Skocz do zawartości

Nalewki


Rudiok

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pijecie? Lubicie? Robicie? :)

Tylko takie domowe a nie te wynalazki sklepowe typu wódka z aromatem. 

 

Ja od kilku lat robię coraz więcej i szukam dalszych inspiracji. W tym roku padł rekord, bo mam nastawione 12 rodzajów a teraz czekam jeszcze na sezon na derenia i jarzębinę :banderas:

Opublikowano

Z czego robiłeś?Ja w tym roku śliwkówkę-z moich śliwek.Mam zobaczę co z tego wyjdzie bo mam takie nietypowe śliwki.Na weekendzie będę robił z jabłek.

W poprzednich latach robiłem z derenia,wiśni,malin,pestek z wiśni,czereśni,dyni.Polecam dereniówkę,pigwówkę i wiśnie z kawą.Jabłkowa też nie jest zła-owoce mieszam z cynamonem i imbirem.Na zimę całkiem fajna.

Z dyni i czereśni  wyszła kiepska.Ale dynie później łączyłem z jabłkiem i już lepiej smakowała.

Czereśniówka wyszła mdła,chciałem ją z czymś później połączyć ale...

Przygotowałem filtry,położyłem sitko i wylałem wszystko do zlewu, bo pod sitko nic nie podłożyłem.Zostały tylko czereśnie na sitku.

 

Opublikowano

Śliwka (4 rodzaje - mirabelka, renkloda, węgierka, zwykłe), wiśnia, leśna jagoda z poziomką, agrest, jeżyna, zielony orzech włoski, aronia, pestkówka, malina. Na derenia sobie ostrzę zęby. 

Opublikowano

W tamtym roku teściowa kupiła mi derenia.Takiego rozpaćkanego bo tańszy.Dzięki temu wiem żeby go nie brać.Musi być twardy.Kiepska mi wyszła z takiego czegoś.

W ogrodzie posadziłem sobie krzaczek dla owoców.Powoli rośnie.Ogólnie polecam owoc.Podobno dżem też dobry z niego.

 

Opublikowano

Dopóki nie znalazłem dobrego dojścia do domowego (1 l za 50 zł, w ogóle nie czuć bimbrem, na cukrze) to brałem sklepowy na promocjach (+/- 35 zł za pół litra). Teraz się mocno przymierzam do własnego zestawu do destylacji przy rosnącym zapotrzebowaniu. 

Opublikowano

@Rudiok

Sporo tego robisz :)

Ja nie pijam trunków wysoko procentowych.

Ale mam pytanie, czy masz może doświadczenie w robieniu sake?

Jakieś 10 lat temu robiłem i wyszło dobre.

Miałem przepis od znajomego i jakaś saszetke/bakterie które powodowały ten specyfinczy smak oraz że sake miało ponad 15%

 

Przepis przepadł a tego specyfiku nie mam:(

Opublikowano

Polecam uderzyć lokalnie do sklepów z akcesoriami do produkcji wina/piwa/nalewek, oprócz dobrego zaopatrzenia w butelki, destylatory, dodatki najczęściej siedzą tak ludzie co się naprawdę znają i zawsze doradzą. 

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Ile ludzi tyle przepisów. Ale generalnie są dwie szkoły: 1) owoce zasypujesz cukrem, czekasz aż puszczą sok i cukier się rozpuści nie dopuszczając do sfermentowania, następnie zalewasz +/- 70% spirytusem i odstawiasz na kilka miesięcy. 2) owoce zalewasz spirytusem (jakiej mocy to zależy od owoców), odstawiasz na kilka miesięcy, potem zlewasz, owoce zasypujesz cukrem i czekasz aż się rozpuści, potem łączysz jedno z drugim. 

 

Po tych etapach jest czas na dosmaczanie (syrop cukrowy, miód, przyprawy, zioła) i odstawienie na kolejne kilka tygodni po czym zlewasz do butelek. 

 

Najważniejsza jest jakość owoców (dojrzałe, te cierpkie po pierwszych przymrozkach, najlepiej zbierane rano). 

  • Lubię! 1
Opublikowano

Dzięki za szybką odpowiedź.
Pytam o wasze przepisy, bo zrobiłem moją pierwszą nalewkę, z przepisu znalezionego w sieci. Nie planowałem tego, dostałem masę czereśni i nie wiedziałem co z tym zrobić. Robiłem to drugim sposobem, ale nie użyłem spirytusu, tylko wódki.
Czym warto taki czereśniowy roztwór dosmaczyć?

Opublikowano

Wódka aż tyle aromatu nie wyciągnie, no i żeby był dobry smak to trzeba dłużej potrzymać. Czereśnie są ciężkie na nalewkę, bo są mało wyraziste, ale wanilia się wg mnie sprawdzi dobrze i odrobina miodu. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...