Właśnie zacząłem...

[sadiker 50]

Finding Cinderella

Za darmo  na Steam lub do ściągnięcia z itch.io(działa na Steam Deck)

Fajna, przyjemna visual novel. Gramy jako książę, któremu królowa zorganizowała trzydniowy bal by wybrał sobie żonę spośród dziewięciu kandydatek. Żeby nie było za nudo to autorzy postanowili urozmaicić rozgrywkę przez dodanie wiedźmy, która jest przebrana za jedną z księżniczek i  jeśli książę nie odgadnie która to, to czwartego dnia go zabije i game over. Drugie urozmaicenie to zrobienie z księcia totalnego przygłupa(w sumie zgodnie z książką, bo kto normalny szuka księżniczki po odcisku pantofelka?). W jednym z dialogów sam przyznaje, że nauczyciele uczyli go do szóstego roku życia a potem się poddali. Dzięki temu dialogi to czyste złoto i stanowią one najmocniejszy element gry. Grafika na początku wydaje się dziwna, ale ma swój urok. Na razie udało mi się raz znaleźć, trochę przez przypadek, za pierwszym razem wiedźmę i zdobyć zakończenie Lady Sophie(best girl). Polecam przez pierwsze dwie, trzy rozgrywki skupić się na tylko szukaniu wiedźmy(możemy podczas jednego balu zagadać do maksymalnie trzech osób) by zrozumieć jak działa ta mechanika.

[dominalien 193]

W dniu 24.06.2024 o 12:57, Suavek napisał(a):

Uparłem się, że nie będę ruszał multiplayera, ani powtarzał żadnych misji, żeby sprawdzić, ile można odblokować samą kampanią fabularną.

Ja się w pewnym momencie poddałem i zrobiłem ze dwie misje multi. Zasypało mnie kasą i misję, którą próbowałem zrobić ze 20 razy cyknąłem raz dwa.

[Suavek 4 254]

10 minut temu, dominalien napisał(a):

Ja się w pewnym momencie poddałem i zrobiłem ze dwie misje multi. Zasypało mnie kasą i misję, którą próbowałem zrobić ze 20 razy cyknąłem raz dwa.

Mimo wszystko będę próbował (tym bardziej, że nie mam Plusa do multi). W myśl zasady, że nie powinienem być zmuszany grindować trybów dodatkowych, ani powtarzać ukończonych już misji, żeby przejść kampanię.

 

W poprzednich odsłonach różne samoloty i uzbrojenie też wymagały wielokrotnego przejścia gry do odblokowania, ale przynajmniej można było samoloty sprzedawać, jeśli chcieliśmy coś droższego już tu i teraz.

 

Nie mam nic przeciwko nastawieniu AC7 na multi, unlocki, czy swego rodzaju live-service, ale jak grałem na PC, to akurat ten sposób odblokowywania drzewka technologicznego dla wszystkich trybów - włącznie z kampanią - nieszczególnie mi się podobał. Dlatego chcę sprawdzić, czy trafię na ścianę, czy jakoś dam radę.

[dominalien 193]

Kiedyś multi wyłączą i gra stanie się bardzo upierdliwa.

[Bielik 724]

Anno 1800 na PS5, coorwa jak to wciąga i jak dobrze przemyślane jest sterowanie na konsolach  przede wszystkim gra nie jest zidiocona, a to stajnia Ubisoft, kłaniam się nisko 

[maciucha 11 406]

Far Cry 3

 

Ostatni Far Cry, w którego grałem to pierwsza część w 2006 roku. Po 1,5h zapowiada się spoko luźna gierka na wakacje. Fajny klimacik i gunplay

[drozdu7 2 395]

Trójka to najlepszy Far Cry

[Ludwes 1 678]

E tam, dwójka lepsza

[Pupcio 17 327]

Dwójkę musiałbym sobie odświeżyć bo nigdy jakoś specjalnie długo nie grałem ale nie da jej się odmówić że była JAKAŚ. Trójka w sumie też i super się bawiłem w okolicach premiery tylko jeszcze nie wiedziałem że schemat tej gry będzie katowany aż to dziś co już super nie jest 

[BRY@N 1 117]

Nie bardzo miałem pomysł w co zagrać po skończeniu Nier i tak dla sprawdzenia odpaliłem Tony Hawk Pro Skater 1+2 no i kurczę przepadłem 

Szybkiej sesje i krótkie loadingi jak robimy reset jeszcze bardziej wzmagają syndrom jeszcze jednego razu. Dodatkowo kiedyś dużo się jedna w to grało to i łatwiej zacząć.

Edytowane Sobota o 17:49 przez BRY@N

[maciucha 11 406]

58 minut temu, Ludwes napisał(a):

E tam, dwójka lepsza

Nigdy nie grałem ale z tego co pamietam recenzje zebrała raczej słabe, zwłaszcza na konsolach dzięki tragicznej optymalizacji 

[KrYcHu_89 1 792]

Godzinę temu, Ludwes napisał(a):

E tam, dwójka lepsza

 

2 godziny temu, drozdu7 napisał(a):

Trójka to najlepszy Far Cry

 

Jedynka była najlepsza, a graficznie niszczyła Half Life'a 2 i Dooma 3. 

[Jukka Sarasti 215]

FC to w sumie ciekawy przykład serii, gdzie każda z pierwszych trzech gier próbuje robić coś mocno innego i dopiero trójka wyznacza kierunek dla całego cyklu - niekoniecznie mi bliski w przypadku taśmowego klepania części po części od tego szablonu, ale właśnie w swoim czasie właśnie FC3 było dla mnie kawałem fajnej gry.