Skocz do zawartości

Verbatim czy jajko - co było pierwsze...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
5 godzin temu, grzybiarz napisał:

Kurła jaka analiza psychologiczna redaktora PE, na podstawie filmiku sprzed 20 lat.

A z innej beczki, pisałem ostatnio do Ściery i Fenixa, żaden nie odpisał. Chyba już nie wchodzą na te maile z psxextreme w domenie. 

Kiedyś jeszcze Ściera mi odpisał, jak poleciłem mu indyka Steamworld Dig (bo wiedziałem że lubi Mr Drillera:), a teraz nihuja - 0 odpowiedzi.

Ogólnie po co do nich pisałem?

Pytałem czy ktoś ma PDFa, pierwszych numerów, tak jak teraz dostajemy, w takiej jakości, a nie skany na chomiku.

Chcę zrobić fotoksiążkę, tyle że w tej grubej oprawie, lakierowanych kartkach, zebrać np. rocznik 1997 numerów PE (4 numery po ok 50 stron) i takie coś postawić na półce. BO WKURWIA MNIE ŻE MI ZALAŁO PIEWKIE, akurat jak ułożyłem "wieżę z PE" i te dolne numery są posklejane :/. A tak bym miał grubą księgę - stare PE w nowym wydaniu.

Nie wierzę że te PDFy (czy inne surowe pliki) nie przetrwały. Nie wiem może do Lokiego napisać? @Roger może Ty masz jakieś dojścia? :)

 

Wiesz wtedy była trochę inna technologia pamiętam, że ktoś woził numery do drukarni bezpośrednio. kiedyś Ściera dał mi stare pliki tych pierwszych numerów i tego nie dało się otworzyć na żadnym programie w redakcji. To na pewno nie był PDF.
 

 

4 godziny temu, łom napisał:

Odnośnie Gamery to tylko pamiętam sytuację na Extreme Party w Warszawie gdzie każdy redaktor coś ogarniał/gadał/skakał po scenie a Gamera siedział z padem i grał w (chyba) Gran Turismo, pewnie testował ustawienia samochodu : )

Na pierwszym Extreme Party w Warszawie była taka salka gdzie redaktorzy mogli wejść na chwilę, odsapnąć napić się i zjeść przywiezione przez cathering kanapki. Pilnował tego Gamera. Weszliśmy z Rozbem, żeby coś zjeść ale jak na nas wyskoczył i złapał mnie za fraki to już widziałem w tunelu światło. Nie znał nas jeszcze wtedy osobiście a my uznaliśmy, że kojarzy nasze mordki z magazynu, do którego wszyscy piszemy. Generalnie pierwsze wrażenia nasze co do Gamery były takie sobie, ale jak się lepiej poznaliśmy to dla znajomych człowiek do rany przyłóż :)  

 

  • Haha 4
Opublikowano

Jak już tak wspominacie to i ja dodam coś od siebie :)

 

Kiedyś istniał czat Psx Extreme, na którym z początku bywały zgredy. Gamera też się pojawiał, pamiętam, że dał mi bana na tydzień za napisanie do niego "cześć", później inne osoby też wspominały, że dostaławały od niego za to samo. Chyba nie lubił rozmawiać z czytelnikami :)

  • Haha 2
Opublikowano (edytowane)

A miał ktoś przyjemność gościć w sklepie spożywczym "Stacja" na dworcu w Dąbrowie Górniczej, którego właścicielem był Hiv? Ja o nim przeczytałem w necie dopiero kilka lat po otwarciu (sierpień 2012) i przy okazji wizyty na Śląsku postanowiłem w drodze powrotnej zahaczyć o Dąbrowę i ten jego sklep... niestety juz go nie było. Chyba nie przetrwał próby czasu. 

 

spacer.png

spacer.png

Zdjęcia z google.

Edytowane przez Ozyrys
poprawka
  • Plusik 1
  • Haha 2
Opublikowano

nie byliście godni odezwać się do mistrza sztuk walki

Opublikowano

dobry chłopak był, dzień dobry mówił, ale dostał kose od gamery

Opublikowano (edytowane)

Ale się uczepili tego biednego Gamery ;(

 

Ja te filmiki czy teksty Ściery o Gamerze odbierałem jako bekę. Że niby taki redakcyjny osiłek co rozstawia po kątach. Taki wyreżyserowany spektakl dla czytelników.

 

A to na poważnie z Gamciem coś nie tak? :philosoraptor:

Edytowane przez Emtebe
Opublikowano
4 godziny temu, Ozyrys napisał:

A miał ktoś przyjemność gościć w sklepie spożywczym "Stacja" na dworcu w Dąbrowie Górniczej, którego właścicielem był Hiv? Ja o nim przeczytałem w necie dopiero kilka lat po otwarciu (sierpień 2012) i przy okazji wizyty na Śląsku postanowiłem w drodze powrotnej zahaczyć o Dąbrowę i ten jego sklep... niestety juz go nie było. Chyba nie przetrwał próby czasu. 

 

spacer.png

spacer.png

Zdjęcia z google.

Wyglada zachecajaco, ciekawe czemu upadł 

Opublikowano
15 godzin temu, Ozyrys napisał:

A miał ktoś przyjemność gościć w sklepie spożywczym "Stacja" na dworcu w Dąbrowie Górniczej, którego właścicielem był Hiv? Ja o nim przeczytałem w necie dopiero kilka lat po otwarciu (sierpień 2012) i przy okazji wizyty na Śląsku postanowiłem w drodze powrotnej zahaczyć o Dąbrowę i ten jego sklep... niestety juz go nie było. Chyba nie przetrwał próby czasu. 

 

spacer.png

spacer.png

Zdjęcia z google.

Kebsika bym wciagnal

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, grzybiarz napisał:

Gamera dziś to "Dyrektor Działu Kontroli Jakości i Laboratoriów". Całkiem poważny tytuł.

Ale weź nie wprowadzaj w błąd, internet nie kłamie:

Nauka trwa

 

IMG_20201218_121103.jpg

 

Doświadczenia brak 

IMG_20201218_132112.jpg

Edytowane przez Mitra
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Omg film z gamerą dalej na topie :) i wróciły wspomiienia i dildo w pupe temu kto mnie tutaj przywołał :)

Prawda jest taka, z całym szacunkiem do Przemka Scierskiego ze projekt przerósł mistrza, Ściera stworzył coś pięknego czyli zrealizował chęć podzielenia się doświadczeniami przez graczy innym graczom, tego nie było na rynku, ba. Tego nie było nigdzie poza małymi grupkami fanów.

 

Ale jak projekt stał się poważnym biznesem i tutaj trzeba być trochę "stanoooooooskim" lub cwaniaczkiem z pragi żeby utrzymać/zarobic i przy tym zainwestować w rozwój to temat przekroczył prób bólu Ściery i z projektu dla ludzi i z funu, stał sie i musiał się stać "komercyjnym pismem z elementami wolnego humoru" z ktorego slynal psxextreme przecież. I nastała era Butchera.

 

I chwala za to Scierskiemu, ze zdecydowal sie odejsc w odpowiednim momencie. Kupil na dolku, sprzedal na gorce :)

Ale komentarze w czasie kiedy film znalazl sie pierwszy raz w necie byly troche inne.

 

I w sumie nie wiem czemu to analizuje, ale z perspektywy czasu calkiem inaczej rozumiem ten temat niz w czasie kiedy pierwszy raz zobaczylem ten filmik :)

  • 11 miesięcy temu...
Opublikowano (edytowane)

Niewiarygodne, zajrzałem po latach i popłakałem się ze śmiechu. Siedemnaście różnych wydawnictw i jestem tak popularny, że wylądowałem w konsolometrze PS4. Co oni mają we łbach, a niby nowa ekipa. Ze starszych newsów, Fenixik robiący magazyn o wróżce (i zdziwiony, że takie guano nie wypaliło, tak samo jak jego śmieszny LOL, gdzie jak zobaczyłem "profesjonalizm" to sp... szybciej niż ustawa przewiduje. Do dziś ci komedianci twierdzą, że mnie zwolnili:). HIV-ek zepsuł kolejny ze swoich stu pseudo-biznesów, bo nawet mu masła i mleka nie kupowali na kolejowej stacji na zadupiu. Ale ile ludzi zrobił w jajo w konsolowisku, to jego. Swoją drogą, jakim trzeba być oszołomem, by robić u tego dzbana sprzedającego dla kasy nawet własną matkę na czarno. Butcherek kopiujący jeden do jeden IGN/Gamespota i zarzucający mi kopiowanie jego tragicznych tekstów przeszedł do historii. Dobrze, że ktoś wreszcie wrzucił skan z przeprosiń, bo bym im sprawę wytoczył taką, że nawet na nowe V40 by nie wystarczyło. Jest potęga ekstrima. 

Edytowane przez Mr. Shiva
  • Plusik 1
  • Lubię! 2
  • Haha 1
Opublikowano
14 minut temu, Mr. Shiva napisał:

#257. 

Shiva, ja Cię zawsze lubiłem. Pamiętam to foto z Dreamcastami, co niby żonglowałeś, a Ściera mówił żeby uważać, bo trzeba je odnieść do sklepu :)

To są takie detale. Mam  też starszą siorę i ona w tych latach 2000 zawsze była ciekawa co u Ciebie, czy Kaliego i przeglądała Hyde Park :)

Opublikowano (edytowane)
39 minut temu, grzybiarz napisał:

Shiva, ja Cię zawsze lubiłem. Pamiętam to foto z Dreamcastami, co niby żonglowałeś, a Ściera mówił żeby uważać, bo trzeba je odnieść do sklepu :)

To są takie detale. Mam  też starszą siorę i ona w tych latach 2000 zawsze była ciekawa co u Ciebie, czy Kaliego i przeglądała Hyde Park :)

 

To podczas Extreme Party był wielki wał, bo mieli załatwić ISS-y na turniej PSX-a. Przyjeżdżam, a Ścierkowski mi pie...li, że "musimy grać na piratach". Poszedł jakiś donos wtedy, że może być policja i ludzie od praw autorskich, to nawet ze sceny płakał, że się nie da tego zorganizować. Kto był, ten wie, bo rzucał w niego. Ostatecznie jakiś uczestnik odpalił im to na podmiankę z pirata, że płyty nie było w środku. Totalna żenada, dno dna. Gdzie kilka tygodni wcześniej pisałem im, ze będę w Warszawie i załatwię TV/gry od Sony Polska, olali sprawę. Wystraszyli się, bo "nas nie lubią w branży za piracenie". 

 

@Slimshady poszukaj sobie na forum, nie trawię podawania na tacy. 

Edytowane przez Mr. Shiva
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...