justyna 22 Opublikowano 20 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 20 grudnia 2021 I jest Platyna. Piękna gra Każde trofeum zdobyte z przyjemnością. Mnóstwo świetnych walk. Super klimat, japońsczyzna. Miałam wrażenie, że system walki najbardziej sprawiedliwy z wszystkich gier od FS. Jak typ trafiał, to przez mój błąd, a nie szczęście lub jego brak. Najlepsza gra od nich.Aż żal, że ta przygoda się skończyła. Bałam się, że nie podpasuje mi ten system walki a tymczasem okazał się dający największą satysfakcję.Jedyny malutki minusik to jak dla mnie zbyt mało zawartości w drodze od bossa do bossa.Chciałam zabrać się za kolejną równie satysfakcjonująca grę, ale ciężko coś znaleźć. Szkoda, że Elden Ring z walki to bardziej Souls.Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka 3 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
genjuro 83 Opublikowano 20 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 20 grudnia 2021 Kamera podczas walki czasami potrafi namieszać... Cytuj Odnośnik do komentarza
Hubert249 4 277 Opublikowano 21 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 21 grudnia 2021 W dniu 9.12.2021 o 07:34, baniek napisał: Po 3 podejściu dzisiaj lady butterfly padła, czasami wystarczy się przespać xd teraz idę się szczypać z genichiro Ja dostałem w pierdol na początku, ale szybko się przestawiłem i całość przeszedłem gładko. Gra wbrew pozorom jest prosta jak drut, czytelna, łatwo przewidzieć ruch oraz sparować atak bossa i gdybym miał ją porównaniu do Soulsow i BB to chyba jest najłatwiejsza ze wszystkich. Dodatkowo świetne rozłożenie figurek/ checkpointow uprzyjemnia kolejne podchodzenie do bossów. Cytuj Odnośnik do komentarza
oFi 2 445 Opublikowano 21 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 21 grudnia 2021 4 godziny temu, genjuro napisał: Kamera podczas walki czasami potrafi namieszać... Ja dodam że na ps4/ps4 pro gra jest trudniejsza niz na takim pc, bo często trzeba parować na wyczucie przez nierówny i maly klatkarz. Odpalcie sobie ta gre na pc z 60fpsami - game changer i okienko reakcji jest bardziej sprawiedliwie w wielu sytuacjach. Cytuj Odnośnik do komentarza
mario10 515 Opublikowano 21 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 21 grudnia 2021 (edytowane) Justyna szacun za wytrwałość No kamera czasem zaszaleje zwłaszcza w jednej walce z tym fioletowym ninja szalała. Panowie każda gra po przejściu staje się dużo łatwiejsza, pytanie czy przy pierwszym przejściu też taka dla Was była. Ja przy pierwszym przejściu się "męczyłem" przy wielu walkach Edytowane 21 grudnia 2021 przez mario10 Cytuj Odnośnik do komentarza
Metoda 1 325 Opublikowano 21 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 21 grudnia 2021 (edytowane) Tak. Bo nie znasz paternów wrogów jak i samo parowanie nie było tak intuicyjne. Potem okazuje się, że 90% ataków w grze można blokować. Dodatkowo mamy toolsy, które w większości są gimmickami na poszczególnych bossów. Edytowane 21 grudnia 2021 przez Metoda Cytuj Odnośnik do komentarza
justyna 22 Opublikowano 21 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 21 grudnia 2021 A swoją drogą, który Boss był dla Was najtrudniejszy? Pokonanie kosztowo największą ilość prób?Dla mnie była to Wodna O'Rin i Siedem Włóczni Ashiny. Trochę problemów sprawiał też Schihimen. Ale ten ostatni przez to, że trzeba było przełączać między środkami uspokajającymi, boskim konfetti no i tykwa. Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza
Metoda 1 325 Opublikowano 21 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 21 grudnia 2021 2 małpiszony, poziom irytacji sięgał zenitu - jak lejesz brązową, rzucasz w niego achtungami i nijak nie można było ich odzielić. Demon - raz go zrobiłem i potem nie chciałem już do niego wracać. Typowy Soulsowy boss. Reszta imo, to kwestiw wyuczenia się ruchów i spokój podczas walki - nic na hura. Cytuj Odnośnik do komentarza
Szermac 2 671 Opublikowano 21 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 21 grudnia 2021 (edytowane) Father Owl na dachu to dla mnie był koszmar, reszta bossów czy mini-bossów mną tak nie zamiatało xD Edytowane 21 grudnia 2021 przez cotek Cytuj Odnośnik do komentarza
justyna 22 Opublikowano 21 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 21 grudnia 2021 Demon - raz go zrobiłem i potem nie chciałem już do niego wracać. Typowy Soulsowy boss. To fakt. Żeby go pokonać, miałam wrażenie, że potrzeba też szczęścia odrobiny. Ciosy trafiały jakoś tak niesprawiedliwie. Inni gdy uderzali to było to czuć na sobie. Dlatego w moim odczuciu system walki z Sekiro jest najlepszy od pozostałych gier FS. Nie oszukiwał. Znacie inne tytuły z równie satysfakcjonującym systemem walki?Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza
mario10 515 Opublikowano 21 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 21 grudnia 2021 W sumie Pani Motyl mnie lała, Genichiro i Świety Miecza w fazie z włócznią. Oczywiście pozostali też byli nie lada wyzwaniem, ale chyba ta trójka napsuła mi krwi najwięcej. Cytuj Odnośnik do komentarza
oFi 2 445 Opublikowano 21 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 21 grudnia 2021 1 godzinę temu, justyna napisał: To fakt. Żeby go pokonać, miałam wrażenie, że potrzeba też szczęścia odrobiny. Ciosy trafiały jakoś tak niesprawiedliwie. Inni gdy uderzali to było to czuć na sobie. Dlatego w moim odczuciu system walki z Sekiro jest najlepszy od pozostałych gier FS. Nie oszukiwał. Znacie inne tytuły z równie satysfakcjonującym systemem walki? Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka MGR: Revengence na poziomie extreme droga Pani 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
baniek 246 Opublikowano 21 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 21 grudnia 2021 1 godzinę temu, justyna napisał: Znacie inne tytuły z równie satysfakcjonującym systemem walki? Oba Nioh oczywiście 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
mario10 515 Opublikowano 21 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 21 grudnia 2021 Niohy są bardzo fajne jak ktoś lubi w miarę wymagającą rozgrywkę i loot to będzie zadowolony. Ostatnio ograłem drugą część więc polecam Cytuj Odnośnik do komentarza
Nyu 752 Opublikowano 21 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 21 grudnia 2021 4 godziny temu, justyna napisał: To fakt. Żeby go pokonać, miałam wrażenie, że potrzeba też szczęścia odrobiny. Ciosy trafiały jakoś tak niesprawiedliwie. Inni gdy uderzali to było to czuć na sobie. Dlatego w moim odczuciu system walki z Sekiro jest najlepszy od pozostałych gier FS. Nie oszukiwał. Znacie inne tytuły z równie satysfakcjonującym systemem walki? Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka Tylko i wylacznie Devil May Cry 5, nic nie jest tak plynne i doskonale w drobnostkach, jak i calosci, jesli chodzi o system walki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
sajmon34 181 Opublikowano 21 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 21 grudnia 2021 (edytowane) 7 godzin temu, justyna napisał: A swoją drogą, który Boss był dla Was najtrudniejszy? Pokonanie kosztowo największą ilość prób? Dla mnie była to Wodna O'Rin i Siedem Włóczni Ashiny. Trochę problemów sprawiał też Schihimen. Ale ten ostatni przez to, że trzeba było przełączać między środkami uspokajającymi, boskim konfetti no i tykwa. Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka A ostatni boss? Nie sprawil ci problemów? I druga walka z Sowa w miejscowce Pani Motyl? Kuzwa przeciez to dwie walki ktore wymagaja od grajacego mega skupienia i poznania przeciwnika. Pamietam ze ok tyg z final bossem sie meczylem. Po ok 1 czy 2h dziennie (słaby skill. Hehe) W zyciu nie uwierzę ze dla kogos byl lżejszy niz Wodna czy Włocznie czy Szisziman Procz tych dwoch co opisalem reszta to easy. Edytowane 21 grudnia 2021 przez sajmon34 Cytuj Odnośnik do komentarza
BRY@N 1 437 Opublikowano 21 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 21 grudnia 2021 1 minutę temu, sajmon34 napisał: I druga walka z Sowa w miejscowce Pani Motyl? Dobra walka, pamiętam że jednego dnia nie mogłem go pokonać a na drugi dzień po kilku próbach jak już poznałem jego ataki poszło łatwo. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kazub 4 583 Opublikowano 21 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 21 grudnia 2021 ogólnie tatuś jest świetnie zaprojektowanym bossem, patrząc z perspektywy fabuły i lore - atakuje z partyzanta i ma w arsenale same triki, przez co głównym powodem jego trudności jest rozpracowanie co i kiedy chce zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza
justyna 22 Opublikowano 21 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 21 grudnia 2021 A ostatni boss? Nie sprawil ci problemów? I druga walka z Sowa w miejscowce Pani Motyl? Kuzwa przeciez to dwie walki ktore wymagaja od grajacego mega skupienia i poznania przeciwnika. Pamietam ze ok tyg z final bossem sie meczylem. Po ok 1 czy 2h dziennie (słaby skill. Hehe) W zyciu nie uwierzę ze dla kogos byl lżejszy niz Wodna czy Włocznie czy Szisziman Procz tych dwoch co opisalem reszta to easy. Zachowania tej dwójki o której napisałeś były do wyuczenia. Szczególnie Sowa u Motylowej. Gdy poznałam jego ruchy, to walka przypominała taniec z idealnie zsynchronizowaną choreografią. Oczywiście nie pokonałam ich za pierwszym razem. Ale gdy znałam ich zachowanie, to walka była przyjemnością. Gdy przegrywałam, wiedziałam, że przez mój błąd. Spóźnione blokowanie czy unik.Wodna O'Rin była mniej przewidywalna. Siedem Włóczni, jakby nie do zatrzymania. A ten Schihimen był ogólnie prosty, problemem było dla mnie operowanie tymi wspomagaczami. Dlatego walka z nim nie należała do przyjemnej. Za to z Genichiro to był sam miód. Wymiana ciosów, raz on, raz ja. Najlepsza walka. Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
mario10 515 Opublikowano 22 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 22 grudnia 2021 Z niektórymi bossami czekałem na ich atak i albo kontrowałem, albo czekałem na odpowiedni moment, przy drugim przejściu wdawałem się z Genichiro w wymianę ciosów świetna walka Cytuj Odnośnik do komentarza
BRY@N 1 437 Opublikowano 22 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 22 grudnia 2021 Jeśli mówicie o tej pierwszej walce z Genichiro na wieży to dla mnie to jest najlepsza walka w całej grze Cytuj Odnośnik do komentarza
Hubert249 4 277 Opublikowano 22 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 22 grudnia 2021 Godzinę temu, mario10 napisał: Z niektórymi bossami czekałem na ich atak i albo kontrowałem, albo czekałem na odpowiedni moment, przy drugim przejściu wdawałem się z Genichiro w wymianę ciosów świetna walka Czekanie w Sekiro? No właśnie dlatego ludzie dostają po dupie w tej grze. 1000 razy było pisane, że Sekiro to nie Dark Souls Agresja to przepis na zwycięstwo Cytuj Odnośnik do komentarza
mario10 515 Opublikowano 22 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 22 grudnia 2021 No tak ale bez poznania podstawowych ruchów przeciwnika szybko się to kończyło zgonem. Po jakimś czasie pozwalałem sobie na więcej ale początki to takie dzióbanie Cytuj Odnośnik do komentarza
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 28 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 28 grudnia 2021 Alez gierka. Zaczalem 3 dni temu i nie moge sie oderwac. Troszke sie meczylem z Genichiro, ale jak tylko ogarnalem ze trzeba z nim ostro, to juz pyklo szybciej. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
mario10 515 Opublikowano 29 grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 29 grudnia 2021 Brawo Ty ! Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.