balon 5 355 Opublikowano 30 października 2021 Opublikowano 30 października 2021 W dniu 30.10.2021 o 12:06, Paolo de Vesir napisał: ciekawszy level Grobowce były lepsze w Shadow, reszta mocno podobna W dniu 30.10.2021 o 12:06, Paolo de Vesir napisał: więcej walki i dzięki Bogu, że zmniejszyli to w Shadow. Jak wyjdzie kiedyś jeszcze jakaś cześć to poproszę jeszcze mniej. Jakieś zwierzaki + 3-4 poszukiwaczy i elo. 2 Cytuj
Paolo de Vesir 9 164 Opublikowano 30 października 2021 Opublikowano 30 października 2021 Ja rozumiem mniej walki, ale w Shadow to jakby ją w ogóle zabrali i została ta nudna dżungla. ;/ Plus badanie (spoiler z fabuły) Spoiler źródła nieśmiertelności >> O NIE LARO WYWOŁAŁAŚ KATAKLIZM XDDD No spłycili do granic nową Larę. Dla mnie pass. Cytuj
balon 5 355 Opublikowano 30 października 2021 Opublikowano 30 października 2021 Godzinę temu, Paolo de Vesir napisał: Ja rozumiem mniej walki, ale w Shadow to jakby ją w ogóle zabrali i została ta nudna dżungla. ;/ Plus badanie (spoiler z fabuły) No bez przesady. Przecie tam było trochę walki. Dla mnie w Tombie czym mniej walki, a więcej eksploracji to zawsze na plus. 2 Cytuj
Wredny 9 600 Opublikowano 30 października 2021 Opublikowano 30 października 2021 Jak najbardziej Walka w TR śmierdzi niemytym chujem, więc im jej mniej, tym lepiej. Jedynie strzelanie z łuku fajne, ale to prawie zawsze jest spoko w gierkach. Cytuj
Dud.ek 2 058 Opublikowano 31 października 2021 Opublikowano 31 października 2021 Hot wheels Unleashed Bardzo dobre te hot wheelsy, jest split screen. Z wad to, że nie można grać kariery we dwóch tylko single race i nie ma żadnych rankingów na czasówkach żeby się porównać ze znajomymi. Ale jestem pozytywnie zaskoczony. Muszę zrobić fabułę do 5.11 bo forza wjedzie i rozyebie resoraki po podłodze. Cytuj
Wredny 9 600 Opublikowano 2 listopada 2021 Opublikowano 2 listopada 2021 Zachęcony postem Mejma... (nie no k#rwa, bądźmy poważni) W każdym razie zacząłem HALO 3 - Infinite zbliża się wielkimi krokami to trzeba nadrobić serię Cytuj
ASX 14 683 Opublikowano 2 listopada 2021 Opublikowano 2 listopada 2021 Jak na grę sprzed 14 lat to wciąż ładnie się to prezentuje Cytuj
SnoD 2 328 Opublikowano 2 listopada 2021 Opublikowano 2 listopada 2021 (edytowane) Ostatnio zacząłem Metroid Dread i Death's Door. Drugą pewnie skończę, ale przy Smus Returns na 2DS w pewnym miejscu się pogubiłem, więc ciekaw jestem jak będzie z najnowszą odsłoną na Switcha. Edytowane 2 listopada 2021 przez SnoD Cytuj
Figaro 8 246 Opublikowano 9 listopada 2021 Opublikowano 9 listopada 2021 Pitfall na PS2 - Chyba najbardziej klasyczna platformówkowo-przygodówka jaką można sobie wymarzyć. Szokująco dobry tytuł, acz z trochę sztampowym designem postaci. Rygar na PS2 - Niezła zrzynka z DMC, ale bardzo fajny tytuł. Cytuj
Mendrek 571 Opublikowano 13 listopada 2021 Opublikowano 13 listopada 2021 Dicey Dungeons - Terry Cavanagh to geniusz game designu. On po prostu WIE co jest proste i fajne, tworząc gry tak bardzo korzenne w istocie swojej rzeczy, a jednocześnie wciągające jak bagno. Po VVVVV i Super Hexagonie, tym razem kopie w rozbiegu prosto w jaja. Dicey Dungeons pochłania czas, że minuty na zegarze zamieniają się w kwadranse. Gra tylko przez 1 minutę (kwadrans?) wydaje się skomplikowana, ale tak naprawdę po chwii wszystko jest przejrzyste. Jako postacie klasowe zamienione w kostkowych bohaterów, przemierzamy losowo generowane lochy by walczyć z różnymi przeciwnikami. Na czym polega walka? Ano na rzucaniu koścmi, których wyniki pozwalają na aktywowanie zdolności. A te z kolei mają różne właściwości - od prostego zadawania obrażeń, po modyfikacje kości (dublowanie, rozbijanie, dodawanie ect.), czy narzucaniu różnych statusów przeciwnikowi (np. zamiana najwyższych wartości jego rzutów na 1, blokowanie kostek, blokowanie zdolności, zadawanie obrażeń gdy używa kości, etc.). Co więcej! Levelujemy i sami dobieramy sobie zdolności (w obrębie pewnych limitów), a nawet możemy je upgrade'ować No i każda klasa ma specjalne umiejętności - wojownik przerzuca kości, robot gra w "oczko" i próbuje zdobyć jackpot, zlodziej kradnie zdolności innym, etc. ). Niby wydaje się w pełni losowe, ale nie - gra wymaga sporej dozy taktyki. Ba, nierozważne używanie zdolności może nawet pomóc przeciwnikowi w jego turze! Co ciekawe, zdolności klas zmieniają się z każdym epizodem, a dodatkowo dochodzą różne utrudnienia (np. znikają nam kości gdy wypadnie dubel). Całość klimatycznie utrzymana jest w formule okrutnego teleturnieju, gdzie prowadząca Lady Luck i jej przydupas Jester z jednej strony obiecują spełnić marzenie wygranego, z drugiej raczej starają się studzić zapał i prześmiewają bohaterów. Gra ma sporą dozę humoru i nawiązań do popkultury. Jeszcze nie przeszedłem, ale idealnie się sprawdza na Switchu (mobilnie). I serio, gra zakrzywia czasoprzestrzeń, także uważajcie 1 Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 15 listopada 2021 Opublikowano 15 listopada 2021 W dniu 13.11.2021 o 16:29, Mendrek napisał: Dicey Dungeons - Terry Cavanagh to geniusz game designu. On po prostu WIE co jest proste i fajne, tworząc gry tak bardzo korzenne w istocie swojej rzeczy, a jednocześnie wciągające jak bagno. Po VVVVV i Super Hexagonie, tym razem kopie w rozbiegu prosto w jaja. Dicey Dungeons pochłania czas, że minuty na zegarze zamieniają się w kwadranse. Gra tylko przez 1 minutę (kwadrans?) wydaje się skomplikowana, ale tak naprawdę po chwii wszystko jest przejrzyste. Jako postacie klasowe zamienione w kostkowych bohaterów, przemierzamy losowo generowane lochy by walczyć z różnymi przeciwnikami. Na czym polega walka? Ano na rzucaniu koścmi, których wyniki pozwalają na aktywowanie zdolności. A te z kolei mają różne właściwości - od prostego zadawania obrażeń, po modyfikacje kości (dublowanie, rozbijanie, dodawanie ect.), czy narzucaniu różnych statusów przeciwnikowi (np. zamiana najwyższych wartości jego rzutów na 1, blokowanie kostek, blokowanie zdolności, zadawanie obrażeń gdy używa kości, etc.). Co więcej! Levelujemy i sami dobieramy sobie zdolności (w obrębie pewnych limitów), a nawet możemy je upgrade'ować No i każda klasa ma specjalne umiejętności - wojownik przerzuca kości, robot gra w "oczko" i próbuje zdobyć jackpot, zlodziej kradnie zdolności innym, etc. ). Niby wydaje się w pełni losowe, ale nie - gra wymaga sporej dozy taktyki. Ba, nierozważne używanie zdolności może nawet pomóc przeciwnikowi w jego turze! Co ciekawe, zdolności klas zmieniają się z każdym epizodem, a dodatkowo dochodzą różne utrudnienia (np. znikają nam kości gdy wypadnie dubel). Całość klimatycznie utrzymana jest w formule okrutnego teleturnieju, gdzie prowadząca Lady Luck i jej przydupas Jester z jednej strony obiecują spełnić marzenie wygranego, z drugiej raczej starają się studzić zapał i prześmiewają bohaterów. Gra ma sporą dozę humoru i nawiązań do popkultury. Jeszcze nie przeszedłem, ale idealnie się sprawdza na Switchu (mobilnie). I serio, gra zakrzywia czasoprzestrzeń, także uważajcie Dodaję do łiszlisty, bo widzę, że gra bardzo dobre recki zbiera, również od userów, może okazać się hidden gemem. Cytuj
lukas_k96 306 Opublikowano 20 listopada 2021 Opublikowano 20 listopada 2021 Od kilku tygodni, a pewnie już nawet miesięcy, męczę AC: Valhalla, która jest baaaaardzo rozwleczoną grą. Oprócz tego mam rozgrzebane The Evil Within (choć nie wiem czy jednak gry nie porzucę, bo po kilku chapterach się odbiłem i jakoś ciężko mi wrócić), rozwiązuje sobie również sprawy w Sherlock Holmes: Zbrodnia i Kara. Szkoda, że tak mało czasu, a czasami chęci, żeby grać tyle, co za dzieciaka No i robiłem karierę w Football Manager 2021, ale chyba czas już przesiąść się na nową część. Cytuj
Figaro 8 246 Opublikowano 21 listopada 2021 Opublikowano 21 listopada 2021 Max Payne (PS2) - Gra dalej ma mega klimacik. Celowanie ciężkie, loadingi ciężkie, brak przyspieszania filmików ciężkie, SKAKANIE ciężkie. Ale przyjemnie sobie popykać. Cytuj
knotek 211 Opublikowano 21 listopada 2021 Opublikowano 21 listopada 2021 Gears Tactics z Gamepassa. Wybornie się gra Cytuj
Paolo de Vesir 9 164 Opublikowano 21 listopada 2021 Opublikowano 21 listopada 2021 Bioshock Infinite - po 70h ciągu Ghost of Tsushima -> Spider-man potrzebuję czegoś liniowego. Ostatni kontakt z serią miałem jeszcze na X360 za sprawą pierwszej częsci serii, wyśmienitej swoją drogą. Cytuj
Mejm 15 336 Opublikowano 21 listopada 2021 Opublikowano 21 listopada 2021 1 godzinę temu, Figaro napisał: Max Payne (PS2) - Gra dalej ma mega klimacik. Celowanie ciężkie, loadingi ciężkie, brak przyspieszania filmików ciężkie, SKAKANIE ciężkie. Ale przyjemnie sobie popykać. Widze, ze jako zatwardzialy lewak lubisz cierpienie. Cytuj
Figaro 8 246 Opublikowano 21 listopada 2021 Opublikowano 21 listopada 2021 czarnoskórzy cierpią w usa, to ja posolidaryzuje się z nimi w ten sposób Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 4 grudnia 2021 Opublikowano 4 grudnia 2021 (edytowane) Donkey Kong Country 4, znaczy się Kaze and the Wild Masks, polecam jeśli lubisz platformery, Donkey Konga i klimaty 2D platformerów ery 16 bitowej. Gra ładnie wygląda i dobrze brzmi, ale największym plusem jest design leveli, bardzo przemyślany. Gra czerpie garściami z Donkey Konga, czasem coś dodaje od siebie, że niby tak samo jak w DK, ale jednak trochę inaczej, takie kopiowanie to ja rozumiem. Tytułowe maski są bajeranckie, dzięki jednej na przykład, oraz fajnemu "nurkowaniu" bez niej, wodny level w platformerze chyba nigdy jeszcze nie był tak piękny, relaksujący. Mocno polecam, gra jako druga trafia do mojej kolekcji real hidden gems. Jedyną wadą jest ponoć długość, ale jest co robić, bo maksowanie jest w tej grze przyjemne, dzięki designowi leveli. Poza tym DLC jest w drodze, a ta gra jest tak dobra, że spokojnie mogą takie DLC z jednym dodatkowym światem i bossem na końcu i nową superową maską tworzyć bez końca, bo ludzie na bank będą wracać. Czy polecałem już? Edytowane 4 grudnia 2021 przez zdrowywariat 1 Cytuj
Rtooj 1 646 Opublikowano 5 grudnia 2021 Opublikowano 5 grudnia 2021 (edytowane) Chorus Gra jest na razie wspaniała, po 3 godzinach nie mam pojęcia dlaczego gra kosztuje tylko 160 zł i dlaczego nie ma tematu na forum. Nie zgadzam się że początek gry jest nudny (podnoszone w paru recenzjach), system sterowania jest na tyle rozbudowany że wymaga wolniejszego podejścia, dodatkowo dużo tu gadania. Grafika czasami wygląda jak Ratchet na ps5, ludzka postać klasę niżej, ale nie jest źle. Fabuła jest fajna, a relacja człowieka i maszyny nawet ekscytująca. Na minus szepty bohaterki zamiast "głośnych myśli", ciężko było w Hellblade, tutaj też może denerwować, no i gra mi się scrashowała raz. Dla mnie w wielu aspektach grafika next-genowa, nie grać w trybie rozdzielczości (ps5). Dodatkowo dla mnie całkiem nowatorska, nigdy nie grałem w inne strzelanki stateczkiem tego typu, ostatnio chyba colony wars. Edytowane 5 grudnia 2021 przez Rtooj 2 1 Cytuj
Arkady 1 016 Opublikowano 5 grudnia 2021 Opublikowano 5 grudnia 2021 @RtoojObejrzałem gameplay i kurde to jest to czego szukam, kolejny powód abym jednak nie odpuszczał tej generacji. Wiadomo jak długa jest gra? Ma jakieś new game+ czy coś w tym rodzaju aby nie odłożyć na półkę po skończeniu? Cytuj
Rtooj 1 646 Opublikowano 5 grudnia 2021 Opublikowano 5 grudnia 2021 Nie wiem jak z game plus ale na pewno są stopmie trudności a średni [2 z 4] jest wymagający chwilami. Jest trochę znajdziek, i są świątynie ala zelda gdzie są do odkrycia umiejętności Nary. Widziałem ze ludzie grali i 25 h i gry nie skończyli. Jest troche opcji z upgrade'em statku też. Dużo pewnie jeszcze nie Widziałem. Wiem ze3 fantastycznie rozwiązali kwestię nie kręcenia 20 bączków za przeciwnikiem by wejść mu na plecy. Cytuj
Shen 9 637 Opublikowano 9 grudnia 2021 Opublikowano 9 grudnia 2021 Plotki o tym, że szykuje sie remake i event w jednej grze mobilnej zmotywował mnie, żeby odkurzyc vite i przejść nie wiem już ktory raz najlepsze jrpg w historii i gre żyćka. 1 Cytuj
Figaro 8 246 Opublikowano 9 grudnia 2021 Opublikowano 9 grudnia 2021 nie no, Chrono Trigger dalej królem 1 Cytuj
Wredny 9 600 Opublikowano 10 grudnia 2021 Opublikowano 10 grudnia 2021 W dniu 5.12.2021 o 03:29, Rtooj napisał: Chorus Dla mnie w wielu aspektach grafika next-genowa, nie grać w trybie rozdzielczości (ps5). Dodatkowo dla mnie całkiem nowatorska, nigdy nie grałem w inne strzelanki stateczkiem tego typu, ostatnio chyba colony wars. Fajne to. Wygląda trochę jak Everspace, które również Tobie polecam, jak lubisz takie space shootery. Cytuj
Kmiot 13 740 Opublikowano 16 grudnia 2021 Opublikowano 16 grudnia 2021 Przypomniałem sobie ostatnio o postanowieniach na rok 2021: W dniu 1.01.2021 o 12:17, Kmiot napisał: może w końcu zmierzyć się z cyklem Yakuza No to jestem. Nie miałem dzisiaj zbyt wiele czasu, ale zacząłem i po około dwóch godzinach nie jestem zniechęcony, więc wszystko na dobrej drodze chyba? Było trochę gadaniny i łażenia, odrobina bitki, kawałek karaoke, a teraz mam wrażenie, że wreszcie dostałem ciut swobody. Póki co jest obiecująco. Pozdrawiam @SlimShady, który jako jedyny dzielnie polecał mi Kiwami, więc zacząłem od Zero. Najwyżej pękniesz z dumy i napiszesz "A NIE MÓWIŁEM?". 1 1 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.