Skocz do zawartości

Devil May Cry 5


Frantik

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ragus
Opublikowano

Ja to się chyba nigdy nie przekonam do tej serii. Ciachanie przeciwników ani w 4 ani w 5 nie daje mi żadnej przyjemności ;/ Jako każułal wolę Bayonetkę i Rising.

 

 

Opublikowano (edytowane)

No już jestem u siebie w domu.

 

 

Mówiłem, że nowe taunty to sztosiki? Przy jednym z nich Nero zakłada kaptur na głowę ;)

 

 

ch9xHRU.jpg

 

@XM., rzucam Ci rękawicę - podbijesz wynik?

 

LCkWYHk.jpg

Edytowane przez Bzduras
Opublikowano

Raz grałem, więcej nie odpalam i czekam na full wtedy się pobawimy w wyniki. Jeszcze jak bloody palace będzie (a jeszcze jakby online był :banderas:) to się posilujemy.

Opublikowano (edytowane)

DMC i Bayonetki mają tylko wspólne to, że ciachasz mieczykiem. Czego szukasz w slasherach? Jeśli totalnej jazdy bez trzymanki, ultraresponsywności w kontroli postaci i szybkiej, turboefektownej bitki to lepiej niż Bayonetta 2 nie trafisz. DMC jest spokojniejsze, bardziej nastawione na klimacik i bardziej złożony system combosów niż u konkurencji. Za to ma lepsze lore, bardziej zrozumiałą fabułę i (nie wierzę, że to piszę) jest bardziej "realistyczny".

 

Bottom line - chcesz się beztrosko ponapierdzielać z maszkarami i oczekujesz wypalenia gałek ocznych w cheesy-cringe japońszczyzna style? Chwytasz Bayo2 jakby jutra miało nie być. Chcesz coś trochę bardziej złożonego i stonowanego, a jednocześnie wymagającego skupienia i skilla bardziej niż łutu szczęścia, okraszonego historią, w której można coś zrozumieć? Bierzesz Diabła pod ramię.

Edytowane przez Bzduras
Opublikowano

Nigdy nie zagłębiałem się w meandry systemu combosów w slasherach. Nie ogarniam na przykład dodge offset w Bayo2.

Mógłbyś w skrócie podsumować dlaczego system combosów w DMC jest lepszy? Wiem tylko, że jest jakiś jump cancel.

 

Z Devilów najbardziej mi leżał ten od Ninja Theory - widziałem wyżej, że też ci pasował. Jak oceniasz 5 w stosunku do DmC?

Opublikowano

DmC jest idealne pod januszy slasherów (również się zaliczam) i mi się w sumie najbardziej podobało jeśli chodzi o Devile bo przynajmniej sekcje platformowe były znośne :usmiech: a DMC V jednak jest bardziej złożone

Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, estel napisał:

Mógłbyś w skrócie podsumować dlaczego system combosów w DMC jest lepszy? Wiem tylko, że jest jakiś jump cancel.

Bo daje możliwość mieszania ataków bronią białą i palną, a pod warstwą podstawowych combosów kryją się mechaniki, o których sam diabeł nie śnił - air guardy, inertia fly, jest tego od pyty. Dodaj cztery style walki w trójce, pięć w czwórce (+ 5 grywalnych postaci, każda ze swoim movesetem i unikalnymi mechanikami) i masz molocha, którego masterowanie to zajęcie na kilkaset godzin+. Zresztą, zobacz co wyprawiają najlepsi gracze: 

 

 

 

Linków do tutoriali nie będę już wrzucać, ale jeśli wgryziesz się w system to wierz mi - Jump Cancel jest taką przystaweczką, tą pojedynczą frytką którą znasz na tyle dobrze, że nawet nie istnieje w Twojej świadomości ;)

 

8 godzin temu, estel napisał:

Z Devilów najbardziej mi leżał ten od Ninja Theory - widziałem wyżej, że też ci pasował. Jak oceniasz 5 w stosunku do DmC?

Tak jak _Be_ napisał - jako giereczka DmC jest bardzo spoko przez przystępny system, ale w parze z przystępnością idzie ubogość (każda broń ma te same inputy do combosów chociażby i skomplikowaniem przypominają plan linii metra w Warszawie). Do tego jako gra przygodowa ma fajny scenariusz i (też wspomniane przez bluba) sekcje platformowe, które są o niebo lepsze od dowolnej części głównej sagi - nie wiem który chińczyk nie potrafi zaprogramować od 2001 roku dobrego modelu skakania, ale powinni mu za to zabrać ryż sprzed nosa i krzyknąć "nie dla psa to, dla pana".

 

Poza tym - demo piątki jest niesamowicie krótkie, więc ocenić DmC mogę przez pryzmat poprzedniczek. Jako gierka action-adventure robi robotę i ma prawo się podobać, bo jest zwyczajnie dobra (albo bardzo dobra, jak kto woli), ale slasherowym wygom raczej nie zaimponuje swoim stosunkowo ubogim systemem walki. Poprzednie części pozwalały na więcej polotu i finezji w rozjeżdżaniu wrogów jak buldożer kaczki.

 

A, no i w DmC nie ma tauntów. Przecież wyśmianie ścierwa którym sekundę wcześniej pomiatało się na wszystkie strony to powinna być pierwsza rzecz jaką projektuje się w grach z "DMC" w tytule.

Edytowane przez Bzduras
Opublikowano (edytowane)

Tauntowanie i podbijanie wkorvu przeciwnika na propsie, choć IMO od dmc lepiej to bayo robi ze podskakuje od razu atak i życie u typa. To samo God hand.

 

Edit żeby nie - w dmc jest niby podnoszenie poziomu postaci poprzednia tauntowanie, ale nie czuć tego w ogóle jak w dwóch poprzednich grach.

Edytowane przez XM.
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Demko dostępne do 6 stycznia na xboxie

 

jest język Polski

 

na xboxie x jest 60 fps jest płynnie graficznie spoko ale gameplay jakiś nudny walka nie porywa 

 

walka z bossem w demie tylko zrobiła na mnie wrażenie dosyć pozytywne ;))

Edytowane przez Banan91PL
Opublikowano

Demko pewnie sciagne i przejde raz z ciekawosci bo za chooja nie wytrzymam.

 

Bylem dosc negatywnie nastawiony po pierwszym trailerze, ale kurcze im blizej premiery tym bardziej sie jaram, pierwsze demko mocno pomoglo.

Opublikowano
9 godzin temu, XM. napisał:

Nawet nie będę ściągal, wjade w fulla w marcu na pełnej  kórwie.  

Na pełnej to się wjeżdża po demkach właśnie, inaczej powodzenia z przyzwyczajeniem się, że Splita robi się teraz z gałą odchyloną w tył, a nie w przód ;)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
W dniu 10.12.2018 o 22:50, _Be_ napisał:

DmC jest idealne pod januszy slasherów (również się zaliczam) i mi się w sumie najbardziej podobało jeśli chodzi o Devile bo przynajmniej sekcje platformowe były znośne :usmiech:

O to, to. Mi DmC się mega podobało właśnie przez tą januszowość - prosty, ale przyjemny i efekciarski system walki, wesoła rozwałka w rytm za(pipi)istego OST-a, znośna fabuła i fajne sekwencje platformowe.

 

A V? Wygląda jak kontynuacja DMC4, której nie skończyłem, bo po prostu mi nie siadła... bo ciągły backtracking przez nijakie lokacje, bo dizajn przeciwników w większości za bardzo krindżowy, bo... Sam nie wiem już czemu :dunno:

DMC3 też skończyłem, niestety w formie skopanego portu na PC z jakimiś fanowskimi patchami lata temu, no i w paru miejscach się wymęczyłem. 

 

Także do nowego Devila podchodzę z dużą rezerwą. Kupię, ale pewnie nie day one, no chyba że demko na PS4 mnie wybitnie do siebie przekona

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...