Skocz do zawartości

Control


Frantik

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Ukończyłem, ale przyznaję, że pod koniec trochę się zmuszałem i po prostu szkoda mi było poświęconego czasu, żeby tej produkcji już nie dokończyć. Generalnie średnio mnie kupił sam klimat. Irytowało to, że w sumie to od samego początku czułem się zagubiony w fabule, a żeby ją dobrze poznać to trzeba było czytać praktycznie wszystko, do tego dochodzi ciągłe podróżowanie po tych samych, monotonnych lokacjach. Co mi się podobało? Przede wszystkim fizyka i możliwości walki. Technicznie gra też jakoś nie odpycha, mimo kilku lat na karku cutscenki i grafika nadal robią wrażenie.

 

DLC odpuściłem, bo skoro podstawka mi nie podeszła to po co tracić czas. W sumie mocno mnie to dziwi, bo akurat czy to przy Alan Wake czy przy Quantum Break bawiłem się zdecydowanie lepiej.  

  • This 1
Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...
  • 5 miesięcy temu...

Robiąc przymiarki pod Alanka Drugiego (pierwszego nie zmęczyłem, przeszedłem 3 chaptery, doczytałem story, nie zniese tej gry, okropnie się zestarzała), zacząłem wczoraj Control. No gurwa, jeszcze nie zdobyłem żadnych mocy, ale dostałem w papę ostrym, lynchowsko-kojimowskim (z Death Stranding, nie mówcie, że nie) klimatem (a nawet pachnue applowskim Severance), gdzie od początku gry nic nie wiadomo. Jakieś głosy w głowie, jakieś miejsca mocy (mogę z niego zaczerpnąć #pdk), super to się może rozwinąć. O ile gameplay nie będzie nużący, he. Świetna jest też taka czysta, surowa estetyka - kolory czerwony, szary, biały, czarny, wygląda to super.

Odnośnik do komentarza
26 minut temu, Rozi napisał:

Robiąc przymiarki pod Alanka Drugiego (pierwszego nie zmęczyłem, przeszedłem 3 chaptery, doczytałem story, nie zniese tej gry, okropnie się zestarzała), zacząłem wczoraj Control. No gurwa, jeszcze nie zdobyłem żadnych mocy, ale dostałem w papę ostrym, lynchowsko-kojimowskim (z Death Stranding, nie mówcie, że nie) klimatem (a nawet pachnue applowskim Severance), gdzie od początku gry nic nie wiadomo. Jakieś głosy w głowie, jakieś miejsca mocy (mogę z niego zaczerpnąć #pdk), super to się może rozwinąć. O ile gameplay nie będzie nużący, he. Świetna jest też taka czysta, surowa estetyka - kolory czerwony, szary, biały, czarny, wygląda to super.

Control to wielokrotnie lepsza rozgrywka niż AW1. Będzie dobrze :). 

Odnośnik do komentarza
37 minut temu, Rozi napisał:

Robiąc przymiarki pod Alanka Drugiego (pierwszego nie zmęczyłem, przeszedłem 3 chaptery, doczytałem story, nie zniese tej gry, okropnie się zestarzała), zacząłem wczoraj Control. No gurwa, jeszcze nie zdobyłem żadnych mocy, ale dostałem w papę ostrym, lynchowsko-kojimowskim (z Death Stranding, nie mówcie, że nie) klimatem (a nawet pachnue applowskim Severance), gdzie od początku gry nic nie wiadomo. Jakieś głosy w głowie, jakieś miejsca mocy (mogę z niego zaczerpnąć #pdk), super to się może rozwinąć. O ile gameplay nie będzie nużący, he. Świetna jest też taka czysta, surowa estetyka - kolory czerwony, szary, biały, czarny, wygląda to super.

Lepiej późno niż w cale chciałoby się powiedzieć.

Z drugiej strony nie wiem co tam takiego strasznego w tym strzelaniu w AW, szczególnie w 60ks w remasterze. To że samym pif paf nie wystarczy? Jeżeli to Ciebie noży, to ostrzegam w kontynuacji też trzeba świecić latarką (osłabiać tarczę z mroku) a potem strzelać. 

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, balon napisał:

Lepiej późno niż w cale chciałoby się powiedzieć.

Z drugiej strony nie wiem co tam takiego strasznego w tym strzelaniu w AW, szczególnie w 60ks w remasterze. To że samym pif paf nie wystarczy? Jeżeli to Ciebie noży, to ostrzegam w kontynuacji też trzeba świecić latarką (osłabiać tarczę z mroku) a potem strzelać. 

Jasne, nie grałem 13 lat w AW1, czy tam 12, ale jednak tam było za dużo tej latarki, więc kogoś to może odepchnąć od gry, wiadomo. Fabularie było ok, oczywiście to nie AW2, ale jednak gameplay loop był słaby nawet w dniu premiery. 

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, balon napisał:

To że samym pif paf nie wystarczy?

Za dużo tego, za dużo jest walki. Do tego średnia fabuła. Atmosferą nie zrobi się wszystkiego. Może i w 2010 ta gra zachwycała, teraz niestety nie zachwyca.

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, Rozi napisał:

Za dużo tego, za dużo jest walki. Do tego średnia fabuła. Atmosferą nie zrobi się wszystkiego. Może i w 2010 ta gra zachwycała, teraz niestety nie zachwyca.

Może faktycznie patrzę na nią przez pryzmat 2010 i tego, że jestem fanem tego klimatu/settingu, ale w tamtym roku przechodziłem AW we wstecznej na XSX i bawiłem się bardzo dobrze.  
 

Co do fabuły, to patrząc jak to rozwija się w dwójce, to wg mnie jest dobra, jak nie bardzo dobra, ofc jak na gierkę action-adventure. 
 

No ale jak nie leży, to nie ma co się męczyć, ale Control wg mnie musisz zrobić musowo. Gierka jest bardzo dobra, klimat kozacki, no i potem będzie zabawa jak wyłapiesz, liczne nawiązania w AW2.  

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
16 minut temu, balon napisał:

Z drugiej strony nie wiem co tam takiego strasznego w tym strzelaniu w AW, szczególnie w 60ks w remasterze. To że samym pif paf nie wystarczy? Jeżeli to Ciebie noży, to ostrzegam w kontynuacji też trzeba świecić latarką (osłabiać tarczę z mroku) a potem strzelać. 

 

Ale 2 są inne proporcje tego strzelania i jest wykonane tip top. Cała walka i starcia bardziej z RE2 się kojarzą. Lubię 1 ze względu na klimat ale nie grałbym w to ponownie już nigdy. Za to Control? Jest możliwe że jak skończę AW2 to odświeżę. 

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, messer88 napisał:

 

Ale 2 są inne proporcje tego strzelania i jest wykonane tip top. Cała walka i starcia bardziej z RE2 się kojarzą. Lubię 1 ze względu na klimat ale nie grałbym w to ponownie już nigdy. Za to Control? Jest możliwe że jak skończę AW2 to odświeżę. 

Abstrahując od generacyjnych poprawek na PS5/Series (60 FPS itp.) albo PC (mocniejsza grafika, a Control wciąż pięknie wygląda i można wreszcie odpalić na max) to jeszcze jedna rzecz, inne spojrzenie na Federalne Biuro Kontroli  po AW2, ahh lubię takie zagrywki, Sam Lake to rzeczywiście europejski chyba Hideo, może też odświeżę :D. 

Odnośnik do komentarza
29 minut temu, balon napisał:

w kontynuacji też trzeba świecić latarką (osłabiać tarczę z mroku) a potem strzelać. 

 

Tak nie do końca...

Tzn sam tak robię z przyzwyczajenia, ale przed chwilą u jednej streamerki widziałem, że równie szybko padają bez świecenia (na Hard), więc już sam nie wiem.

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Wredny napisał:

 

Tak nie do końca...

Tzn sam tak robię z przyzwyczajenia, ale przed chwilą u jednej streamerki widziałem, że równie szybko padają bez świecenia (na Hard), więc już sam nie wiem.

Hmmm samouczek w grze tak mówił, ponadto niektóre znikają jedynie od latarki (nie trzeba pif paf robić). No i czułe punkty…

17 minut temu, messer88 napisał:

 

Ale 2 są inne proporcje tego strzelania i jest wykonane tip top. Cała walka i starcia bardziej z RE2 się kojarzą. Lubię 1 ze względu na klimat ale nie grałbym w to ponownie już nigdy. Za to Control? Jest możliwe że jak skończę AW2 to odświeżę. 

Tak, tak gunplay i ogólnej rozgrywka jest mocno zmieniona ale samo założenie na strzelanie dość podobne.

 

Kurde to widzę, że jestem w tej mniejszości co jedynka nadal soę podoba. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...