Skocz do zawartości

Właśnie zacząłem...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ale tylko te srebrne ogony.

 

28 minut temu, SlimShady napisał:

Zdaje sobie sprawę, że przedawkowałeś Uncharted grając w 5 części z rzędu i możesz być teraz w szoku, ale czego tutaj nie rozumieć:

-wspinasz się po kolosach, kolos wierzga, próbuje ciebie zrzucić z garba, co powoduje, że chłopkiem miota na lewo i prawo.

-chłopek trzyma rączkami sierści dużego pieska, puszcza rączkę, co powoduje, że spada, ty jesteś rzekomo graczem, więc wciskasz guzik, żeby trzymać się rączką, jak nie wciśniesz guzika, to też spadniesz. Wszystko tutaj jest logiczne i skrojone pod gameplay.

Czekam na remake pod PS5 i obsługę DualSense, tylko osobny chwyt dla lewej i prawej ręki.

Opublikowano

Doom z 2016

 

Zacząłem w tygodniu grać w Doom'a i doszedłem do mniej więcej w połowy kampanii single player. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym jak zrobili tę grę. Czuć w niej klimat I i II części, pojawiają się też znani z tych odsłon przeciwnicy, strzelamy tymi samymi broniami, słychać charakterystyczne dźwięki (np. otwierania/zamykania drzwi) co przywołuje nostalgiczne wspomnienia. Gra jest bardzo szybka co mi się podoba. Twórcy dobrze zrobili, że nie poszli śladem 3 cześci, która była znacznie wolniejsza od swoich poprzedników. Ogólnie jestem zadowolony z zakupu. Jak miałbym wymienić mankamenty to niepotrzebnie skomplikowano całą rozgrywkę. Nie rozumiem po co w ogóle dodano system rozwoju postaci i pancerza. Geniusz Dooma I i II tkwił właśnie w jego prostocie. Nie przeszkadza to w żaden sposób w graniu, ale jest to rzecz zbędna. Do minusów dodałbym też zbyt rzadkie checkpointy, ponieważ czasami trzeba powtarzać zbyt duże fragmenty, które sie już "przeszło" - w szczególności w misji "Meltdown", kilka razy było to uciążliwe. Co ciekawe - Doom z 2016 jest trudniejszy od swoich dwóch poprzedników, co przeczy trochę takiej utrwalonej opinii, że gry w latach 90 były o wiele bardziej hardkorowe niż obecnie.

  • Plusik 2
Opublikowano

Stare gry były hardcorowe z powodu nieprzyjaznych i nieuczciwych mechanik, a nie z powodu zaplanowanej przez twórców hardcorowości. Pierwsze Doomy to są dobrze zaprojektowane i zrobione gry, więc ich poziomu trudności nie podbijają złe sterowanie, problemy z detekcją kolizji czy inne zmory dawnych gier

  • Plusik 1
Opublikowano

Dungeon Keeper 2

 

Moja gra dzieciństwa, pierwszy oryginalny tytuł na PC (w dużym, papierowym pudle), a teraz dzięki gamepassowi mogę go sobie odświeżyć. Najlepsze jest to, że pomimo tylu lat na karku stylizowana grafika wiele wybacza, a sam gameplay nie zestarzał się ani o jotę. Zalety grania PC-towego (oprócz akcesoriów RGB oczywiście)? Tytuł oferowany jest w wersji angielskiej, ale kilka podmian pliczków i gra śmiga z kultową już polonizacją. :banderas:

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Opublikowano
10 godzin temu, Homelander napisał:

Stare gry były hardcorowe z powodu nieprzyjaznych i nieuczciwych mechanik, a nie z powodu zaplanowanej przez twórców hardcorowości. Pierwsze Doomy to są dobrze zaprojektowane i zrobione gry, więc ich poziomu trudności nie podbijają złe sterowanie, problemy z detekcją kolizji czy inne zmory dawnych gier

 

Ogólnie masz rację. Jest to dosyć szeroki temat i bardzo schodzimy teraz z tematu, zresztą to też zależy od gatunku/konsoli itd. Dla przykładu gry z PC nie były jakieś specjalnie trudne w "starych czasach" ale już gry 2d, w które teoretycznie powinny grać też dzieci (NES, SNES etc. wiadomo o co chodzi) były bardzo trudne. Ja na NESie nigdy nie ukończyłem żadnej i gry i jak dobrze pamiętam to z moich znajomych też  nie ukończył. Wszyscy grali tylko w początkowe etapy. Nie wiem czy to było niezamierzone, ale poziom był dla mnie w tych grach zawsze zdecydowanie za wysoki. Przykład Dooma podałem tak tylko przy okazji - że niby tyle lat minęło i często słyszę, że gry są coraz łatwiejsze a dla przykładu Doom z 2016 jest trudniejszy od swoich poprzedników, a przynajmniej ja tak mam. Szczególnie zapamiętałem ten level w piekle gdzie niektóre checkpointy powtarzałem po ileś razy. Tak na marginesie też to mnie zastanawia czemu w FPS'ach na konsoli nie dodadzą możliwości quicksave tak jak na PC. 

 

9 godzin temu, Paolo de Vesir napisał:

Dungeon Keeper 2

 

Świetna gra, potwierdzam. Zresztą jest dostępna na GOG-u, także jak ktoś nie grał to polecam. Z takich starych gier strategicznych to jeszcze można podać przykład Myth II: Soulblighter. Te 2 gry to taka czołówka gier tego typu z tamtych lat. Zresztą chyba nawet można powiedzieć, że ogólnie jedne z najlepszych. :)

Opublikowano

Sleeping Dogs (Definitive Edition) na PC.

 

Ktoś o tym wspomniał na forumku, a cena była jak za kawkę. 
Generalnie nie lubię żadnych open worldów, GTA, Red Dead. Od Yakuzy też się odbiłem za nadmiar głupich zadań. 
 

Jednak tutaj zaczyna się dość intensywnie i poważnie. Na samiutkim początku jeden z gangsterów mówi do głównego bohatera, że ma sexy siostrę, która świetnie mu pałkę robiła, a jak się dowiaduje, że zmarła, to że szkoda. 
Przyznam, że nie spodziewałem się aż tak dobrego i gęstego klimatu po japończykach, a już napewno nie od SquareEnix. Chce się zobaczyć co dalej jak w dobrym serialu. System walki też nawet spoko i przypomina ten z Batmanów, ale jest więcej interakcji z otoczeniem - głowa w głośnik, spuszczanie kraty na szyję itd. 
 

Na razie mniej niż dwie godziny i już jest dobrze. Recenzje mówią, że się powoli rozkręca i jeśli faktycznie ma tak mocno przyspieszyć, to nie mam pytań :banderas:

 

 

Opublikowano

Fallout new vegas ultimate edition czekałem 12 lat żeby w to zagrać jak człowiek i nadrobić w końcu dlc. Jest c0rwa cudownie :banderas: Kupiłem sobie na steamie mimo że jest w xbox gamepass ale nie lubie jak mnie trzymają na smyczy krawaciarze z redmond :xboss:

  • Lubię! 1
Opublikowano
35 minut temu, Pupcio napisał:

Fallout new vegas ultimate edition czekałem 12 lat żeby w to zagrać jak człowiek i nadrobić w końcu dlc. Jest c0rwa cudownie :banderas: Kupiłem sobie na steamie mimo że jest w xbox gamepass ale nie lubie jak mnie trzymają na smyczy krawaciarze z redmond :xboss:

 

no młody, czasem potrafisz docenić prawdziwe ARCYDZIEŁO :xboss:

Opublikowano

Ale będzie jak Spencer nayebie Todda i powie mu prosto w ten kłamliwy ryj "Howard odbieram Ci fallouta, teraz tylko obsydian może się nim zajmować" :xboss: tak będzie. Na e3 new vegas 2:sonkassie:

Opublikowano

Też niedawno sięgnąłem po New Vegas, ale w sumie po ~12h nie jestem zachwycony. Biorę pod uwagę, że "jeszcze się rozkręci", no ale fundament gameplay'owy to po prostu F3 ze wszystkimi tego plusami i minusami. Niestety z przyczyn obiektywnych gram po godzinę, maks 2 godziny dziennie, a w takich molochach to najlepiej smakują długie sesje.

Opublikowano

New Vegas ma jednak ten ciutkę cieplejszy klimat niż szarobury Fallout 3, mi zrobiło to niesamowicie dobrze. No i grałem na PC, a IMO takie gry zwyczajnie najlepiej tam smakują, bo cały UI jest skrojony pod M+K, nie mówiąc już o króciutkich czasach ładowania na SSD i quicksave'ach.

Opublikowano (edytowane)

Na jakiś czas temu skończyłem w GP NY i gra bardzo dobra. Jednak ilość błędów, zawieszeń, crashy zniechęciła mnie by jakoś dłużej w to pograć. No i wygląda jak rozmazane goowno

Edytowane przez Sedrak
Opublikowano

Dla mnie nv gra ideał. Technikalia mocno doskwierają ale ogólnie nie zrobili mi drugi raz w historii takiej gry. Co prawda uwielbiam pierwsze 2 fallouty ale nie jestem jakimś ogromnym fanem turówek za to zwiedzanie mojave z moim robo psem i zaglądanie w każdy poyebany zakamarek tego świata w fpp to jest to. A ilość wyborów w dialogach :banderas: rzygać mi się chce jak te c0rwy bethesdowe zniszczyły 4ke tym systemem dla idiotów.

 

@Paolo de Vesir grałeś w the outer worlds? Bo grałem chwile ale kosmiczne zabijanki nie moja bajka ale czuć ten obsidianowy sznyt i nie wiem czy się nie zmusić żeby przetrwać pierwsze kilka godzin :(

Opublikowano

Ja grałem, szału nie ma ale to wciąż dobra gra. System dialogów jest troche zjebany bo władowałem dużo punktów w retoryke czy inteligencje i w sumie całą grę można było przejść przekonywując wszystkich do swoich racji.

Ale gra ma super setting, bo opowiada historię o tym co by się działo gdyby za kolonizacje kosmosu odpowiadały bezduszne korporacje dążące wyłącznie do maksymalizacji zysków. Więc sporo tam całkiem dobrego korpo humoru.

Opublikowano
16 minut temu, ASX napisał:

 

Ale gra ma super setting, bo opowiada historię o tym co by się działo gdyby za kolonizacje kosmosu odpowiadały bezduszne korporacje dążące wyłącznie do maksymalizacji zysków. .

No, ale tak będzie, ale daj jeszcze parędziesiąt lat na realizację.

Opublikowano
Godzinę temu, Pupcio napisał:

 

@Paolo de Vesir grałeś w the outer worlds? Bo grałem chwile ale kosmiczne zabijanki nie moja bajka ale czuć ten obsidianowy sznyt i nie wiem czy się nie zmusić żeby przetrwać pierwsze kilka godzin :(

 

Grałem, grałem. Nabiłem ponad 20h, ale nie skończyłem, bo yebany XGP na PC skasował mi save'a. Czekam na dwójkę, bo Obsidian zasługuje na grę z większym budżetem. Ogromne nadzieje pokładam w Avowed.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...