Skocz do zawartości

Doom Eternal


Pupcio

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, Dr.Czekolada napisał:

Dobra tylko co tu remakować? (...) Poziomy? Ich mikroskopijny design dzisiaj jest w najlepszym razie karykaturalny i za murzynami. Duke 3d który wyszedł w podobnym czasie gniótł te szare korytarzyki.

 

Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. A co do Duke Nukem 3D to bredzisz. Te "szare korytarzyki" były w pełnym 3D, podczas gdy Duke był grą, technicznie, dwuwymiarową i wcale nie były mniej złożone od poziomów DN3D. Na dodatek przed dokładnie tym samym problemem stanął Doom w 2018 roku, którego teraz stawiasz za wzór... W Doom-ie fabuła też praktycznie nie istnieje...

Edytowane przez Berion
Opublikowano
12 godzin temu, Berion napisał:

Oho, widzę że znowu dziatwę tyłek zabolał. Granie online to strata czasu i tego nic nie zmieni.

granie w gry to strata czasu ;)

Opublikowano (edytowane)

@ASX Oczywiście, że nie. Rozwijają różne rodzaje inteligencji + te same sfery empatii/decyzyjne co np. literatura. Nie wspominając już nawet o aspektach artystycznych.

 

@_Be_ Z takimi jak Ty na pewno.

Edytowane przez Berion
  • Lubię! 1
Opublikowano (edytowane)

Strzelając cały dzień do ludzi na ekranie w powtarzalny sposób, żeby zbierać wirtualne punkciki, rozwijasz te same "sfery empatii/decyzyjne" co czytając Dostojewskiego. I w ogóle po zebraniu miliona fragów stajesz się nowym Picassem. I jak tu mówić, że czytanie tego forum to strata czasu, tyle się można dowiedzieć.

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 2
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

@Bzduras Widać po stylu pisania. Przejrzałem posty minusujących by wiedzieć komu w przyszłości nie pomagać. ;) W większości to właśnie nastolatki, 'którym obrażają grę'.

 

@ogqozo Z pewnością na rynku gier są tylko shootery...

Edytowane przez Berion
Opublikowano
1 minutę temu, Berion napisał:

@ASX Oczywiście, że nie. Rozwijają różne rodzaje inteligencji + to same sfery empatii/decyzyjne co np. literatura.

 

Wybacz, nie uwierze, że siadając do jakieś gry robisz to aby rozwijać różne rodzaje inteligencji i różne sfery empatii. Robisz to dla hedonistycznej i pustej rozrywki i nie ma w tym nic złego bo ludzie muszą odpoczywać. Być może przy okazji możesz się też rozwijać  w pewnych elementach.

 

a jak już jesteśmy przy inteligencji to badania wykazały że gry multiplayer jako że zmuszają do konfrontacji z innymi ludźmi, angażują znacznie bardziej nasz mózg, niż z reguły przewidywalne, mniej angażujące i kreatywne gry singlowe, ale to taka dygresja na boku ;)

Opublikowano (edytowane)

@ASX Między innymi dla rozrywki. Dla mnie gra to podróż do świata z jakąś historią, inną fizyką, innymi zasadami, "innym designem".

 

Napisałem, że gry rozwijają różne rodzaje inteligencji, wszystkie bez wyjątku. Co nie stoi w sprzeczności z tym, że granie online uważam za stratę czasu.

Edytowane przez Berion
Opublikowano
3 minuty temu, Berion napisał:

Między innymi dla rozrywki. Dla mnie gra to podróż do świata z jakąś historią, inną fizyką, innymi zasadami, "innym designem".

 


To nie lepiej poczytać książkę?

Opublikowano (edytowane)

@_Be_ Zależy dla kogo. Ja książek czytać nienawidzę. Męczy mnie ten proces niesłychanie, a boty czytają nieludzko i też mnie to drażni. Audiobooki z kolei w większości trapi ten sam problem co polski dubbing w grach - teatralność, czego również zdzierżyć nie sposób. Poza tym pewne rodzaje inteligencji są z racji formy całkowicie poza zasięgiem książek.

Edytowane przez Berion
Opublikowano
5 godzin temu, Berion napisał:

 

Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. A co do Duke Nukem 3D to bredzisz. Te "szare korytarzyki" były w pełnym 3D, podczas gdy Duke był grą, technicznie, dwuwymiarową i wcale nie były mniej złożone od poziomów DN3D. Na dodatek przed dokładnie tym samym problemem stanął Doom w 2018 roku, którego teraz stawiasz za wzór... W Doom-ie fabuła też praktycznie nie istnieje...

I co z tego, że były w pełnym 3D dzisiaj na nikim nie zrobi to wrażenia a wtedy robiły bo akceleracja 3d. Na tamte czasy to był swoisty Crysis i Ray tracing, gdzie nie każdy mógł sobie pozwolić to odpalić w pełni możliwości. Duke z kolei miał już levele przypominajace chociaż jakieś miasto, masa interakcji z otoczeniem. Quake MIAŁ mniej złożone poziomy od chociażby Dooma. 

 

Fabuła w Doomie fakt nieistota ale jednak nie była tylko spisana na instrukcji, masz jakiś tam lore podczas gry, masz npc w cutscenkach. W skrócie reboot Dooma spełnia wszystkie wymogi gry AAA.

Opublikowano

Q1 mial tak zawile labirynty, ze ciezko byloby powiedziec, ze mniej rozbudowane niz w doomie.

 

Fabula w D2016 nie ukrywam, ze nie jest dla mnie bardzo istotna, ale mimo wszystko jeat tam troche zbudowanej mitologii swiata, sa audiologi, przemowienia przy sarkofagach, enviroment storytelling, lore w opisach potworow, miejsc i broni, krociutkie cutscenki itp. W Eternalu bedzie tego chyba w (pipi). 

Opublikowano (edytowane)

Zawartość:

- DOOM Eternal w wersji Deluxe
- Steelbook
- Litografię
- Ścieżkę dźwiękową z DOOM (2016) i DOOM Eternal na kasiecie magnetofonowej, kod do pobrania jej wersji cyfrowej
- Księgę wiedzy DOOM 
- Hełm Doom Slayera w skali 1:1

5e148d8149dc7.jpg

Edytowane przez Ryo-San

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...