Opublikowano 24 marca 20196 l 47 minut temu, Bansai napisał: Pokaż ukrytą zawartość jak tylko zaswieci mu sie pochwa to od razu badz gotowy na podwojne wcisniecie deflecta i potem napierdalasz w opor i tak w kolko To jest praktycznie jego caly moveset, ma malo zycia i posture wiec jak tylko ogarniesz ten timing to bedzie z gorki. Mmmmmm, mmmmm, deflecty, blau, pau, pow! Znaczy się - zaorałem typa, dzięki za podpowiedź z deflectem! Jeden miniboss, a satysfakcja z pokonania przeogromna
Opublikowano 24 marca 20196 l Ja na niego chyba przekoksiłem, jeszcze testowałem parasolkę i całe posture praktycznie na raz poszło. W następnym przejściu trzeba uczciwie go załatwić.
Opublikowano 24 marca 20196 l To tak jak ja. Chciałem przetestować parasol i jak tylko jego katana się z nim zetknęła, to był praktycznie martwy.
Opublikowano 24 marca 20196 l Sprzedaje ją taki mały gnom w Ashina Castle. Ukrywa się w jednym z budynków z dziurą w dachu.
Opublikowano 24 marca 20196 l OK, Pijaczu ostro mną wyciera podłogę... Wszystkie mobki ogarniam (choć te z bocznych korytarzy czasem niepotrzebnie się dołączą), ale on jest konkretnym koksem.
Opublikowano 24 marca 20196 l 11 minut temu, Wredny napisał: OK, Pijaczu ostro mną wyciera podłogę... Wszystkie mobki ogarniam (choć te z bocznych korytarzy czasem niepotrzebnie się dołączą), ale on jest konkretnym koksem. Ławy mega... najpierw zabij mobki ucieknij żeby boss zapomniał o tobie walnij mu hita zza pleców żeby jedno oczko zjechać mu. Potem czekasz aż pije flaszkę to 3 ciosy odskok potem 2 ciosy odskok spokojnie cierpliwie zajedziesz go. Ja biegałem dookoła niego sprintem i czekałem na okazje dwa hity i run
Opublikowano 24 marca 20196 l Cytat Ciekawostka - możecie biegać sprintem trzymając przycisk uniku. Takie coś powinno być oczywiste, niestety gra kompletnie nie umie tłumaczyć zasad rozgrywki. Doszedłem do Sowy Lekkie zaskoczenie, nie powiem, a jak mnie pięknie typek sponiewierał Edytowane 24 marca 20196 l przez Josh
Opublikowano 24 marca 20196 l Teraz, Banan91PL napisał: Ławy mega... najpierw zabij mobki ucieknij żeby boss zapomniał o tobie walnij mu hita zza pleców żeby jedno oczko zjechać mu. Potem czekasz aż pije flaszkę to 3 ciosy odskok potem 2 ciosy odskok spokojnie cierpliwie zajedziesz go. Ja biegałem dookoła niego sprintem i czekałem na okazje dwa hity i run Myślałem, że takim bydlakom nie da się robić takiego psikusa. Wcześniej spotkałem takiego jednego grubasa z młotem i mimo posiadania jednego paska energii, nie mogłem ani na niego skoczyć, ani wbić mu kosy w plecy, więc założyłem, że bossowi też tego nie dam rady uczynić.
Opublikowano 24 marca 20196 l Ogólnie sprint potrafi czasem nieźle namieszać przeciwnikom w głowie. Kilka razy tak walczyłem z ostatnim bossem. Najlepiej trzymać przy tym lekki dystans, a potem go skrócić wślizgiem za plecy i wykończyć szybkim ciachnięciem.
Opublikowano 24 marca 20196 l 6 minut temu, Wredny napisał: Myślałem, że takim bydlakom nie da się robić takiego psikusa. Wcześniej spotkałem takiego jednego grubasa z młotem i mimo posiadania jednego paska energii, nie mogłem ani na niego skoczyć, ani wbić mu kosy w plecy, więc założyłem, że bossowi też tego nie dam rady uczynić. Ale Pijak to nie jest boss
Opublikowano 24 marca 20196 l Ale żeby było fair: niektórzy sub-bossowie potrafią być znacznie trudniejsi od pełnoprawnych szefów.
Opublikowano 24 marca 20196 l Ten tego 3 h Spoiler Walki z bossem na samej górze zamku I na dzisiaj koniec. W pewnym momencie się poddałem i wróciłem do hirata estate aby znaleźć to co podobno pominąłem. Znalazłem ukrytą lokacje i wyskoczył Spoiler Ninja I chyba miałem błąd gry ale zabawny. Spoiler Ninja mnie wystraszył więc skoczyłem do wody a on za mną i zginął. Najprostsza walka w grze Na tego bossa z którym mam kłopot jakaś proteza lepiej działa? Czy olać protezy i napierdalac i parować? Drugie pytanko co to za Spoiler Niebieski czarodziej w podziemiach zamku. One shotuje mnie latającym gównem. Jest jakiś sposób aby się przed tym chronić?
Opublikowano 24 marca 20196 l Czuję, że jak skończę tą grę je.bnę większy laborat w odpowiednim temacie.
Opublikowano 25 marca 20196 l Moim zdaniem jest mega... BB był dla mnie przytłaczający depresyjny klimat, DS3 była świetna a tu jest sztos
Opublikowano 25 marca 20196 l Boss numer 5 za pierwszym podejsciem no ok za drugim bo za pierwszym pada odlozylem Zaczyna sie robic latwiej
Opublikowano 25 marca 20196 l Opancerzony rycerz na moscie czy czyms ale mnie mocno bije :(...ile razy mu trzeba smiertelny cios zasadzic,zeby padl? Poki co skacze nad nim jak malpa i kilka razy brakowalo kilku mm by drugi raz mu dowalic,ale zawsze mnie dojezdza i tak.
Opublikowano 25 marca 20196 l 4 minuty temu, Szajka napisał: ile razy mu trzeba smiertelny cios zasadzic,zeby padl? Tyle razy ile czerwonych kółek nad paskiem życia.
Opublikowano 25 marca 20196 l 7 godzin temu, Figaro napisał: I co, weekend minął, gra się podoba czy nie? Tak, podoba się. Pomimo pewnych zmian w formule rozgrywki i przełożeniu nacisku z powolnego i cierpliwego rozgryzania każdej lokacji na raczej dynamiczne starcia i rozkminiania ścieżki stealth to nadal gierka od FS. A jak historia pokazała i gracze zweryfikowali, każdy tytuł spod ich szyldu, niezależnie od większych czy mniejszych różnic w gameplayu czy klimacie ma jedną cechę wspólną - dziki fun i satysfakcję, jaką daje tutaj progres. Każda nowa miejscówka, każdy spotykany na drodze przeciwnik i każdy ubity boss dają to mrowiące uczucie "zen grania" w mosznie, i to jest to, co przyciąga chłopka z padem do Sekiro z niezmienną siłą... znaczy się, ta satysfakcja, nie moszna. Jest duży potencjał na GOTY.
Opublikowano 25 marca 20196 l 4 minuty temu, Gumiś_JaGoDa napisał: Tyle razy ile czerwonych kółek nad paskiem życia. On nie ma kropek nad paskiem zycia kolego, ale podziekowal za checi.
Opublikowano 25 marca 20196 l Teraz, Szajka napisał: On nie ma kropek nad paskiem zycia kolego, ale podziekowal za checi. Aaa... to przepraszam nie byłem tam jeszcze, a myślałem, że to jeden z tych którzy mają.
Opublikowano 25 marca 20196 l Teraz, Szajka napisał: On nie ma kropek nad paskiem zycia kolego, ale podziekowal za checi. To w takim razie zbijasz mu posture i walisz go raz, a solidnie. Inna bajka to ile hitów potrzeba żeby mu tą posturę zbić, ale tutaj już wjeżdżamy w teren "jakie ataki stosujesz, jak często zbijasz wyprowadzone przez ludka ciosy, jak szybko po sobie następują kolejne szlagi" i raczej nikt nie da Ci uniwersalnej odpowiedzi.
Opublikowano 25 marca 20196 l @Szajka Spoiler Musi być blisko krawędzi tego mostu gdy zadajesz ostatni cios
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.