Skocz do zawartości

Control


Frantik

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pleśń i Tommasi za drugim razem. Najwięcej podejść miałem z bosem z dodatku AWE. Ale to nie jakieś wielkie problemy. Kilka prób.

Dziwne jest to że Control tak różnie jest odbierane jeśli chodzi o poziom trudności. W kilku recenzjach słyszałem narzekania na to (m.in. też na brak apteczek :facepalm:). Mi ta gra nie sprawiła, żadnych problemów. Nie mówię, kilka ładnych razy zginąłem, ale do frustracji było daleko. 

Poza nielicznymi przypadkami - w tej grze trzeba być w centrum wydarzeń wtedy pasek życia nie ma czasu się wyzerować :thumbsup:

Opublikowano

Mi problem przysporzyła królowa pleśń i jeden kill room. Wg mnie gierka ma idealny poziom trudności. Nie jest to samograj, trzeba uważać, korzystać ze skilli oraz być w ruchu, z drugiej strony nie frustruje setkami ponowień i można płynnie chłonąc ten mega świat o fabułę. 

  • Plusik 1
Opublikowano

Szczerze? Mi najbardziej zapadły w pamięć walki w konkretnych kill roomach niż walki z bossami. Jak piszecie o nich po ich nazwach to musiałem sobie na YT przypomnieć który boss jest który. Ale tak z nich to Mold i to cholerne oko w zaświatach zapadło mi najbardziej w pamięć.

Opublikowano

Mi boss z misji pobocznej o nawiedzonej lodówce 

chyba najwięcej mi zgonów zapodał, głównie przez małą arenę i możliwość spadnięcia w przepaść. No i oczywiście Tommasi, latająca gąbka na naboje :down: Ale ogólnie poziom wyrównany (poza "agentami" pleśni, bo są trochę OP jak się kilku na raz zbierze). 

 

Opublikowano

Ja miałem jedno ulepszenie życia przez całą grę. Grunt to po prostu być w ruchu cały czas i zbieranie tego co wypada z przeciwników. Latałem z jednym modem dającym chyba więcej leczenia i to wystarczyło.

  • Plusik 1
Opublikowano

Powoli kończę, a dziś chyba spotkał mnie bug, który zgarniał non stop przez jakiś czas materiał pozostałość strefy progowej i mam teraz 12,5k tego materiału. No chyba, że miało tak być 

 

IMG20210514224511.jpg

Opublikowano

UE? Wersja fajnie odpicowana (60 ks powoduje, że dobra gra staje się zajebista) do tego dodali dwa dość długie i dobre dlc. Widziałem znacznie gorsze reedycje itp odświeżenia.

 

Aaaaa no i fakt, przecież była w Plusie. 

Gość lpcl
Opublikowano
3 godziny temu, Voytec napisał:

Edycja Ultimate to największe naplucie w twarz graczom w tej generacji.

No nie do końca bo kilka innych płatnych updatów też było. 

Opublikowano

Tak, była w Plusie bardzo niedługo po premierze, nowości wprowadza co darmowe aktualizacje w innych grach AAA i do tego są cyrki z sejwami między PS4 a PS5. 
 

Ja wiem że działa super, ale to była kwestia Remedy. Ja krytykuje to co zrobiło 505. 

Opublikowano

Gdyby update do UE był darmowy dla tych, co łyknęli podstawkę z season passem w czasach, gdy jeszcze nowa edycja nie była w ogóle zapowiedziana - spoko. Ale 505 powiedziało, że to NIEMOŻLIWE JEST, NIE DA SIĘ, po czym w wyniku błędu każdy posiadacz podstawki z dodatkami dostał na kilka godzin taki upgrade, z którego szybko wycofali się rakiem i dalej wciskali, że NIEMOŻLIWE JEST, NIE DA SIĘ, ZAPŁAĆ PAN... nie wiem, jak można bronić takich praktyk - to jest zwyczajnie walenie ludzi na kasę i tyle.

  • Plusik 1
Opublikowano

Rozumiem te dodatki. Dodatkowa zawartość - trzeba zapłacić. Ale te 60 klatek powinny być na nowych sprzętach niezależnie od wersji. 

Sam kupiłem wersję Ultimate dla lepszej płynności. Tym dlc usprawiedliwień tylko zakup. ;)

Opublikowano
W dniu 15.05.2021 o 14:31, Voytec napisał:

Edycja Ultimate to największe naplucie w twarz graczom w tej generacji.

 

Potwierdzam. Kupiłem podstawkę, a potem seasson pass z dodatkami z nadzieją, że na PS5 dociagnę patcha i skorzystam z dobrodziejstw nowej generacji. Mógłbym nawet dopłacić parę grosza za możliwość z ich skorzystania. Okazało się, że "nie da rady" i trzeba kupić wszystko od nowa za pełną cenę. Poczułem się jakby mi ktoś w ryja dal ;) Nie wiem czemu ale popchnęło mnie to jeszcze bardziej w stronę XSX. Tyle dobrego, że dodali grę w plusie więc można było dodać przez aplikację jeszcze wersję UE na PS5.

  • Plusik 1
Opublikowano

Ja powiem coś jeszcze. Mam Control na PS4 z dodatkami. Wyszła edycja ultimate w Plusie, którą dodałem do biblioteki, obie wersje. Na PS5 widoczna jest wersja Ultimate na PS5, a ta z PS4 widoczna jest jako podstawka + dodatki, którą już wcześniej miałem przez co nie da się przenieść save. 

 

Więc mam to w dupie, w dodatki gram we wstecznej. 505 Games <3 

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Wlaczylem od razu po skonczeniu QB i nawet nie wiem kiedy byla 2 w nocy. Co mi sie bardzo podoba to wyrozniajaca sie fizyka, walka (fajnie ze mozna ustawic sterowanie po swojemu) oraz brak koniecznosci uzywania mapy bo gierka dobrze pokazuje gdzie mamy sie udac. Nie spodziewalem sie ze mamy tu kare po smierci i tracimy punkciki. No fabula to jedno wielkie WTF ;)

Edytowane przez Szymek
Opublikowano (edytowane)

Ja właśnie skończyłem i zanim zasiądę do jakichś internetowych rozkmin i analiz to śmiem twierdzić, że nadal sensu to ma niewiele więcej, niż na początku xD. Może trochę przesadzam, no ale ogólnie nie jarają mnie scenariusze oparte na mnożących się z każdą godziną nowych pytaniach i niewielu odpowiedziach na poprzednie. Trochę casus Death Stranding, ale tam jednak bełkot był większy.

 

Dobra, mam pytanie: jest tu jakiś "tru ending", wymagający zaliczenia jakichś tam misji pobocznych, czyszczenia budynku etc.? Bo skończyłem główną historię no i mogę teraz latać po biurze zaliczając jakieś poboczne bzdety, ale poza ewentualną platyną to wolałbym wiedzieć, czy jest jakiś wyższy cel takiej zabawy.

 

  

W dniu 9.05.2021 o 10:05, Aleks napisał:

Dziwne jest to że Control tak różnie jest odbierane jeśli chodzi o poziom trudności.

 

Może wynika to z "nierówności" w tym aspekcie. Miałem parę momentów, które powtarzałem kilka razy (pominę już dodatkowe wkurwienie wynikające z jakże sensownego patentu z checkpointami i backtrackingiem, no i długaśne loadingi) i ginęło się łatwo, ale po podpakowaniu bohaterki większość gry i typowych mobów rozwala się z palcem w tyłku. Z drugiej strony, możesz w ferworze walki zrobić parę błędów, źle zagrać taktycznie i zostaniesz z żyletką HP i pustym paskiem energii sam na sam z detonującymi się przeciwnikami. Lekki chaos, ale w sumie dodający kolorytu, bo starcia się aż tak nie nudzą.

Edytowane przez kotlet_schabowy

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...