Skocz do zawartości

Frostpunk


raven_raven

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jest rok 1886. Ziemia zamarzła i zdziesiątkowana ludzkość zaczęła migrację w poszukiwaniu terenów zdatnych do życia. W zindustrializowanej Wielkiej Brytanii zbudowano kilka generatorów ciepła, które są w stanie ogrzać małą osadę wokół siebie. Kierujemy grupką ludzi starając się zebrać odpowiednio dużo zasobów, by utrzymać osadę i byśmy nie zamarzli.

 

Brzmi i wygląda jak ładniejszy Banished w ekstremalnym settingu. Z Banished spędziłem dobrych kilkanaście godzin, i na Frostpunk ostrze sobie zęby. Jak tam, ktoś zakupił, ktoś gra?

Opublikowano

Odbiore kolekcjonerek w tym tygodniu to dam znać w weekend. Recenzje zbiera mieszane nistety narzekają na nudę. Wydanie bardzo fajne a i this war of mine i anomaly były spoko grami więc zaryzykuje. Ja sprawdzę ale na spokojnie w weekend. W tygodniu czasu mało na rozkminianie mechanik :)

Opublikowano

Trochę się jaram, zarzuty na nude mnie chyba nie dotyczą, bo potrafiłem i wciąż potrafię spędzić dziesiątki godzin w stare cześci Anno gdzie nie działo się absolutnie nic, a jedynym zadaniem było dbanie o sprawną gospodarkę. 

 

tutaj ze wzgędu na setting i założenia oraz podejmowane wybory zapowiada się to o wiele lepiej 

Opublikowano (edytowane)

Co za wspaniała gra. Miałem pograć tylko 1 h aby sprawdzić i potem wrócić do gowa. No i 4 h ciurkiem pograłem w to. Za(pipi)ista strategia i survival w jednym. Troszkę takie settlersy spotykają this war of mine.

 

Trzeba odpowiednio zakolejkować surowce. Pilnować żywność i węgiel  - 2 najważniejsze surowce na start. Węgiel nawet ważniejszy niż żywność bo mróz szybko zabija. Oczywiście w dalszej kolejności ważne surowce stal, drewno (do budowy prawie wszystkiego od domów, poprzez magazyny aż po fabryki).  A na końcu rdzenie których nie wydobywamy a znajdujemy wysyłając ekspedycje na lodowiec.

Trzeba też odpowiednio dobierać ludzi bo czasem warto przesunąć z tartaku do np kopalni węgla. A ludzi zawsze jest niedobór. Dodatkowo umierają, chorują, głodują, marzną etc. Na początku mamy lecznice a potem można szpital, można amputować odmrożenie i później nawet zakładać protezy. Są też dzieci i to od nas zależy czy mają pracować czy nie. 

Poza warstwą ekonomiczną mamy społeczną. Wymyślamy  prawa, idee etc. Np możemy ogłosić że dzieci pracują lub żęe budujemy świetlice i dzieci się uczą. Możemy pójść w wiare lub w ład społeczny. Dużo tego jest. 

 

Podobnie jak w this war of mine następują losowe zdarzenia. Mamy bunty, kradzieże, choroby, nagły spadek temperatury, poszukiwanie zaginionych. Dodatkowo jak już będziemy mieli zwiadowców wysyłamy ich np do opuszczonej osady, kopalni czy obozu. Mogą znaleźć dużo surowców, ocalałych albo niebezpieczeństwo (czasem kończy się śmiercią).

 

Gra nie wybacza błędów. Zbudowałem w pierwszej rozgrywce mojego pierwszego robota. Zautomatyzowałem produkcje w jednej z fabryk i zapomniałem o niej. Nagle po 1 h okazało się że nie mam drewna. Robot tak ładnie zapierdalał że ogołocił z drewna cały teren. Nie miałem już skad brać drewna i musiałem rozebrać domy mieszkalne (aby wybudować tartak w innym miejscu). Akurat pogoda spadła do minus 60 i pozbyłem się 40 z moich 130 mieszkańców :D No i tak jakby już przegrałem. Jutro spróbuję znowu. Za(pipi)ista gierka. 

 

Kto lubi trudne gry, trudne strategie. Polecam. Ta gra nie wybacza błędów i wciąga jak bagno. Dawno nie grałem w tak fajną strategie (ostatnio chyba civ 6 tak mnie wciągnęła - nie licząc fm'a ale to inny rodzaj gry)

Edytowane przez blantman
  • Plusik 4
Opublikowano
6 godzin temu, raven_raven napisał:

Dzięki wielkie za opinie, fajnie sie coś takiego czyta. Na czym opiera sie główny rdzeń rozgrywki? Jest jakaś kampania czy to tak jak Banished, włącza się grę i gra aż sie przegra, by zacząć od nowa z większą wiedzą?

Są scenariusze. Ja na razie robiłem "Nowy Dom" a jest ich kilka. Mają fabułę fakt że taką bardzo kontekstowa ale jest cel gry. 

 

 

Zapomniałem wczoraj napisać że w grze naprawdę trudne czasem wybory podejmujemy. Trzeba wybrać między 2 złymi wyborami często i chwile się człowiek zastanawia.

Opublikowano (edytowane)

Skończyłem wczoraj grę pierwszy raz. Scenariusz nowy dom na easy ledwo co :D (ok 5 h) Teraz normal poleci i inny scenariusz. Super giereczka.

 

Edycja:

Skończyłem 3 kampanie. Każdy dostepny obecnie scenariusz i dla mnie gra bomba ale na raz. Czekam na więcej scenariuszy ok 20 h bardzo dobrej zabawy w przyjemnej cenie. Jak tylko dojdą nowe scenariusze kupuje. Dla mnie 7+/10.

Edytowane przez blantman
  • 1 rok później...
  • 1 rok później...
  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Wpadło mi dzisiaj 4h grania w ten tytuł. Mega trudny, muszę poszukać gdzie tu się ustawia poziom trudności. 

 

Nabiłem jednak 7h xd, skończyłem jeden scenariusz za 4 razem dopiero. Trudna gierka ale jak się załapie schemat to jest ok. Za drugim razem pogrążyła mnie strata zwiadowców. Za pierwszym to wiadomo sajgon w osadzie, nic nie działa plus brak surowców. Za 3 razem wypędzono mnie z osady. Jednak za czwartym razem zbudowałem masę magazynów, automatów plus twarda ręka ale z wyczuciem, nie posunąłem się do dyktatury ale jednak zostałem źle oceniony na koniec a zawsze ludziom pomagałem, przyjmowałem chorych ect. Pewnie za tubę propagandową i więzienie dla złodziei. 

Edytowane przez Ukukuki

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...