Napisz coś negatywnego o grze którą lubisz (i na odwrót)

[Ludwes 1 690]

gościowi nie wolno skrytykować czegoś, co w jego opinii jest zrobione źle, a jest konieczne do ukończenia gry w stu procentach, bo to w żaden sposób nie jest wada gry właściwej 

 

what

[krzysiek923 1 711]

8 minut temu, Ludwes napisał:

gościowi nie wolno skrytykować czegoś, co w jego opinii jest zrobione źle, a jest konieczne do ukończenia gry w stu procentach, bo to w żaden sposób nie jest wada gry właściwej 

 

what

Ale co jest nie tak, nie można wykonywać dodatkowej aktywności w postaci przeczesywania każdego zakątka mapy, nagradzanej gołebiem do odstrzelenia? Przecież tutaj nie chodzi o szukanie gołębi dla szukania gołębi, tylko to jest zachęta do zaglądania w każde miejsce.

[maciucha 11 649]

39 minut temu, Ludwes napisał:

gościowi nie wolno skrytykować czegoś, co w jego opinii jest zrobione źle, a jest konieczne do ukończenia gry w stu procentach, bo to w żaden sposób nie jest wada gry właściwej 

 

what

ale czy ktoś mu broni? xd

chłop krytykuje, a my się z tego śmiejemy, wyrażamy zdanie tak samo jak on  

[Wredny 9 705]

Dokładnie 
Kuźwa, ja też lubię trofea/osiągnięcia, ale w życiu nie wpadłbym na to, żeby jako wadę gry podać wymagania do jakiegoś pucharka - te dwie sprawy należy oddzielać grubą krechą.

A żeby było śmieszniej - mam nawet platynę w GTAIV, więc te gołębie też mam zaliczone i nawet nie odpalałem YouTube - miałem inną "pomoc naukową" 

[Gość suteq]

2 minuty temu, Wredny napisał:

Kuźwa, ja też lubię trofea/osiągnięcia, ale w życiu nie wpadłbym na to, żeby jako wadę gry podać wymagania do jakiegoś pucharka - te dwie sprawy należy oddzielać gruba krechą.

Ale to jest też aktywność poboczna więc w zasadzie bez znaczenia czy masz na celu wbicie trofika czy nie, jak odstrzelisz 200 gołębi to i tak go dostaniesz. 

[Yap 2 795]

Ciezko cos powiedziec bo jesli cos lubie to lubie na zaboj. Moze Destiny? Ten cotygodniowy grind ciagnacy sie latami potrafi byc uzalezniajacy, ale…jest glupi jak grupa nayebanych slonecznikow. Czesto gesto RNG potrafi wytracic z rownowagi kiedy z pieciu odbieranych jedna po drugiej nagrod dostajemy 5 zestawow rekawic kiedy szuka sie class itemu. Poza tym granie samemu zabiera jakies 50% przyjembosci z gry.

Kilka gierek ma durnowato rozlozone checkpointy lub save pointy na najwyzszym poziomie trudnosci. 
I to tyle. Nie jestem zbytnio wybredny.

[maciucha 11 649]

No ja mogę z kolei być stronniczy bo w życiu żadnego calaka/100% nie zrobiłem w czymkolwiek oprócz matury z angielskiego  

[Pupcio 18 645]

I ty nazywasz się maniakiem gier wideo?

[Gość Rozi]

Platyna czy komplet aczików to fajny sposób na wymaksowanie swojej ulubionej gry...

 

 

...o ile osiągnięcia nie są zjebane, wymagające odkurwiania fikołów, zależne od rng, albo w multiplayerze.

 

 

 

 

[maciucha 11 649]

14 minut temu, Pupcio napisał:

I ty nazywasz się maniakiem gier wideo?

szkoda życia na strzelanie do gołębi przez 18h z poradnikiem i lupą  

[krupek 15 493]

Można pozwiedzać mapę. Rockstar często tak ukrywał znajdźki, że trafiało się w miejsca, w które normalnie by się nie raczej nie zajrzało.

[SebaSan1981 3 631]

Z moich psioczeń na lubiane/cenione gry:

 

Wiedźmin3 Dziki Gon - cała gra majstersztyk! Poza dwoma elementami: chodzeniem Geralta i menusami w grze. Nasz wiedźmak podczas szybkiego chodzenia zachowuje się dziwnie, zachowuje się jak czołg, którego coś pulsacyjnie rytmicznie popycha do przodu. Jego krok nie jest płynny ale taki pulsujący, szarpany. Taka moja obserwacja z gry. Drugi aspekt to nie mogę przywyknąć do menusów w grze, są mało intuicyjne.

 

Skyrim - uwielbiam za całokształt, klimat ale wkurza durnawa mechanika gry i wczytywanie gry przy wchodzeniu przez drzwi do budynków. Powinno to być zrobione w sposób płynny jak w innych grach.

 

Cień Lary - zajebisty setting gry, eksploracja ale irytuje mnie że czasem nie da sie wejść do "oczywistych" miejsc tylko trzeba szukać innej drogi bo tak zażyczyli sobie twórcy. No i zbugowane questy! Przez te bugi będę musiał bawić się żonglowaniem sejwami i pendrivem podczas kolejnych przejść aby zrobić wszystkie zadania i znajdźki.

 

Snow Runner - maj preszjes! Genialny tytuł ale.. i tutaj jojczenie nieco na siłę. Przydał by się jakiś ruch na osiedlu, chociażby kilki ludzi, npc-ów wałęsających się po okolicy. No i gdzie jest równouprawnienie płci? Czemu nie ma wyboru kierowcy pomiędzy facetem i kobitą? Babki też potrafią prowadzić ciężkie maszyny i robią to tak samo dobrze jak mężczyźni.

[Boomcio 4 155]

20 minut temu, SebaSan1981 napisał:

podczas szybkiego chodzenia zachowuje się dziwnie, zachowuje się jak czołg,

 

A w assassyna Ty grał któregoś?

 

21 minut temu, SebaSan1981 napisał:

Przydał by się jakiś ruch na osiedlu, chociażby kilki ludzi, npc-ów

 

Ale już to mieliśmy w train sim world na peronach - armia robotów i chyba jeszcze w farming sim. 

 

Pozostałe kwestie na TAK.

[SebaSan1981 3 631]

Grał ja w assassyny, BlackFlaga, Syndicate i teraz Odyseję. Żadnych problemów z rytmiką chodzenia tam nie uświadczyłem, więc mam porównanie. Ale Wiesiek trzeci jest unikalny pod tym względem.

[Faka 4 046]

A przełączyłeś na alternatywne chodzenie? Tam już było trochę lepiej z chodzeniem.

[LukeSpidey 941]

14 godzin temu, Wredny napisał:

Kuźwa, ja też lubię trofea/osiągnięcia, ale w życiu nie wpadłbym na to, żeby jako wadę gry podać wymagania do jakiegoś pucharka - te dwie sprawy należy oddzielać grubą krechą.

Nie ma znaczenia, jeśli chce się zrobić grę na 100%. W tym wypadku pucharek to tylko dodatkowa nagroda. Jeśli coś jest w grze zyebane to nie będę udawał, że jest inaczej. 

 

GTA4 to bardzo dobra gra, która wiele rzeczy robi świetnych, ale ma też masę innych, które są źle zaprojektowane i twórcy są niekonsekwentni w swoich decyzjach. Dlaczego postęp jednej aktywności oznaczają na mapie (przelot pod mostami) a innej już nie (skoki z ramp)? 

 

Co do gołębi to naprawdę nie chce mi się wierzyć, że ktoś bez żadnego poradnika jest w stanie je znaleźć wszystkie, bo niektóre są tak poukrywane, że bez pewnej ustalonej z góry trasy się ich po prostu nie znajdzie. A wystarczyło chociaż pokazać je na mapie, kiedy jesteśmy w ich pobliżu, jak chociażby ma to miejsce w przypadku zadań z przypadkowymi npcami. 

 

Nawet nie będę się rozpisywał o mechanice strzelania, poruszania się postaci, czy checkpointach, bo to kuleje prawie w każdej ich grze. 

 

Jednak samo miasto i model jazdy sporo wynagradzają. 

[maciucha 11 649]

no i fabuła (liczę łącznie z dodatkami, które rzucają świetnie równoległe światło na wydarzenia z podstawki), która ustępuje chyba tylko tej z RDR 2 (a i tu pewnie pojawią się kontrowersje  )

[Zwyrodnialec 1 728]

15 godzin temu, SebaSan1981 napisał:

Z moich psioczeń na lubiane/cenione gry:

 

Wiedźmin3 Dziki Gon - cała gra majstersztyk! Poza dwoma elementami: chodzeniem Geralta i menusami w grze. Nasz wiedźmak podczas szybkiego chodzenia zachowuje się dziwnie, zachowuje się jak czołg, którego coś pulsacyjnie rytmicznie popycha do przodu. Jego krok nie jest płynny ale taki pulsujący, szarpany. Taka moja obserwacja z gry. Drugi aspekt to nie mogę przywyknąć do menusów w grze, są mało intuicyjne.

 

 

A zjebany system rozwoju postaci, gdzie musisz kupować umiejętności, z których i tak nie korzystasz i  źle zbalansowany poziom zadań względem naszego doświadczenia? 

[Suavek 4 813]

Final Fantasy X miał całkiem ładną oprawę audiowizualną...

[Shago 3 606]

W dniu 18.08.2021 o 20:20, Rozi napisał:

Platyna czy komplet aczików to fajny sposób na wymaksowanie swojej ulubionej gry...

 

 

...o ile osiągnięcia nie są zjebane, wymagające odkurwiania fikołów, zależne od rng, albo w multiplayerze.

 

 

 

 

 

O to to. Kocham Oriego jak tylko się da, ale musiałoby mnie nieźle poyebać, by zrobić w tej grze calaka