Skocz do zawartości

Animal Crossing: New Horizons


Daffy

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja od kwietnia w miarę małe dawki dozuje i jest ok

 

Też znowu nie ma aż tak wiele do roboty jakbyś chciał grać po pare h non stop

 

Ale gra ma ogrodniczy i wyluzowany klimat

  • Plusik 1
Opublikowano

Ogrodniczy i wyluzowany klimat - lepiej bym tego nie ubral w słowa. O to mi chodziło znaleźć na switch grę, ktorą sobie włączę codziennie na chwilę (albo na 5h jeśli zechce mi się w kółko jeść owoce by móc przestawić wszystkie drzewa na wyspie...). Teraz patrzę w przyszłość na możliwość przesuwania domów i powoli, powoli zacznę sobie wyspę układać. Mam plan, że rzeka będzie dzielić wyspę na osiedle dla mieszkańców, centrum zakupów / rozrywki, i na moją oazę spokoju a na wyżynach będą lasy drzewek / roślin. Mocna zajawka.

Opublikowano

Żółwie tempo tej gry o mamo... zacząłem zmieniać lokalizacje budynków i można przenieść jeden dziennie... patrząc na sytuację w której pierwszy dom muszę przebudować dwa razy bo się pomyliłem to dekoracje, montaż ścieżek, place rozrywki, parki itd zacznę projektować dopiero za 10 dni... ja rozumiem że czasem trzeba przystanąć i powąchać róże ale to fajnie jest wysyłać marzenia do spadających gwiazd albo łowić ryby a nie czekać aż ktoś budynek postawi 24h... no i już cię nie lubię ACNH, już cię nie lubię... jeszcze mi dwa skorpiony zrobiły samobójstwo do wody bo się bawiłem z nimi jak babcia z łobuzem... będę nienawidził swojej wyspy przez nastepne 10 dni no z wyjątkiem halloween coś ma się wydarzyć o 1700

Opublikowano

Być może tak ma być ale jeden domek / dzień to jednak za mało, jeszcze gdyby Tom Nook był sam, ale przyszła Isabelle do roboty, to mogłaby też jeden wziąć na plecy, no chyba, że to ona przenosi a szef nic nie robi, to wtedy szanuję,

Opublikowano

Stać w bezruchu gdy zbiera się do ataku (podnosi szczypce). Po chwili je opuszcza, więc robimy kilka kroków w jego kierunku (z przygotowaną siatką), aż znowu podniesie szczypce. Czekamy. I znowu kilka kroków, aż będzie w zasięgu siatki. Podobnie z tarantulami.

To metoda tylko w przypadku, gdy zauważymy go wcześniej i zdążymy się zatrzymać nim on nas spostrzeże.

 

Druga metoda to na żywioł, czyli pozwolić mu na atak i w odpowiednim momencie skontrować siatką, ale do tego trzeba wyczuć odpowiedni timing.

Opublikowano

Gra juz po kilku update-tach, dla nowego gracza nadal ok? czy juz tyle rzeczy dodali ze sie czlowiek pogubi?

mysle nad zakupem zeby miec co porobic wieczorami jak niechce mi sie grac w gierki akcji czy dlugie opowiesci

 

aha, czy trzeba miec online wykupione zeby sie nacieszyc?

Opublikowano

Próbując złapać skorpiona na siatkę to trzeba uważać, żeby robal nie znalazł się między nami a oceanem, bo czasem gdy zakradamy się robiąc przystanki to on wycofuje się i jak jest blisko wody to skacze tam na samobója.

Skorpion wystepuje nocą chyba od 7pm i najlepiej go spotkać na wyspie gdzie są drzewa bambusa.

Podobno dzisiaj jest ostatni dzień występowania skorpiona więc powodzenia

 

Labtec ja gram od 10 dni i jestem w miesiącu miodowym, gra jest najlepsza, tyle o tym, można grać bez online ale tylko posiadając aktywny abonament można zrobić kopię zapasową wyspy

  • Dzięki 1
Opublikowano

Gra bardzo wolno się rozkręca (są opinie że zbyt wolno) i otwiera się stopniowo, więc raczej bez obaw.

 

Online jest niezbędny w kilku sprawach, ale jeśli dobrze pamiętam to najistotniejsze:

1. Do efektywnej zabawy z rzepą i zbijaniu na niej fortuny. Ale można się ograniczyć tylko do własnej wyspy, tylko wtedy ryzyko większe.

2. I największym felerem braku online była niemożność zdobycia chyba 3 rodzajów owoców. Będziesz miał swój owoc domowy, na losowych wyspach offiline trafisz na drugi rodzaj + kokosy, ale pozostałe to zdobywało się tylko dzięki znajomym online (czasem chyba mama jakiś jeden rodzaj przysłała). Tak było na początku, nie wiem jak jest z dostępnością teraz, może są już inne metody.

 

  • Dzięki 1
Opublikowano

Dla mnie fajny Halloween, fajne reakcje i przebrania a jak nie dasz komuś cukierka to psikusy dosyć godne, nawet polubilem jednego mieszkańca bardziej przez to jak się wzburzył, a pobiegam se jeszcze też

Opublikowano
On 10/28/2020 at 10:36 AM, Ali G said:

Żółwie tempo tej gry o mamo... zacząłem zmieniać lokalizacje budynków i można przenieść jeden dziennie... patrząc na sytuację w której pierwszy dom muszę przebudować dwa razy bo się pomyliłem to dekoracje, montaż ścieżek, place rozrywki, parki itd zacznę projektować dopiero za 10 dni... ja rozumiem że czasem trzeba przystanąć i powąchać róże ale to fajnie jest wysyłać marzenia do spadających gwiazd albo łowić ryby a nie czekać aż ktoś budynek postawi 24h... no i już cię nie lubię ACNH, już cię nie lubię... jeszcze mi dwa skorpiony zrobiły samobójstwo do wody bo się bawiłem z nimi jak babcia z łobuzem... będę nienawidził swojej wyspy przez nastepne 10 dni no z wyjątkiem halloween coś ma się wydarzyć o 1700

 

Zmień datę w switch-u na następny dzień i po kłopocie

Opublikowano

Widziałem takie coś na yt, ale dla mnie jednak zabawa z czasem to zbyt niebezpieczne poza tym nieuczciwe więc wybrałem drogę poważnego i dorosłego konesera wirtualnej rozrywki. Póki jest i będzie co robić to nie mam zamiaru wyciągać cartridge’a aż do premiery Lego Star Wars cośtam wszystkie części kompletna saga, może do tego czasu będę miał możliwość chodniki położyć, na to liczę

Opublikowano

Ok, po pierwsze, przestalem biegać wieczorami po wyspie, zbyt wielki stres instynktownie rozgladam się za siebie, tyle o tym

Po drugie, kto zaprojektował w tej grze wode i wymyślił nurkowanie, niech dostanie jakąś nagrodę, ja jestem zawsze freakiem na temat wody w grach wideo od kiedy zobaczyłem wave race 64, i to w jaki sposób odtworzono tu ciekły tlenek wodoru to wspaniałe, zarówno wygląd jak i dźwięk, relaks bez końca. Do pełni szczęścia brakuje pływania grzbietem jak Pascal i wjbn na wszystko

Po trzecie realizm, widziałem dzisiaj gameplay z AC Valhalla i tam jakiś wiking dotknął krzaku z owocami i „magicznie” wszystkie kwiaty znikły jak za machnięciem różdżki, póżniej w zdaniach opisujących te gry użyte zostaje słowo imersja, tylko poruszyłem na ten widok kącikiem ust, zbierając wiśnie sztuka po sztuce, to jest prawdziwe życie i tyle o tym

Opublikowano

Ja podróżuje w czasie czasami bo żeby pograć na spokojnie to dzieciaki muszą pójść już spać a wtedy w AH już sklepiki pozamykane, wszyscy mieszkańcy śpią a ja w 10 minut ogarnę wszystkie zadania i zostaje mi tylko czekać do następnego dnia ale ostatnio nie musiałem tego robić bo teraz tera-formuje wyspę i trochę dużo zabawy przy tym jest, pewnie za kilka tygodni skończę, powiem ze to nie jest to co chce, i od nowa zabawa się zacznie

Opublikowano

Czy jak zacznę grać w tę grę teraz, to coś stracę? W sensie czy przez te wszystkie eventy można było zdobyć jakieś unikalne przedmioty, odwiedzić unikalne lokacje?

Opublikowano

@Rozi Siłą rzeczy trochę stracisz, ale według mnie nie ma czego żałować. Z unikalnych przedmiotów to najbardziej obfity był sezon ślubny i pewnie sezon wielkanocny, ale tym gratom i tak trudno znaleźć zastosowanie, zakładając że ktoś dysponuje podstawowym gustem dekoracyjnym. Był jeszcze Halloween, ale to nie wiem, bo zajrzałem tylko na chwilę.

Same unikalne lokacje w rodzaju sesji zdjęciowych (sezon ślubny) czy labiryntów, odwiedzin Królika (Wielkanoc) czy Człowieka Dyni (Halloween) to też atrakcje na jeden raz i nie ma nad czym płakać.

 

Ogólnie straciłeś, ale same pierdoły z gatunku "meh". Wszystko co najlepsze w tej grze jest dostępne w różnych dawkach cały rok, więc bez większej straty można wskoczyć w dowolnym momencie. Tylko ta gra jest mocno specyficzna i potrafi zirytować archaizmami oraz nieprzyjaznymi dla gracza rozwiązaniami. Plus bardzo wolno się rozkręca (mówimy tu o dniach, tygodniach), więc wypadałoby dać jej czas i nie jest to zabawa dla niecierpliwych.

 

Jedyne co straciłeś i możesz żałować, to forumkowy sezon na tę grę, ganiania z rzepą i wymiany przedmiotami.

Opublikowano

A druga kwestia, że Wielkanoc, czy Hallowen będą za rok i tak, więc część przedmiotów się powtórzy. Teraz fajny okres, zaczniesz jesienią, potem zima i pewnie mega event na nowy rok, i wiosna, lato... czy to się czymś różni gdybyś zaczął wiosną jak wszyscy? No niezbyt.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...