Skocz do zawartości

HBO Max


Ukukuki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 minutes ago, Chewie said:

No mnie nie interesuje a też obejrzałem. Pewnie ma najwięcej ocen bo jest najbardziej kontrowersyjny? Nie kumam czego chcesz dowieść? Że najnudniejszy odcinek jest najciekawszy bo ma najwięcej ocen mimo tego, że są najniższe? Myślałem, że raczej po samych ocenach widać czy coś się podoba ludziom a nie po jej ilości. Ale może w twoim świecie tak nie jest.

 

Przeczysz sam sobie. Skoro go obejrzałeś to znaczy, że Cię interesuje. Twierdzisz, że widza to nie interesuje, co jest kłamstwem i Ci to udowodniłem. Na liczbach ze stron, które sam podałeś. To jak został oceniony w tym kontekście nie ma znaczenia. Nie dowodzę tego, czy jest ciekawy, czy nudny, dobry, czy zły. 

  • Minusik 1
Opublikowano
7 minut temu, Josh napisał(a):

Możesz zacząć, ale nie wiem co chcesz tym osiągnąć. Jedno i drugie to rasizm w czystej postaci. 

 

Pewnie. Ale jakoś nie pamiętam oburzenia jak Jake Gylenhaal grał Księcia Persji ;)

Opublikowano
4 minuty temu, Homelander napisał(a):

 

Przeczysz sam sobie. Skoro go obejrzałeś to znaczy, że Cię interesuje. Twierdzisz, że widza to nie interesuje, co jest kłamstwem i Ci to udowodniłem. Na liczbach ze stron, które sam podałeś. To jak został oceniony w tym kontekście nie ma znaczenia. Nie dowodzę tego, czy jest ciekawy, czy nudny, dobry, czy zły. 

Nie bo jak coś oglądam w całości to nigdy nie przewijam ani nie pomijam odcinków. To jak został oceniony nie ma znaczenia? Kiedy ja tylko się odnosiłem do ocen? Potem wyjechałeś z ich ilością o czym nie pisałem i co mam w dupie. Weź skończ już.

Opublikowano
1 minute ago, Chewie said:

Nie bo jak coś oglądam w całości to nigdy nie przewijam ani nie pomijam odcinków. To jak został oceniony nie ma znaczenia? Kiedy ja tylko się odnosiłem do ocen? Potem wyjechałeś z ich ilością o czym nie pisałem i co mam w dupie. Weź skończ już.


Pisałeś. O tutaj

Quote

katowanie widza czymś co go nie interesuje

 

Udowodniłem coś przeciwnego. Interesuje. Ludzie oceniają odcinek o wiele częściej i dyskutują o wiele częściej niż o innych odcinkach. Co jest dowodem na to, że ich interesuje. Wliczając w to Ciebie, bo, uwaga! Dyskutujesz na ten temat. Gdyby Cię nie interesowało to byś tego nie robił

 

Opublikowano

Przypominam, że pierwszy sezon Velmy był na tyle "interesujący", że później powstał drugi. To jest dziwne, ale jednak: ludzie lubią oglądać rzeczy, które ich odpychają i które uważają za obrzydliwe, taka już nasza natura. Kiedyś był to widok pechowców rozrywanych na kawałki przez lwy w koloseum, całe wieki później sceny dekapitacji przy użyciu gilotyny na paryskim deptaku, a obecnie ludzie zaspokajają swoją chorą fascynację poprzez filmiki na Sadisticu, hardkorowe porno z azjatkami jedzącymi swoje własne gówno na xvideos... albo trzeci odcinek pierwszego sezonu The Last of Us. 

Opublikowano
26 minut temu, Homelander napisał(a):


Pisałeś. O tutaj

 

Udowodniłem coś przeciwnego. Interesuje. Ludzie oceniają odcinek o wiele częściej i dyskutują o wiele częściej niż o innych odcinkach. Co jest dowodem na to, że ich interesuje. Wliczając w to Ciebie, bo, uwaga! Dyskutujesz na ten temat. Gdyby Cię nie interesowało to byś tego nie robił

 

Dobrze. Obejrzałem czyli mnie interesuje. Fascynuje wręcz! Oczywiście, że o takim odcinku się więcej dyskutuje. Zauważ, że nie pisaliśmy o żadnym innym odcinku tylko o tym właśnie.

Opublikowano
Just now, Chewie said:

Dobrze. Obejrzałem czyli mnie interesuje. Fascynuje wręcz! Oczywiście, że o takim odcinku się więcej dyskutuje. Zauważ, że nie pisaliśmy o żadnym innym odcinku tylko o tym właśnie.

 

Czyli to:

Quote

katowanie widza czymś co go nie interesuje

 

jest kłamstwem, albo manipulacją z Twojej strony dla poparcia swojej tezy

Opublikowano

W tym roku jeszcze nie oglądałem Gladiatora, co to jest za film :banderas: Ile razy bym tego nie widział to zawsze czuć tu JAKOŚĆ, wspaniały Phoenix i Russel, jeden z blockbusterów życia. Tym bardziej niezrozumiałe jest co Scott odje.bał przy tym kasztanie co leci teraz w kinach.

Opublikowano
18 godzin temu, Figaro napisał(a):

 

Pewnie. Ale jakoś nie pamiętam oburzenia jak Jake Gylenhaal grał Księcia Persji ;)

 

https://www.backstage.com/magazine/article/jake-gyllenhaal-prince-of-persia-68525/

 

Nawet sam aktor żałuje tej decyzji.

Nie wiem, czy słusznie, bo nie widziałem tego balasa.

 

A gejowski odcinek w serialu TLOU był zajebisty.

Może niepotrzebny, ale i tak.

Opublikowano

MAX potrafi zaskakiwać. Czasami z tymi platformami VOD i typu aplikacjami jest tak, co ma miejsce i w tym przypadku, że nie trzeba szukać po całych tych ,,chomikach", torrentach i innego typu stronach jakichś seriali czy filmów, żeby znaleźć coś dla siebie. MAX zrobiło coś takiego ostatnio ,,jakby z dupy": w sekcji dokumentów serialowych zauważyłem megaaaa dużo produkcji w gałęzi kryminologii, medycyny sądowej, true crime, niewyjaśnionych śledztw etc. Czyli wystarczy trochę cierpliwości, poszperania w ofercie MAXa i na pewno znajdzie się coś dla siebie. Ja właśnie, ot tak ,,z dupy" przez przypadek znalazłem prawdziwą perełkę:

 

https://www.filmweb.pl/serial/Morderstwa+i+taśmy+video-2021-10007456

 

4-odcinkowy miniserial o historii słynnej pary kanadyjskich morderców: Karli Homolka i Paula Bernardo, czyli Kena i Barbie, xD:

 

7998337_2.10.webp

 

 

b72b7c2aaa57fece7c0987567f27e762,0,0,0,0

 

 

 

 

Opublikowano

MAX potrafi zaskakiwać vol. 2 - A to dlatego, że...

 

 

... potrafi dodać do swojej oferty wyjątkową animację mistrza Tartakovsky'ego, która więcej potrafi opowiedzieć obrazem (animacja, jej technika, styl, ujęcia, montaż, wizja artystyczna etc.) niż tysiąc innych seriali animowanych ,,niby dla dorosłych" warstwą obrazu i scenariusza (fabuła, dialogi, i cała reszta). 

 

Aghrrrr! Yeah, ależ sezon drugi ciśnie tempem i intensywnymi emocjami! Niesamowita historia. Troszku jednak zbyt fantazyjnie w stosunku do tego, jak ta produkcja ma się do naszych prawdziwych realiów czasów całe dziesiątki tysięcy lat p.n.e. No bo tak, mamy m.in. w tym cudownym akcyjniakowym odcinku: kastę a'la Wikingowie wojowników, co jest nielogiczne, naszego głównego bohatera (Neandertalczyk?), T-Rexa i tychże wojowników, którzy... ujeżdżają ,,oswojone" niedźwiedzie. Taaa, cały Genndy! I tak czyste mistrzostwo! 

Opublikowano

Skończyłem Pingwina no i dobre to było. Co prawda były momenty trochę taniego, serialowego scenopisarstwa (drugi epizod), ale ogólnie wciąga, a postacie są zbudowane (no i odegrane) świetnie. Główny bohater manipuluje nie tylko otoczeniem, ale też widzami, co przypomina nam dosadnie sama końcówka. Mimo wszystko bardziej niż los

Spoiler

Vica na banię wjechało mi to, co zrobił z matką, szczególnie w kontekście jednej z wcześniejszych rozmów, kiedy miała przebłyski "trzeźwości". No psychol. Mimo wszystko trochę mnie już nudzi to wpychanie quasi-freudowskich motywów jako tła kolejnych psycholi w popkulturze (kłania się Joker).

Farrell jako Pingwin hipnotyzujący, choć może momentami zahacza o groteskę i przegięcie. Sofia też zrobiła robotę i choć większość czasu jedzie trochę na jednej minie, to jak już pojawiają się jakieś niuanse czy większe emocje, wypada wiarygodnie.

  • Plusik 1
Opublikowano

Primal, MAX, nikt nie powiedział/nie napisał, że nie będzie tu trzeciego  sezonu.

 

No dobra, wyszło jak wyszło, czyli świetnie, ba!, turbo świetnie! Genndy Tartakovsky ze swoim opus magnum, którym moim zdaniem jest "Primal", o którym to właśnie tak mega zadowolony z tego tytułu piszę, udowodnił, że jako twórca w obrębie filmu i serialu animowanego zdecydowanie dojrzał. Chodzi o fakt, że "Primal" jest najbardziej dojrzałym dziełem Genndy'ego. 20 pięknych, podzielonych na dwa sezony odcinków. Pięknych wizualnie, fabularnie, wątkowo, wyrazistych emocjami, których jako widz się nigdy nie zapomni. Bo ta historia, tych dwóch bohaterów: T-Rexa (Fang) i Jaskiniowca (Spear) oraz pewnej damy (z innego, wyższego ewolucyjnie gatunku?), zwanej Mira była, cudowna, ciepła, wyrazista, miała w sobie po prostu to niepodrabialne coś! Serial idealny, wszystko stanowi tu jedną cholerną synergię. ,,Rozumiemy się bez słów" idealnie podkreśla to jak opowieść obrazem jest tu kluczowa. Ocena całości "Primal", ode mnie: 10/10. Jeden z najlepszych seriali animowanych jakie kiedykolwiek widziałem. AMAZING! Kurłaaaaa!

  • Plusik 1
  • This 1
Opublikowano
W dniu 18.12.2024 o 18:08, JaskinieTerrigenoweMarvela napisał(a):

Primal, MAX, nikt nie powiedział/nie napisał, że nie będzie tu trzeciego  sezonu.

 

No dobra, wyszło jak wyszło, czyli świetnie, ba!, turbo świetnie! Genndy Tartakovsky ze swoim opus magnum, którym moim zdaniem jest "Primal", o którym to właśnie tak mega zadowolony z tego tytułu piszę, udowodnił, że jako twórca w obrębie filmu i serialu animowanego zdecydowanie dojrzał. Chodzi o fakt, że "Primal" jest najbardziej dojrzałym dziełem Genndy'ego. 20 pięknych, podzielonych na dwa sezony odcinków. Pięknych wizualnie, fabularnie, wątkowo, wyrazistych emocjami, których jako widz się nigdy nie zapomni. Bo ta historia, tych dwóch bohaterów: T-Rexa (Fang) i Jaskiniowca (Spear) oraz pewnej damy (z innego, wyższego ewolucyjnie gatunku?), zwanej Mira była, cudowna, ciepła, wyrazista, miała w sobie po prostu to niepodrabialne coś! Serial idealny, wszystko stanowi tu jedną cholerną synergię. ,,Rozumiemy się bez słów" idealnie podkreśla to jak opowieść obrazem jest tu kluczowa. Ocena całości "Primal", ode mnie: 10/10. Jeden z najlepszych seriali animowanych jakie kiedykolwiek widziałem. AMAZING! Kurłaaaaa!

Ciągle mam to na radarze, pewnie w święta obejrzę na spokojnie.

 

Btw, zawsze jak mignie mi gdzieś tytuł to przypominam sobie o tym kawałku

 

 

Opublikowano

,,Pingwin", s01e01 - na ten moment serial ocenię na (to jedynie ocena z tzw. ,,pierwszego wrażenia". Całość ocenię dopiero po finale sezonu. A, właśnie, głupotą ludzką i oznaką debilizmu jest to takie ocenianie danego serialu już po pierwszym odcinku. Często widzimy jak te całe strony z filmami, czy robią to również recenzenci z internetu, np. z YT, oceniają serial w danej im skali ocen... Czy ludzie są idiotami? Serial się rozpoczyna, a na stronach www już figuruje on z taką a taką oceną. I tak już sięz tym nic nie zrobi. Tak pewnie zostanie do śmierci. ,,Takie są te ludzie dziwne" xD): 7,5/10. Zbyt stateczny, nie imponujący fabułą, jedynie intrygujący z racji genialnej kreacji Oswalda przez Farrella oraz z perspektywy spojrzenia na wizualną kreację pogrążonego w korupcji, anarchii i zgniliznie ludzkiej zawiści i zbrodni Gotham City. Serial obejrzę tak tylko dla sfery wizualnej, no i dla aktorskiej pracy Farrella. Nic wielkiego.

 

14 godzin temu, Chewie napisał(a):

Ciągle mam to na radarze, pewnie w święta obejrzę na spokojnie.

 

Btw, zawsze jak mignie mi gdzieś tytuł to przypominam sobie o tym kawałku

 

 

 

Zawsze Genndy Tartakovsky w swoich produkcjach imponuje wyjątkową ścieżką dźwiękową. Ta akurat nie kojarzy mi się z ,,Primalem", ale bardziej ze stonowanymi odcinkami ,,Samuraja Jacka". Ale, muszę przyznać: wyjątkowo urokliwa jest ta nutka.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...