Skocz do zawartości

100 milionów bitcoinów


gekon

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

BitMarket dzisiaj jeybną. Na atak hakerski to nie wygląda , pewnie właściciele już piją na Seszelach (tak była zarejestrowana spółka). Ludzie potracili od kilku do kilkuset tysięcy a pewnie są i tacy gdzie straty pójdą w milionach (jedna osoba podobno straciła 44BTC)

https://bithub.pl/wiadomosci/kolejna-polska-gielda-upadla-bitmarket-konczy-dzialalnosc-aktualizacja-9-07-2019-godzina-825/

Edytowane przez Ryo-San
Gość Orzeszek
Opublikowano

>trzymanie środków na giełdzie

>giełda od stycznia na liście niebezpiecznych knf

 

no nie wiem co ludzie mają w głowach.

Gość Orzeszek
Opublikowano

dobre asy na tym forum bitcoina, każdy yebany rockefeller wyzywa innych od biedaków a trzyma pół miliona na giełdzie bo szkoda mu 200zł na ledgera.

brawa dla dałnów.

Opublikowano
2 minuty temu, MaZZeo napisał:

Ciekawe co z danymi osobowymi, tez swego czasu po upadku abucoins się nad tym zastanawiałem, na szczęście i tak dowód mój stracił ważność i wymieniłem na nowy.

Z tego co ludzie piszą na grupach to podobno już śmigają po darknecie.

Gość Orzeszek
Opublikowano (edytowane)
41 minut temu, MaZZeo napisał:

Trudno trzymać kasę na portfelu jak się jest daytraderem

 

Ciekawe co z danymi osobowymi, tez swego czasu po upadku abucoins się nad tym zastanawiałem, na szczęście i tak dowód mój stracił ważność i wymieniłem na nowy.

No napewno daytrader siedzi z 500k pln w bitcoinach na polskiej guwnogiełdzie z wpisanym wyrokiem knf od ponad pol roku.

Edytowane przez Orzeszek
Gość Orzeszek
Opublikowano

Chyba każda, tylko bitbay jako jedyny z popularniejszych gasił pożar w burdelu i załatwił sprawe, cała reszta to tykająca bomba.

 

woogle co to za logika, codziennie wymieniam coiny i nie oplaca mi sie przerzucac coinow z gieldy na portfel, no to masz swoje nie opłaca mi się, przepaliłeś właśnie cały swój majątek.

 

ok jeszcze zrozumiem ludzi co akurat wplacali btc na gielde i akurat gielda sie zawinela no to pech niestety, tego nikt nie przewidzi.

Ale nadal, jesli obracasz takim hajsem i jestes „ekspertem w tradingu” i grasz na giełdzie tykającej bombie no to gratuluje podjęcia ryzyka. Od lutego ludzie pisali, że ta giełda jest tylko po to by kupić btc za fiaty i s(pipi)ic gdzie indziej. 
Niestety to jest krypto, jesli decydujesz sie na ryzyko to musisz liczyć się z konsekwencjami, żelazna zasada, nie trzymaj srodkow na giełdzie, jak tradujesz to jakimś procentem calej kwoty, nie calym wolumenem. Jak ktoś lubi stawiać wszystko na jedną karte no to niestety, moze 99 razy sie udało i  wystarczy 1 raz  i straci się wszystko.

 

 

Opublikowano (edytowane)

Tak załatwił sprawę (pipi)jąc na Cypr. Nie ma co się czepiać ze była na jakiejś liście KNF bo każda była.

Popraw mnie jeżeli się mylę, ale na zachodzie duże giełdy też już okradli, zamykali, zawsze wiąże się to z ryzykiem, jak ktoś codziennie traduje to jednak trzyma część kasy na giełdzie, co ma później czekać aż mu BTC dojdzie po 5h-10h z portfela? 

Edytowane przez easye
Gość Orzeszek
Opublikowano (edytowane)

Oczywiscie, w grudniu padła kanadyjska giełda bo włascicielowi sie zmarło i zabrał wszystkie hasła do grobu, zamrazajac wolumen giełdy, no akurat imo z bitmarketem od pół roku waliło trupem, więc można było wyciągnąć jakieś wnioski z tych sygnałów.

 

druga sprawa to sam btc, no niestety taki urok tej technologii, taki litecoin i xrp w sekundy jest transferowany z portfela na portfel z promilami prowizjii a to że sieć bitcoina jest zapchana I transfer to 5h plus tax dla kopaczy  to Tylko swiadczy o tym ze btc raczej pozostanie tym „800kg gorylem” bez zastosowania w rzeczywistosci.

Jesli pakujesz kase w bitcoina to musisz wiedziec i akceptować  ze aktualnie btc to powolna fryta bez przyszlosci (o ile nie zmienia softu) manipulowana przez chinczyków plus wieksze wieloryby. Widziały gały co brały.

 

trzecia sprawa same giełdy, troche to pachnie amber goldem, jest fundusz i go nie ma z dnia na dzień, przez takie akcje tylko utwierdza ludzi, ze krypto to kupa i nie tykac tego, do czasu wprowadzenia regulacji, mozna pomarzyć o kolejnej bańce.

Edytowane przez Orzeszek
Opublikowano

Daily traderzy przeważnie trzymają coiny na giełdzie jeśli mowa o btc lub czasem na koniec dnia zapominają przenieść. Ot cała zagadka.

Za czasów hossy na bitmarket nie widziałem dużych ilości btc w jednej transakcji, ale na bitbay koło 100 btc się zdarzało

Opublikowano
28 minut temu, Orzeszek napisał:

imo z bitmarketem od pół roku waliło trupem

 

było dać znać, to bym wyciągnął te ogryzki co mi tam zostały xD

akurat na gierkę, chipsy i colę by pewnie było

 

29 minut temu, Orzeszek napisał:

takie akcje tylko utwierdza ludzi, ze krypto to kupa i nie tykac tego, do czasu wprowadzenia regulacji, mozna pomarzyć o kolejnej bańce.

 

e tam, dopóki można na tym robić hajs (a można i to nie mały, jak się okazuje raz po razie) to ludzie będą się rzucać na to. Część po drodze straci, ale nikt się nimi przejmować nie będzie.

Opublikowano (edytowane)

No i 6 baniek poooooszlo w Polskę czy tam w Seszele :obama:

 

"Otóż w marcu 2019 zleciłem wypłatę około 60 BTC (na tyle pozwalał mój limit, miałem wtedy 110 BTC na koncie w Bitmarket i chciałem wypłacić wszystko).  Wyplata nie przychodziła przez dłuższy czas – skontaktowałem się z supportem.  Support odpisał, ze prosi o mój numer kontaktowy, bo chce się ze mną skontaktować pan Marcin Aszkiełowicz – dyrektor czy tam prezes.  Numer podałem i się skontaktował.  Chciał się spotkać, ale ponieważ bylem za granica nie było to możliwe.  Opowiedział mi o wielkich planach bitmarketu i o tym, ze potrzebują bitcoinow, żeby działał im jakiś nowy produkt, który wdrażają.  Generalnie wszystko jest bezpieczne i ogóle.  Jeżeli zostawię tam moje bitcoiny, to będzie mi co miesiąc księgował 2.5%.  No to się zgodziłem.  W kwietniu spotkałem się z panem Marcinem w Jankach.  Pogadaliśmy chwile.  Namawiał mnie, żebym wpłacił więcej BTC.  Ale nie wpłaciłem.  Chciałem zobaczyć, jak się to rozwinie.  No i zobaczyłem…

Razem z doksiegowanymi odsetkami za pożyczkę, miałem w bit markecie ponad 121 BTC.  Jest jasne, ze pan Aszkiełowicz to oszust i złodziej.  Nie odbiera telefonu i nie odpisuje na wiadomości.  Jeszcze 4 dni temu z nim pisałem o doksięgowaniu odsetek za czerwiec.  I doksięgowal.  Jestem w trakcie rozmów z prawnikami."

 

Jeżeli ta historia jest prawdziwa to szczerze w głowie mi się nie mieści jak można być tak naiwnym obracając takim sosem :unknown:

 

Edytowane przez Ryo-San

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...