Skocz do zawartości

Niepopularne opinie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Polecam aby każdy starał się rozwijać jednak swoje wypowiedzi, bo niektóre one-linery są na tyle niejasne że nie wiadomo czy jest to szczere wyznanie czy trolling. Ten temat ma potencjał i szkoda by go zmarnować.

 

Zacznę od swojego stwierdzenia że lore Warcrafta jest nawet nie tyle lepsze od jakiegokolwiek innego wydanego na konsole, co generalnie w perspektywie całego gamingu.

 

Niewiele serii może poszczycić się tak rozbudowaną i wielowątkową historią, światem z wyraźnie zaznaczonym początkiem (światło i ciemność jako integralne siły wplecione w lore ras oraz klas), wciąż toczącą się fabułą pełną postaci które nie tylko biorą udział w obecnych wydarzeniach, ale i mają potencjał na dalszy rozwój. Historia tego świata jest ciągnie się (i jest ze sobą spójna) od 24 lat, przemierzając gry karciane papierowe i nie, strategie i obecnie World of Warcraft. Książki, komiksy, film czy animacje. Nie tylko twórcy ale i sami gracze sprawiają że ten świat ŻYJE i do tego ŻYJE nawet poza grą. Robi to na mnie ogromne wrażenie.

Edytowane przez Paolo de Vesir
  • Plusik 1
Opublikowano

Red Dead Redemption  jest nieziemsko nudne a Rockstar skończyło się na Bully.   Opinia wynika z tego,  że nie trawię ich nowszych gierek. Humor kompletnie do mnie nie trafia, postacie wydają się być naciągane  a bieganie  po kolejne misje mnie męczy. Red miał kilka fajnych patentów i były spoko misje ale całość dłużyła mi się niemiłosiernie. GTA5 odrzuciło mnie swoim klimatem i postaciami, które działały mi na nerwy. Może to ja się zmieniłem od czasów  starego GTA i to co przy Vice City wydawało mi się fajne teraz mnie nudzi. Już przy GTA 4 czułem, że coś jest nie tak i nie mogłem się do końca przekonać co do rozgrywki. Kolejne gierki tylko utwierdzały mnie w przekonaniu, że to co oni robią nie jest dla mnie. 

 

Opublikowano (edytowane)

Ok. Wiedźmin to goowno parujące.

 

Rozwijając - gra to mokre power fantasy pryszczatego nerda, który po całym dniu bycia popychadłem w liceum czy innym gimnazjum zamiast iść na siłownię czy pobiegać wraca na jamę, odpala Wiedźmaka wcielając się w 'bohatera' krojącego olbrzymie potwory i rukającego każdą napotkaną dzierlatkę.

 

Uniwersum sapkowskiego zupełnie do mnie nie przemawia, a słuchanie przeróbek kabaretów i innych 'memów' na modłę wiedźmińską malowało mi na twarzy uśmiech politowania. Nie było w tej grze absolutnie nic, co mnie przyciągnęło na dłużej niż te 8 godzin. Paskudny system walki, nudne questy, sterowanie i międzymordzie sprawiające, że na konsoli nie dało się grać...

Być może moje negatywne podejście bierze się z tego, że brzydzę się fantasy i tabunami kuców, którzy słuchają metallici, iron maiden, czytają fantastykę i popyerdalają z tymi śmiesznami plecaczkami (chyba kostka się to nazywa) w glanach latem. Ot po prostu gra mi się kojarzy z brudactwem i osobami nieprzystosowanymi do życia w społeczeństwie.

 

Natomiast do Cyberpunka już poleruję sobie bolca, mocno liczę na ten tytuł.

Edytowane przez ping
  • Plusik 2
  • Dzięki 2
  • Minusik 1
Opublikowano

No ja mam wrażenie, że z wiekiem to te wszystkie gierki AAA są po prostu nudne, jak widzę trailer RDR 2 i kolejny raz to samo tylko w lepszej grafice to myślę sobie nah, dude nie ma co się napalać, wynika to pewnie z tego, że gust się mi zmienia, że gierki są kopią samego siebie i są napakowane nudnymi wypełniaczami - w sumie tak na dobrą sprawę nie wiem po co? Chyba tylko po to żeby nie poleciała za szybko na allegro. 

Opublikowano

Fantazy Andrzejka nie jest niczym szczególnie oryginalnym, ale sama koncepcja Wiedźminów i tego że są oni w gruncie rzeczy postaciami tragicznymi, kupiła mnie z miejsca. To nie jest prosta historyjka na zasadzie uratuj świat a bohater jest jakimś turbokozakiem alpha+, tylko dziwadłem które stara się sobie jakoś radzić w świecie który nim pogardza.

Opublikowano
3 minuty temu, _Be_ napisał:

No ja mam wrażenie, że z wiekiem to te wszystkie gierki AAA są po prostu nudne, jak widzę trailer RDR 2 i kolejny raz to samo tylko w lepszej grafice to myślę sobie nah, dude nie ma co się napalać, wynika to pewnie z tego, że gust się mi zmienia, że gierki są kopią samego siebie i są napakowane nudnymi wypełniaczami - w sumie tak na dobrą sprawę nie wiem po co? Chyba tylko po to żeby nie poleciała za szybko na allegro. 

 

No dlatego po 30-tce jedyne w co warto grać to gry arcade - shmupiki, może jakaś mordoklepka czasami, autka :lapka: szkoda czasu na duperele z miałką fabułą.

  • Lubię! 2
Opublikowano (edytowane)

Podpisuję się całym sercem. Szydzę, już nawet nie śmieje się, a szydzę z tekstów typu "nie ma singla - nie ma pieniążków" albo narzekanie że fabuła w najnowszej grze z serii Assassin's Creed nie jest na pierwszym planie. (pipi) ludzie, albo jest dobry gameplay albo nie. Reszta to tylko tło i wolę po 100x fantastyczny gunplay DOOMa niż wysr,aną nienatchnioną historię w ostatnich "hitach" AAA.

Edytowane przez Paolo de Vesir
Opublikowano
4 minuty temu, Paolo de Vesir napisał:

Podpisuję się całym sercem. Szydzę, już nawet nie śmieje się, a szydzę z tekstów typu "nie ma singla - nie ma pieniążków" albo narzekanie że fabuła w najnowszej grze z serii Assassin's Creed nie jest na pierwszym planie. (pipi) ludzie, albo jest dobry gameplay albo nie. Reszta to tylko tło i wolę po 100x fantastyczny gunplay DOOMa niż wysr,aną nienatchnioną historię w ostatnich "hitach" AAA.

No ale jak ktoś lubi? Nie rozumiem takiego dzielenia, ktoś chce singla to niech gra, kogoś jara shump niech gra, kogoś autka spoko. I to jest piękne, że na rynku jest tyle gier, że każdy znajdzie to co go interesuje. 

 

Nier łączył fajną historię i ciekawy gameplay - czasem się da :cool:

Opublikowano

GTA IV to wspaniała gra, zwłaszcza w swoim prime time. Jedyne GTA (po GTA II), które ukończyłem, dobrze się bawiłem i wspominam z łezką w oku. "Poważniejszy" klimat był bardzo spoko.

Opublikowano (edytowane)

Zobaczyłem opening z Horyzonta, stwierdziłem że to kolejny sandboks i do dziś nie nadrobiłem. Raczej nieprędko to zrobię. Dość wyraźnie widać, jak zmieniły się trendy w tworzeniu gier na przestrzeni ostatnich 20 lat - do zabawy wkracza kolejne pokolenie graczy z sandboksem na ustach i trzeba ten typ klienta zadowolić. Albo sandboks, albo MOBA/battle royale itp. Przy większości gier AAA mam wrażenie, że proces twórczy wygląda tak:

 

'- no panowie deweloperzy, tutaj zrobimy taką i taką mapę, ale koniecznie większą, powtarzam WIĘKSZĄ niż w poprzedniej części, bo tak powinno być, gra musi być większa bo automatycznie staje się lepsza'. 

' - dobra, robimy, będzie fajnie'

' - ale czekaj czekaj, pa na to *typ wyciąga paczkę draży*'

' - no korsarze kokosowe, wyborne.'

' - to patrz na ten myk *typ rozsypuje paczkę draży na mapę świata nowego asasyna* - widzisz? Z draży zrobiłem znajdźki! Tam gdzie spadła słodycz, umieścimy tonę niepotrzebnego goowna żeby gracz wiedziony za nos metodami pawłowa zbierał to wszystko dla niepotrzebnego pucharka/achievementa'

' - łooooo!'

' - to jeszcze nie koniec *typ wyciąga mieszankę studencką wpyerdalając ją na mapkę* - o, a to będą questy poboczne. Rodzynki - fetche, nerkowce - fetche ale z walką i jakimśtam twistem, nerkowców jest mało to ogarniecie, orzeszki ziemne - nooo, czasówki, tak, zrobimy czasówki!'

' - YEBANY GENIUSZ!'

 

Nie jestem w stanie grać w nowe gry od dużych deweloperów. Dlatego jarando Switchem jest u mnie mocne to raz, a dwa, bardzo - jako kolekcjonera tony goowna, które kurzy się na półce - cieszę się, jak bardzo różnorodna i obfita w świetne gry AA czy też indyki jest teraz biblioteka pudełkowych gier na PS4. Czasy 360/PS3? Generyczne strzelanki i sandboxy od dużych wydawców. Teraz? Uczta dla miłośników jRPG, kozackich indyków i odjechanych pomysłów.

Edytowane przez ping
  • Plusik 2
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Opublikowano

No szkalowanie fabuły w grach to trochę przesada Wezyr, zwłaszcza jak kilka postów wyżej rozpływasz się na lore Warcrafta :kaz:

Opublikowano

Panie Ping winszuje, sama prawa całą dobe :hi:

2 minuty temu, krzyhu923 napisał:

GTA IV to wspaniała gra, zwłaszcza w swoim prime time. Jedyne GTA (po GTA II), które ukończyłem, dobrze się bawiłem i wspominam z łezką w oku. "Poważniejszy" klimat był bardzo spoko.

IV > V 

 

niesmak po GTA V mam do tej pory 

Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, _Be_ napisał:

Nier łączył fajną historię i ciekawy gameplay - czasem się da :cool:

 

Właśnie w tym rzecz. Czasem się da, a odnoszę wrażenie że przez tę zachowawczość gry stają się zwyczajnie nijakie i nudne. Dawno nic mną nie zaskoczyło, bo jak tylko słyszę zapowiedź jakiegoś większego hitu to wiem że będzie to "open-world action game with RPG elements". Wszędzie upgrady, znajdźki i ew. opcje dialowe nie prowadzące do niczego. Mam wrażenie że umarły takie gatunki jak platformówki czy horrory. W kategorii slasherów można liczyć na Nioha i DMC5.


Najgorsze jest jednak to że twórcy tych nienatchnionych gier piszą te swoje marne fabuły i liczą że będzie mi się chciało przechodzić 30minut nijakiego gameplayu żeby zobaczyć niezapadającą w pamięść scenkę. N U D A. Mając dobry gameplay gra napędza się sama i odpalanie jej na dłuższe sesje czy sesje krótkie zawsze tak samo bawi. 

 

@oni bo ktoś w tym WoWie wpadł na pomysł by dać graczowi swobodę w działaniu, masę możliwości i klas postaci i zapełnił ten wielki świat jakościową treścią.

Edytowane przez Paolo de Vesir
Opublikowano
Teraz, Paolo de Vesir napisał:

Mam wrażenie że umarły takie gatunki jak platformówki, horrory

No to masz błędne wrażenie masz yokee, super lucky tale, a hat in time, super mario odysseya z horrorów to nie wiem, ale grałeś w Somę? Evil Within 1/2? Alien Isolation? RE7?

Opublikowano

No jakościowe czy nie - nie mnie to oceniać, nie grałem w żadną z nich oprócz SMO ale nie można zaprzeczyć, że istnieją. Some jesli nie graleś to bierz czym prędzej. 

Opublikowano

Switch ma w tym momencie wszystko, tylko trzeba poszukać. I mówię tu o pudełkach, bo w eshop nie zaglądam.

 

- jRPG?. Są.

- Słodkie giery od Ninty, Mariany? Są.

- Shmupy? Nooo... Teraz mocno dogrzmacają solidnymi wypustami - tu kolekcja Dariusa, tam kolekcja Psikyo, ...

- Retro? Panie, Megamany, nadchodząca kolekcja SNK, kompilacje ze Street Fighterami.

 

Bardzo podoba mi się ten sprzęt, zwłaszcza że chwilowo nie zalali go toną goowna tak jak to miało miejsce w przypadku Wii (pewnie nie opłaca się produkować gier w stylu my little pony, bo koszt produkcji carta wysoki. Bardzo dobrze.)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...