Kler [2018] - Wojtek Smarzowski

[Gość _Be_]

a to ja przepraszam

[milan 7 022]

[Pacquiao 889]

Muszę spytać, to autentyk?

[grzybiarz 10 314]

nie no co ty. Ta baba i ten screen wiadomości + pasek z dowolnym napisem, to jakiś generator mejmów.

A  i autor tej strony miał nawet problemy z TVP: https://natemat.pl/243833,strona-pasek-tvp-pl-nie-dziala-jak-zrobic-wlasny-pasek-wiadomosci-tvp

[milan 7 022]

Ide dzisiaj.

Bede duchowo trzymal za reke tokara.

[Gość]

Tylko za reke?

[milan 7 022]

Moze i za kolanko

[mcp 2 045]

1 godzinę temu, Pacquiao napisał:

Muszę spytać, to autentyk?

 

straszne to jest, że człowiek czyta i się zastanawia czy nie autentyk xd

[Pacquiao 889]

Teraz, mcp napisał:

 

straszne to jest, że człowiek czyta i się zastanawia czy nie autentyk xd

No nie takie rzeczy na pasku TVP już były

[Mejm 15 363]

49 minut temu, milan napisał:

Moze i za kolanko

Czyli za glowe?

 

22 godziny temu, _Be_ napisał:

No ale mejm skąd wiesz jak jest naprawdę jak filmu nie widziałeś?

Rudiok widzial a ja mu wierze. Mialem przeczucia co do tego, ze film nie bedzie kontrowersyjny, bedzie bezpieczny i to sie potwierdzilo. I dlatego wole obejrzec na cda niz isc do kina, bo cala polska idzie spodziewajac sie obrazoburstwa  i ciezkiego yebania kosciola.

[Gość ragus]

ja pier,dolę xD

[milan 7 022]

Mejm gonna mejm.

Ja ide bo chce obejrzec smarzowskiego.

[Mejm 15 363]

Obejrzalem pare dni temu Smarzowskiego i na drugiego w ciagu tygodnia nie mam ochoty. Jak zapomne schematyzm to akurat bedzie premiera internetowa i sie zobaczy. Serio nie kocham tego pana.

[Gość ragus]

mejm a jak rudiok powie skacz, to spojrzysz w te pulchne poliki i skoczysz?

[Mejm 15 363]

Jak na koniec przyniesie ktores ze swoich wymyslnych dan to tak.

 

A bardzo sie pomylil piszac, ze film jest zachowawczy?

[krupek 15 493]

W ogóle.

[PiotrekP 1 882]

Dołożyłem swoją cegiełkę. Co tu dużo mówić, Smarzowski ledwie musnął temat, bo nie było nic ponad to, o czym się co jakiś czas słyszy. I to chyba największy problem tego filmu. Może w drugiej części

Kierwa, seans o 14 i pełno ludzi.

Edytowane 2 października 2018 przez PiotrekP

[milan 7 022]

Wzialem czarna koszule i wycialem sobie z papieru koloratke. Chce miec full feeling

[Gość ragus]

50 minut temu, Mejm napisał:

Jak na koniec przyniesie ktores ze swoich wymyslnych dan to tak.

 

A bardzo sie pomylil piszac, ze film jest zachowawczy?

 

Nie wiem, skończyłem czytać jego wypociny na fragmencie

 

Cytat

 Film miał wzbudzać kontrowersje, 

 

miał i chu,j bo ja rudiok tak powiedziałem!

[Gość]

1 godzinę temu, milan napisał:

Wzialem czarna koszule i wycialem sobie z papieru koloratke. Chce miec full feeling

 

To lepiej zaloz jarmulke. Bedziesz mial 4D.

[Rudiok 3 376]

2 godziny temu, ragus napisał:

 

Nie wiem, skończyłem czytać jego wypociny na fragmencie

 

 

miał i chu,j bo ja rudiok tak powiedziałem!

 

Elo, a przegapiłeś tą inbę uberKatoli, którzy grzmieli, że to Sodomia i Gomoria i kina chcieli zamykać? Czy publikacje prasowe podsycające, że będzie ostro, mocno i że to "rozliczenie Smarzowskiego z Kościołem"? Jak to nazwać jak nie aspiracjami do bycia kontrowersyjnym? 

[Gość ragus]

A co mnie obchodzi nagonka medialna? Smarzowski biegał po ulicy nago i darł mordę że film będzie kontrowersyjny? 

 

Wszędzie te pier,dolone nacechowanie, naczytają się głupot, naoglądają recenzji i tak naładowani idą do kina po *swoją* opinię xD

Edytowane 2 października 2018 przez ragus

[Tokar 8 278]

JAK NIE OGLĄDAŁEŚ, A MASZ W PLANACH I CZYTASZ TEN POST, TO BÓJ SIĘ BOGA

 

 

 

Łojezusicku, zapomniałem już jak to jest iść do kina na  h i t   k a s o w y  zaraz po premierze  Sala obsrana ludźmi po brzegi, obok siedzi małżeństwo Janusz z Grażyną. wpierdalają popcorn, siorbią colę na zmianę. Od Janusza jebie potem, Grażyna sadzi się do mnie, że zanim jeszcze zaczął się film sprawdzałem godzinę na telefonie, a ekran ją razi i rozprasza  Oczywiście w trakcie seansu wszyscy umierają ze śmiechu przy każdym przekleństwie. Miałem ochotę opuścić salę i poprosić obsługę o dezynsekcję.

 

Górne granice strefy średniej i raczej najgorszy Smarzu. Nawet w PMA, podejmującym zgraną do bólu tematykę łolabogawszyscypijo, było znacznie więcej ładunku emocjonalnego i dynamiki w relacjach między postaciami. Tutaj jak Jakubik płacze albo demoluje pokój, to nic się nie czuje, bo wszystko opiera się zbyt oczywistych motywach, bazujących na banalnych skojarzeniach z tym tematem. Ta historia po prostu nie jest w żaden sposób ciekawa.

Początek jak z filmów Vegi, wszystko podkręcone  i przejaskrawione tak, że aż w oczy kłuje. Na szczęście szybko się uspokaja, bo nie wiem czy ktoś chciał oglądać Wesele na zakrystii. Wątek Więckiewicza tak średnio związany z czymkolwiek i służący chyba tylko temu, żeby wszystkie możliwe kontrowersje związane ze stanem kapłańskim zostały odhaczone.
Po drodze trochę głupotek gryzących w filmie silącym się na naturalizm, typu podmiana żarówki wyliczona co do milisekundy czy stealth mode podczas ucieczki przed linczem.

Himalaje oczywistości film osiąga w momencie, w którym zaczyna raczyć nachalno-banalnymy flashbackami z dzieciństwa. Serio? Bardziej łopatologicznie się nie dało?

Finał z ghostriderem wywołał we mnie uczucie dyskomfortu. Logika postępowania niby się zgadza, ale zostało to nakręcone w taki sposób i na siłę obleczone w symbolizm, że wygląda po prostu groteskowo i wywołuje krindż.

Jeszcze te koślawe nawiązania do krótkometrażówki z showmaxa xd Czyżby kler cinematic universe? 

 

Mimo wszystko ogląda się to dobrze. Bez emocji, jakie film usilnie próbuje wywołać, ale jednak dobrze. Plusik z urzędu za rozdziewiczenie tematu kościelnego w polskiej najświętszej zawsze niepokalanej kinematografii.

 

Nic dziwnego, że Henio nie ucieszył się z żydboksa 

[Mejm 15 363]

W dniu 29.09.2018 o 10:50, szejdj napisał:

Co jest złego w chodzeniu do kina premiere filmu xdd

 

9 minut temu, Tokar napisał:

Łojezusicku, zapomniałem już jak to jest iść do kina na  h i t   k a s o w y  zaraz po premierze  Sala obsrana ludźmi po brzegi, obok siedzi małżeństwo Janusz z Grażyną. wpierdalają popcorn, siorbią colę na zmianę. Od Janusza jebie potem, Grażyna sadzi się do mnie, że zanim jeszcze zaczął się film sprawdzałem godzinę na telefonie, a ekran ją razi i rozprasza  Oczywiście w trakcie seansu wszyscy umierają ze śmiechu przy każdym przekleństwie. Miałem ochotę opuścić salę i poprosić obsługę o dezynsekcję.

 

[Pajda 2 282]

Polska B - wszystko na ten temat.