PRO8L3M - Ground Zero

[Soban 4 043]

Gówno obesrane. Można robić dobrego autotune jak np. Kanye na 808 albo takie chujostwo jak wyżej. Psychofani w komentach oczywiście już bronią wizji artystycznej xd

[Bartolinsky 1 760]

 

[Soban 4 043]

Mi się chyba pro8l3m przejadł. Do Ground Zero włącznie się jeszcze jarałem, ale obecnie to mi uszy więdną już słuchając tej czerstwej nawijki wypierdalającego się z bitu oskara w kólko o tym samym. Bity za to nadal świetne od Steeza i chętnie bym go widział w duecie z jakimś lepszym raperem.

[krupek 15 474]

Ależ ta nowa płyta jest okrutnym, przehypowanym balasem  Nie pamiętam tak słabego polskiego albumu rapowego. Ani jedna piosenka nawet trochę mi nie siadła.

[Dud.ek 2 041]

Nicea jako tako jest znośna, reszta (chyba 22 kawałki) to taki cringe, że szkoda gadać.

[Shen 9 610]

jeszcze ta limitka za 1111zł z jednym dodatkowym kawałkiem i gownianym etui wydrukowanym na drukarce 3d

[krupek 15 474]

No tą limitką hypowali ten album jakby to miał być jakiś kamień milowy polskiego rapu. Chociaż pomysł z dodawaniem telefonu był całkiem ciekawy i zajawkowy. No, ale jak widać, lepiej skupić się na muzyce.

[Soban 4 043]

Produkcyjnie jest git, bo steez zawsze dowozi fajne bity, ale no oskar to jest  pierdolony antytalent i grafoman, owszem unikatowa ma nawijke, ale to taki one trick pony i na tym można pociągnąć 1 max 2 płyty, a nie długą karierę, bo słuchanie 23 kawałków ciągiem tego dukacza to zakrawa pod guantanamo. Wisienką na torcie jest nowość w postaci jego prób śpiewania xD

Ground zero to był ich peak i potem już tylko spadamy coraz niżej.

Edytowane 13 Grudnia 2023 przez Soban

[SlimShady 3 372]

ART BRUT są zajebiste z wplecionymi, starymi hiciorami. No, a tutaj, ten śpiew, to jest morderstwo na słuchaczach. Najciekawsze chyba skity, ale trzeba by było, to pociągnąć dalej, może zrobić jakąś tematyczną epkę typu 7 grzechów głównych.

[Butt 3 423]

No oba art bruty mogę słuchać na rypicie godzinami, ale mnie już inne ich albumy średnio podchodzą, a co dopiero ten balas.