No hejka,

 

Panowie mam za zadnie zorganizowanie kawalerskiego. Pierwsze opcja to była Praga na 2 noce ale średnio mi się widzi szlajanie na kacu po mieście oraz uderzanie do klubów, których nie znamy.

 

W związku z tym poszukuję alternatywy. Jakieś fajne domki, atrakcje typu paintball itp. No ale co ważne aby było blisko jakiegoś miasta lub miejscówki gdzie są jakieś kluby/imprezy aby można też jedną noc tak spędzić.

Termin to pierwszy weekend czerwca, budżet w miarę, ok 10 osób. Z uwagi na odległość od Wrocławia to mazury i podkarpacie raczej odpadają ale jak będzie jakaś fajna opcja to do rozważenia.

Edytowane 22 lutego 20187 l przez balon

Ja polecam z mojej strony laserowy paintball, najlepsza zabawa jaką miałem na kawalerskim. Gościu który to organizował nawet tydzień przed sam pojechał zbadac teren. Wszyscy oceniali 10/10 tak spedzony dzień, a 10 osób to idealnie na 2 bandy.

Bizariusz  

Kaszuby pod domek ideolo, do tego na wixę do Trójmiasta i git.

Cholera, forumek skraca nazwy tematów i widziałem na początku "Ciekawe miejsce na kawaler...". Już myślałem, że to "Ciekawe miejsca na kawalerkę" i kolejne rozkminy w jakich miastach budować swoje imperium oparte na wynajmie nieruchomości, a to tylko pytanie gdzie zachlać pałę .

5 minut temu, krupek napisał:

Kaszuby pod domek ideolo, do tego na wixę do Trójmiasta i git.

 

hmmm bardziej myślałem o jakiś domkach w samym trójmieście aby jednak bliżej było na tę imprezę ale busa zawsze można wziąć. Coś na tych Kaszubach masz obczajonego?

Raz byłem, ale to raczej niski standard, ot drewniany domek nad jeziorem, ośrodek Modrok, choć jakieś lepsze w ośrodku też były. No mnóstwo tego, jest w czym wybierać. Może na jedną noc domek, a na drugą noc przenieść się do mieszkania, albo apartamentu w Trójmieście.

Byłem kiedyś na kawalerskim weekendzie w Gdańsku i zorganizowaliśmy panu młodemu paintball w opuszczonej hali blisko stoczni. Wszyscy dostali prawowity kamuflaż poza nim, on dostał przebranie białego krolika xD przez co był sporo lepiej widoczny. Jednak główna atrakcja była paralotnia na ex-wojskowym lotnisku. Poza tym standardowo wieczorem clubbing i chlanie.

3 minuty temu, MaZZeo napisał:

przez co był sporo lepiej widoczny.

Ty serio? Kurczę niezłe

Jeszcze miał różową broń. Dasz wiarę?!

Prawie jak w Gearsach xD

15 minut temu, krupek napisał:

Raz byłem, ale to raczej niski standard, ot drewniany domek nad jeziorem, ośrodek Modrok, choć jakieś lepsze w ośrodku też były. No mnóstwo tego, jest w czym wybierać. Może na jedną noc domek, a na drugą noc przenieść się do mieszkania, albo apartamentu w Trójmieście.

 

Przenoszenie raczej nie wchodzi w grę, bo patrząc na skład i kawalera to raczej 48h na bombie.

 

5 minut temu, MaZZeo napisał:

Byłem kiedyś na kawalerskim weekendzie w Gdańsku i zorganizowaliśmy panu młodemu paintball w opuszczonej hali blisko stoczni. Wszyscy dostali prawowity kamuflaż poza nim, on dostał przebranie białego krolika xD przez co był sporo lepiej widoczny. Jednak główna atrakcja była paralotnia na ex-wojskowym lotnisku. Poza tym standardowo wieczorem clubbing i chlanie.

 

a gdzie nocowaliście?

Zawsze jeden może się poświęcić i mniej wypić, w połowie drugiego dnia przetransportować się do Trójmiasta i tyle. Z busem ciężko, szczególnie wieczorem i nad ranem, ale jakieś taxi, czy transport wcześniej ogarnięty chyba spoko będzie.

Ja jednak polece ci te Prage. Jak ogarniesz hostel gdzies blizej centrum to masz wszystko co potrzeba do kawalerskiego w promieniu 2km, moze nawet mniej. O kluby nie musisz sie martwic, wchodzicie patrzycie czy wam sie podoba a jak nie to nara. Zreszta jakie ku.rwa kluby, co bedziecie sobie na parkieciku plasac w koleczku? xD Na rynku sa stripcluby, polecam HotPeppers na rozgrzewke i Darling Cabaret na danie glowne. Wiecej wam jedena noc serio nie potrzeba.

 

Aha, tylko niech chociaz jeden bedzie w miare trzezwy i ogarnia kase z tym co obiecuje "naganiacz" czy kelnera.

jakieś (pipi)a imprezy paintybole zamiast jak człowiek pograć na konsoli z kolegami

No "niestety" brak tam konsolomaniaków. Nie licząc mnie to 3 typów ma PS4 ale tylko pod NBA2k. To ich jedyne gry, co roku xD

 

 

@Mejm no brzmi też bardzo sensownie.

Balon a ilu was bedzie?

10-12

Ostro łupalismy w nocy w Mother russia bleed,  bardzo męska gierka, zauroczyła nawet niegraczy.

2 minuty temu, balon napisał:

10-12

To przy takiej liczbie warto dac sie zlapac naganiaczowi i wytargowac jakas dobra opcje na wejscie (bo niestety jest platne) np. 10 placi a pan mlody za free albo ze wam naganiacz zalatwi stoliki. Ogolnie dobrze zagadac bo jak wejdziecie "z ulicy" to mozecie stac caly wieczor a do umilenia wieczoru przez panie stolik jest niezbedny

Ło Panie, to ja myślałem, że to maks. 5 osób. Faktycznie może być ciężko z tym transportem. Taka Praga fajna rzecz, połazić można cały dzień. Ciężko logistycznie ogarnąć chyba domki z naturą i bibę wieczorem. W Sopocie niby są domki i kempingi, ale czy to ma sens, brać domek w mieście?

No może być ciut przed miastem to się jakiegoś busa wynajmie. No ale w takim Sopocie na bank są domki gdzieś w lesie, że nie czujesz się jak w mieście.

Nie kojarzę, jedynie przy pasie nadmorskim znam parę miejsc, bo to blisko mnie. Las przy Trójmieście jest raczej mało zurbanizowany jeśli chodzi o takie obiekty, może coś przy stadionie leśnym jedynie, warto poszukać.

A opcja hotel w gdyni dojazd skm do sopotu, powrot taksowka? To nie sa duze koszty. Tylko no, Sopot a Praga to dwa swiaty troche. I stripklub w sopocie bieda ;/

Hotelu woleli byśmy uniknąć jak w PL (wiadomo w Pradze to raczej nie będzie wyboru), ze względu na ewentualną ciszę nocną i aby komuś przypadkiem nie popsuć romantycznego weekendu itd.

 

Edytowane 22 lutego 20187 l przez balon