Gregor var Emreis 129 Opublikowano 22 stycznia 2020 Opublikowano 22 stycznia 2020 No jest to chyba oczywiste. Co niby byłoby kretynizmem? Cytuj
Sven Froost 493 Opublikowano 24 stycznia 2020 Opublikowano 24 stycznia 2020 Co do FPSow sa jeszcze Wolfensteiny i calkiem fajne Rico do coopa Cytuj
Gregor var Emreis 129 Opublikowano 9 lutego 2020 Opublikowano 9 lutego 2020 Jest promocja na Spyro i Crasha. Jako wychowany na Nintendo w czasach PSXa miałem N64 i te serie mnie ominęły. Co lepiej kupić? Co lepiej zniosło próbę czas i w którą lepiej się gra? Cytuj
Ukukuki 7 101 Opublikowano 9 lutego 2020 Opublikowano 9 lutego 2020 Crash mnie znudził w połowie drugiej części ale pewnie jakoś to zmęczę. Spyro jeszcze nie odpalałem ale tutaj znowu gierka jest totalnie relaksująca, tak przynajmniej ludzie piszą. Na pewno nie jest to klasa platformówek od Nintendo. Cytuj
ogqozo 6 574 Opublikowano 9 lutego 2020 Opublikowano 9 lutego 2020 (edytowane) 3 godziny temu, Gregor var Emreis napisał: Jest promocja na Spyro i Crasha. Jako wychowany na Nintendo w czasach PSXa miałem N64 i te serie mnie ominęły. To raczej ludzi z PSX-ami w tym gatunku coś ominęło, dlatego grali w Spyro i Crasha. Nie wiem, czy jakiekolwiek gry więcej zyskały na byciu w odpowiednim czasie i miejscu, niż one. Oczywiście to kwestia gustu, ale osobiście gdy próbowałem zmęczyć Crasha po raz kolejny z okazji remake'u, to nadal uznałem, że bardziej beznadziejnego sterowania w platformówce nie widziałem nigdy w życiu, a zwłaszcza obecnie. W obu seriach brak jest specjalnie efektownych momentów, dla których warto by było się z tym męczyć, a rozgrywka jest bardzo powtarzalna i prymitywna w porównaniu do klasyków Nintendo i Rare (a i te ostatnie przecież zestarzały się pod tym względem dość okrutnie. Przynajmniej były faktycznie dobre na tamte czasy). Na dziś, na Switchu czy PC są setki lepszych platformówek. Jedyny plus, że gry, które wychodzą na karcie, mogłem szybko po zakupie odsprzedać z niewielką stratą pieniężną. Taka moja opinia. Ogólnie zalecam ostrożność. Patrząc z dystansu na przyjęcie tych gier, można też powiedzieć obiektywnie tyle, że Crash jest mniej więcej jak pierwsze Mario na Pegaza (idziesz do przodu po linii i musisz tylko wymierzyć timing skoku), a Crash jak collectathony Rare (chodzisz dokoła po świecie i musisz zebrać mnóstwo znajdziek, żeby otworzyć jakieś tam drzwi i iść dalej, z podstawowymi elementami historii, walki, skakania i zagadek). Edytowane 9 lutego 2020 przez ogqozo 1 1 Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 10 lutego 2020 Opublikowano 10 lutego 2020 (edytowane) W dniu 9.02.2020 o 18:12, Gregor var Emreis napisał: Jest promocja na Spyro i Crasha. Jako wychowany na Nintendo w czasach PSXa miałem N64 i te serie mnie ominęły. Co lepiej kupić? Co lepiej zniosło próbę czas i w którą lepiej się gra? Ogór pier... jak potłuczony. Co prawda nie grałem w Spyro, ale Crash nie miał się czego wstydzić przy SM64, Banjo Kazooie, czy Conkerze. Ale wiadomo, że Mario to była rewolucja. No i co z tego, że się szło w jedną stronę, skoro nie było to w bok, tylko do przodu? Oryginalne podejście. Nie każdy platformer musi być w prawo albo 3D. Crash to kultowa seria, przy której świetnie się bawiłem i nawet zdobyłem wszystkie złote pucharki. Sterowanie jest bardzo spoko, tylko trzeba się trochę dłużej go uczyć, niż w innych platformerach. Jedynie co mogę doradzić, jeśli już weźmiesz trylogię to graj w odwrotnej kolejności. Od trójki do jedynki, od najłatwiejszej do najtrudniejszej. Zresztą zobacz, która Ci najbardziej podejdzie na początek. Ja żonglowałem :). edit: dodam jeszcze, że dwójka, a tym bardziej trójka jest bardzo zróżnicowana, na poziomie najlepszych platformerów Nintendo. Edytowane 10 lutego 2020 przez zdrowywariat Cytuj
devilbot 3 722 Opublikowano 10 lutego 2020 Opublikowano 10 lutego 2020 (edytowane) Ktoś jeszcze czyta posty użytkownika Oggozzo? Gość odpłynął, a szkoda dawno temu lubiłem go czytać i sięgnąłem po wiele gier przez niego polecanych na które bym nigdy nie spojrzał. Przez te lata coś musiało pójść nie tak. Edytowane 10 lutego 2020 przez devilbot 2 Cytuj
zagul 326 Opublikowano 22 marca 2020 Opublikowano 22 marca 2020 Jaka gra dla mnie i żony? Szukam czegoś do pogrania w coopie. PS> Jak wygląda sterowanie w Mario Kart? Dla 2 os. wystarczą dwa JoyCony? Cytuj
Strife 228 Opublikowano 22 marca 2020 Opublikowano 22 marca 2020 12 minut temu, zagul napisał: Jaka gra dla mnie i żony? Szukam czegoś do pogrania w coopie. PS> Jak wygląda sterowanie w Mario Kart? Dla 2 os. wystarczą dwa JoyCony? Wystarczą, sprawdź Raymana był ostatnio za 3 dychy dobry do coopa donkey kong, jak lubicie japonszczyzne to tales of vesperia fajnie się gra we dwie osoby podczas starć. Cytuj
izon 1 005 Opublikowano 22 marca 2020 Opublikowano 22 marca 2020 33 minuty temu, zagul napisał: Jaka gra dla mnie i żony? Szukam czegoś do pogrania w coopie. PS> Jak wygląda sterowanie w Mario Kart? Dla 2 os. wystarczą dwa JoyCony? Mario Kart to rewelacja. W dodatku we dwójkę można grać online - spora frajda:) Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 22 marca 2020 Opublikowano 22 marca 2020 5 godzin temu, zagul napisał: Jaka gra dla mnie i żony? Szukam czegoś do pogrania w coopie. PS> Jak wygląda sterowanie w Mario Kart? Dla 2 os. wystarczą dwa JoyCony? Mario Kart, Puyo Puyo Tetris, ponoć Overcooced 1 i 2 jest świetne, ale nie grałem. Cytuj
falcon87pl 123 Opublikowano 26 marca 2020 Opublikowano 26 marca 2020 W dniu 22.03.2020 o 16:42, zagul napisał: Jaka gra dla mnie i żony? Szukam czegoś do pogrania w coopie. PS> Jak wygląda sterowanie w Mario Kart? Dla 2 os. wystarczą dwa JoyCony? Mario Kart jest świetne, gra z kategorii "easy to play hard to master" Można wskoczyć z biegu i pograć z kimś kto gra pierwszy raz albo przecierać oczy ze zdumienia co ludzie robią online. Zdecydowanie polecam tryby inne niż zwykły wyścig, np. przebijanie balonów czy zbieranie monet. Generalnie z żoną jak już gramy, to razem z synem w 3 osoby w lokalnym multi, ale po komenatrzu @izon zagraliśmy wczoraj wieczorem online we dwójkę i zabawa faktycznie była dobra Co do sterowania na pojedyńczym joy-conie, to ciężko mi się wypowiedzieć. Używam pro controllera i mam takie mini-kierownice do których można włożyć joy cony, więc na gołych joy-conach nie grywam za bardzo. Na tych kierownicach (50-60 zł za dwie) jeździ sie naprawdę spoko. PYTANIE! Animal Crossing New Horizons czu Stardew Valley? Byłem nastawiony, żeby wziąć AC, jak jak pooglądałem filmiki z SV to też mi się w sumie podoba, a jest 4x tańsze Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 26 marca 2020 Opublikowano 26 marca 2020 2 godziny temu, falcon87pl napisał: Mario Kart jest świetne, gra z kategorii "easy to play hard to master" Można wskoczyć z biegu i pograć z kimś kto gra pierwszy raz albo przecierać oczy ze zdumienia co ludzie robią online. Zdecydowanie polecam tryby inne niż zwykły wyścig, np. przebijanie balonów czy zbieranie monet. Generalnie z żoną jak już gramy, to razem z synem w 3 osoby w lokalnym multi, ale po komenatrzu @izon zagraliśmy wczoraj wieczorem online we dwójkę i zabawa faktycznie była dobra Co do sterowania na pojedyńczym joy-conie, to ciężko mi się wypowiedzieć. Używam pro controllera i mam takie mini-kierownice do których można włożyć joy cony, więc na gołych joy-conach nie grywam za bardzo. Na tych kierownicach (50-60 zł za dwie) jeździ sie naprawdę spoko. PYTANIE! Animal Crossing New Horizons czu Stardew Valley? Byłem nastawiony, żeby wziąć AC, jak jak pooglądałem filmiki z SV to też mi się w sumie podoba, a jest 4x tańsze SV tak czy siak powinieneś sprawdzić obowiązkowo. Gra geniusz jednego geniusza. 2 Cytuj
NemoKOF 679 Opublikowano 26 marca 2020 Opublikowano 26 marca 2020 I into the breach i celeste 1 Cytuj
ogqozo 6 574 Opublikowano 26 marca 2020 Opublikowano 26 marca 2020 (edytowane) W dniu 22.03.2020 o 17:42, zagul napisał: Jaka gra dla mnie i żony? Szukam czegoś do pogrania w coopie. PS> Jak wygląda sterowanie w Mario Kart? Dla 2 os. wystarczą dwa JoyCony? Przejrzyj moje posty w temacie i w e-Shopie, jak ci się nudzi, bo robiłem taką listę parę razy - jest tego zaskakująco sporo, a część gierek w ogóle nie trafia na listy czy jest dość nisko na Metacriticu. Przykładowo, Snipperclips. Gra niesłusznie zapomniana, będąca daleko poniżej Overcooked w rankingach sprzedaży pomimo okazjonalnych przecen. A to nadal tak świetny pokaz możliwości integracyjnych Switcha. Death Squared również chodzi za grosze i ma zagadki do rozwiązywania, w bardziej abstrakcyjnej oprawie. Lovers in a Dangerous Spacetime chyba można już nazwać Switchowym hitem, zawsze lubiłem tę grę do co-opa, łatwa do rozpoczęcia i przygodowa, z faktycznie kooperacyjnym gameplayem. Knights and Bikes - sympatyczna opowieść o dzieciństwie w latach 80. od Double Fine, napisana z myślą o graniu we dwie osoby. Chyba najciekawszy wybór do co-opa z żoną jeśli chodzi o gry narracyjne. Monaco - wyszło trochę po cichu kilka miesięcy temu, mimo świetnych recenzji premiery na peceta. Planujesz napady na banki... Ogólnie na większą ekipę, ale zupełnie fajne w dwie osoby. Edytowane 26 marca 2020 przez ogqozo 1 Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 26 marca 2020 Opublikowano 26 marca 2020 5 minut temu, NemoKOF napisał: I into the breach i celeste Co by nie sprawdził to i tak nie daje żadnej gwarancji, że mu się spodoba. A odnośnie Celeste moim zdaniem lepiej smakuje, jak się wcześniej nie grało w SMB i TEINa. Do tego trzeba lubić platformery, wyzwania i być trochę masochistą. Cytuj
falcon87pl 123 Opublikowano 26 marca 2020 Opublikowano 26 marca 2020 3 godziny temu, zdrowywariat napisał: SV tak czy siak powinieneś sprawdzić obowiązkowo. Gra geniusz jednego geniusza. Czy jest tak, że w SV mogę sobie wszystko robić o dowolnej porze dnia i we własnym tempie, a w AC jednak trzeba często włączać grę o danej porze dnia, żeby coś upolować albo dostać? Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 26 marca 2020 Opublikowano 26 marca 2020 Godzinę temu, falcon87pl napisał: Czy jest tak, że w SV mogę sobie wszystko robić o dowolnej porze dnia i we własnym tempie, a w AC jednak trzeba często włączać grę o danej porze dnia, żeby coś upolować albo dostać? Może robić w SV co chcesz o dowolnej porze dnia, w nocy drzemka i od nowa :). Co do AC to nie wiem. Cytuj
Strife 228 Opublikowano 27 marca 2020 Opublikowano 27 marca 2020 19 godzin temu, falcon87pl napisał: Czy jest tak, że w SV mogę sobie wszystko robić o dowolnej porze dnia i we własnym tempie, a w AC jednak trzeba często włączać grę o danej porze dnia, żeby coś upolować albo dostać? SV jest świetne na szybkie partyjki, wieczorkiem będziesz chciał zagrać chwilę, a potrafi zlecieć parę godzin, bo gra wciąga jak bagno. Cytuj
falcon87pl 123 Opublikowano 27 marca 2020 Opublikowano 27 marca 2020 (edytowane) @zdrowywariat @Strife Dzięki za opinie! Zdecydowałem się na SV i właśnie się ściąga AC może kupię za jakiś czas w pudełku żeby sprawdzić. Gdybym wydał 250 zł na cyfrówkę i by mi gra nie podeszła, to lekki ból by był EDIT: Sezon na „Jeszcze tylko jeden dzień...” uważam za rozpoczęty! Edytowane 27 marca 2020 przez falcon87pl 2 Cytuj
Rezoo7 217 Opublikowano 30 marca 2020 Opublikowano 30 marca 2020 Może podpowiecie co wybrać FF X czy Darkest Dungeon Ancestral oba po 70 zł ? Cytuj
Strife 228 Opublikowano 31 marca 2020 Opublikowano 31 marca 2020 (edytowane) @Rezoo7 Jak lubisz chińskie bajki to zdecydowanie FF. @falcon87pl Obadaj jeszcze ten tytuł, mi wszedł jak gorący nóż w masełko i walka jest dosyć fajna, plus rolnik pełną gębą. Edytowane 31 marca 2020 przez Strife 1 Cytuj
zagul 326 Opublikowano 1 kwietnia 2020 Opublikowano 1 kwietnia 2020 Nie wiem gdzie zapytać to zrobię to tutaj. Kupiłem sobie Switcha. Na start Let's GO Pikachu i wszędzie przez wszystkich chwalona Zelda. Nie wiem czy znajdzie się tu ktoś komu ta gra się nie spodobała, ale zaryzykuję: Spoiler Zacznę może od tego, że w żadną Zeldę nigdy nie grałem, w żadną inną podobną grę od N też nie. Tylko Poki i Mariany. Pograłem naprawdę krótko (jestem na etapie szukania świątyń, żeby dostać od dziadka paralotnie, mam 3 orby). Nie zachwyca mnie to, że wszystkiego muszę sam szukać, podoba mi się nawet oprawa wizualna. Fabuły to ta gra chyba nie ma. Czy warto dać jej drugą szansę bo po X godzinach się rozkręca? Grałem za krótko, żeby wydać werdykt? Czy jak mi nie pasuje to mam iść pograć w Call of Duty. Boję się, że nie trafiłem z gatunkiem pod siebie, ale za dużo się naczytałem opini typu "GRA ŻYCIA" i musiałem sprawdzić. Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 1 kwietnia 2020 Opublikowano 1 kwietnia 2020 1 godzinę temu, zagul napisał: Nie wiem gdzie zapytać to zrobię to tutaj. Kupiłem sobie Switcha. Na start Let's GO Pikachu i wszędzie przez wszystkich chwalona Zelda. Nie wiem czy znajdzie się tu ktoś komu ta gra się nie spodobała, ale zaryzykuję: Ukryj zawartość Zacznę może od tego, że w żadną Zeldę nigdy nie grałem, w żadną inną podobną grę od N też nie. Tylko Poki i Mariany. Pograłem naprawdę krótko (jestem na etapie szukania świątyń, żeby dostać od dziadka paralotnie, mam 3 orby). Nie zachwyca mnie to, że wszystkiego muszę sam szukać, podoba mi się nawet oprawa wizualna. Fabuły to ta gra chyba nie ma. Czy warto dać jej drugą szansę bo po X godzinach się rozkręca? Grałem za krótko, żeby wydać werdykt? Czy jak mi nie pasuje to mam iść pograć w Call of Duty. Boję się, że nie trafiłem z gatunkiem pod siebie, ale za dużo się naczytałem opini typu "GRA ŻYCIA" i musiałem sprawdzić. Pograj chociaż, aż dostaniesz lotnię, bo rozumiem, że jedna świątynia Ci została. I albo Ci się ta wolność spodoba, albo nie, bo początek to taki samouczek, który daje pozorną wolność. Cytuj
tomek1906 18 Opublikowano 1 kwietnia 2020 Opublikowano 1 kwietnia 2020 Cześć, Znajdzie się coś na Switcha dla 4 latka? Uprzedzając pytania, nie dziecko nie dostaje telefonu tabletów czasem ogląda bajki. Natomiast w obecnej korono sytuacji chciałbym go czymś zająć innym niż zwykle chociaż na chwilę. Pozdrawiam Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.