Skocz do zawartości

Sekiro: Shadows Die Twice


Frantik

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Końcówka tej gry jest bardzo nieprzyjemna. Dzięki pancerzowi przeciwnicy nie reagują na ciosy mieczem przez co walki opierają się praktycznie tylko na blokowaniu i parowaniu w kółko. Cała gra fajnie wymusza na graczu balans pomiędzy ofensywą, a defensywą, więc dziwi mnie taki zabieg niszczący ten balans na sam koniec gry.

 

Dodatkowo na przestrzeni godziny znalazłem 3 mini bossów, jednego ukrytego bossa i jeszcze final bossa. Biorąc pod uwagę, że na każdym z nich traci się kupę czasu ze względu na ciągłe zgony i konieczność wyuczenia się przeciwników, jest to jeden z najbardziej meczących i odpychających final aktów jakie pamiętam.

 

Ogólnie jak tak gram to moje wrażenia najlepiej oddaje wykres sinusoidy. Początek grubiutki, później trochę zmęczenie miejscówkami bo wszystko wygląda tak samo, później kilka naprawdę grubych miejscówek kulminujących się w tej ostatniej lokacji do której podróżujemy, i ostatecznie powrót na stare śmieci i spadek formy.

 

Zmieniam swoje zdanie i oceniam Sekiro na 9/10 z plakietką fałszywy mesjasz.

Opublikowano

Dla mnie falszywym mesjaszem byl God of War,wymienilem ta kupe bez namyslu na Sekiro :potter:. W sekiro w 3 dni nabilem wiecej godz niz w GoWa w tygodnie. Wrocila chec do gry,kombinowanie w glowie przed snem co jutro zrobie w grze,gdzie pojde i kogo utluke. Takie stany we mnie budza obecnie tylko gry od From. Dzis mam nadzieje utluc bezglowego i Voldo na gorze Kongo. Poki co muszę na wspolne sniadanie i kawe z moja tracic czas :bluber:

  • Plusik 4
Opublikowano

Przecież nawałnica bossów w ostatnich godzinach slashera to jest standard w tego typu grze i ja np. to uwielbiam - to samo było w NG gdzie po wejściu na wieżę było 5 bossów pod rząd i potem 3 walki z końcowymi bossami co daje 8 walki na sama końcówkę.

  • Plusik 1
Opublikowano

Ja pjerdule ten ninjas w fioletowym wdzianku w hirata estate xD 

naprawde bez oduczenia sie nawykow z bloodborna nie ma co podchodzic.

Nonstop sie lapie na tym ze probuje rollowac przez kazdy cios co konczy sie oczywiscie zgonem :reggie:

pytania co do bossa w tej miejscowce - 

czy gosc ktory nam pomaga jest niesmiertelny i po zgonie sie odradza? Czy jak juz go gruby pijak go utlukl to z nim koniec?

 

sama gra na razie sztos nad sztosami, o taki tytul od from nic nie robilem :banderas: 

Opublikowano

Fioletowego ninjasa najpierw grzmocisz cichaczem jedna kulke, a potem posilkukesz się włócznia i pójdzie na lajcie. Czasem tylko kamera potrafi zwariować w tym ciasnym tunelu.

Opublikowano (edytowane)
17 minut temu, XM. napisał:

Fioletowego ninjasa najpierw grzmocisz cichaczem jedna kulke, a potem posilkukesz się włócznia i pójdzie na lajcie. Czasem tylko kamera potrafi zwariować w tym ciasnym tunelu.

 

12 minut temu, Kolos28 napisał:

U mnie obyło się bez walki z fioletowym ninja bo wpadł za mną do wody jak przed nim uciekałem i zginął.

to dwaj inni ninja .... 

 

@Grabek mówił o tym o którym @Kolos28

Edytowane przez blantman
  • Dzięki 1
Opublikowano (edytowane)

To było od razu mówić że ten co z Pagody zeskakuje. Ale też się z hoikiem nameczylem, hehe.

Edytowane przez XM.
Opublikowano

Tego z pagody wystarczy podprowadzić do krawędzi, skoczyć do wody, szybko wleźć na górę i zarżnąć go po cichu od tyłu, polecam.

Opublikowano

Mam pytanie spotkałem ponownie pana od 

Spoiler

polowania na szczury

nie wiem gdzie teraz mam znaleźć te 

Spoiler

szczury

Niby już całą lokacje tam zrobiłem ale nic nie znalazłem. Za pierwszym razem było łatwiej od razu znalazłem i 

Spoiler

wybiłem

 

Opublikowano

Jesteś ninja, jesteś shinobi, jesteś sprytniejszy, użyj fortelu :lapka: 

Opublikowano

Kurde mol, co rusz odkrywam nowe miejscowki :obama:. Goscie w niebieskich kimonach w zamku w ashinie to nie byle moski widze,a z dwoma takimi walka to :whyyy:. Ale jest miodnie,ta gra jest tak dobra,ze od 22.03 dni premium w czolgach mijaja bez zalu.

Opublikowano
2 godziny temu, Szajka napisał:

Dla mnie falszywym mesjaszem byl God of War,wymienilem ta kupe bez namyslu na Sekiro :potter:. W sekiro w 3 dni nabilem wiecej godz niz w GoWa w tygodnie. Wrocila chec do gry,kombinowanie w glowie przed snem co jutro zrobie w grze,gdzie pojde i kogo utluke. Takie stany we mnie budza obecnie tylko gry od From. Dzis mam nadzieje utluc bezglowego i Voldo na gorze Kongo. Poki co muszę na wspolne sniadanie i kawe z moja tracic czas :bluber:

Mialem dokladnie te same odczucia wzgledem Sekiro az do koncowki, ktora mnie meczy.

Opublikowano

Co na duży, ogromny wręcz plus to MUZYKA w trakcie gry. Epic kuhwy. Trochę mi tego brakowało w Soulsobornach bo tam rekompensowało to tylko przy walkach z bossami. A tutaj. Uhhh poezja. 

 

Ogolnie strasznie mi to przypomnina dopakowane Tenchu i mam nadzieję ze w DLC zobaczymy ONIKAGE. Ale by to rozyebao systemik :fsg:

Opublikowano
3 godziny temu, Szajka napisał:

Dla mnie falszywym mesjaszem byl God of War,wymienilem ta kupe bez namyslu na Sekiro :potter:. W sekiro w 3 dni nabilem wiecej godz niz w GoWa w tygodnie. Wrocila chec do gry,kombinowanie w glowie przed snem co jutro zrobie w grze,gdzie pojde i kogo utluke. Takie stany we mnie budza obecnie tylko gry od From. Dzis mam nadzieje utluc bezglowego i Voldo na gorze Kongo. Poki co muszę na wspolne sniadanie i kawe z moja tracic czas :bluber:

 

Volvo to Centipede? I gdzie tam jest Headless bo chyba go nie zabilem?

Opublikowano (edytowane)

Willy,headless jest tam w tych jaskiniach,po prostu ich jeszcze nie ubilem. Narazie poki co Jinsuke Saze czy jakis taki elitarny w dojo w ashinie mnie gnoi motzno.

 

Edit: padl, biegalem w okol i po tym jego "szlachtujacym" ataku go z boku na pelnym sprincie dziabalem plus proteza ogniowa i padl ufff.

Edytowane przez Szajka
Opublikowano
2 godziny temu, Grabek napisał:

Na razie zastosowalem special tactics z bieganiem wokol pagody i kradzieza przedmiotu ze srodka xd

ale na nastepnych zawodach go pokonam

Kurna miałem właśnie o to pytać bo ja go za(pipi)ałem z cichacza po 20 zgonie XD Ale jest do dojechania - teraz mam np Mikiri Couter to już by mi tak nie wyjabał z karata. Kurna to gra wszystkiego każe się uczyć od nowa. 

Opublikowano
4 minuty temu, mozi napisał:

Kurna to gra wszystkiego każe się uczyć od nowa. 

Ano. Powoli sie przestawiam do uzywania bloku po prostu zamiast rolki. 

Pani Motylasta :reggie: no za latwo poszlo, musialo cos byc xD szkoda ze zostaly mi ostatnie snap seeds a kupic nigdzie nie da rady :lapka:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...