Skocz do zawartości

Control


Frantik

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

100% wpadło wliczając DLC, zrobiłem wszystko co było do zrobienia.

Wspaniałe doświadczenie, aczkolwiek pod koniec strzelanie stało się już dość nużące - głównie za sprawą latających przeciwników, którzy byli bardziej irytujący niż groźni.

 

Uwielbiam gry Remedy za ich specyficzny, namacalny klimat i styl opowieści Sama Lake'a. Control łączy wszystkie uniwersa tego studia i otwiera niezwykle ciekawe furtki na dalszy rozwój serii.

 

Najmocniejszy punkt Control to właśnie klimat, przywodzący na myśl takie klasyki jak "Z archiwum X", "The Fringe", "The Signal" i wiele innych thrillerów/horrorów sci-fi. Mimo, że sposób narracji jest teoretycznie dość monotonny (większość to opcjonalne notatki tekstowe), to ich tematyka, sposób umiejscowienia w świecie nie nuży, a z wypiekami na twarzy leciałem do każdej kolejnej ikonki interakcji, chłonąc tą całą historię i jej smaczki. A smaczków jest tutaj co nie miara, szczególnie nawiązań do Alana Wake'a, którego uwielbiam.  Zakończenie DLC AWE to jasny przekaz, że w ciągu kilku lat dostaniemy kontynuację historii w Bright Falls :banderas:.

 

Filmiki dr Darling'a, które napotykamy w czasie gry to majstersztyki, a układanie całości wydarzeń w głowie na podstawie strzępków informacji jakie znajdujemy to wspaniałe uczucie (z czasem zatajone w dokumentach informacje nasuwają się same). Misje poboczne mega ciekawe i niejednokrotnie ryjące beret - np misja z zamkniętym "obcym", który przyleciał z misji kosmicznej NASA, misja z lustrem czy lodówką, robią niesamowitą robotę właśnie dbałością o detale i całą otoczkę, którą poznajemy wgłębiając się w materiały, które gra oferuje dla dociekliwych. Coś pięknego.

 

Swoją drogą polecam filmiki poniższego jegomościa, który rozkłada na czynniki pierwsze całe uniwersum, dostarczając odpowiedzi lub fascynujących teorii, świadczące o geniuszu autora całej historii.

 


 

Spoiler

 

 

Kolejna gra Remedy (AW2!) to tytuł, na który czekam jak mało co na tej generacji.

 

  • Plusik 5
Opublikowano
3 godziny temu, smoo napisał:

 

Uwielbiam gry Remedy za ich specyficzny, namacalny klimat i styl opowieści Sama Lake'a. Control łączy wszystkie uniwersa tego studia i otwiera niezwykle ciekawe furtki na dalszy rozwój serii.

Mam to samo. Każda, ale to każda ich gierka ma ten niepowtarzalny styl. Niby normalne TPP akcji, a jednak tak odmienne, wyraziste, charakterne z bardzo dobrymi postaciami i wciągającym lore. Oczywiście gameplay też zawsze czymś fajnym się wyróżnia i zaskakuje, a nie tylko boom boom pif paf. Mają talent, nie ma co.

W tamtym tyg raz jeszcze skończyłem Control tym razem wersja UE ze wszystkimi DLC i w cudownych 60 ks, oj jaki to był boost. Co najlepsze, zaraz po zabrałem się znowu za Alan Wake:) No i ten mimo niskiej rozdziałki także dalej robi, oj robi.


Remedy? Obok kombinatu Nintendo, ND i R* mój ulubiony dev.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Ja również sobie odświeżyłem Alana w ubiegłym tygodniu i gra prawie wcale się nie postarzała (Wersja PC) - klimat jest mistrzowski, a zabawa światłem wciąż sprawia masę frajdy i momentami powoduje lekki opad szczeny (te flary) :notbad:. Dobrze jest też spojrzeć na historię przez pryzmat tego, czego się dowiadujemy w Control.
 

 

To jakiś kryminał że ten tytuł nie doczekał się jeszcze jakiegoś Remastera, łykałbym jak indyk kluchę.

Edytowane przez smoo
  • Lubię! 1
Opublikowano

Ostatnio sobie myślałem o kultowej kwestii z samej końcówki AW tj. 

Spoiler

 "It's not a lake, it's an ocean."

i dopiero teraz powiązałem to z 

Spoiler

motelem OceanView

z Control.

 

Opublikowano

Dobra, wkurzyłem się. Chcę odpalić wersję Ultimate Edition na PS4 i potem na PS5 żeby przenieść save ale na konsoli jedynie widzę UE na PS5 i podstawową na PS4. Nie ma tej przejściowej żeby przetransportować save. W aplikacji na telefon widzę wszystkie 3 wersje, a tutaj tylko dwie. Kiedy z aplikacji wybiorę wersję UE na PS4 do ściągnięcia to pobiera mi podstawową wersję, a z nią są zainstalowane od razu dodatki, bo je posiadałem już zanim UE pojawiła się w Plusie.

 

WHAT THE FUCK 505. Nie chcę wszystkiego zaliczać teraz od nowa tylko przejść dodatki w wersji PS5!

Opublikowano (edytowane)

Zablokowałem się na Salvadorze. Macie jakąś obłędną taktykę na typa. Praktycznie 2-3 strzały i mnie nie ma. Najgorszy jest ten bajzel w lokacji bo co robię unik to się o coś blokuję :nvmnd:

 

EDIT: dobra, poszło. Wziąłem go na zmęczenie jak Stanowski Najmana. Najlepsza taktyka dla mnie, to napierdzielać go klamotami a jego minionki dawać na swoją stronę. Ufff. Lecim dalej :)

Edytowane przez mitra
Opublikowano
2 godziny temu, mitra napisał:

Zablokowałem się na Salvadorze. Macie jakąś obłędną taktykę na typa. Praktycznie 2-3 strzały i mnie nie ma. Najgorszy jest ten bajzel w lokacji bo co robię unik to się o coś blokuję :nvmnd:

 

Rzucasz przedmiotami aż zejdzie mu osłona (biały pasek), wyciągasz broń Pierce (czyli ten mix snajperki i railguna) i ładujesz 2 strzały, chowasz się za murem albo osłoną - powtórzyć kilka razy i tyle. Jego najlepiej z dystansu dlatego ta forma broni najlepiej się sprawdzi. 

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Rudiok napisał:

 

Rzucasz przedmiotami aż zejdzie mu osłona (biały pasek), wyciągasz broń Pierce (czyli ten mix snajperki i railguna) i ładujesz 2 strzały, chowasz się za murem albo osłoną - powtórzyć kilka razy i tyle. Jego najlepiej z dystansu dlatego ta forma broni najlepiej się sprawdzi. 

Ta, zczaiłem, że z odległości ale szczerze powiem, że od piercea (zanim załadował się mój strzał to już prawie miałem zero życia)  wolałem użyć tego jakby granatnika. Raz, że szybciej strzela a dwa, że w razie czego Minionki też dostawały damage i można było ich opanować, żeby atakowały Salvadora. Dodatkowo tak naprawdę warto się schować gdzieś na samym początku za słupem i rzucać w typa, bo te pomagiery z dużym opóźnieniem w sumie schodzą a ja miałem z tym problem, że za dużo się ruszałem i blokowałem na jakiejś pierdole. Masę czasu straciłem bo coś mnie blokowało a wystarczyło stać i rzucać klamotami hehe.

Edytowane przez mitra
Opublikowano

Jak z Salvadorem był problem, to poczekaj na Tomassiego :D.

 

Generalnie białe paski życia to "armor" który opłaca się zbijać wyłącznie rzucając ciężkimi i dużymi rzeczami. Warto rozwinąć jak najszybciej bonusowy damage dla rzutu. Najlepsza broń w grze to chyba Pierce (strzał ładowany), potem Shatter ("shotgun"). 

Latający przeciwnicy z telekinezą to najbardziej męcząca i upierdliwa część gry, szczególnie ci bossowaci z armorem, nie sposób ich trafić rzucając bo robią uniki, a zbijanie im armora bronią to mordęga. Generalnie strzelanie wypadło najgorzej w Control, biorąc pod uwagę całokształt. Zdecydowanie przydałoby się tutaj trochę szlifów.

Opublikowano

Swoją drogą, czy da się swoją postać dokoksować jeśli chodzi o przyjmowanie mniejszej ilości obrażeń czy zostają już tylko modyfikatory? Gram na hardzie, mam misję z lustrem

 

Spoiler

gdzie walczę z odwróconą Jesse

 

a jeden rzut oponenta zbija mój pasek do 1/5 wartości. :( Umarłem tam już kilka razy i powoli tracę cierpliwość. 

Opublikowano

Jedyne co można zorbić, to zwiekszyć maxymalne HP, ale nie robi to zbyt dużej różnicy. Trzeba być po prostu w ciągłym ruchu i korzystać z tarczy.

 

W DLC jest za to bardzo przydatny mod, który odnawia życie gdy rzuca się przedmiotami w przeciwnika. Bardzo ułatwia grę.

Opublikowano
2 godziny temu, Paolo de Vesir napisał:

Gram na hardzie, mam misję z lustrem

Moim zdaniem to błąd. Wg mnie normal jest tu idealnie spasowany.

  • Plusik 1
  • Smutny 1
Opublikowano
4 godziny temu, balon napisał:

Moim zdaniem to błąd. Wg mnie normal jest tu idealnie spasowany.

 

Dobrze mówi. Nie wyobrażam sobie ile razy trzeba ginąć na hardzie przy Pleśni... 

  • Plusik 1
Opublikowano
7 godzin temu, Paolo de Vesir napisał:

Gram na hardzie

 

5 godzin temu, balon napisał:

Wg mnie normal jest tu idealnie spasowany.

 

Control ma poziomy trudności? Niedawno skończyłem, ale nie przypominam sobie. Może, to już ta starość?

  • Dzięki 1
Opublikowano

W sumie ja też nie pamiętam wyboru, ale jak Paolo tak napisał, to założyłem że jednak gdzieś w opcjach można to zmienić.  

17 minut temu, Rudiok napisał:

 

Dobrze mówi. Nie wyobrażam sobie ile razy trzeba ginąć na hardzie przy Pleśni... 

oj pleśń to faktycznie najtrudniejszy boss.

Opublikowano

Przecież w Control nie ma poziomów trudności do wyboru. Są tylko ułatwienia dostępu, można sobie włączyć nieśmiertelność, auto aim i one shot kille.

Opublikowano
6 godzin temu, Square napisał:

No chyba nie, ja ją dwoma rzutami załatwiłem.


Coooo? Chyba mówisz o innej pleśni...

 

Spoiler

Piszesz o 3 głowej pleśni z pobocznego questu? Jak go zrobiłeś???

 

Opublikowano

Tak, nawet wspomniałem o tym wcześniej

W dniu 15.02.2021 o 19:02, Square napisał:

Taa, ulepszyłem rzuty na maksa i jest to tak OP, że szkoda słów. Bossów 

  Ukryj zawartość

Kotwice i Pleśń-1

to na dwa hity miałem.

Chyba, że w dodatku AWE jest inna pleśń i o niej piszesz, bo tego jeszcze nie ograłem.

 

Jak dla mnie najtrudniejszy był Tommasi z podstawki.

Opublikowano

To jest boss z pobocznej misji w podstawce. Ja też miałem rzut dość dopakowany. Lał mnie jak szmatę. Dla mnie zdecydowanie najtrudniejszy boss z wszystkich (podstawka + dlc)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...