OsciBosci 22 Opublikowano 24 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2018 Czy jest tu jakiś fan/koneser serii DW? Może chociaż ktoś trochę więcej pogral w 9 cześć? Czy w czasie większych bitew atakuje się wroga samemu, bo nie widziałem aby obok walczyli inni żołnierze? Cytuj Odnośnik do komentarza
Xantu 147 Opublikowano 24 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2018 2 godziny temu, OsciBosci napisał: Czy jest tu jakiś fan/koneser serii DW? Może chociaż ktoś trochę więcej pogral w 9 cześć? Czy w czasie większych bitew atakuje się wroga samemu, bo nie widziałem aby obok walczyli inni żołnierze? Jestem fanem serii dynasty i ogólnie różnych "Warriors" Grałem w 9 żałuje okropnie. Trzymaj się od 9 z daleka, ta część to największa padaka serii. Gamaplay wygląda tak, że masz listę misji. Klikasz sobie i zaznacza ci trasę na mapie świata. Jedziesz tam na koniu, zabijasz cel. Kompletnie nie musisz walczyć z nikim oprócz końcowym celem (99% "misji" tak wygląda). Nie ma osobnych map. Wszystko dzieje się na tej samej mapie świata. Nie ma pobocznych zadań podczas misji, ogólnie nie ma niczego, po prostu wpadasz zabijasz typa i koniec misji i tak przez całą grę. Najpotężniejsze bronie można zdobyć po 2h gry. Kompletny absurd. Podwyższenie poziomu trudności nic nie daje, gameplay jest dalej (pipi)owy. Na gamplayach na yt wygląda to tak, że sam atakujesz wroga bo wszyscy olewają walkę i biegną do celu. Zmiana postaci, czyli to co jest jedną z fajniejszych rzeczy w serii jest popsuta bo musisz zaczynać całe rozdziały od początku. Nie możesz zmienić postaci w trakcie przed misją. Za każdym razem musisz klikać new game. Chcesz dobre Dynasty. Kupuj Dynasty Warriors 8 Xtrme legend edition czy jakoś tak. Masa zawartości, 5 osobnych kampanii każda z dwiema ścieżkami fabularnymi i osobnymi zakończeniami, masa misji, masa postaci, postacie mają bardziej unikalny feel. Cytuj Odnośnik do komentarza
OsciBosci 22 Opublikowano 24 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2018 Ok, dzięki za krótka recenzje. Wynika z niej, że gracz mógłby być sam na mapie i nie byłoby różnicy... Ja jestem z DW od 2 części. Do DW5 gra próbowała udawać "large-scale battles", na niższych poziomach można było odłożyć pada i oglądać sumuacje bitwy, gdzie obie strony miały szansę. Teraz trochę właśnie gram w DW8 XL i na najniższym poziomie trudności (specjalnie tak ustawiłem) po kilku minutach, połowa generałów zostaje pokonanych lub trzeba biegać po całej mapie i kogoś ratować. A absurdem jest, jak trzeba gdzieś się dostać i nasi generałowie lecą przed siebie, sami w armię przeciwnika i zaraz giną. Liczyłem na to że w DW9 przy otwartych mapach te bitwy będą ogromne, że w każdym rejonie mapy będą walki mające wpływ na sytuację na mapie, tymczasem wyszła z tego jeszcze większą porażka. Szkoda. Cytuj Odnośnik do komentarza
devilbot 3 681 Opublikowano 24 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2018 (edytowane) Potwierdzam. Również grałem trochę w 9. Otwarty świat zupełnie nie idzie w parze z tą serią. Korytarze w starszych częściach były super bo po zabiciu hord otwierały się drzwi itp. Czułeś, że jest bitwa a tutaj wystarczy podbiec do wrogiego oficera i go zabić. Jakby tego było mało mamy jeszcze linkę z hakiem żeby przypadkiem mury nas nie zatrzymywały. Część postaci jest klonami i mają takie samy bronie. W 8XL każda postać miała unikatową broń, a tu jeszcze o zgrozo zaczęli dodawać unikatowe bronie w DLC. Technicznie 9 też jest gównem, szkoda pisać. Niby wspierają grę dodali trochę nowych updatów, ulepszyli endgame ale co z tego jak rdzeń jest zrąbany. Lepiej poczekać na kolejną wersję 9. Dobrze, że w nowym WO wracają do starej formuły. Jak ktoś chce pograć w jakieś DW to 8XL to imo szczyt serii. Masa gameplayu customizacji, buildów, cały dodatkowy tryb w którym przygotowujemy zamek na przybycie cesarza mógłby być osobną grą. Edytowane 24 Czerwca 2018 przez devilbot Cytuj Odnośnik do komentarza
OsciBosci 22 Opublikowano 6 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2018 Czyli nawet na Chaos Mode nie dochodzi do większych walk między, zolnierzami kierowanym przez AI? Jeżeli rozpoczne misję, będę stał w miejscu, to nic nie będzie działo się, bo reszta też będzie bez sensu stała? Cytuj Odnośnik do komentarza
ping 9 006 Opublikowano 9 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2018 (edytowane) Po premierze gry ściągnąłem sobie wersję 'demo' na PC, żeby zobaczyć jak to działa - gra chodziła płynniutko, grafika dawała radę, jednak były problemy ze sterowaniem przy użycia kontrolera, zatem wyrzuciłem demko z dysku i zaniechałem zakupu pełnej wersji. Stwierdziłem, że wciągnę wersję konsolową. Dzisiaj dotarła moja kopia, na Xboksa - na pudełku było zaznaczone, że zoptymalizowali gierę pod XBO X więc miałem nadzieję, że jakoś to się będzie ruszać. Niestety pod względem płynności animacji jest straszliwa kapa - może z 15-20 klatek max (a ogrywam właśnie ultrapłynne Samurai Warriors 4 na PS4 i jest miodzio), grafika nie zachwyca - przeboleję te szczegóły bo jestem fanem serii, ale fakt, gameplay bez polotu. Zgodnie stwierdzam, że jest to chyba najgorsza gra od Omega Force. Mocno byłem nagrzany na olbrzymią mapę Chin, tyle że po 30 minutach widzę, że rozgrywka będzie raczej polegała na fast travelu i wybijaniu bossów. Trzymam kciuki, żeby nie brali się za spin-offy 9-tki tylko zrobili sobie dwuletnią przerwę i przygotowali solidny silnik pod 10-tkę. Edytowane 9 Sierpnia 2018 przez ping Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.