Doom Eternal

[Dr.Czekolada 4 488]

Nie miałem takiego zamiaru. Po prostu osoby które nie grały i nie interesowały się mogą nie ogarnąć, że to nie jest zwykły kaprys twórców a celowe działanie.

[Rudiok 3 349]

Fajny ten Doom, bez pardonu wrzuca od razu w serce akcji i jest ostra jazda bez trzymanki. Edycję 2016 miło wspominam a tutaj jest jeszcze mocniej i intensywniej. 

 

Na plus: muzyka, tempo, wizualia, zróżnicowany arsenał, znajdźki, potwory.

 

Na minus: można dostać oczopląsu, brak jakichś dopakowanych i zapadających w pamięć bossów, rezygnacja z klasycznych leveli Dooma, wielkość poziomów (czasem odtrasza jak się jakiegoś znaleziska zapomniało). 

 

To tempo wciąga, ale i męczy na dłuższą metę. Trzeba odpocząć od tego tańca śmierci. 

[izon 1 001]

W końcu dorwałem się do tego szpila, jednak po szybkiej sesji na XSX szybko przesiadłem się na PC. Komfort grania na klawiaturze i myszce dodaje tej grze jakieś 20% do zajebistosci. Widzę, ze tempo jeszcze

podkrecili w stosunku do poprzedniej części.

[Nemesis 1 268]

Więcej kombinowania z broniami. Twórcy nieco wymusili ich mieszanie. W jedynce stosowałem głównie kombo superstrzelba + karabin. Tutaj na dłuższą metę tak się nie da. 

[Dr.Czekolada 4 488]

Godzinę temu, izon napisał:

W końcu dorwałem się do tego szpila, jednak po szybkiej sesji na XSX szybko przesiadłem się na PC. Komfort grania na klawiaturze i myszce dodaje tej grze jakieś 20% do zajebistosci. Widzę, ze tempo jeszcze

podkrecili w stosunku do poprzedniej części.

Przeszedłem pierwszy raz na pc z tego samego powodu. Wcześniej Doom 2016 wleciał na ps4 a potem pc i czułem ten sam przeskok ale muszę przyznać, że na padzie Elite też był duży fun z gry. Pod łopatkami miałem granatnik, miotacz ognia, skok i uniki.

[izon 1 001]

18 godzin temu, Dr.Czekolada napisał:

Przeszedłem pierwszy raz na pc z tego samego powodu. Wcześniej Doom 2016 wleciał na ps4 a potem pc i czułem ten sam przeskok ale muszę przyznać, że na padzie Elite też był duży fun z gry. Pod łopatkami miałem granatnik, miotacz ognia, skok i uniki.

U mnie z jedynką identyczny scenariusz. W ogóle to jestem zachwycony obydwoma częściami. Dla mnie to totalny powrót do korzeni FPSów. Nie ma pierdolenia, nie ma wymówek, jest czysty fun i rozwałka w rytm gitarywych, ciężkich riffów. Pamiętam jak chyba ze 20 lat temu baba na lekcjach pytała się mojej klasy: "czemu lubicie grać w gry", byłem wtedy na etapie Quake 3 Arena i Unreal Tournamenta i dla mnie odpowiedź była jasna: bo po całym dniu możesz się wyżyć i wyładować wszystkie negatywne emocje.

A Doom Eternal jest lepszy niż melisa:)

 

Doom stoi w totalnej opozycji do tego co zrobiono z serią Wolfenstain, gdzie wpakowana bezensowną fabułę, godziny filmików i chuj wie czego, przez co klimat gdzieś uleciał. Doom to taka gra, na modłę FPSów z 2001 roku tylko 20 lat później, we współczesnej oprawie itd. Jest szybko, skillowo, są power-upy i apteczki, jest po prostu cudowna w swojej prostocie zabawa! Dziękuję i proszę o więcej!

Edytowane 21 marca 2022 przez izon

[Homelander 2 044]

A ja mam dokładnie odwrotnie, właśnie przez to nie lubiłem wczesnych fpsów. Bezsensowna wyrzynkę głupich potworów. Nie lubiłem Dooma, Quake itp. Dla mnie granie w fpsy zaczęło się z Soldier of Fortune gdzie miałem super (jak mi się wydawało) fabułę i fotorealistyczna (wtedy) grafikę. No i walczyłem z ludźmi

[izon 1 001]

7 minut temu, Homelander napisał:

A ja mam dokładnie odwrotnie, właśnie przez to nie lubiłem wczesnych fpsów. Bezsensowna wyrzynkę głupich potworów. Nie lubiłem Dooma, Quake itp. Dla mnie granie w fpsy zaczęło się z Soldier of Fortune gdzie miałem super (jak mi się wydawało) fabułę i fotorealistyczna (wtedy) grafikę. No i walczyłem z ludźmi

Wszystko zależy czego się oczekuje Uwielbiam np. Bioshocki czy Preya, które są skoncentrowane na fabule, ale właśnie brakowało mi też takich tytułów jak Doom. Soldier of Fortune też miło wspominam:)

[Rudiok 3 349]

Przez dłuższy czas serwowane nam nowożytne FPSy były właśnie oparte o fabułę, spokojną eksplorację, planowanie walki, elementy RPG. Wszedł Doom i z kopniaka w twarz pokazał, że "oldschool" jest możliwy do przeniesienia na obecne realia i nic przy tym nie traci. Jest miejsce na rynku i na takie i na takie gierki i to jest fajne. 

[Ölschmitz 1 517]

Ja pierdole, ale ze mnie lamus.

 

”jedynke” super wspominam, sporo godzin spedzilem, dwa razy ubilem.

 

A tu drugi etap i mam dosc, dostaje po du,pie ostro. Zaczyna sie sieczka, 5 sekund low health. Tempo zabojcze, trafic nie moge. Straszna meczarnia. Nie ma nawet na co zwalic, chyba po prostu ta gierka to moja granica. A szkoda bo klimat jest niebywały.

[drozdu7 2 701]

Lepiej porzucić grę czy obniżyć poziom trudności i dobrze się bawić? 

Polecam to drugie

[20inchDT 3 361]

Nie wiem czy obniżenie poziomu trudności tutaj pomoże xd Im dalej w las tym bardziej intensywne etapy będą.

[Dr.Czekolada 4 488]

Ale w trakcie grania człowiek się uczy i nabywa skilla + odblokowuje nowe umiejętności dla Slayera i brońki więc jak najbardziej warto spróbować na niższym. Na początku jest właśnie ciężko, bo nie za bardzo jest czym walić. 

[Pupcio 18 322]

Ty no c0rwa o wiele lepszy ten doom eternal od 2016. Chociaż to latanie na arenach to mi bardziej jakiegoś quake'a czy innego unreala przypomina no ale jak się zajebiście gra to co mnie to obchodzi? Mega satysfakcjonujące jak zrobisz piu, piu, podskoczysz jak małpa na rurce a potem wybijesz się w góre i wyrwiesz oczko dla pana kakodemona. Ale mam tak samo jak w poprzedniku że jeden lvl dziennie bo jak więcej to trochę męczy ta gierka

[Szymek 1 047]

Ostatnio chcialem wrocic ograc DLC...zapomnialem jaka ta gra jest szybciutka i responsywna. No i oczywiscie zapomnialem jak sie gra...ciezki to bedzie powrot xD

 

Edytowane 27 czerwca 2022 przez Szymek

[Pupcio 18 322]

Później gra się robi jakaś sakramencko ciężka? Jestem teraz w tej zimowej krainie i na normalu jest dla mnie teraz idealnie ale pamiętam że kilku zagajmerów z forum się wkurwiało i zmieniało  na easy xD

[Bzduras 12 373]

Chopki się wkurwiały głównie na skakanko, że Mario i w ogóle platformingu tyle, że oooo. W sumie taki spike trudności z "okej, da radę to zrobić" na "TY C00RWO YEAHBUNNA ŚMIECIU BURAKU SZCZAWIU CO ZA GRA DLA DEBILI I DEBIL TO PROJEKTOWAŁ" jest dopiero przy pierwszym DLC, drugie jest już łatwiejsze.

[Pupcio 18 322]

A nie na jakiegoś stworka co się walczy z nim jak w soulsach? 

No ogólnie narazie nawet się człowiek nie spocił i jedynie gdzie musiałem odpalić protokół "granie na serio" To ta walka do której trzeba znaleźć specjalny kluczyk

[Ludwes 1 682]

12 minut temu, Pupcio napisał:

Później gra się robi jakaś sakramencko ciężka? Jestem teraz w tej zimowej krainie i na normalu jest dla mnie teraz idealnie ale pamiętam że kilku zagajmerów z forum się wkurwiało i zmieniało  na easy xD

 

nie, dasz sobie radę 

[Bzduras 12 373]

2 minuty temu, Pupcio napisał:

A nie na jakiegoś stworka co się walczy z nim jak w soulsach? 

Marauder? Zginiesz raz i masz go opykanego, combo SS i Ballista robi z niego mielonkę szybko.

[messer88 6 435]

Godzinę temu, Szymek napisał:

Ostatnio chcialem wrocic ograc DLC...zapomnialem jaka ta gra jest szybciutka i responsywna. No i oczywiscie zapomnialem jak sie gra...ciezki to bedzie powrot xD

 

Po przerwie nie ma bata, trzeba od początku żeby się wdrożyć. 
 

Pupcio to nie byli zagrajmerzy tylko graczyki jutubowe. 

[Pupcio 18 322]

Sutek to był porządny chłopak :< Ale widać  że zabolało go to że jest za słaby na doomika więc postanowił odejść z forum true zagrajmerów

[Dr.Czekolada 4 488]

Kuriozalnie mi poszło łatwiej z Maruderami na padzie niż na k+m ale może też dlatego, że grałem już drugi raz w tą grę więc wiedziałem czego się spodziewać.

Ogólnie nie uważam się za jakiegoś wymiatacza strzelanek ale z padem Elite elegancko przeleciało się kampanię (Ultraviolence albo Nightmare już nie pamiętam) + oba dlc i tak najbardziej polecam grać. Skok, uniki, miotacz ognia i granatnik pod manetkami a pod L3/R3 piła i finisher.

[messer88 6 435]

Zwykłymi padami też się da tylko trzeba grać szponami  

[Paolo de Vesir 9 044]

Nie pamiętam czy gra oferuje taką opcję, ale od kiedy @MaZZeo polecił mi bumper jumper w Halo 5 (skok pod LB/L1) to w żaden skillowy FPS nie gram już inaczej. Kontrola nad postacią rośnie z "nieźle mi idzie" do "rozjebuję DoomEternal na koszmarze".