Devil May Cry 5

[XM. 10 888]

V roz.piedala  na atomy. Gra nim polega na atakowaniu przy użyciu summonow  w postaci ptaka i pantery. Ale co postacia nic nie robimy? A TAKI HOI.  Sęk w tym że tylko V może zadać śmiertelny cios przeciwnikowi wiec trzeba pilnowac zwierzakow żeby zarówno oni jak i my nie stracili energii i dobijac  wrogów. Do tego dochodzi przemiana - w przypadku tego Pana przybywa silniejszy summon który napier.dala scianami  itp. w przeciwników. Żebyśmy mieli demony musimy mieć pasek demona. Jak ogarnąć pasek demona poza dobra walka naszych milusińskich? Trzeba czytać książkę którą nabija nam ten pasek podczas walki. Xd Także do ogarnięcia są 3 paski energii, co się dzieje na ekranie i czytanie książki gdy jesteśmy bezbronni. Ale tylko wspomnę że pierwsze SSS zdobyłem właśnie V więc macie obraz co dzieje się ma ekranie ta postacią jak się akcją ogarnie.

 

GOTY

[Bansai 11 198]

7 minut temu, XM. napisał:

V roz.piedala  na atomy. Gra nim polega na atakowaniu przy użyciu summonow  w postaci ptaka i pantery. Ale co postacia nic nie robimy? A TAKI HOI.  Sęk w tym że tylko V może zadać śmiertelny cios przeciwnikowi wiec trzeba pilnowac zwierzakow żeby zarówno oni jak i my nie stracili energii i dobijac  wrogów. Do tego dochodzi przemiana - w przypadku tego Pana przybywa silniejszy summon który napier.dala scianami  itp. w przeciwników. Żebyśmy mieli demony musimy mieć pasek demona. Jak ogarnąć pasek demona poza dobra walka naszych milusińskich? Trzeba czytać książkę którą nabija nam ten pasek podczas walki. Xd Także do ogarnięcia są 3 paski energii, co się dzieje na ekranie i czytanie książki gdy jesteśmy bezbronni. Ale tylko wspomnę że pierwsze SSS zdobyłem właśnie V więc macie obraz co dzieje się ma ekranie ta postacią jak się akcją ogarnie.

 

GOTY

 

mozna jeszcze kupowac combosy dla panterki i nowe ataki dla kurczaka takze nie bedzie tez czystej maszerki jak by sie moglo wydawac na poczatku

 

btw. jakie masz controlsy na V? Ja ataki musialem na LB/RB dac bo inaczej ze szopnem musialbym grac non stop.

[XM. 10 888]

L1 mam ptaka, [] demona i normalnie /\ pantera. Nero standardowo L1 strzał jak grałem w dmc4. Dante zobaczymy jak dojdę do niego.

[XM. 10 888]

10 minut temu, Bansai napisał:

 

mozna jeszcze kupowac combosy dla panterki i nowe ataki dla kurczaka takze nie bedzie tez czystej maszerki jak by sie moglo wydawac na poczatku

 

btw. jakie masz controlsy na V? Ja ataki musialem na LB/RB dac bo inaczej ze szopnem musialbym grac non stop.

Właśnie odblokowalem  shopa dla V - 2x więcej zdolności od Nero

[Kolos28 282]

Podobno przejście samej gry to jakieś 10h.
Myślicie, że to realny czas czy to moment by przestać czytać recenzje na ppe.pl?

[Nyu 772]

Kazdy dmc gdzies tyle trwa, nawet krocej. 

[Starh 3 170]

19 minut temu, Kolos28 napisał:

Podobno przejście samej gry to jakieś 10h.
Myślicie, że to realny czas czy to moment by przestać czytać recenzje na ppe.pl?

Wszędzie praktycznie czytałem o 15h. Chyba, ze ktoś lecial na pale byle szybciej 

Edytowane 6 marca 2019 przez Starh

[Bzduras 12 532]

Zagrać w Devila raz i odłożyć na półkę albo pogonić na PT? Chore ludzie.

[Kolos28 282]

Zagrać w Devila raz i odłożyć na półkę albo pogonić na PT? Chore ludzie.

Myślę, że dużo będzie takich przypadków na PT.

[walek 96]

17 minut temu, Starh napisał:

Wszędzie praktycznie czytałem o 15h. Chyba, ze ktoś lecial na pale byle szybciej 

Czytałem 2 anglojęzyczne recenzje i pisali o okołu 15 godzinach. Ppe.pl pewnie dostało późno wersje recenzencką i na szybkiego przechodzili grę. Daje sobie palca uciąć, ze gra została skończona na poziomie Easy. Poza tym z tekstu recenzji wyciągnąłem wniosek, ze ten kto to pisał raczej „fanbojem” gry nie jest (nie wdawał sie w szczegóły sytemu walki) i sprintem kończył szpila. 

[XM. 10 888]

Będzie koło 12-15h z cutscenkami. Dużo ich nie ma, ale misje są dluzsze niż np. w dmc4. No i co misja to walka z bossem a nie jak w dmc4 i DmC   kończę na dziś bo jutro praca ale gra przekozak. 

Co mi się nie podoba? Poziom trudności wiadomo niski, do tego po tych 6 misjach to rzeczywiście klimatem jajec nie urywa choć miasto niebo a ziemia w porównaniu do DmC, dmc 2 czy 4.  Nie podoba mi się też loading przy każdym wejściu do sklepu - jeden do menu nie wystarczy? Ale ogólnie są krótkie więc spoko.

 

Mam nadzieję, ze DMD fajnie jest zrobione i przeciwnicy/bossowie dostaną nowe chwyty na nas. Fabuła spoko, cutacenki  nie tak od(pipi)ane  jak w trójce, ale jeszcze nie grałem Dante, ogólnie klimat nie jest taki smieszkowy  jak ostatnie części choć Nero coś tam pajacuje. Ost tez daje rade mocno ale trzeba pokombinować w menu bo ale wyważone dźwięki są i muza słabo daje.

Gram dalej, jutro nocka zarwana. Nero super  (łapy  na plus, ale jedna bron jesli zostanie do konca to yebac itsuno l V super (dodałbym mu tylko ze 3 proste kombosy  tą laską  hehe) a Dante i jego pincet  broni dopiero przede mną.

[Gość suteq]

Pytanko do znawców serii i gatunku:

Jak mi normalne odsłony nie podeszly ale ten reboot z 2012 skończyłem z przyjemnością to V może mi się spodobać czy raczej nie mam czego w niej szukać? 

Edytowane 6 marca 2019 przez suteq

[XM. 10 888]

Nie ma czego szukac. Poruszanie  postacią jest tak samo sztywne jak w 1-4, system walki tak samo archaiczny. Z DmC tylko dynamiczna muza właściwie tutaj jest.

Edytowane 6 marca 2019 przez XM.

[Bansai 11 198]

1 godzinę temu, suteq napisał:

Pytanko do znawców serii i gatunku:

Jak mi normalne odsłony nie podeszly ale ten reboot z 2012 skończyłem z przyjemnością to V może mi się spodobać czy raczej nie mam czego w niej szukać? 

 

zagraj w demko, obadaj skill list i albo poczujesz albo nie.

 

a wracajac do mojego playthrough... O moj boze co tu sie odjebalo przed chwila XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

 

wycialem wiekszosc scenki zeby uniknac spoilerow ale nawet bez kontekstu ta scena to jest zloto, jak ktos jest nader wrazliwy to niech nie otwiera spoilera

 

 

 

 

A tutaj Dante i jego wierny motocykl xD

 

 

[nobody 3 504]

1 godzinę temu, suteq napisał:

Pytanko do znawców serii i gatunku:

Jak mi normalne odsłony nie podeszly ale ten reboot z 2012 skończyłem z przyjemnością to V może mi się spodobać czy raczej nie mam czego w niej szukać? 

sprawdz demo i ewentualnie odalenie kamery od postaci. dla mnie było tylko ok, bez fajerwerków, ale pełna wersja kusi

[Sylvan Wielki 4 618]

Tak jak prosiłeś @Bzduras bezspoilerowo.  

 

Ukończenie najnowszego Devil May Cry zajęło mi nieco ponad 14 godzin. Gra się w niego wprost kapitalnie. Prawdę powiedziawszy przechodząc kolejne misje często miałem skojarzenia z grą .... Doom z 2016r. bowiem odwiedzamy daną lokację, pojawiają się magiczne bramy, czyścimy arenę z wrogów, wchodzimy do kolejnej i robimy to samo bez zbędnego chodzenia w tę i we w tę. Szybko, sprawnie, efektownie bez zbędnych przestojów.
 

No właśnie i to jak efektownie. System walki jest znakomity i szalenie widowiskowy przy tym. Ostatni raz balet śmierci tej klasy widziałem w kapitalnej Bayo II. Będąc przy widowiskowości dodam, że DMC V cieszy oczy. Postacie wykonano z dbałością o najmniejsze detale, walka jest płynna, a snop iskier i wszelakie eksplozje co rusz odwiedzają ekran. Niektóre miejscówki podobały mi się bardziej, inne mniej, ale w ogólnym rozrachunku pod względem wizualnym gra godnie 2019 rok reprezentuje. Porządnie wypadło także audio. Bardzo podobają mi się głosy postaci (można wybrać wersje językowe).
 

Pochwalę również postać V. Początkowo nie byłem doń przekonany, ale wypadł świetnie. Jeżeli ktoś pamięta taki tytuł, jak Castlevania: Lament of Innocence, to prawdopodobnie zna postać Armstera. Joachim majestatycznie poruszał się po polu walki, a tak zwaną czarną robotę wykonywały za niego przywołańce w postaci m.in. magicznych mieczy. Tu jest bardzo podobnie i sprawdza się to wybornie.
Nieźle (rzecz jasna jak na slaszer) nowy Devil wypada również w aspekcie fabuły.

W moim odczuciu wyszło znakomicie i tę grę można z czystym sumieniem postawić na półce "pretendenci do tytułu gry roku" tuż obok REmake oraz Metro Exodus. Uczciwie trzeba przyznać, że Capcom ostatnimi czasy spisuje się na medal.
Oczywiście do czasu ukazania się Sekiro wrócę do gry, bo jest tam co robić, a po tych kilkunastu godzinach gry ode mnie leci w pełni zasłużone 9/10.

[Gość aphromo]

10 godzin temu, XM. napisał:

Ost tez daje rade mocno ale trzeba pokombinować w menu bo ale wyważone dźwięki są i muza słabo daje.

 

W demie muzyki praktycznie nie słychać jak tak jest w pełnej wersji to niestety bardzo słabo.

Edytowane 7 marca 2019 przez aphromo

[Frantik 2 571]

11 godzin temu, XM. napisał:

Nie ma czego szukac. Poruszanie  postacią jest tak samo sztywne jak w 1-4, system walki tak samo archaiczny.

@suteqTeż świetnie bawiłem się przy DmC, ale po ograniu demka V miałem dokładnie takie odczucia jak wyżej, więc bez żalu odpuściłem zakup day 1. Zagram pewnie kieedyś tam. A za to wezmę sobie Sekiro na premierę

[Amer 1 371]

Gracie na Plejaku Panowie? Jak wypada strona techniczna gry, framerate itp. Pytam bo zastanawiam się na co brać.

[XM. 10 888]

Nie widziałem jeszcze dropa, gram na pro. Konsola wyje.

[Amer 1 371]

Niech wyje suka, zdaje się że dla DMC warto uronić te kilka łez

[Kolos28 282]

Przecież to jest gra singlowa z jakimś tam elementem współpracy a wiec jak masz koxa to lepiej kupić na tą konsole.

[Amer 1 371]

Nope. To wcale tak nie działa (choć jakiś czas temu byłem podobnego zdania). Ale bez zagłębiania się

[Bzduras 12 532]

Trudniej puścić na PT?

[XM. 10 888]

Tak jeszcze wspomnę o muzyce a głównie o battle themach  - są bardzo fajne, ale w 1 i 3 było ich dużo - natomiast tutaj jeden na postać co boli. Bez płatnego ost nie przejdzie robić 200h niestety.