ASX 14 716 Opublikowano 23 września 2018 Opublikowano 23 września 2018 Jak wszyscy wiemy nie ma gierek bez wad. Niestety opinie na forumku są często bardzo spolaryzowane (zwłaszcza w przypadku exów), albo coś jest goownem obesranym albo mesjaszem i grą życia. Dlatego chciałbym, aby w tym temacie spróbować skrytykować swoje ulubione gry i być może pochwalić niektóre elementy tych gier za którymi nie przepadamy. To ja zacznę: Halo ma idiotyczną fabułę, w tym momencie już tak pokręconą że bez przeczytania książek i komiksów jest całkowicie niezrozumiała. A Halo 5 ma najgorszy scenariusz jaki widziałem w wysokobudżetowej grze. Sea of Thieves mimo dobrego rdzenia rozgrywki i ciekawego konceptu jest potwornie nieskończoną grę, obliczoną chyba na comiesięczne ściąganie hajsu z abonamentu, coś w stylu gry epizodycznej. Z gier których nie lubie: Asasyny cenię za to, że pięknie oddają klimat epoki, serio widać w tym ogromną pracę. Zarówno XVIII wieczny Paryż jak i Starożytny Egipt to wspaniale wykonane tło dla gierek, niestety ale sama gra to nic ciekawego ABZU to naprawdę ładna gra, wrażenie robi dobór barw, tyle Trylogia Uncharted na PS3, to chyba najlepsza egranizacja przygód Indiany Jones'a. Atmosfera przygody, luźny klimat, fajni bohaterowie i ładne widoczki Zawsze bardzo podobał mi się klimat Killzone'ów. Szanuje Call of Duty i serie Fifa za to że pomimo tak niewielu zmian są w stanie co roku przyciągać rzesze klientów. 1 1 Cytuj
MaZZeo 14 241 Opublikowano 23 września 2018 Opublikowano 23 września 2018 Helghaści z serii Killzone to jedni z najciekawszych antagonistów w grach. GTA V ma chyba najsłabsze postacie drugoplanowe w serii. Bungie powinno srogo beknąć za scenariusz Halo Reach który nijak miał się do książki. Mechanika blooma w DMRce to jedno z największych szataństw wymyślonych w multiplayerowych fpsach. Cytuj
Bzduras 12 764 Opublikowano 23 września 2018 Opublikowano 23 września 2018 Devil May Cry ma TRAGICZNE elementy platformowe. Ojezu, jak ja bym chciał tego chińczyka który zaprojektował model skakania w kanonicznej serii dorwać w swoje łapy. DmC pokazało, że można zrobić to dobrze, a te japońskie dzbany przez 4 części trzymały się kalecznego modelu podskoku postaci. Czasami szału można przez to dostać i nie zanosi się na to, że w piątej części będzie inaczej. Cytuj
messer88 6 590 Opublikowano 23 września 2018 Opublikowano 23 września 2018 chalice dungeons w bloodbornie to guwno, zamiast tego gra powinna być dłuższa o dwie-trzy normalne lokacje. 4 Cytuj
Nemesis 1 272 Opublikowano 23 września 2018 Opublikowano 23 września 2018 Tomb Raider 2013 - świetnie zresetowana Lara, fajna eksploracja ale ten model strzelania z broni palnej... Wiedżmin 3 - cudowna gra z cudownie nieprzemyślanym systemem rozwoju umiejętności postaci, połowa do niczego się nie przydaje. 1 Cytuj
Gość suteq Opublikowano 23 września 2018 Opublikowano 23 września 2018 W wielu grach umiejętności są zrobione byle jak i połowa z nich jest nieprzydatna. 20 minut temu, messer88 napisał: chalice dungeons w bloodbornie to guwno, zamiast tego gra powinna być dłuższa o dwie-trzy normalne lokacje. o to to, w porównaniu do reszty gry ma się wrażenie, że kielichy były robione przez jakiś studenciaków Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 23 września 2018 Opublikowano 23 września 2018 Pierwsze Hotline Miami jest zbyt łatwe. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 23 września 2018 Opublikowano 23 września 2018 21 minut temu, c0ŕ napisał: Pierwsze Hotline Miami jest zbyt łatwe. Chyba robię się za stary na gry bo dla mnie było mega trudne Horizon Zero Dawn ma naprawdę pięknie wykreowany świat i chyba najładniejszy sandboks jaki w życiu widziałem Wiedźmin 3 - wszystko pięknie ale koń to nawet w red dead redemption w 2010 roku był lepszy Divinity 2 wspaniała gra ale ostatni akt to już nie ten sam poziom jakby budżetu zabrakło pod koniec (mówię o wersji day one wrzesień 2017 teraz nie wiem czy nie pozmieniali) Cytuj
Pupcio 18 647 Opublikowano 23 września 2018 Opublikowano 23 września 2018 (edytowane) persona 5- za dużo bajdurzą bloodborne- tfu te lochy obeszczane wiedźmin- koń, tryb detektywa, walka, rozwijanie postaci, znaki zapytania no ma sporo wad ta gierka W mario kart nawet spoko się jeździło ale przez te naprowadzane skorupy sprzedałem wiiu i w sumie lubie trochę uncharted Edytowane 23 września 2018 przez Pupcio Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 23 września 2018 Opublikowano 23 września 2018 Gearsy IV w sumie miały nawet dwie fajne miejscówki, jakąś tam kolejkę i miasteczko prawie jakby wyjęte z Uncharted. Halo i Forza... a w sumie nie mam nic pozytywnego do napisania xd Quantum Break ma fatalną graficzkę. Killzone 2 ma tak drewniany gameplay, że nie dałbym rady w to grać teraz. PUBG podobnie w sumie, jak byłem wkręcony to 10/10, teraz to może z pięć minut bym wytrzymał z tym gameplayem. Mega minus dla Sunset Overdrive za to, że w sumie nie ma tam ani jednej przekonkretnej rozpierduchy. Te skórki w Fortnite są drogie w chuy W Uncharted 1-3 było za dużo strzelania. Momentami byłem mega zmęczony tym, za mało luźnego zwiedzania miejscówek. Co pół minuty trzeba było się z kimś napierdalać 1 Cytuj
kotlet_schabowy 2 733 Opublikowano 24 września 2018 Opublikowano 24 września 2018 Negatywy o grach, które lubię i są w moim topie : Mass Effect 2 ma przeciętny design/architekturę leveli. Korytarze z kopiowanymi assetami, gdzie z kilometra widać, że w danym miejscu będzie sekcja strzelana ("subtelne" elementy otoczenia pod cover system, zniszczalne elementy itd.). W ogóle sekcje strzelane na dłuższą metę są monotonne. No i mocno liniowe to wszystko. MGS2 - pierwsze parę godzin na Shellu to najgorszy fragment części 1-4. Absurdalna ilość rozmów i przerywników bez prawie jakichkolwiek emocji czy dynamiki, sama miejscówka dosyć odpychająca (kolorystyka), mało muzyki, no i generalnie niesmak wywołany pojawieniem się Raidena. GTA : SA - chyba najbardziej drewniana część serii i gra, do której mam ogromny sentyment, ale zupełnie nie mam ochoty jej odpalać po latach. Seria Uncharted - świetne gry na raz. Dwójkę co prawda splatynowałem, i w czwórce też jestem na dobrej drodze, ale trofea to jedyny powód, dla którego zaliczyłem je więcej, niż jeden raz. Poza tym z żadnej nie jestem w stanie wskazać jednego momentu, który jakoś mocno wbiłby mi się w czaszkę, który lubię wspominać czy odpalić sobie na YT. Niby wszystko na miejscu, ale jednak nie ma tego magicznego "czegoś". THPS3 - najgorsze levele z serii na PSXa. Mam problemy z ich przypomnieniem sobie w ogóle. Deus Exy, Bioshocki, ten sam zarzut w obu przypadkach - chore lootowanie, w większości niepotrzebnych rzeczy. System zaprojektowany tak, że wchodząc do pomieszczenia już myślę, którędy zacząć je plądrować z szafek, zamiast skupić się na designie, przeciwnikach czy narracji. Tenchu 2 - brak muzyki w levelach to jakieś nieporozumienie, a biorąc pod uwagę jak dużą zaletą jedynki była właśnie ścieżka dźwiękowa, to wręcz absurdalna zmiana. Za dużo etapów w dzień. Pozytywy gier, których nie lubię (choć może to nieodpowiednie określenie) : The Order 1886 - nieziemska grafika, ciekawe i rzadko wykorzystywane w grach realia. Assassin's Creed - znowu, interesujące miejsce i czas wydarzeń, no i za pierwszym razem system "parkourowego" biegania był jeszcze całkiem spoko. Xmen Origins : Wolverine - średniaczek, ale system walki był całkiem soczysty i przyjemny. MGR: Revengeance - system walki, z naciskiem na blade mode. Homefront - koreańce jako główni źli. ME : Andromeda - momentami świetna grafika/widoczki, mimo wszystko ciekawy wątek Kettów, ze dwie, trzy postacie poboczne (Jaal chociażby). 1 Cytuj
Pharaun 13 Opublikowano 26 października 2018 Opublikowano 26 października 2018 Mario Kart 8 Deluxe - tryb online który karci tych, którzy jeżdżą najlepiej, "żeby było bardziej sprawiedliwie i żeby słabsi też mieli szansę na wygraną". Cytuj
chmurqab 3 192 Opublikowano 26 października 2018 Opublikowano 26 października 2018 (edytowane) Akurat MK8DX to jeden z najbardziej sprawiedliwych mariokartów. Nie liczy się tylko skill jeżdżenia, trzeba jeszcze umieć zarządzać itemkami. Przez większość wyścigów, jeżeli jest się na pierwszym miejscu, to przeciwnikowi niebieski shell wpada raczej dopiero przy 3 okrążeniu - jeśli jest się wprawnym graczem, to wtedy reszta powinna być już odstawiona na tyle, że nie jest to groźne. Ewentualnie jak jest kilka osób w czołówce to można wymanewrować tak, aby nie oberwać samemu. No i oczywiście jest dopałka kontrująca. Edytowane 26 października 2018 przez chmurqab Cytuj
Gość ragus Opublikowano 30 października 2018 Opublikowano 30 października 2018 Mimo mojej szczerej nienawiści do Red Dead Redemption 1, monolog pewnej postaci nad przepaścią w zimowej scenerii bardzo mi się podoba. Cytuj
Daffy 10 628 Opublikowano 31 października 2018 Opublikowano 31 października 2018 W dniu 26.10.2018 o 18:23, Pharaun napisał: Mario Kart 8 Deluxe - tryb online który karci tych, którzy jeżdżą najlepiej, "żeby było bardziej sprawiedliwie i żeby słabsi też mieli szansę na wygraną". 1 Cytuj
Rayos 3 178 Opublikowano 31 października 2018 Opublikowano 31 października 2018 uwielbiam The Binding of Isaac ale czasem wkurza jednak fakt, że jak Ci itemy nie siądą to cały run szlag trafi nieważne jak dobrze grasz. Forza Horizon 3/4, fantastyczne tytuły które jednak cierpią na zatrzęsienei znaczników na mapie. w czwórce dochodzi już do tego, że trzeba filtrować konkretne eventy bo bez tego mapa jest praktycznie nieczytelna Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 31 października 2018 Opublikowano 31 października 2018 Kocham GTA V, ale muszę stwierdzić, że w tej grze jest za mało dodatkowych atrakcji i zadań. Cytuj
balon 5 371 Opublikowano 31 października 2018 Opublikowano 31 października 2018 Hmmm No dużo jest takich ukrytych. Rozumiem, że oficjalny poradnik przerobiłeś pod kątem takich aktywności? Ja byłem w szoku jak zobaczyłem ile rzeczy przegapiłem. Cytuj
raven_raven 12 014 Opublikowano 1 listopada 2018 Opublikowano 1 listopada 2018 @balon jakieś przykłady? Bo pierwsze słyszę. Cytuj
balon 5 371 Opublikowano 1 listopada 2018 Opublikowano 1 listopada 2018 No dużo ominąłem np sekta i bieganie po pustyni. Wiem, że tego dużo więcej było ale musiałbym wrócić do gierki aby wymienić ale teraz głowie tylko RDR. Przepraszam. Cytuj
chmurqab 3 192 Opublikowano 1 listopada 2018 Opublikowano 1 listopada 2018 W dniu Wed Oct 31 2018 o 09:36, Ficuś napisał: No właśnie nie w MK8DX xdd Drugi ma w większości przypadków bardziej przeyebane niż pierwszy, bo jest bliżej kotła, z którego wylatują yebane czerwone gunwa, które mają znacznie większy drop rate niż niebieskie. Cytuj
Kmiot 13 864 Opublikowano 1 listopada 2018 Opublikowano 1 listopada 2018 Wychodzi na to, że MK ssie pałkę i nie ma sensu zapier'dalać, bo i tak tuż przed metą wszyscy wypier'dolą w ciebie wszystkimi skorupami, więc zamiast pierwszy dojedziesz piąty. Cytuj
chmurqab 3 192 Opublikowano 1 listopada 2018 Opublikowano 1 listopada 2018 No akurat w MK8DX pierwsze się opłaca, jak uda Ci się utrzymać przez pierwsze okrążenie, to przy drugim odstawiasz już resztę na tyle, że szanse na utratę pierwszego miejsca mocno spadają. Ale w poprzednich częściach to już nie bardzo. Cytuj
Daffy 10 628 Opublikowano 1 listopada 2018 Opublikowano 1 listopada 2018 Niby mk8d randomowy ale na tyle na ile wyscigow rozegralismy na forumku czolowka i zwyciezcy byli praktycznie zawsze tacy sami. Raz czy dwa mozna miec pecha przez dopalki rywali ale jak sie ma skilla i ogarnia mechanike (np w obronie przed atakami ) to zdecydowanej wiekszosci wyscigow sie odstawi rywali Zdecydowanie najgorszy w mk8d jest srodek stawki w mlynie, nie zdarzy czlowiek ogarnac dopalek do obrony plus ma pecha w losowaniu i mozna dostac takim combo ze przez 10sek stoi sie w miejscu xdd Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 1 listopada 2018 Opublikowano 1 listopada 2018 https://i.imgur.com/z5F5dH4.gif Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.