek o 17:591 dzień Moja ulubiona czesc Assassin's Creed czyli SyndicatePowrot po latach, powrot do cudownego LondynuEvie jaka usmiechnieta, jak ja gdy ja widze zawsze
Opublikowano piątek o 18:381 dzień E: dsiii?Zostalem cesarzem Edytowane wczoraj o 03:49 1 dzień przez Ken Adams
Opublikowano 22 godziny temu22 godz. W sumie właśnie zacząłem to tak średnio tu pasuje bo powróciłem MGR REVENGEANCE po 10 latach. Wtedy grę skończyłem raz i odpuściłem, teraz odpaliłem VR Missions i zeszło mi się z 1,5h żeby w pierwszej misji zrobić złoto ale satysfakcja było spora. Co prawda na tę chwilę nie wyobrażam sobie zrobić wszystkich misji z S na poziomie Revengeance ale zobaczymy jak będzie szło.Jeszcze w międzyczasie gram w Street of Rage 4, które ostatnio przeszedłem ze znajomym w co-op. Gra się dobrze tylko czasem denerwuje ten brak mobilności jak chce się uniknąć jakichś ciosów przeciwników.
Opublikowano 21 godzin temu21 godz. Godzinę temu, BRY@N napisał(a):Jeszcze w międzyczasie gram w Street of Rage 4, które ostatnio przeszedłem ze znajomym w co-op. Gra się dobrze tylko czasem denerwuje ten brak mobilności jak chce się uniknąć jakichś ciosów przeciwników.Są postaci, które mogą biegać lub robić dasha (Cherry, Adam). Polecam też mocno DLC, bo jest tanie i treściwe, a dorzuca Estela i Shivę jako dwie grywalne postacie i są to kozaki Świetnie się nimi gra.
Opublikowano 20 godzin temu20 godz. Zacząłem Dave The Diver. Mocno relaksująca rozgrywka, taka akurat na dni kiedy człowiek jest zmęczony fizycznie albo psychicznie. Pływnie bawi mnie dużo bardziej niż prowadzenie restauracji, ale to drugie też już powoli się rozkręca. 5h za mną i chce więcej.
Opublikowano 25 minut temu25 min Skończyłem jedne pokemony, lecę z kolejnymi. Podobno nic lepszego nie istnieje, jeśli chodzi o gry o pokemonach, autor pracował nad tym romhackiem 6 lat Już po prologu widać, że fabuła dla trochę starszego gracza. Startowa wioska zasypana śniegiem robi niezłe wrażenie jak na grę z GBA.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.