Trochę do ściągania mam 

Mam mieszane uczucia widząc takie screeny ; /

Edytowane 12 listopada 20186 l przez giger_andrus

Ale patrząc na oceny złudzeń nie ma, Spyro powrócił  czekamy jeszcze tylko kilka godzin.

W dniu 11.11.2018 o 19:39, Labtec napisał:

 

Trochę do ściągania mam 

46 min ... ehhh przy moim łączu to w czwartek może zagram Liczyłem że 1 na płycie i można w nią grać czekając aż reszta się ściągnie. Widzę że jednak gra w całości musi się ściągnąć

5 godzin temu, blantman napisał:

46 min ... ehhh przy moim łączu to w czwartek może zagram Liczyłem że 1 na płycie i można w nią grać czekając aż reszta się ściągnie. Widzę że jednak gra w całości musi się ściągnąć

Sorry, ale gdzie to widzisz? Wydaje mi sie, ze jedynkę dosyć dobrze widać i jest to 1/3 linijki z lewej strony. Reszta to kolejne części. 

Mozna gdzies dzisiaj dorwac na Slasku?

10 godzin temu, blantman napisał:

46 min ... ehhh przy moim łączu to w czwartek może zagram Liczyłem że 1 na płycie i można w nią grać czekając aż reszta się ściągnie. Widzę że jednak gra w całości musi się ściągnąć

Ale labtec kupował cyfrówkę na psn, więc wiadomo, że i jedynkę musi pobrać  

 

10 minut temu, Popi napisał:

Mozna gdzies dzisiaj dorwac na Slasku?

Dzisiaj jest premiera, więc raczej nie powinno być z tym problemu.

Można bez problemu grać z angielskim dublażem?

Pekinie ta gra wygląda na oledzie. Kolory bija, po oczkach, ze ulala. Sterowanie bardzo dobre, przystosowane do dzisiejszych standardów. Dodatkowo, jak przyciśniemy L2 to kamera wraca, za nasze plecy. Pod L1, R1 mamy rolowanie na lewo lub prawo. Nie wiem czy było w oryginale. 

 

Sama gra to oczywiście poezja, ale wydaje mi sie, że zapamiętałem ja nieco trudniejsza. Teraz wydaje mi sie taką, typowo eksploracyjna relaksacyjna. 

Nie wiem czy to wina wieku   ?

1 minutę temu, Pupcio napisał:

Można bez problemu grać z angielskim dublażem?

Jeżeli zmienisz język w menu konsoli to tak. 

Było turlanie na psxa

szybkie pytanko (nie chce czytać 7 stron tematu), czyli wersja na płycie wymaga faktycznie pobrania dwóch pozostałych gier?

13 minut temu, grzybiarz napisał:

szybkie pytanko (nie chce czytać 7 stron tematu), czyli wersja na płycie wymaga faktycznie pobrania dwóch pozostałych gier?

Polecam zakupy growe z dzisiaj. W skrócie : NA OBU konsolach musisz pobrać 2 i 3 a w jedynkę możesz grać ale tylko offline. Online nie działa do ściągnięcia patcha 42 GB na klocku a ile na PS4 pytaj się kogoś z PlayStation. 

No nic... niedługo wyjdzie poprawiona wersja i będzie tak jak z crashem.

A to Crash dostał jakieś GOTY Edition? Bo jakoś mi ta informacja umknęła. 

Czuję się jak w jakimś temacie pecetowej gierki. Prawie zero wrażeń z gry, tylko 'ile trzeba ściągać?', 'czy można grać bez patcha?', 'czy jest już crack?' 

Gra jest mega za(pipi)ista. Pograłem wczoraj troszkę. Gra wygląda pieknie. Najlepszy remake w jaki grałem crash może się schować.  Spyro to gra dla takich casuali jak ja. Nie jest trudna co najwyżej wyzwanie stanowi zebranie wszystkiego. Gra uspokaja i relaksuje. Idealny przykład starej szkoły gierek połączenie platformówki ze zbieractwem. Dubbing angielski super. Minus że trzeba dasha zmienić na ang aby mieć ten język. Klimat, oprawa, sterowanie - coś pięknego. Spyro kiedyś przeszedłem na psx i tutaj mam powrót do czasów szczeniackich. Nostalgia uderza mocno.

 

Dobra jedna rzecz jest trudna misje z szybowaniem... (pipi)a już pierwszej skończyć nie mogłem xD

Poczekam na wersję switchową jednak, chyba ze będą się z tym pie,rdolić rok.

Macie też tak, że nie umiecie odkryć wszystkiego na mapie za pierwszym podejeściem? Czasem chyba jestem ślepy, ale wylizałem wszystkie ściany na mapach a jeszcze mi sporo diamentów brakuje. Wracać do domu czy lizać dalej? Gra wymaga bactrackingu?

 

Edytowane 14 listopada 20186 l przez Popi

4 godziny temu, Wredny napisał:

A to Crash dostał jakieś GOTY Edition? Bo jakoś mi ta informacja umknęła. 

 

Wyszła po roku na inne konsole z DLC na płycie. Więc może za rok(?) wyjdzie pełny Spyro na płycie(? - taaaaa).

Edytowane 14 listopada 20186 l przez Mani

Godzinę temu, blantman napisał:

Gra jest mega za(pipi)ista. Pograłem wczoraj troszkę. Gra wygląda pieknie. Najlepszy remake w jaki grałem crash może się schować.  Spyro to gra dla takich casuali jak ja. Nie jest trudna co najwyżej wyzwanie stanowi zebranie wszystkiego. Gra uspokaja i relaksuje. Idealny przykład starej szkoły gierek połączenie platformówki ze zbieractwem. Dubbing angielski super. Minus że trzeba dasha zmienić na ang aby mieć ten język. Klimat, oprawa, sterowanie - coś pięknego. Spyro kiedyś przeszedłem na psx i tutaj mam powrót do czasów szczeniackich. Nostalgia uderza mocno.

 

Dobra jedna rzecz jest trudna misje z szybowaniem... (pipi)a już pierwszej skończyć nie mogłem xD

Nie musisz tych wszystkich wyzwań kończyć przy jednej probie. Możesz sobie ja rozbić na 4: samoloty, skrzynie, kolka i podkowy.  Z tego, co widzę to zalicza normalnie.

A jezeli trzeba będzie to zaliczyć na raz(bo może jest trofeum) - no to mamy male wyzwanie 

 

7 minut temu, Popi napisał:

Macie też tak, że nie umiecie odkryć wszystkiego na mapie za pierwszym podejeściem? Czasem chyba jestem ślepy, ale wylizałem wszystkie ściany na mapach a jeszcze mi sporo diamentów brakuje. Wracać do domu czy lizać dalej? Gra wymaga bactrackingu?

 

No jasne. Wszystko pięknie i idę sobie do przodu na spokojnie z leveu na level, az tu nagle sie okazuje, ze nie mam 100% w pierwszych poziomach. 

Wracam sie i patrze, ze pozostawiałem pojedyncze kryształy, po całej planszy. Wydaje mi sie, ze przyciąganie kryształów przez Spyro jest za słabe. Zbyt szybkie przebiegniecie kolo nich nie zawsze je przyciągnie wszystkie. Trzeba to mieć na uwadze. Poza tym jest sam miód. 

1 godzinę temu, blantman napisał:

Gra jest mega za(pipi)ista. Pograłem wczoraj troszkę. Gra wygląda pieknie. Najlepszy remake w jaki grałem crash może się schować.  Spyro to gra dla takich casuali jak ja. Nie jest trudna co najwyżej wyzwanie stanowi zebranie wszystkiego. Gra uspokaja i relaksuje. Idealny przykład starej szkoły gierek połączenie platformówki ze zbieractwem.

Czy w takim razie gra nie jest nudna skoro przechodzi się sama? 

Nikt nie każe Ci grac cały dzien. Wystarczy godzinka, dwie i wracam do innych perełek. 

19 minut temu, suteq napisał:

Czy w takim razie gra nie jest nudna skoro przechodzi się sama?  

Nie. Sam świat i klimacik przyciąga. A i nie do końca samemu się przechodzi. Są wyzwania, łapanie złodzieja jajek etc. W sumie przez 1,5 h wczoraj się ani przez chwile nie nudziłem. To jest gra która relaksuje i daje czysty fun. A jak chcesz wyzwanie to pewnie trofea czy acziki dadzą ci to:)

Czy często wam kryształy utykają w powietrzu? Na YT-owych gameplay'ach co i raz to widzę.

Zazdroszczę wam, ja już bym to ograł chyba ciurkiem wszystko na raz, aż tak mi się podoba. A tak to pewnie zagram dopiero za rok. :|

- - -

Nie jest trudna co najwyżej wyzwanie stanowi zebranie wszystkiego.

Eee tam, hardcore'owy to był tylko ostatni wyścig w trójce (ten w dodatkowej lokacji). Choć mam nadzieję, że w remake'u go znacząco ułatwili (nienawidzę trudnych mini gier).

Gra wymaga bactrackingu?

Każda wymaga zebrania kompletu dupereli z każdej planszy, ale nigdy nie jest tak że możesz zebrać coś dopiero mając coś innego z późniejszego etapu. Zawsze można zrobić komplet od razu (tj. wyjątkiem są poziomy z tą hołotą w trójce, którą trzeba najpierw odblokować czyli kangurzyca i reszta).

Nie musisz tych wszystkich wyzwań kończyć przy jednej probie.

Z tego co pamiętam, to na PSX trzeba było wszystko na raz bo był za to dodatkowy bonus gem-owy.

Edytowane 14 listopada 20186 l przez Berion

Berion mówi prawdę, a Mevek blefuje. Trzeba zrobić wszystkie wyzwania za 1 zamachem, bo jest za to dodatkowe 60 gemów. Wszystkie znajdźki w jedynce można odkryć za 1 razem. Ja dzisiaj pograłem 3,5h i już 3 światy wymaksowane