Skocz do zawartości

Control


Frantik

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Ukukuki napisał:

Dzisiaj padła główna oś, nieco ponad 12h, resztę dodatkowych misji i DLC zostawiam na później. Świetna gierka, lubię to studio i ich styl. Wszystkie gierki od nich po latach miło wspominam prócz QB który totalnie mi nie podszedł. Ta fizyka robi, nie dziwię się ,że gra średnio działała na podstawowym PS4 i One. 

 

 

OK fizyka fizyką ale patrząc tak na graficzkę w tej grze to żaden sztos, więc imo i tak powinno to być lepiej zoptymalizowane, przynajmniej na ps4. Ten wystrój biurowy, mocny recykling assetów i ogólnie sorawia to wrażenie raczej gry aa. Niestety remedy mistrzami kodu to nie są. 

A i trochę męczące są te ich gry pod względem fabuły, ukrytych wątków, niedopowiedzeń, jakiegoś większego planu. Zupełnie jak w jakimś lost, gdzie po 100 odcinkach traci to wszystko jakikolwiek sens. 

Edytowane przez lpcl
Odnośnik do komentarza

Czy ja wiem? Podejście i styl w odniesieniu do fabuły i jej prowadzenie wiele się nie zmienił od pierwszego MP. Jak komuś to nie pasuje to nie ma po co sięgać po gierki od nich. 

 

Co do strony technicznej gierka jest bardzo dobra jednak ma pewien styl który który jest dosyć surowy. Dla mnie to jest jedna z lepiej dopieszczonych gierek od strony technicznej tej generacji. Zero błedów, załamań tekstur. Do tego sama walka jest mega efektowna i nie ma się wrażenia ,że ten świat jest tekturowy co jest mega problemem większości gier obecnie. Masa efektów cząsteczkowych, latających elementów. Konsole mają kiepskie CPU które zbytnio sobie nie radzi z takimi rzeczami. PS5 i nowy xbox już tego błędu nie popełniły więc będzie lepiej mam nadzieje. 

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Ukukuki napisał:

Czy ja wiem? Podejście i styl w odniesieniu do fabuły i jej prowadzenie wiele się nie zmienił od pierwszego MP. Jak komuś to nie pasuje to nie ma po co sięgać po gierki od nich. 

 

Co do strony technicznej gierka jest bardzo dobra jednak ma pewien styl który który jest dosyć surowy. Dla mnie to jest jedna z lepiej dopieszczonych gierek od strony technicznej tej generacji. Zero błedów, załamań tekstur. Do tego sama walka jest mega efektowna i nie ma się wrażenia ,że ten świat jest tekturowy co jest mega problemem większości gier obecnie. Masa efektów cząsteczkowych, latających elementów. Konsole mają kiepskie CPU które zbytnio sobie nie radzi z takimi rzeczami. PS5 i nowy xbox już tego błędu nie popełniły więc będzie lepiej mam nadzieje. 

Ja odnoszę wrażenie, że gunplay coraz gorszy tj. do maxa payna nie ma co nawet porównywać ale może mgła nostalgii przemawia tutaj. Sprawdzę, bo mam zamiar ograć maxa payna 2. Te ich gry niech będą podszyte tymi tajemnicami i jakimiś dziwactwami (jak w maxie ale tam miało to swoje odpowiednie proporcje) ale nie chciałbyś wiedzieć o co w tym wszystkim chodzi? Bo ja to mam wrażenie, że ta fabuła od aw i qb i teraz cintrol nie ma sensu tylko jesteśmy wodzeni za nos jak w jakimś serialu w stylu to be continued i robienia dobrze dla fanbase (stąd np. te aw). 

Jeszcze nawiązując do tego świata, to nawet przeciwnicy tacy zupełnie nijacy, równie dobrze mógłbyś nawalać drzwi od stodoły tymi mocami. 

Edytowane przez lpcl
Odnośnik do komentarza

No klimat Control jest nie do podrobienia, czuć tajemnicę, niepokojącą atmosferę i odkrywa się to w świetny sposób - notatki, video, elementy świata. 

 

Natomiast zgadzam się, że fabularnie to jest wrzucone trochę pomysłów do malaksera i wciśnięte kilka razy "start" i mamy dziwny twór, który niedopowiedzeniami i urywaną narracją maskuje niedoróbki. Ja po przejściu jedynie kojarzyłem zarys tego co się stało i kto jest kim, dopiero pomoc YT rozwiała trochę wątpliwości, a to chyba nie o to chodzi. Porównanie do Max Payne nietrafione, bo w Maxie elementy schizowe były idealnie wplecione w fabułę i nie trzeba się było zastanawiać "WTF". 

 

I nie wiem skąd narzekania na PS4, czkawki jedynie dostałem przy walce z kilkoma wytworami Pleśni na raz. 

Odnośnik do komentarza

No i trochę dziwi mnie, że komuś nie podobał się qb a już control to super. Gierka jest imo reskinem qb, nawet moce podobne. Może to przez tę całą zjebaną otoczkę serialową i duże oczekiwania wobec qb. Sam pamiętam jakie było hype na forum przed premierą a wyszedł mocny średniak, mimo pewnie dużego jak na remedy budżetu. Odnoszę wrażenie, że oni są skrojeni do takich gier aa coś jak bluber i nie przeskoczą pewnej granicy. Nie twierdzę, że to źle ale widać nawet duży budżet u remedy nie gwarantuje gry mogącej rywalizować o goty. 

Odnośnik do komentarza

Raczej nic nowego nie wniosę, ale muszę podzielić się jednym spotkaniem w grze - tak jak do tej pory mówiliśmy, że klimat jest gęsty, często sugestywny i ma coś z archiwum X to przyznam, że spotkanie z (mniej więcej 5-6 misja)

 

Spoiler

zagrzybionymi wrogami

 

konkretnie zjeżyło mi włos na głowie i nie raz podskoczyłem. Holy shit, ta gra naprawdę ma swoje momenty i jeszcze raz brawo Remedy, że tak potrafią zbudować klimat. Błagam, niech już ktoś tam pomyśli nad sequelem Alana Wake'a, bo nie wytrzymię!!

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, SlimShady napisał:

Można powtarzać walki z bossami i labirynt, dzięki DLC AWE. Trzeba przejść coś tam na automatach.

 

Tak, w AWE jak wskoczy misja poboczna SHUM to wtedy można pograć na automatach i po zaliczeniu wybranej opcji na SHUM1 wpadnie możliwość powtórzenia walk z bossami i labiryntu popielniczki. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Nawet fajna ta ruda :notbad:

 

 

Wczoraj skończyłem główny wątek, no i wciąż nie do końca wiadomo o co chodziło :D. Teraz Cleanup i DLC, na koniec wleci platyna, nie ma bata.

 

Czuć tutaj ten specyficzny klimat stylu opowieści Sama Lake'a. Super jest też to, że nawet po tylu latach Remedy trzyma się swoich sprawdzonych rozwiązań i ufa tym samym aktorom - James McCaffrey swoim głosem stawia mi każdy włos na klacie, Matthew Porretta jako Darling/Alan to wspaniały nostalgiczny trip (i świetny performance jak zawsze). Do tego Poets of the Fall którzy od czasów Maxa Payne'a 2 i pamietnego "Late goodbye" zagościli w moich playlistach na stałe.

Masa nawiązań do AW, aż sobie zakupiłem w tygodniu na steam i ogrywam, ten tytuł wciąż robi robotę. Fajnie, że wszystko łączy się w jedno uniwersum. AW2 na tym sliniku to byłby kosmos.

Wspaniała gra. Uwielbiam Remedy.

Edytowane przez smoo
  • Plusik 6
  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

Mam problem, nie wiem czy to ja sobie zjebałem grę czy coś przeoczyłem. W dodatku Fundament 

Spoiler

Jest moment w magazynie gdy winda jedziemy coraz wyżej. Aż do kiedy pojawia się czerwony syk przy windzie który trzeba rozstrzelać. Jednego nie da się dosięgnąć. 

Wiem że należy do windy zapakować rdzeń bodaj z drugiego piętra, były tam dwa. Problem że jeden zużyłem, a drugi jakby wyparował. Jeżdżę jak debil i szukam aktywnego rdzenia i nic. Gdzieś jeszcze można znaleźć? 

 

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, drozdu7 napisał:

Mam problem, nie wiem czy to ja sobie zjebałem grę czy coś przeoczyłem. W dodatku Fundament 

  Ukryj zawartość

Jest moment w magazynie gdy winda jedziemy coraz wyżej. Aż do kiedy pojawia się czerwony syk przy windzie który trzeba rozstrzelać. Jednego nie da się dosięgnąć. 

Wiem że należy do windy zapakować rdzeń bodaj z drugiego piętra, były tam dwa. Problem że jeden zużyłem, a drugi jakby wyparował. Jeżdżę jak debil i szukam aktywnego rdzenia i nic. Gdzieś jeszcze można znaleźć? 

 

 

Zobacz tu: https://www.gry-online.pl/S024.asp?ID=1990&PART=121

 

Generalnie w windzie przy pierwszym podejściu nie zniszczysz wszystkich czerwonych badziewi. 

Natomiast na dole (poziom 2) powinieneś mieć więcej rdzeni i jeden z nich wrzucasz po prostu do windy i jedziesz z nim do góry.

Odnośnik do komentarza

Skończyłem. Wraz z dodatkami. Wpadł nawet calaczek. Control może nie jest idealny, ale ma wiele rzeczy które cenię w grach. 

Świat gry, klimat, atmosfera - wszystko zachęca do świetnej eksploracji i poznawania najdrobniejszych szczegółów. Całość okraszona niepokojem i tajemnicą. Rozgrywka premiujące bycie w centrum wydarzeń i wypychając nas za osłon. W połączeniu ze świetną fizyką, efektami cząsteczkowym tworzy znakomite spektakle. Bardzo satysfakcjonująca walka - ciskanie przedmiotami, czy samymi przeciwnikami, lewitacja... Zapadające w pamięć momenty - motel, labirynt popielniczki, platforma (w fundamencie), lustro, czy postacie - Casper Darling, pani dyrektor też fajna. Wielu narzekało na grafikę. Wolę takie podejście - mniej szczegółów, mniejsza skala, mniej świetnych widoków, ale z bardzo dobrą destrukcją otoczenia. 

Control płynie trochę pod prąd dzisiejszych standardów. Dla mnie to jest jego główny atut! Polecam.

 

  • Plusik 6
  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

Również skończyłem wraz z dodatkami. No świetna gierka, aż trochę żal że już koniec. Remedy to są jednak kozaki jeśli chodzi o klimat, ta cała parapsychologiczna otoczka. 

No i najważniejsza rzecz, w to się po prostu kapitalnie gra. Lewitacja, telekineza, dashe no frajda jest nieziemska podczas walki. 

Gra ma też naprawdę udane dodatki, w które moim zdaniem warto zainwestować. Fundament daje nowe moce, jest dość długi i daje ciekawe informacje ze świata gry. AWE to taki bardziej fanserwis, ale dodaje fajne mechaniki zabawy ze światłem. Bardzo mi się to podobało. 

Polecam gierkę każdemu. Ehh ale chciałoby się żeby Remedy odyebalo Alan Wake 2, bo Max Payne to chyba nierealne

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...