HBO Max

[ASX 14 676]

Ten serial w tych 3 sezonach stał się już tak zagmatwany, że jakiekolwiek wytłumaczenie byłoby idiotyczne, to które wymyślili ostatecznie twórcy również.

No ale i tak spoko, że wreszcie poznaliśmy jakieś odpowiedzi i o dziwo dużo rzeczy nawet pozornie błahych rzeczy z pierwszego sezonu układa się teraz w całość. Więc nie jest tak że był on pisany kompletnie bez mapy i jednak od początku mieli jakiś cel. 

 

Teraz tylko czekać do 2026 na nowy sezon. 

[Basior 1 086]

2 godziny temu, ASX napisał(a):

to które wymyślili ostatecznie twórcy również

A co w nim idiotycznego?

[MichAelis 5 619]

Spoiler

Finał mi się podobał. Fajnie, że zajebali Jima, który wszystkich wkurwia, ale na bank i tak będzie żył, bo to tylko będzie jedna z "opcji" przyszłości pewnie.

 

[ASX 14 676]

3 godziny temu, Basior napisał(a):

A co w nim idiotycznego?

 

Spoiler

Chyba użyłem złego słowa, lepiej było użyć słowa" banalnego.

Po prostu jeśli budujesz jedną wielką tajemnice przez 3 sezony serialu, i wokół tej tajemnicy i ciekawości z jej odkrywania jest zbudowany cały serial, a na końcu okazuje się że to tylko wina rytuału w ramach którego mieszkańcy miasteczka poświęcili własne dzieci by zyskać nieśmiertelność, to ciężko nie wzruszyć ramionami i zadać sobie pytania "i to już?". No brzmi to strasznie oklepanie.

 

Ale zdaje sobie sprawę, że ten wątek urósł już do takich rozmiarów przez te wszystkie sezony, że nie było z tego dobrego wyjścia. Czy to teoria o czyśćcu, czy ta mówiąca że wszystko się dzieje w głowie Victora wszystko byłoby podobnie głupie, bo ta tajemnica została przeciągnięta do granic możliwości i ciężko było rozwiązać to czymś błyskotliwym i oryginalnym. 

 

 

[Masorz 13 200]

Wszystko fajnie, ale tam zostało dużo rzeczy, które dalej czekają na jakieś wyjaśnienie, czy chociażby rozwinięcie.

[Basior 1 086]

Nie no mimo wszystko ja się jakiś cudaków nie spodziewałem. Jak dla mnie wyjaśnienie na razie jest dość spójne. Przynajmniej coś w końcu wyjaśnili

[PiotrekP 1 813]

Dla mnie to wyjaśnienie to też po najmniejszej linii oporu, żeby było. Poza 1 i 10 odcinkiem, reszta praktycznie do zaorania.

[JaskinieTerrigenoweMarvela 109]

,,From", s03e09 za mną. Teoretycznie dziękuję że to już się będzie kończyć, bo ostatnie 3 odcinki miały w sobie sporo ,,nudy-zapchajdziury", z drugiej strony ,,From" ma w sobie coś takiego, co każe przy tym serialu pozostać, nie marudzić i czekać na jego kontynuację za kolejny rok. Ach ten suspensik grozy i thrillerku! No i te zdjęcia, surowy klimatyczny plener! 

 

Przynajmnej charakterologicznie dość ciekawie rozwija się postać Boyda. Im brniemy dalej, ku finałowi sezonu tym ,,ten typ" jest coraz to ciekawszy, bardziej aktywny i świetnie odegrany, mający zawsze coś do powiedzenia, starający się być tam gdzie się da, pokazujący ciekawą historię siebie, która cały czas się rozwija. Kurnia, no to taki ,,wk**w" z jego strony, to ja rozumiem:

 

Spoiler

 

tak trzeba z tymi maszkaronami postępować. Konkretnie i bez ściemy. ,,Jest Boyd, jest impreza". A tak to dostajemy ,,fabularnie Stephena Kinga próbującego objaśnić Stephena Kinga". Niby zaczyna się coś tam klarować odnośnie tego, jak funkcjonuje ta ,,innawa rzeczywistość" w ,,From", i czy jest ona jedyna, albo może jest warstwą sztucznej symulacji, albo i czyśćcem etc.

 

 

[MichAelis 5 619]

Mnie tam się podoba serial. Troche gorszych odcinków było, ale jest okej

Spoiler

 

[OldMuffin 8]

Hahaha, wy dalej to gówno oglądacie? Obejrzałem ostatni odcinek i dalej jestem w tym samym punkcie w którym oglądałem pierwsze dwa odcinki. Bez oglądania niczego pomiędzy xd Ale was robią w chuja z oglądaniem tego.

Weźcie lepiej swój cenny czas wykorzystajcie. To jest chyba jedyne przesłanie tego serialu. Żeby nie tracić czas na gówna. 

[Ma_niek 860]

Haha nie oglądajcie bo się oldmuffinowi nie podoba z forum PSX extreme. Znawca się znalazł serialowy xd 

[PiotrekP 1 813]

Przypomniałem sobie o 2 sezonie House of Dragons i zacząłem oglądać. Rychło w czas 

[JaskinieTerrigenoweMarvela 109]

From, tak jest to serial bardzoooo, ale to bardzoooo zagmatwany i po tysiąckroć dla wielu widzów chcących fajnego thrillerka, z motywem sci-fi czy fantasy oraz horroru, zagadkowości etc etc... jest to produkcja, która zdaje się tak poplątana i mało konkretna jakby miała się zapaść pod siebie. Kocham - i mówię to szczerze - ,,From" za zdjęcia oraz ,,swojski" mega naturalny klimat tej rzeczywistości/wymiaru, w której/ym głównie toczy się akcja serialu. Ale fabularnie nie jest ciekawie - jest super, ale dla tych mega-krejzolów, którzy rozkminiają każdą teorię, która odnosi się do wszystkiego w ,,From". Mam swoje teorie, ale i tak to nie ma znaczenia, bo sądzę wszystko wyjaśni się w sezonie 4 czy 5. Damn it... A tymczasem, chyba taka jest prawda co do ,,From":

 

 

Bo z fabułą ,,From" może być tak, że ,,nieważne kto pierdnął, ale ważne że śmierdzi" - czyli bohaterowie ,,From" wiedzą w jakim gównie się znaleźli, ale zamiast sensownego działania z ich wspólnej strony, pojawia się tysiące mini-działań, szaleństw i żalu ,,że to coś ich spotkało... no i nadal śmierdzi, czyli problem jest i albo z tym uczymy się żyć, albo coś robimy. xD