Sekiro: Shadows Die Twice

[messer88 6 485]

@Kazub

 

bankowo znika jeden miniboss przy serpent shrine a wraz z nim bead

[devilbot 3 682]

Mini boss znika, a bead wtedy jest do kupienia w shrine przy świątyni za 2200 golda.

[messer88 6 485]

tak myślałem ale brakuje mi 3 beadsów do kompletu - dwa są do zdobycia tylko przy jednym z innych zakończeń, zostaje jedno właśnie za tego minibossa. Też miałem tam jedną sztukę do zakupu ale podejrzewam że to z jakiegoś handlarza.

[devilbot 3 682]

U mnie jedno miał handlarz z początku gry, a w późniejszej fazie na drodze do niego stał DoH.

[McDrive 3 098]

Ok, to Włócznia, Generał, Józef i Pani Motyl leżą jednego dnia. Walka z panią była zarąbista. Właśnie tego oczekuję od reszty starć.

Powiedzcie mi tylko co potrzebne aby mieć trzy kółka odrodzenia?

[Grabek 2 780]

Starcie z

Genichiro

 

parry, parry, unik, mikiri, deathblow   phase 2 troszku trudniejsze, ale padl dosc szybko. 

 

Ogolnie myslalem ze to jakas opcjonalna walka bo najpierw doszedlem do niego ukrytym przejsciem xd

no ale pozniej przez dojo diszedlem w to samo miejsce jednak

[easye 3 377]

walka rewelacyjna, ale spędziłem przy niej chyba z 2h, narazie najtrudniejszy przeciwnik, jakiego spotkałem.

 

Skad moge wziąć Confetti? Trzeba farmic, bo wróciłbym do bezglowego!

[Bansai 11 198]

Godzinę temu, McDrive napisał:

Ok, to Włócznia, Generał, Józef i Pani Motyl leżą jednego dnia. Walka z panią była zarąbista. Właśnie tego oczekuję od reszty starć.

Powiedzcie mi tylko co potrzebne aby mieć trzy kółka odrodzenia?

 

Divine Gowniak za krople z motylowej da ci taka opcje

 

12 minut temu, easye napisał:

walka rewelacyjna, ale spędziłem przy niej chyba z 2h, narazie najtrudniejszy przeciwnik, jakiego spotkałem.

 

Skad moge wziąć Confetti? Trzeba farmic, bo wróciłbym do bezglowego!

 

samuraje w niebieskich kimono rzucaja rzadko confetti

[XM. 10 888]

Ale skill mi urósł, małpy poszły do piachu, bonusowi subbossowie i Ci wieksi dostali łomot, doszedłem do ostatniego i zobaczymy, ale na pewno będę starał się o platyne.

 

Edytowane 31 marca 2019 przez XM.

[devilbot 3 682]

Właśnie przeszedłem ostatniego bossa. Piękna gra. Piękna pod każdym względem.

[Bansai 11 198]

[Gość ragus]

no i trochę posiedzę nad tym genchiro na wieży. walka ciężka, ale czuć że uczciwa.

 

jedyny jaki mam do tej gry zarzut to strasznie dziwne tempo rozgrywki. no boss za bossem normalnie. mam wrażenie, że trudność tej gry wynika też z tego, że gra nie daje złapać oddechu. to tak jakby w bloodborne rozmieścić cleric beast, ojca, amelię i bsb co 3 minuty od siebie.

 

brakuje mi trochę tej eksploracji, poczucia zagubienia. tutaj wszystko na razie idzie jak po linii, od bossa do bossa

 

dlatego już teraz wiem, że Sekiro przy BB nawet nie stało, chociaż to nadal fantastyczna gra

[Wredny 9 576]

2 minuty temu, Bansai napisał:

Po pierwszym przerażeniu koleś jest banalny - wystarczy spamować kontrą, bo ma te swoje szybkie podwójne cięcie, poprzedzone błyskiem klingi - ze trzy takie sparowane serie i jedna kulka zniwelowana. Dziś się właśnie z nim rozprawiłem i byłem z siebie całkiem dumny
Zresztą z każdym postępem w tym tytule jestem z siebie dumny, bo jak na melepetę bez refleksu, który w soulsach wszystko brał na tarczę, bo parry wykraczało poza moje manualne zdolności, to ta gra powinna być dla mnie Mission Impossible, a jednak wciąż walczę
 

1 minutę temu, ragus napisał:

jedyny jaki mam do tej gry zarzut to strasznie dziwne tempo rozgrywki. no boss za bossem normalnie. mam wrażenie, że trudność tej gry wynika też z tego, że gra nie daje złapać oddechu. to tak jakby w bloodborne rozmieścić cleric beast, ojca, amelię i bsb co 3 minuty od siebie.

 

brakuje mi trochę tej eksploracji, poczucia zagubienia. tutaj wszystko na razie idzie jak po linii, od bossa do bossa

 

dlatego już teraz wiem, że Sekiro przy BB nawet nie stało, chociaż to nadal fantastyczna gra

Coś w tym jest - możliwe, że to przez ten stealth - skoro większość mobków można wyciąć po cichu to chcieli nadrobić bossami.
Z niekłamaną przyjemnością witam każdy spokojniejszy fragment, w którym eksploruję i mierzę się tylko z podrzędnym motłochem - niestety te chwile są bardzo ulotne...
Przed chwilą miałem taki fragment - po walce z ciężkozbrojnym

Spoiler

(swoją drogą słaby motyw z tym zrzuceniem z mostu - wolałbym jakby to była opcja, a nie konieczność)

poszedłem zwiedzać piękne, jesienne okolice, a tu na końcu chatka, jakieś

Spoiler

Voldo-pokurcze i ich tata - wielki sk#rwiel...

I chyba żadnej kapliczki w pobliżu, więc trochę słabo to widzę...

[Hendrix 2 731]

No ja też już w trakcie new game+, ale generalnie Sekiro lekko mnie zawiodło - nadal jest bardzo dobrze, ale wszystko poza systemem walki, który jest świetnie zrobiony (chciałbym jego rozwinięcie w kolejnych grach From) i bardzo dobrym VA, jest słabsze niż oczekiwałem.
 

Spoiler

No i gra jest dla mnie prostsza niż standardowe Soulsy, ale to raczej osobiste wrażenie - jeśli ktoś ma wyczucie rytmu, to po prostu system posture daje dużego kopa ofensywie i defensywie. Brawa jednak za ostatniego Bossa, to było dobre wyzwanie na koniec. Ten pojedynek i Genchiro, to moje ulubione walki w grze. Recykling jednak w drugiej połowie jest fatalny, wolałbym deczko krótszą grę, ale bez walczenia po kilka razy z tym samym mini-bossem, dodatkowo każda z takich walk jest dość trywialna, bo mają TEN SAM rytm co poprzednicy.  Nie jestem też zadowolony z level designu (jak na poziom From).  Na duży plus brak możliwości przelevelowania, dzięki temu sam system mógł błyszczeć najjaśniej.

Teraz trzeba wbić platynę jeszcze i czekać na nową grę studia.

Edit: sama platyna jest dość prosta.

Edytowane 31 marca 2019 przez Hendrix

[messer88 6 485]

Gra jest świetna, nowy system walki mega, ale dalej ich najlepszym tytułem jest Bloodborne.

[devilbot 3 682]

 Gra jest jaka jest. Jak komuś się nie podobają bossowie to trudno ja lubię takie pojedynki bez zbędnej eksploracji. Dlatego np moją ulubioną serią jest Monster Hunter.

Czy jest gorsza od jakiejś innej gry? Nie wiem, pewnie tak. Wiem za to na pewno, że już jest kultowa.

[messer88 6 485]

51 minut temu, Wredny napisał:

I chyba żadnej kapliczki w pobliżu, więc trochę słabo to widzę...

 

Tam lecisz linką gałęziami i zaraz jesteś nad bossem. 

[easye 3 377]

Te owiniete figurki buddy, ktore niby wzniesione podczas modlitwy przywracają jeden splot mocy wskrzeezenia, jak je użyć? 

[wet_willy 2 163]

Nie wiem nigdy nawet nie myslalem o uzyciu xD

[Basior 1 084]

W końcu po chyba 50 zgonach padła pani motyl. Rany jaka ulga... Musiałem wcześniej zrobić pana na koniu, bo bym chyba pada rozwalił. Pan na koniu padł za 5 razem. 

[messer88 6 485]

25 minut temu, easye napisał:

Te owiniete figurki buddy, ktore niby wzniesione podczas modlitwy przywracają jeden splot mocy wskrzeezenia, jak je użyć? 

 

Normalnie jak każdy inny item

[easye 3 377]

No sek w tym, że jest na szaro, nawet jak 1 wskrzeszenie wykorzystam. 

[messer88 6 485]

Jak masz przekreślone kropki taką kreską czarną to wtedy można użyć. 

[Figaro 8 221]

such a lust for flight...

 

 

[Gość Rozi]

A ty jak tam Figaro? Którego bossa już pokonałeś?