Skocz do zawartości

Fire Emblem: Three Houses


Daffy

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mnie ciekawią za to dwie rzeczy.

Czy na Hardzie rzeczywiście nie można grindować (przynajmniej do czasu aż w dlc to wejdzie)?

I kiedy warto zmieniać klasę postaci. Bo w różnych FE różnie z tym bywało.

 

Tak czy siak tylko Classic + Hard.

A patrząc po recenzjach fabuła daje radę i ponoć jest w miarę (jak na Nintendo) mroczna/poważna.

Dla mnie szykuje się personalne GOTY.

Opublikowano

Jest opcja cofania czasu podczas pojedynków wiec brał bym classic. FE Awakening bylo moim pierwszym, wybrałem classic i strasznie sie irytowalem bo musialem wiele pojedynków powtarzać jak ktoś fajny ginął, teraz jednak skoro można cofnąć turę czy dwie nawet jesli jest to w jakims stopniu limitowane to myślę że nie bedzie juz takiej frustracji.

 

Meh miałem nie brać tego FE, teraz mam SMM2, za niedlugo wychodzi Astral Chain który zapowiada sie na sztosik, ale jak tu nie brać skoro jest to takie dobre ;(

 

Pytanie, dalej jest tak ze jak w classic mode ktos zginie to tak na prawde ginie tylko jako jednostka w walce ale i tak potem przewija sie w fabule? Bardzo mi sie to nie podobało w FE A.

Opublikowano (edytowane)

Dokładnie, zaznaczmy że nawet w trybie Classic istnieje cofanie czasu, gdzie w dowolnym momencie możemy wcisnąć ZL i cofnąć się do dowolnego momentu walki. To już nie jest ten stary Classic. I już na starcie możemy go użyć co najmniej 2 razy w ciągu walki.

 

Ogólnie widzę w necie, że fani Fire Emblema są często nieustysfakcjonowani poziomem trudności, a wybór poziomu Normal+Casual+jeszcze możliwość cofania czasu wiele razy w każdej walce brzmi jak kompletne koszenie sobie warstwy taktycznej w tej grze. Developer już zapowiedział, że niedługo pojawi się dodatkowy, wyższy od Hard poziom trudności poprzez aktualizację.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano (edytowane)

Kupiłem grę i mam ważne pytanie dla mnie, nigdy nie grałem w gry z tej serii i ciekawi mnie jaki poziom trudności wybrać na start bo czytałem, że klasyczny jest trudny i można zajść do ślepej uliczki jak za dużo bohaterów nam zginie.

Edytowane przez s-a-m
Opublikowano

Classic. Tak jak pisalem wyżej, jest opcja cofania czasu podczas walki, a w razie czego zawsze mozna walkę powtórzyć. Casual imo spłyca pojedynki, mozesz leciec na pałę bo i tak jesli ktos zginie to tylko tymczasowo, dlatego jesli ostatecznie przegram bitwe sam ze sobą i kupię nowego FE to gram tylko w kombinacji hard+classic.

Opublikowano

Pytanie zupełnego laika w tej serii, czy ta gra ma dobrą, wciągającą fabułę i faktycznie trochę przypomina Personę? Bo po trailerach czuję się zachęcony ale sam do końca nie wiem, takie taktyczne RPGi to nigdy do końca nie był mój gatunek:)

Opublikowano

Kup to się sam przekonasz, nikt nie ma dokładnie takiego gustu i upodobań jak ty. Poza tym raczej nic na kasie nie stracisz, jeżeli Ci nie podejdzie to sprzedaż praktycznie za taką samą kwotę co kupiłeś. W ten sposób przynajmniej sam się przekonasz czy gra Ci odpowiada.

Opublikowano
23 minuty temu, chrno-x napisał:

Kup to się sam przekonasz, nikt nie ma dokładnie takiego gustu i upodobań jak ty. Poza tym raczej nic na kasie nie stracisz, jeżeli Ci nie podejdzie to sprzedaż praktycznie za taką samą kwotę co kupiłeś. W ten sposób przynajmniej sam się przekonasz czy gra Ci odpowiada.

Nie no wychodząc z takiego założenia, to żadne tematy na forum, recenzje i wymiana zdań nie mają sensu, bo wszystko można kupić i samemu sprawdzić:)

Opublikowano

no dla mnie to jest taka średniowieczna personka5 a cala ta uczelnia i 3 rożne herby zalatują mi hogwartem

 

ale to moje pierwsze fire emblem wiec tlumacze sobie po swojemu

 

 

Opublikowano
3 godziny temu, kermit napisał:

no dla mnie to jest taka średniowieczna personka5 a cala ta uczelnia i 3 rożne herby zalatują mi hogwartem

 

ale to moje pierwsze fire emblem wiec tlumacze sobie po swojemu

 

 

I to mnie zachęca :)

Opublikowano

Nowa odsłona FE zapowiada się zacnie aczkolwiek mam wrażenie, że tytuł śmiga na silniku od Koei Tecmo, który napędza chociazby serię Shingeki no Kyoujin (bardzo zbliżone model postaci i ich animacje). Sterowanie jest proste i intuicyjne, muzyka od samego początku wpada w ucho ale w trybie handheldowym nie da się w to grać. Rozdzielczość nie stanowi tutaj problemu (wydaje mi się, że śmiga w 720p lub coś przybliżonego) ale czcionka jest tak mała, że nie idzie tego czytać. Tekst dialogów jest jeszcze znośny i da się to bez większego problemu przeczytać ale wszystkie  informacje związane z questami i cała reszta wszelakich okienek z jakimkolwiek tekstem zakrawa o uszkodzenie gałek ocznych. Ciekawy jestem jak tytuł wypadnie gdy podłącze go do docka ale przy 50" ekranie problemu być nie powinno (choć takie Wiesiek 3 miał z tym na początku problem i musiał wyjść patch). Jeżeli tego nie zmienią to dla mnie granie przenośnie jest z miejsca zdyskwalifikowane.

Opublikowano
3 godziny temu, chrno-x napisał:

Nowa odsłona FE zapowiada się zacnie aczkolwiek mam wrażenie, że tytuł śmiga na silniku od Koei Tecmo, który napędza chociazby serię Shingeki no Kyoujin (bardzo zbliżone model postaci i ich animacje). Sterowanie jest proste i intuicyjne, muzyka od samego początku wpada w ucho ale w trybie handheldowym nie da się w to grać. Rozdzielczość nie stanowi tutaj problemu (wydaje mi się, że śmiga w 720p lub coś przybliżonego) ale czcionka jest tak mała, że nie idzie tego czytać. Tekst dialogów jest jeszcze znośny i da się to bez większego problemu przeczytać ale wszystkie  informacje związane z questami i cała reszta wszelakich okienek z jakimkolwiek tekstem zakrawa o uszkodzenie gałek ocznych. Ciekawy jestem jak tytuł wypadnie gdy podłącze go do docka ale przy 50" ekranie problemu być nie powinno (choć takie Wiesiek 3 miał z tym na początku problem i musiał wyjść patch). Jeżeli tego nie zmienią to dla mnie granie przenośnie jest z miejsca zdyskwalifikowane.

 

Dopiero co ogralem SnK z dodatkiem no i kurcze, wez pan nie obrazaj SnK, na pewno miss gierek wideo to to nie jest ale smiga w 60 klatkach [oczywiscie nie na switchu xd] i wyglada dosc solidnie jak na gre w "anime-style" biorac pod uwage ilosc jednostek i tempo akcji non stop w 3D.

 

FE:TH to poki co mega szpil od ktorego nie moge sie oderwac, ale, graficznie to jest taka troche epoka wczesnopiastowska PS3, do tego z dropami klatek.

 

PS. Blue Lions ftw!

Opublikowano

@Bansai

Bonsi ja wcale nie zarzucam SnK tego, że to słaba gra. Po prostu i tam i tutaj przy FE nie podobają mi sie animacje chodzenia/biegania postaci. Wygląda to jak wczesna era 6-tej generacji, gdzie w wielu grach wszystkie postacie bardziej ślizgały się aniżeli chodziły. W FE tym bardziej to się rzuca w oczy bo mam wrażenie jakby bohaterowie odrobinę lewitowali nad teksturą podłogi.

 

W ogóle no graficznie to jest rozczarowanie, Jeżeli oni mieli takie problemy z przejściem do ery HD to przed nimi długa droga. No i osobiście uważam, że CG wstawki najbardziej mi się podobały w Path of Radiance i Radiant Dawn. Obecne rendery bardziej kojarzą mi się z anime Bersek, które było robione w podobnej technice (czyli pseudo 3D w cel shadingu - to zwyczajnie wygląda dziwnie).

 

P.S. Blue Lions ftw!

Opublikowano

ależ giereczka, 10h nawet nie wiem kiedy i dopiero sie rozkreca

 

jakies polityki, zwady - obok tego rożne charaktery uczniów, naprawdę fajne postacie, ich relacje między sobą (często jakieś pierdoły z ich życia które usłyszymy podczas dialogu mają potem wpływ na ich interakcje miedzy uczniami czy podczas szkoleń lub walk) 

 

w takiej personie5 latanie po tych dungeonach czy palacach bylo mega przewidywalne i nudne, wiec czesto po fajnych dialogach w mieście z kumplami zaczynal sie element pałacu i "łooo kur.wa znowu to samo latanie i bicie mobków"

 

tutaj balans jest dużo lepiej zachowany, samo latanie po akademii i interkacje są bardzo ok, walki to jest dopiero sam miód i esencja, lekcje można dawać na automatic i lecimyy

 

poprzednio kupilem switcha dla świętej trójcy zelda, mario, xeno2 - teraz wróciłem bo szykują się kolejne sztosexy i już pierwszy FE to mega petarda.

 

ps. golden deer ftw

 

 

ps2. serio każda frakcja to osobna kampania? 3 tego poziomu fabuły w jednej gierce? niech mnie chuy :cool:

  • Plusik 3
Opublikowano (edytowane)

Początek jak rozumiem jest taki sam dla każdej z frakcji. Dopiero druga część się różni.

Mi gra się znakomicie. Chociaż więcej zajmuję się "pierdołami" niż walką.

Więcej czasu spędzam, żeby przygotować skille itp. do rekrutacji.

Świetnie rozwiązany jest też motyw z batalionami.

 

U mnie za to na start Black Eagles.

 

Co do ścieżek:

 

Są 4 zakończenia. Black Eagles branczuje na właściwą i kościół.

Edytowane przez Basior
.
Opublikowano

Dajcie już tą rewizje switcha do sklepów bo dla mnie ta gra to system seller:whyyy:. A te wasze opinie tylko to potwierdzają. Fajnie że dodali więcej rzeczy między walkami. A jak mechanika łączenia w pary? Nadal na polu walki postacie muszą razem walczyć aby się mieli ku sobie czy tu też coś pozmieniali? 

Opublikowano

Support zwiększa się jak walczą koło siebie.

Chociaż nie tylko, healerzy jak leczą itd.

Postacie "zapraszane" nawet jak nie leczą Byletha to i tak rośnie.

Ale rośnie także przy aktywnościach pobocznych, typu śpiewanie, jedzenie, właściwie odpowiedzi na pytanie itp.

 

Co do par - to tylko głównych bohater na rankę S, reszta max A, więc jako takich par nie ma.

Dzieciaków na szczęście też nie ma.

O ile w Awekening było to ok, to w Fates było (jak cała gra) bardzo naciągane.

  • Plusik 1
Opublikowano

Bardziej chodzi mi nawet o stronę wizualną. Czuć, że nie walczy paru ludów, ale armie.

Po prostu fajnie wplecione w koncepcję i w fabułę (absolwenci uczący się zarządzania wojskiem).

 

Plus dodatkowe skille, nieblokowalne z różnymi efektami. Np. blokowanie ruchu przeciwnika, zwiększenie zasięgu itp.

 

Btw nie wiem czy wiecie, ale po mapie można się poruszać w nowy sposob:

 

Trochę ma to średni sens, ale fajnie, że jest.

Opublikowano
9 godzin temu, blantman napisał:

 A jak mechanika łączenia w pary? Nadal na polu walki postacie muszą razem walczyć aby się mieli ku sobie czy tu też coś pozmieniali? 

 

Ogólnie jest podobnie ale masz w Three Houses Gambit Boost. Im więcej jest towarzyszy na wyciągnięcie ręki (którzy również Cię lubią - w formie przyjaciela) tym mocniejszy Boost do ataku. W innych przypadkach masz z kolei wspólne ataki. Jest to wszystko intuicyjne i przemyślane.

 

Niestety muszę Cię zasmucić bo na handheldzie czcionka jest nierówna. Dialogi postaci, menusy są bardzo czytelne i odpowiedno duże. Z kolei okienka z questami, samouczkami czy też wyborem pierdół (jak itemy itp.) jest bardzo mała i nieczytelna. Ledwo daje się to przeczytać. Powinni to jakoś dopasować bo obecnie widać, że gra jest skupiona na graniu w Docku a nie przenośnie.

Opublikowano

Walka z samym sobą (rozsądek vs hajp) nie trwala zbyt długo i wczoraj juz postanowiłem udac sie do sklepu, ale... psikus bo w Krakowie nigdzie FE3H niema! Jedynie limitki, ale stwierdzilem ze no bez przesady. Co to się podziało, Fire Emblem zrobiło sie takie popularne nagle w PL ;\

 

No nic w takim wypadku musiałem wrócić do Awakening, ktory kiedys, nie wiedzieć czemu, odstawiłem nieukonczony.

 

Btw, jak FE3H ma sie do Awakening? Lepsze? Gorsze? Trudno powiedzieć?

Opublikowano (edytowane)

Dla mnie lepsze. Są stopy, więc to już duży plus.

IMO dużo zależy od tego, czy nie przeszkadzają Ci elementy "socjalne" i hodowla studentów.

Dla mnie najlepszy FE ever.

Ale fabularnie na razie ciekawsze, a przecież końcówka w Awekening za ciekawa nie była (ledwo ją pamiętam ;-) ).

Z trzech FE na 3DSa Echoes > Awekening >>>> Fates.

Edytowane przez Basior
.
Opublikowano

Troche rozczarowuje mnie ten FE. Grafika jest slabiutka strasznie. Design jest sredni. Framerate dropi.

 

Ktos kto projektowal menusy powinien byc rozciagany na kole. Zeby wykonac jeden atak trzeba przeklikac 3 okienka + czekac na podliczenie expa po kazdym z atakow. Jakas porazka.

 

Elementy simowe fajne, ale wydaje mi sie ze niektore rzeczy sa zupelnie nieprzydatne. Najlepiej po prostu jesc razem i ewentualnie tea party. Wyklady nie daja wystarczajacego expa zeby tracic na to caly dzien. Poziom trudnosci raczej nie istnieje (przynajmniej na normalu) bo mozna grindowac.

 

Klasy niby sa rozne, ale co z tego skoro kazda klasa ma taka sama animacje ataku niezaleznie od postaci. Roznice miedzy klasami tez chyba opieraja sie tylko na roznym tempie przyrostu atrybutow.

 

Fabula fajna, chce sie grac i dowiedziec co jest dalej.

 

Szczerze mowiac jak na razie nie jest to zaden mesjasz. Pogralem z 15h i na ten moment Disgaea 5 wydaje mi sie calosciowo lepszym taktycznym RPG.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...