Opublikowano 19 marca 20196 l Zawsze może zniszczyć swoje marzenia z dzieciństwa. Ja zniszczyłem. Gry nie udało mi się skończyć.
Opublikowano 19 marca 20196 l Kwestia gustu. Mi, po pewnym czasie przyzwyczajenia się do archaizmów, grało się zaskakująco dobrze. Obie wymieniłbym wśród gier na 3DS-a, które najbardziej mnie wciągnęły, a nie spodziewałem się, sięgnąłem po nie długo po premierze. Choć Majora bardziej, bo jednak Okarynę w życiu przeszedłem wiele za wiele razy. Edytowane 19 marca 20196 l przez ogqozo
Opublikowano 19 marca 20196 l NIGDY nie udało mi się przyzwyczaić. Ponad 10h to i tak za dużo zmarnowanego czasu na to badziewie.
Opublikowano 19 marca 20196 l Okej, nazywanie Okaryny "badziewiem", "szrotem" rzuca nieco więcej światła co do traktowania innych postów na forum. Edytowane 19 marca 20196 l przez ogqozo
Opublikowano 19 marca 20196 l 1 minutę temu, ogqozo napisał: Okej, nazywanie Okaryny "badziewiem", "szrotem" rzuca nieco więcej światła co do traktowania innych postów na forum. No ale co chcesz? Gra mu nie podeszła i tyle. Pograłem chwilę na 3DSie z czystej ciekawości i dzisiaj to takie 7/10 dla mnie. Gdy grałem w to jakiś rok po premierze to był mesjasz i 10/10 jak nic. No cóż nic nie zrobisz, że gry się starzeją, niektóre bardziej, drugie mniej. Najlepsza Zelda na 3DSa to ALBW. Jeszcze dwa zdania do zadającego pytanie, bierz BOTW i nie pytaj, to podobna stytuacja co 20 lat temu, tylko teraz masz okazję zagrać prawie na czas.
Opublikowano 19 marca 20196 l 43 minuty temu, Rayos napisał: Jakbym miał w 2019 grać w okarynę to chyba wolałbym już dostać jakiegoś szrota na 1/3 do recenzji, przeokrutnie ta gra się zestarzała i już ledwo ją skończyłem te 7 lat temu. Kup BOTW, albo Ci podejdzie albo nie, na pewno nie stracisz wiele jak sprzedasz, bo gra nadal trzyma bardzo mocno cenę. Bzdura gram po raz pierwszy w Okarynę i ta gra jest w wielu rzeczach lepsza niż Zelda na Switcha. Ma lepiej poprowadzoną fabułę, ma zdecydowanie lepsze świątynie i bossów. Ogrywam to na 3DSie gdzie gra coś ma poprawione ale nie wiem co bo nie grałem na N64 I piszę to po skończonym BOTW. W którym miałem setkę świątyń więc trochę pograłem. W Okarynie obecnie mam 13h. Z zeldami 3D nie mam porównania bo grałem tylko w BOTW i właśnie teraz w Okarynę. Edytowane 19 marca 20196 l przez Ukukuki
Opublikowano 19 marca 20196 l Tej, ale ja wypowiadam się o sobie i swoich odczuciach wobec OoT, nie głoszę jakiejś prawdy objawionej, jednym się może podobać innym nie
Opublikowano 19 marca 20196 l Z jednym się zgodzę, bossów na pewno ma lepszych, w zasadzie chyba każda Zelda ma lepszych, niż BOTW, w której są na jedno kopyto. To jedyny mój zarzut do tej gry. Mógłoby być większe zróżnicowanie przeciwników i bronie niszczyć się dwa razy wolniej, ale ogólnie tylko na bossach się zawiodłem. Edytowane 19 marca 20196 l przez zdrowywariat
Opublikowano 19 marca 20196 l Ja na fabule bo te wspomnienia mają zdecydowanie niewykorzystany potencjał. Dlatego jestem ciekaw co przyniesie następna Zelda pod tym względem. Reszta jest dla mnie ok, świątynie mogą zostać w takiej formie jak są teraz bo to się sprawdza w trybie przenośnym.
Opublikowano 19 marca 20196 l Świątynie były super, a niektóre kozackie, jak ta z kostką lodu na przykład, szkoda że było trochę pustych. Szkoda też, że te z walką opierały się tylko i wyłącznie na walce z jednym przeciwnikiem. Jest co poprawiać w następnej części, ale nawet pomimo kilku wad gra ma tyle zalet, że wylądowała w moim top ever. Edytowane 19 marca 20196 l przez zdrowywariat
Opublikowano 19 marca 20196 l Mi się podobały dlatego ,że były krótkie Później już się zbytnio powtarzały. Dla mnie idealna ilość to taka gdzie każda ma jakiś osobny patent. Więc te 40-50 by mnie w zupełności zadowoliło. Później robiłem je już tylko dla punkcików.
Opublikowano 19 marca 20196 l Ja piszę o sobie. Dla mnie ta gra jest niegrywalna. Ogór ma ode mnie inny gust i ma do niego prawo tak jak ja do swojego. On uwielbia undertale a dla mnie to takie 5/10. W ocarine wcześniej nie grałem, nie mam sentymentu. Gra jest drewniana, nic mi się w niej nie podobało. Zresztą botw też mi się nie podoba, ograłem 20h i odstawiłem. Chyba mam prawo do swojej opinii nie sugerując się innymi opiniami w necie tylko swoimi doświadczeniami prawda @ogqozo? Edytowane 19 marca 20196 l przez NemoKOF
Opublikowano 19 marca 20196 l 33 minuty temu, szczudel napisał: Xenoblade it is then. Dzięki. Tylko nie zrażaj się na początku i dotrwaj do końca przygody , a powinieneś być zadowolony
Opublikowano 29 marca 20196 l Poleci jeszcze ktoś coś konkretnego z Indyków? Aka Stardew Valley, Celeste, Dead Cells, Guacemelee 1 i 2, czy teraz ogrywane Mark of the Ninja, które jest GENIALNE! Zacząłem grać w indyki dopiero na Switchu, więc mam dużeee zaległości. Może mnie coś jeszcze konkretnego ominęło? Nie chodzi mi o jakąś ósemkę, których wiele, tylko coś co się wybija z tłumu (niedługo Cuphead wleci), jakiegoś sztosa? Może to też być coś artystycznie dobrego ze średnim gameplayem jak Inside, czy Gris, aczkolwiek preferuję gry z dobrą mechaniką, czyli coś, w co się dobrze gra, gdzie wszystko jest przemyślane. Tylko nie z 8 bitową grafą i niżej, to nie dla mnie, z minimum 16 bitową :). Edytowane 29 marca 20196 l przez zdrowywariat
Opublikowano 29 marca 20196 l 1 minutę temu, funditto napisał: Snipperclips ! Miałem, gra w dalszych levelach frustruje, za trudne to to, jeśli chce się pograć we dwójkę z każualem, aka dziecko.
Opublikowano 29 marca 20196 l My z kumplem zrobiliśmy wszystkie poziomy podstawki i dokupiłem DLC gdy wyszło. Dla mnie to jeden z najlepszych indyków w historii chociaż faktycznie może nie być zbyt prosty dla dziecka
Opublikowano 29 marca 20196 l 1 godzinę temu, funditto napisał: My z kumplem zrobiliśmy wszystkie poziomy podstawki i dokupiłem DLC gdy wyszło. Dla mnie to jeden z najlepszych indyków w historii chociaż faktycznie może nie być zbyt prosty dla dziecka Kwestia gustu, moim zdaniem takie 7/10, aczkolwiek doceniam pomysł. Targetem tej gry powinien być rodzic/dziecko i chłopak/dziewczyna (każual). Gra powinna być łatwiejsza-przyjemniejsza. Edytowane 29 marca 20196 l przez zdrowywariat
Opublikowano 1 kwietnia 20196 l 1 godzinę temu, roivas napisał: Into the Breach jest świetne. Mam na liście życzeń i jeszcze kilka innych gier, czekam tylko na impuls :). edit: dobra wezmę se na weekend, poczytałem trochę i się nakręciłem. Edytowane 1 kwietnia 20196 l przez zdrowywariat
Opublikowano 1 kwietnia 20196 l Jeżeli nie reagujesz alergicznie na 16bitów tak jak na 8bitów, albo nie jesteś zagorzałym przeciwnikiem takiej formuły rozgrywki, to... Będziesz naprawdę zadowolony;)
Opublikowano 1 kwietnia 20196 l 11 godzin temu, roivas napisał: Jeżeli nie reagujesz alergicznie na 16bitów tak jak na 8bitów, albo nie jesteś zagorzałym przeciwnikiem takiej formuły rozgrywki, to... Będziesz naprawdę zadowolony;) Jakie to jest dobre, gram 3h i nie mogę się oderwać xD. Nowoczesne szachy.
Opublikowano 1 kwietnia 20196 l I do tego ma fajny klimat. Buduje jasny setting prostymi środkami. Radzę tylko nie grać na nizszym poziomie trudności, ja sobie tak trochę popsułem rozgrywkę w pewnym momencie bo chciałem za szybko przejsć;)
Opublikowano 1 kwietnia 20196 l Gram na normalu :). Mózgi stworzyły tę grę, aż sprawdziłem, czym nas uraczyli wcześniej, ale nie ma na Switcha.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.