Skocz do zawartości

Pokemon Sword & Pokemon Shield


Daffy

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja wiem,  że Dex bardzo obcięty..Dynamax jest jednym z najgorszych pomysłów jaki pojawił się w tej serii i grafika mogłaby być lepsza, ale mimo tego wszystkiego czuję duży hype i spodziewam się mocnego kandydata na moją grę roku.

  • Minusik 1
Opublikowano

Nooo już czuć w powietrzu ten piękny zapach premeiry nowej odsłony największej marki na świecie :banderas:

 

zamówione w Media Markt, ale będzie grane ajej

Opublikowano (edytowane)

Fani grindowania zapłaczą nad kolejnym info:

 

- naturę pokemona (w praktyce) można zmienić cukierkami

- będą też cukierki dające exp. (jesteś w postgame, masz surowce - możesz jednym kliknięciem wziąć pokemona z 1 lvl na znacznie wyższy)

- rozumiem to wideo jako sugestię, że cukierki zwiększające konkretne statystyki będą znaaaacznie tańsze, niż dotychczas

- egg move'y będą możliwe do nauczenia bezpośrednio (jeśli już masz pokemona danego gatunku, który zna dany atak). Ogromna zmiana jeśli chodzi o łatwość budowania drużyny do walk

 

Ogólnie wygląda na to, że wymagania setek godzin hodowli, żeby mieć kompetytywny team, zostały po prostu zdemolowane. Teraz widząc pokemona do walk, chyba możesz mieć dokładnie takiego samego w ciągu najwyżej godzin, jeśli nie czasami minut.

 

- pc dostępne "prawie wszędzie"

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Mi to pasuje, bo hodowanie nigdy mnie nie jarało, ale wiem, że wielu ludzi lubiło stary system. Sam z tego korzystałem, bo hodowcy rozdawali fajne pokemony za darmo ;p

  • Minusik 1
Opublikowano

Pytanie 

Czy ktoś z Was będzie miał pokemony Shield ze steelbook-iem i będzie chciał się go pozbyć? 

Zamówiłem, ale otrzymałem info że moje zamówienie może nie załapać na ten "gadzet" 

Jak coś to proszę o Priva 

Opublikowano

Lista "problemów" nowych poków:

Spoiler

 

No nie wygląda to za wesoło.

Mam nadzieję, że część patche załatwią, chociaż wątpię w day one.

A szkoda, bo dizajn nowych poków jest bardzo fajny.

Miejscówka także.

 

No ale to GameFreak, więc nie wiem czego się spodziewałem.

  • Lubię! 1
Opublikowano (edytowane)

Być może te gry są niedopracowane i słabe, no ale od ludzi którzy od miesięcy nie ukrywają, że ich jedynym pragnieniem w życiu jest jęczenie i wymyślanie wszystkiego, ja się tego nie dowiem. W sensie, o, wow, no dziwne że ich zdaniem gra jest słaba, nie spodziewałem się po poprzednim tysiącu komentarzy jak to GameFreak ich oszukał chciwie. Na Sun/Moon też jęczeli jakie to okropne, więc wiele mi to nie mówi.

 

Ten język użyty w tym poście mdr. Jakaś firma może truć ludzi czy zdemolować kraj i język komentatorów nie jest tak zawzięty.

 

Rozmiar histerii jaka się toczy w wielu miejscach internetu że w grze jest TYLKO CZTERYSTA Pokemonów to jakaś abstrakcja, która mi przypomina, że to inny typ człowieka, daleki ode mnie.  Jeśli komuś aż tak przeszkadza ten tragiczny fakt, to inne rzeczy też mu mogą przeszkadzać. Wiele osób cały czas np. wydaje się przekonanych, że zrobienie tysiąca pokemonów to żadna praca, ot kopiuj wklej z 3DS-a, w końcu rozdzielczość 240 a 720 to żadna różnica, samo się robi. Gra zajmuje i tak 10 GB, ale tylko dlatego że GameFreak jest złe w optymalizacji, oni eksperci by to zmieścili w 100 MB, i tak dalej. No nie da się opinii tej grupy brać poważnie. Trzeba poczekać na wypłynięcie normalnych opinii.

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 4
  • Minusik 1
Opublikowano

Sami sobie są winni - monetyzują poke bank na najbardziej zagorzałych fanach i cudują teraz, tłoczą masę zasobów w apki na smartfony podczas gdy mogliby spokojnie podwoić budżet tych gier, żeby dźwignąć technologie przynajmniej w tej generacji i jechać na tej fali kilka kolejnych lat wydając np kolejne rimejki.

 

Na dodatek USUM obnażył skrajną już pazerność Pokemon company wydając ostateczną wersję obu edycji, jakby SM były niby jakąś wersją beta. B2/W2 to przynajmniej były sequele.

 

No kto by się spodziewał, że pierwsza main line gierka na duży ekran (m in) będzie musiała się zmierzyć z niebotycznymi oczekiwaniami. 

 

Potencjał tej marki marnuje się już od kilku lat. Na tą chwilę łyknął bym nawet jakąś rakową grę usługę albo mmo jakby dokładali nowe poki i landy regularnie. Wszystko byle by się to ruszyło.

 

I tak znowu będzie day one jak frajer ale powoli zaczynam się czuć jak jakiś żałosny fan fify :reggie:

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, ogqozo napisał:

Jeśli komuś aż tak przeszkadza ten tragiczny fakt, to inne rzeczy też mu mogą przeszkadzać. Wiele osób cały czas np. wydaje się przekonanych, że zrobienie tysiąca pokemonów to żadna praca, ot kopiuj wklej z 3DS-a, w końcu rozdzielczość 240 a 720 to żadna różnica, samo się robi.

 

Podobny(nie na taką skalę jak w przypadku pokemonów)  płacz był jak wychodził Monster Hunter World, że z puli ponad 100 potworów Capcom wrzucił "tylko 31". Tylko, że ta setka to była uzbierana i zrobiona na 20 letnim silniku z PSP.

Edytowane przez devilbot
Opublikowano (edytowane)

Sebas. No, mniej więcej o tym mówię. Eksperci którzy zawsze lepiej od GameFreak wiedzą, co kto z jakim budżetem mógłby spokojnie zrobić, i tryhardowanie żeby zrobić z wszystkiego jakąś tragedię (Ultra Sun jako "ostateczna edycja" to kompletny upadek serii? Hmmm, no wcale nie było tak zawsze z Yellow, Crystal, itd... ale okej, nazwijmy Black 2 "sequelem", wcale nie na siłę, żeby to brzmiało jak jakieś straszne wydarzenie typu "dokąd ten świat zmierza" a nie po prostu wypełnienie kalendarza dodatkową wersją której nikt nie musi po nic kupować).

 

 

Co do ludzi jęczących wiecznie, jaki ten GameFreak najgorszy, "ech ten GameFreak" itd. Dziwnym trafem, nikt inny jak GameFreak nie zrobił takiej serii jak Pokemon. Najbardziej dochodowa marka gier w historii, a jakoś nikomu się nie udało jej zerżnąć. Mimo że GameFreak wszystko robi fatalnie, gry mają wszystkiego za mało, są za drogie, wyglądają okropnie, nic nie robią nowego w kolejnych częściach, grafika gorsza niż na GameCube'ie, w rozgrywce żadnych innowacji od 1997 roku, historia denna, poziom trudności denny, framerate denny, itd., to po tylu latach nadal dosłownie nikt nie może czegoś podobnego zrobić lepiej.

 

I niech nikt mi nie mówi, jak oni próbują, że marka wszystko określa, że jadą na nazwie itd. Jest masa przykładów w świecie gier, że zrzyny z jakiejś gry okazują się lepsze i bardziej popularne od tej pierwszej, pionierskiej gry, i brak marki im w tym nie przeszkadza (w ostatniej dekadzie przykłady to choćby współczesne formuły roguelite, metroidvanii, karcianek online, moba czy battle royale). Przez te 20 lat masa popularnych marek została dawno zapomniana. Tylko akurat tej najgorzej robionej serii, Pokemon, nikt nie jest w stanie jakoś ani trochę oddać nawet w przybliżeniu. Mimo że zdaniem internautów na Redditcie itd. jest to bardzo proste i tanie. Tylko z Pokemonami ludzie zamiast po prostu "przesiąść się" na lepsze gry i się cieszyć to tylko chodzą po internecie i płaczą, że chciwy GameFreak nie dał Furretta.

 

 

 

Najbliżej z dużych gier jest nadal Persona, gdzie person jest w ostatniej części jakoś 200, są w ciul mniej szczegółowo przedstawione w ruchu i w świecie gry, a jakoś wszyscy gadają o samej grze i nie widzę nigdzie jęków, że np. Nyarlathotep, który był w "If" na SNES-ie, nie jest w ogóle obecny w P5 (jak Atlus śmie mnie tak okradać???), ani że Atlus mając taki budżet powinien z tego zrobić open worlda wygladającego co najmniej jak RDR2 z personami latającymi po świecie, i tak dalej. Jakoś wszyscy rozumieją z Personą, że to inna perspektywa i nie za bardzo by się dało to zrobić.

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 2
  • Minusik 1
Opublikowano

Ale tu nie chodzi tylko o ścięcie ilości poków. Mnie to wszystko jedno, bo nie mam na pokebanku pełnej paki poków. No tyle że mogli aż tyle nie ścinać.

 

Tu chodzi o trochę ubogi post game, a kojarzę że gf mówiło że będzie mocno oraz o te wszystkie problemy z reddita. Wyskakujące drzewa i npce wyglądają kiepsko. Tła walk także. Może to sporadyczne sytuacje. Nie wiem. Zobaczę. Ale mogliby zrobić patcha. Brak GTSa smuci, ale może będzie to lepiej rozwiązane niż link code. Zobaczę.

 

To że część "fanów" wariuje nie oznacza że ta generacja nie ma dużych problemów.

I to nie oznacza że się nie jaram.

Opublikowano

Wow, gram w pokemonki 20 lat i dzieki Ogqozo za przedstawienie mi yellow I crystal. Dlaczego pominąłeś Emerald i Platinum myślicielu? Nietrudno zrozumieć, że chodzi i edycję specjalną pod każdy"kolor", które nie ma żadnego uzasadnienia ale lepiej napisać rzygowego posta - rozprawkę traktującego mnie kompletnie z góry i edytować go przez kolejne 3 godzinny jak kompletny buc, żeby nie dało się nic zaadresować.

Opublikowano (edytowane)

Ogólne uzasadnienie istnienia wszystkich tych edycji jest oczywiste - utrzymują pewną obecność marki Pokemon na rynku pomiędzy kolejnymi faktycznie nowymi edycjami co 3 lata, i do tego przynoszą kasę przy minimalnych nakładach środków. Tylko że nie widzę w tym nic nowego, żeby jakoś nagle narzekać. Żadna z tych edycji, od Yellow po Ultra Sun/Moon, nie wnosiła bardzo wiele, a akurat US/UM nie są poniżej przeciętnej relatywnie dla całej serii. 

 

 

Basior, gra może być cienka. To inna sprawa. Ja zupełnie biorę pod uwagę, że może być średniacko, może byc niedorobienie. Ja pod pewnymi względami bym się określił jako fan serii, a jednak, jak tak pomyślę, to naprawdę nie byłem bardzo wciągnięty w żadną z pierwszych części na nowej konsoli. Sun/Moon i Black/White to  jedyne edycje od czasów GBC, które mnie naprawdę szalenie wciągnęły i były w pełni warte zakupu. Forumowicze może widzą, że pierwszy raz jestem faktycznie w temacie pokemonów aktywny, a to ze względu na to, jak mi się podobały Sun/Moon (które nawet nie wiedziałem, kiedy wyszły, ograłem jakiś czas po premierze). Ale to inna sprawa - opinie pisane w taki sposób tu wiele nie mówią, bo widać po samym języku komicznie mocno, że ich autorom bardzo zależało od dawna na tym, by było tragicznie. 

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano (edytowane)

Dla mnie absolutnie bez sensu, że nie ma wszystkich Pokemonów. Naprawdę nie miałem żadnych dużych wymagań. Od lat przeszkadzał mi tylko poziom trudności, który był żałośnie niski i fabularna strona gry będąca tylko pretekstem do zdobycia tego co potrzebne do grania w necie.  Ale i tak byłem w stanie to przełknąć. Wyróżnikiem głównej serii była możliwość przenoszenia i posiadania WSZYSTKICH Pokemonów, bo o to w tej grze chodzi. To tak jak wypuszczenie Gran Turismo z 20 samochodami. No ale co, będą premium i będziesz mógł je pokochać dzięki temu;) Wszystkie godziny i w sumie fajna zabawa od 96r poszła jak krew w piach bo uprościli mechaniki i z prostej gry która miała fajne ukryte elementy zrobili nie wiadomo co. Tych gigantów nawet nie komentuje. Nie rozdzieram szat, ale naprawdę wolę się nie denerwować pograć w Pokemon GO nawet. I tak nie przeniosę Pokemonów z X-a, które przenosiłem i breedowałem setki godzin wysyłając je jeszcze z innych części. Taki reboot, bo to jak reboot, to ja mam gdzieś. Nie ma wartości dodanej, która by osłodziła to, co zrobili. Moje biedne Pokemony śpią na kartridżu Pokemon X i nie wiadomo, czy będą miały możliwość się  niego wydostać;P

Edytowane przez roivas

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...